Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:51, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Pierwsza łapa zagłębiła się w falującej cieczy, po chwili dołączyła do niej druga. Czarna wilczyca szła przed siebie bez ustanku, nie zatrzymywała się, wchodząc coraz dalej w jezioro, stopniowo znikając po jego powierzchnią, tracąc się w nim i dając się pochłonąć. Przesiąknięte wodą futro ciągnęło ją w dół, zaś zamknięte powieki nie pozwalały niczego ujrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:57, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca podeszła do krawędzi jeziora i, wstrzymując oddech, obserwowała wilczycę. Nie wiedziała dlaczego ta musiała podejmować jakieś wybory.
- Przecież to tylko Jezioro Zmian. Cóż jest strasznego w zmianie wyglądu? - myślała. - Zaraz! Chyba ona nie chce... ?! - z trwogą obserwowała to, co trwało. Bała się, co może za chwilę nastąpić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:02, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Otaczał ją pustka ciemności, woda otulała niby chłodny koc, rzeczywistość mieszała się z mirażami. Jej ciało i dusza drżały pod wpływem przenikającej ją energii tego miejsca, lecz ona niemal tego nie zauważyła, pogrążona w swym własnym, odizolowanym świecie. Wreszcie, po ciągnącej się chwili, do podświadomości jej dotarł silny impuls - gwałtowny i porywczy, sygnalizujący najważniejszy punkt zachodzących zmian. Jej szczęki rozwarły się w niemym krzyku, powietrze uciekło z płuc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marco
Młode
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:28, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Marco przybyła tu jak zawsze uśmiechnięta. ,,Nie, nie dorosne" nuciła pod nosem. Widząc zbiegowisko podeszła bliżej Jeziora. Dopiero teraz zauważyła drzewo na jego brzegu. A na gałęzi drzewa... Ptaka! Jupi no to wchodzimy! Marco powoli wspieła się na drzewo. Gałęzie stawały się coraz cieńsze. W końcu doszła do ptaka. Już wyciągneła łapę i... Plusk! Wpadła do jeziora. Nie umiała oddychać. Czuła, że brakuje jej powietra. Ale jakoś udało jej się wypłynąć na brzeg. Czuła się jakaś odmieniona. Została Wiecznym Dzieckim. Poszła do legowiska.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marco dnia Śro 19:53, 16 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:30, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca ze zdenerwowaniem przebierała łapami w miejscu, niespokojnie obserwując ciemną taflę wody.
- Atri. Atri! Atri?! - wolała z przestrachem. Czy coś się dzieje? Czy powinna tam wskoczyć? Miotała się niezdecydowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:36, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Czuła, jak jej płuca wypełniają się wodą. Czuła, jak ból nawiedzał jej ciało następnymi i następnymi seriami cierpienia. Szamotała się, próbując uchwycić chociaż odrobinę powietrza, lecz pysk jej i gardło wypełniała jedynie przeźroczysta ciecz. Wreszcie znieruchomiała zupełnie, przepełniona pulsującym szarpaniem. Jej ciało wypłynęło powoli na powierzchnię, ukazując swe zmienione oblicze światu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shaeera
Dojrzewający
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:53, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Widać że Sha trochę przysnęła. Smoczątko ocknęło się i zauważyło że zebrało się tutaj kilka osób. Młoda smoczyca rozprostowała skrzydła, a następnie wzbiła się w górę. Machała skrzydłami trochę niezgrabnie, ale jakoś unosiła się w powietrzu. Po chwili startnęła jak rakieta. Już jej tutaj nie było.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:59, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Karenaj krzyknęła, w tym samym momencie wzbijając się w powietrze. Maksymalnie szybko uderzała skrzydłami , by potem pikować w kierunku wilczycy jak wariatka. Złapała ją za kark, usiłując unieść do góry. Jednak wilczyca była nie tylko większa i cięższa ale, i mokra!
- Niech to Akira pochłonie! - wykrzyknęła, puszczając skórę wilczycy. Zapikowała w dół, wlatując do wody. Po chwili pracy łapami znalazła się pod zmienioną waderą, by ułożyć ją na swoim grzbiecie i skrzydłach. Powoli, powoli zaczęła ją holować do brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:10, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zakrztusiła się, zakaszlała, wypluwając wodę i jednocześnie próbując złapać tak potrzebny haust powietrza. Czuła się ciężka, ciało promieniowało tępym bólem, a na dodatek czuła, iż przemieszczała się. A raczej poruszał się ten ktoś, kto ją holował. Otępiała i zesztywniała nie ruszała się, nie miała sił nawet uchylić ciężkich niby ołów powiek. Koncentrowała się teraz tylko na tym, aby wreszcie zaczerpnąć życiodajnego tlenu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:21, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
W końcu doholowała ja ba brzeg. Ledwo wyczłapała się z wody. Nie miała siły delikatnie zdejmować wilczycy z siebie. Runęła po prostu na wilgotny piach i pozwoliła jej się z siebie stoczyć. Zamknęła oczy, aby choć przez chwilę odpocząć, po katorżniczej drodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:29, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Czuła, jak ciało jej zsuwa się z grzbietu wybawcy i legło na brzegu jeziora, jednak nie miała siły się ruszyć. Wszystko - każdy mięsień, każde ścięgno, każda kostka i narząd - paliły, targały bólem. Trwała więc nieruchomo, nie doświadczając niczego więcej niż szarpiącego wnętrze cierpienia. Oddychała płytko, gdy płuca wreszcie postanowiły współpracować, podzieliły jej chęć wzięcia chociaż minimalnego tchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:34, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Po dłuższej chwili wilczyca podniosła w końcu głowę. Jednak nie, przez myśl jej nie przeszło, by oglądać siebie. Z trudem dźwignęła się na nogi i podeszła do Atrity. Delikatnie trąciła ją nosem. Instynktownie wyczuwała, ze wilczyca żyje, chyba nawet słyszała jej oddech.
