Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Jezioro Zmian

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:06, 25 Gru 2013 Temat postu:



Po chwili podeszła więc do żółwiodrzewa, drzewożółwia, drzeżówiawo, żółdrzewowia i tknęła go nosem. Wyglądało na zwyczajne, słodziutkie stworzenie (nie, nie miała zamiaru go jeść!), lecz raczej nim nie było. - Dość szybko się zmieniło. - powiedziała, ponownie podchodząc do jeziora. A gdyby zamoczyć koniuszek ogona? Nie, jeszcze nie! Najpierw musi to wszystko przemyśleć.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:13, 25 Gru 2013 Temat postu:

Tai poskrobał się zdrową łapą po dziobie. W tym momencie podpierał się oczywiście skrzydłami, ranną łapę jedynie lekko opierając o grunt.
Następnie podniósł duży kamień i włożył go delikatnie do wody przy samym brzegu, uważając, by się nie zmoczyć.
Kamień przybrał postać dość dużej butelki wypełnionej przeźroczystą cieczą.
Fale cofnęły się.
A następnie znów obmyły butelkę. Co ciekawe, nic się nie stało.
Przy następnym się ich cofnięciu Taihen wydobył butelkę. Ostrożnie odkorkował.
- Co my tu mamy? - zapytał wilczycę.
No cóż... Gryfy nie mają nosów, a dziurki w dziobie. Nie mógł więc owej cieczy powąchać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:20, 25 Gru 2013 Temat postu:



Przyglądnęła się butelce i podeszła bliżej, wąchając ciecz z największą dokładnością. Trzeba dodać, że jej nos na chwilę zaklinował się w szyjce butelki, tak go tam Kryształowa wepchała, by lepiej czuć. - Coś...Ostrego. Znaczy, ostro pachnie. - powiedziała, krzywiąc się. Czasem źle było mieć tak wyostrzony węch, zapach nie chciał się ulotnić. Userka stwierdziła, że w naczyniu znajdował się ocet ale skąd Cris mogła znać się na takich rzeczach?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:28, 25 Gru 2013 Temat postu:

Kiwnął dziobem ponownie.
- No, to bawimy się dalej.
Wybrał inny kamień, o podobnych rozmiarach. Ostrożnie ułożył go w tym samym miejscu...
Wyjął zaś małe fioletowe kociątko.
- Mhm... Przyznam, że takiego jeszcze nie widziałem. Twoja kolej.
Wyciągniętym nie wiadomo skąd sznurkiem przywiązał kociątko do pobliskiego drzewa. Może jeszcze się przyda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:45, 25 Gru 2013 Temat postu:



- Jaki słoooooodkiii! - nie warknęła na widok kota, zajęła się komplementowaniem go. Był w końcu taki słodki! Gdy usłyszała, że przyszła jej kolej, natychmiast zaczęła czegoś szukać. Niedaleko znalazła jakiś krzaczek, od którego oderwała jedną z gałązek - podeszła z częścią rośliny do brzegu i delikatnie ją zamoczyła, najbardziej jak mogła, uważając na swój pysk. Zabawa wydawała się ciekawa, śmieszna i odkrywcza, jednak była bardzo niebezpieczna. Po chwili rozmyślań nad tym co mogłoby jej się stać gdyby się w jeziorze wykąpała, przypomniała sobie o "zabawie" i wyjęła gałąź z wody. Było to teraz dość długie pnącze, pokryte różowymi i białymi kwiatkami. - Łaaaaał!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 15:53, 25 Gru 2013 Temat postu:

- Zamierzałem później wrzucić go jeszcze raz i sprawdzić, co się stanie, ale... Jeśli ci się podoba, jest twój.
Taihen spojrzał na gałązkę z kwiatkami. Hmmm....
Zanurzone przedmioty wydawały się zmieniać bez żadnego schematu. A może po prostu jeszcze owego nie odkryli?
Gestem łapy pokazał jej, by kontynuowała. Niech zanurzy jeszcze coś, a potem... Potem sprawdzimy, co stanie się, jeśli ostra ciecz wyląduje w jeziorze raz jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:15, 25 Gru 2013 Temat postu:



-Naprawdę?! Dziękuję! - wyraźnie się ucieszyła na wieść o dostaniu kotka (pod choinkę). Posłuchała "szefa" i złapała przebiegającą właśnie mysz, którą dosyć niechętnie złapała za cienki ogonek, starając się go nie przegryźć, by zwierze nie wpadło do wody: później by go nie wyjęli. Gryzoń przestał się ruszać i wydawać jakiekolwiek dźwięki. Zaciekawiona Cris wyciągnęła zwierzę z wody - aż odskoczyła ze strachu, widząc że jest ono w połowie przemiany...Głowa była żółta, powstało już na niej kilka dziurek, a część tułowia nie zdążyła jeszcze zmienić koloru. To...coś wyglądało ochydnie, Cris natychmiast wypuściła dawną mysz z pyska - ta nie mogła uciec, bowiem miała tylko jedną tylną łapę...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:30, 25 Gru 2013 Temat postu:

