Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:44, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Daaaleko...- przekręciła delikatnie pysk na bok -...u mojego chłopaka - zażartowała drażniąc się z nim. Pazurkami szurała po skale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:46, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zmrużył oczy podejrzewając kolejny przekręcik z jej strony.
-Skoro tak... - mruknął i odwrócił głowę w frudą stronę unosząc ją i udając focha..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:48, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zaczęła się śmiać głośno - Nie mogę...- mruczała do siebie. Zeskoczyła ze skały lądując tuż przed nim - Czyżby foch na mnie...jak mogę to zmienić? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:49, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał na nią z ziemi, wyciągając szyję w górę.
-O tak! Foch drukowanymi literami.. - żucił pozornie.
-Wymyśl coś.. czeeekam! - nadal udawał obrażonego,.. wychodziło u to niej więcej jak oburzonej damie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:54, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Mhmm - mruknęła i usiadła obok - No jakaś mała podpowiedź? - zaproponowała i zamiotła ogonem muskając jego bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:57, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Szybkim i gwałtownym ruchem przygniutł ciężką łapą jej ogon do ziemi. Podniusł się do siadu. I spojrzał jej prosto w oczy na b. małej odległości, wręcz milimetrowej.
-No więc.. zaskocz mnie.. - uśmiechnął się chytrze, zarazem oczarowująco..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:59, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Mhmm - znów mruknęła i uniosła jedną brew do góry - Zależy co cię zaskoczy - skomentowała przybliżając swój pysk jeszcze bliżej tak, że dotykał jego pyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:01, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Wykaż się intuicją.. - warknął zachęcająco tak by jeszcze bardziej ujawnić swoje zainteresowanie tą sytuacją. Puścił jej ogon i wyprostował się, jednak mając głowę nieco niżej by nie oderwać jej od pyska wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:03, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Chętnie, ale może innym razem - mruknęła drażniąc go i odsunęła się siadając obok niego. Zaśmiała się pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:07, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Mruknął coś do siebie..
-Jak wolisz.. - wzruszył barkai jakby znów udając, że go to wcale nie interesuje co mogło być równie irytujące jak saa tajemnica.. Uśmiechnął się lekko cwanie i wstał. Przeciągnął się wbijając ostre pazury w zieie. Ziewnął ukazując kły i mlasnął dwukrotnie. Otrzepał się i skierował ku wodzie, poczuł pragnienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:09, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Położyła się przymrużając oczy zamyśliła się nad pewnym wilkiem a uśmiech sam pojawił jej sie na pysku. Na Sasa teraz nie zwróciła uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:13, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Spojrzał na wilczyce zpode łba. Westchnął cicho i spuszczając nieco głowę w dół spojrzał w swoje odbicie w wodzie.
-No tak... - mruknął do siebie jakoś tak markotnie. Usiadł nie ruszając głową i nadal gapił się w wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:14, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Coś taki markotny się zrobił - warknęła na niego i przysunęła się bliżej. - rozweselić cię? - zaproponowała z błyskiem w oku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:15, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
-E tam... - mruknął od niechcenia. Spojrzał na nią kontem oka..
-A potrafisz? - dodał bez cienia emocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:24, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Sama już nie wiem - odrzekła i przetarła swoim pyskiem jego bok pyska bez jakiegokolwiek wyrazu na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:28, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Sam dotyk choć nic nie znaczący jakoś wzdrygnął Sasorim. Przez jego kark przeleciał zimny dreszcz niwiedząc czemu. Rozchmurzył się nieco jednak widać było, że coś nie tak..
-No to... na co masz ochotę.. - zaproponował jakąś kolejną "zabawę"..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:26, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
- Nie mam na nic ochoty - jej humor gdzieś się ulotnił. Oparła pysk o łapy i wbiła wzrok gdzieś daleko. Spoważniała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:07, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
-Ah tak... - mruknął posępniej. Zdawało mu się, że jego zły chumor udzielił się Sharon lub też przez niego tak zpoważniała. Przysunął się do niej powoli i delikatnie.
-Nad czym myślisz? - spytał łagodnie półszeptem aby czasem nie przeszkodzić wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sharon
Dorosły
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:09, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Przysunęła pysk do jego ucha - Nad tobą - wymruczała po czym spoglądając mu w oczy przysunęła pysk do jego pyska, pocałowała go namiętnie. - Teraz idź uwodź inne panienki Sas - rzekła z poważną miną i odeszła . Ona nie będzie się poniżać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sharon dnia Wto 21:12, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:16, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
Wcieło go gdy wilczyca uczyniłą to co właśnie no... uczyniła.. O.o Jak wryty siedział i wbił wzrok w jej odchodzącą sylwetkę.. Zaraz wstał gwałtownie gdy tylko się ochadał i zerwał się na równe łapy