Nie poczuła jednak kropel deszczu uderzających o jej futro. To, że zaczęło padać miało pozostać dla niej niewiadomą jeszcze przez jakiś czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:40, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ona za to była w pełni świadoma kropel, które uderzały o jej umęczone ciało. Nadwyrężone, wrażliwe jak nigdy nerwy rejestrowały każdą rzek, która stykała się z ciałem - nos skrzydlatej wilczycy również. Drgnęło lekko, uchylając wreszcie ciężkie powieki i widząc przed sobą jedynie zamazany świat. Kręciło jej się w głowie, lecz siły wracały powoli. Wolno, acz jednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:26, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Atri, Atri, skarbie, co się dzieje? - zapytała z przestrachem w głosie. Nie do końca wiedziała, co powinna zrobić. Zabrać ją do lecznicy? Jeśli tak, to jak? - O Kisho, co powinna zrobić?! - krzyczała w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:30, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zakaszlała raz jeszcze, oczyszczając gardło z resztek wody, po czym była zdolna już w pełni, spokojnie oddychać. Ból nadal trawił jej ciało, lecz był zdecydowanie mniejszy niż przedtem i nie otępiał umysły czy też nie paraliżował mięśni. Dzięki temu była w stanie podnieść się lekko, dźwignąć i potrząsnąć łbem, aby pozbyć się ostatków oszołomienia.
- Już przechodzi... Spokojnie - zwróciła się do Skrzydlatej ochrypłym tonem, zwracając jasne, czerwone oczy na Karenaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:36, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca westchnęła ze spokojem. Co prawda na początku czuła się jak po maratonie, jednak teraz, gdy mięśnie miały chwilę czasu po nadmiernym wysiłku, nie czuła wyczerpania. No, może zmęczenie, ale i tak nie było źle.
- Nieźle wyglądasz - uśmiechnęła się do Rity, oglądając jej nowe wcielenie - "skrzydlata" dodała, uśmiechając się wesoło. - Cóż, każdy na swój sposób odreagowuje stres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:38, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się jeszcze odrobinę słabo, przymrużając swoje - już nie białe, nie białe - ślepia.
- To samo mogę powiedzieć o tobie - powiedziała, po czym chrząknęła i spróbowała się podnieść. Z początku mięśnie zaprotestowały przeciw takim ekscesom, jednak już wkrótce potem udało jej się stanąć na łapy i nawet mocno się nie chwiała. Złapała stabilniejszą pozycję, aby następnie przeciągnąć się lekko i krzywiąc przy tym z bólu. Jeszcze nie cały on znikł, toteż nie mogła swobodnie się poruszać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:46, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Dopiero, gdy usłyszała komentarz wilczycy zdała sobie sprawę, ze ona też zanurzyła się w toni jeziora. Obróciła się i przeszła kilka kroków, by przejrzeć się w lustrze wody. Jakież było jej zdziwienie, gdy ujrzała krople deszczu uderzające w wodę i skutecznie uniemożliwiające przejrzenie się w jej lustrze. Również wtedy zdała sobie sprawę, że pada. Poczuła też, że miała coś na szyi. Owym czymś okazał się szalik w dwóch odcieniach zieleni. Było to na tyle dziwne, że do tej pory jej jedyną ozdobą był złoty kolczyk. Poruszyła uchem, by sprawdzić, czy tam jest. Jak się można spodziewać, nie było go tam.
Deszcz rozpadał się na dobre, gdzieś daleko dało się słyszeć grzmot.
- Rita, możesz iść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:56, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Odetchnęła długo i głęboko, uspokajając bijące mocno serce i stabilizując do końca swoją pozycję na łapach. Zastrzygła puszystymi, ozdobionymi w pędzelkowate zakończenia uszami, a także poruszyła dłuższym niż zwykle ogonem w barwach jasnego brązu oraz czerwieni. Spięła jeszcze na próbę mięśnie - które prócz lekkiego już ukłucia nie zaprotestowały bardziej - po czym ruszyła ku towarzyszce. Czuła na plecach ciężar i łatwo domyśliła się, czym owy ciężar jest - pierzaste, szkarłatno-granatowo-brązowe skrzydła.
- Tak, dam radę - odparła, przystając obok odmienionej Skrzydlatej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karenaj
Wilk Spoza Krainy
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 2834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:02, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
- W takim razie chodźmy stąd! - Powiedziała, poruszając końcówką puszystego ogona, nieco zdenerwowana. Mało kto lubił być mokry, a przynajmniej nie wtedy, gdy padający deszcz był przejmująco zimny.
- Nie chcę się rozchorować. Wiesz, gdzie można się schować w okolicy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|