- Nie znam się na wyrobach z mleka, ale czy to przypadkiem nie jest ser?
Pochylił się nad stworzonkiem z zaciekawieniem. Nie był tak wrażliwy, jak wilczyca i raczej się mysera nie brzydził. Patrzył z fascynacją, jak jedyna łapka mysera przecina powietrze w rozpaczliwej próbie ucieczki.
- Ciekawe... Nie ma mózgu, nie ma serca, a jeszcze żyje?
Do mysera wróci później, jako że było to dość ciekawe zjawisko.
Złapał butelkę, zakorkował ją i zanurzył w wodzie. I co otrzymał? Otrzymał rybę. Ta jednak, unikając losu obiektu badań zniknęła w głębinach jeziora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:40, 25 Gru 2013 Temat postu:



Na chwilę zamknęła oczy, by ochłonąć, przez co nie zobaczyła z czego powstała rybka, która właśnie chowała się, gdy wilczyca otworzyła ślepia. - Trzeba stworzyć wędkę! - stwierdziła. Ale skąd wiedziała czym jest wędka? To zapewne pozostanie tajemnicą, już na zawsze...Czerwona podeszła do jeziora, omijając myser szerokim łukiem i spojrzała w taflę, która jednak nie była na tyle czysta, czy przezroczysta, by zobaczyć miejsce pobytu rybki z octu i szkła.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:48, 25 Gru 2013 Temat postu:

- Powiesz mi, jak się uda.
Kamień do wody. Sernik z wody.
Gałąź do wody. Budka telefoniczna z wody.
Garść ziemi do wody. But z wody.
Wszystko odkładał na stos niedaleko Crystal.
Drzewo do wody. Dodo z wody.
Drzewożółw do wody. Paczka żelek z wody.
Kamień do wody. Wędka z wody.
Liście do wody. Gumowa kaczuszka z wody.
Tai wrzucał wszystko, na co natrafił. Aż do momentu, gdy nieco się zapędził.
Cristal do... STOP!
Odstawił wilczycę na brzeg.
- Wybacz... - rzekł cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:52, 25 Gru 2013 Temat postu:



Cris obserwowała wszystkie wyjmowane przedmioty. Widząc wędkę chciała go zatrzymać, ale została nagle podniesiona. - Hę?! - zdziwiła się, po czym jej łapy ponownie dotknęły ziemi. - Nic się nie sta-stało. - zalej była trochę zdziwiona, ale podeszła do długiego patyka z nitką/żyłką/czymkolwiek-co-jest-długie i dotknęła go łapą. - To to! - powiedziawszy to, rozgryzła paczkę żelek i wzięła jednego do pyka, delektując się jego smakiem.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:02, 25 Gru 2013 Temat postu:

- Dobrze więc. Stworzyłem ją. Co teraz?
Obserwował, jak wilczyca zajada się żelkami.
- Nie jestem przekonany, czy to dobry pomysł... Nie wiemy, czym to jest w rzeczywistości. A jeśli to tylko wygląda jak żelki?
Złapał budkę telefoniczną, i krzywiąc się lekko, bo była dość ciężka, wrzucił ją do wody. Wyjął coś, czego nawet userka nazwać nie potrafiła. Miało osiem łap zakończonych kopytkami na każdym palcu. Długą, zieloną szyję, z której mrugały trzy ślepe oka (oczy?). I cztery różowe ogony, wyrastające ze środka włochatego grzbietu.
Stworzenie łypnęło wszystkimi trzema oczami na gryfa, a następnie ruszyło ku żelkom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:06, 25 Gru 2013 Temat postu:



Słysząc pouczenie przeraziła się, mając w głowie obraz mysera. Wypluła żelki z pyska, odkakujc na jakiś metr. Po chwili, zobaczywszy potwora, ponownie się przeraziła - ależ z niej strachajła - ale przypomniała sobie swoje marzenie. Nigdy nie zostanie wojownikiem jak będzie się bać czegoś takiego. Warknęła cicho, przybierając pozycję z której łatwiej jej będzie ruszyć do ataku w razie potrzeby. Przy tym wszystkim całkowicie zapomniała o rybce, myserze, żelkach a nawet o nowym pupilu...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:12, 25 Gru 2013 Temat postu:

Taihen przez chwilę zastanawiał się, co powinien zrobić. Uznał, że nie będzie robić nic. Crystal najwyraźniej świetnie sobie radzi.
Stworzenie chwyciło jedną z łap paczkę żelek. Przesunęło je ku tyłowi, czyli tam, gdzie normalnie znajdowałby się zadek. Tłuste poślady się rozwarły, odsłaniając paszczę. Z paszczy wyskoczyła jeszcze jedna paszcza. I tak ze dwa razy. Z najmniejszej z paszcz wysunął się długi pomarańczowy jęzor z otworem na końcu. Tymże jęzorem stwór zaczął zasysać żelki. Jednocześnie jednym okiem śledził Crystal, drugim Tai'a, trzecie zaś skierował na drgającą łapkę mysera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:31, 25 Gru 2013 Temat postu:



Cris obserwowała stwora potwora, który zaczął zajadać żelki...Tylko to mu chodziło? Uśmiechnęła się, stwierdzając że stwór nie był zbyt groźny - na razie. - Trzeba wziąć patyk od wędki tak, żeby to co zwisa moczyło się w wodzie! - był jeden problem...Jeśli zamoczą wędkę w wodzie, ona zmieni się w coś innego...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:43, 25 Gru 2013 Temat postu:

Kiwnął dziobem. Taa... Ostatnio robił to dość często.
Na haczyk na końcu żyłki nabił brzeg buta. Wziął zamach i wrzucił but do wody. Wpatrywał się chwilę w spławik. Gdy ten się zanurzył, gryf wyciągnął zdobycz. A zdobyczą tą było... Dramatyczna pauza... Żyrafa wielkości kubka od kawy.
Gryf rozejrzał się za następnym czymś do wrzucenia. Dodo gdzieś uciekł...
Żyrafa zastąpiona została gumową kaczuszką.
Gumowa kaczuszka zmieniła się w... wannę. Z prysznicem i kurkami od ciepłej i zimnej wody.
A co u stwora? Stwór podniósł zadek znad pustej paczki. Odwrócił się tyłem do Crystal i rozłożył paszcze. Jego pomarańczowy jęzor skierował się na wilczycę. Z takimi kolorami wyglądała jak duży żelek...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:42, 27 Gru 2013 Temat postu:



Uśmiechała się, obserwowała i w ogóle, wszystko fajnie, peace na całym świecie, jednak nagle stwór zdecydował się działać. A trzeba przyznać że Cris bardziej się brzydziła paszy z zadka, niż się stwora bała. Odskoczyła w ostatnim momencie, chowając się w wannie.



//Sorry że tak późno, byłam pewna że odpowiedziałam ;-;//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:57, 27 Gru 2013 Temat postu:

/coby rozruszać nieco fabułę... Oddaję ci kontrolę nad stworem... roboczo nazwijmy go Stefan./

Stwór zaskoczony odwrócił się, rozglądając za czerwonym żelkiem. Był pewien, że go nie zjadł... jeszcze. Więc gdzie on się podział?
Taihen w ostatnim momencie zrezygnował z wrzucenia i wanny do jeziora. Zamiast tego wrzucił do wody kolejny kamień. Zmienił się on w szklany słoik, dość szeroki i płaski.
Po namyśle gryf włożył mysera do słoika. Coby go nie zgubić.

/braak weeny/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:20, 05 Sty 2014 Temat postu:



"Uff, w wannie jestem bezpieczna! Chyba..." - Cristal wyjrzała z wanny, wystawiając tylko czubek łba, jednak co za tym szło: swoje długie uszy, które mogły ją szybko zdradzić. Przeklęła je w myślach, po czym stwierdziła, że nie powinna poddawać się bez walki. Wyskoczyła ze swojej kryjówki, poślizgnęła się w ostatniej chwili, lądując łbem na ziemi, z łapami w wannie. Wydobył się z niej dziwny, niekontrolowany dźwięk, który miał być warknięciem, jednak przeplatał się z jękiem spowodowanym upadkiem.

Stwór, zaalarmowany warko-jękiem, zauważył zagubionego żelka. Ponownie odwrócił się zadem, a jednocześnie buzią...nie, buziami do przyszłej przekąski, wysuwając jęzor coraz bardziej, coraz bliżej...

Cristal otworzyła szeroko oczy, chcąc odskoczyć, co w jej pozycji było raczej niemożliwe. Jakimś cudem podniosła się, unikając zjedzenia w ostatniej chwili. Wprawdzie tylko odsunęła się od stwora, jednak w jej główce pojawił się pewny plan. - Musimy go... – znów odskoczyła, będąc coraz bliżej jeziora. - Wepchnąć z powrotem!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taihen
Przywódca Gryfów, Wojownik


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 15:29, 05 Sty 2014 Temat postu:

Tai kiwnął dziobem. Widać Cristal nie radzi sobie tak dobrze, jak wcześniej...
No, to przechodzimy w tryb niedokonany.
Wspaniały gryf podjął próbę uderzenia skrzydłem stwora po oczach, jako że te znajdowały się najbliżej. Jednocześnie modlił się po cichu, by z otworu z przodu, który uznał za odbyt nie wydostało się nic, co mogłoby ubrudzić wspaniałe pióra. To nie byłoby miłe...
Nie miał właściwie planu. Gęsto rosnące drzewa uniemożliwiały mu atak z powietrza. Jedna z łap była niesprawna. Miał do dyspozycji jedynie dziób i skrzydła. Zaś dziobać tego czegoś nie miał bynajmniej ochoty...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 457, 458, 459 ... 461, 462, 463  Następny
Strona 458 z 463


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin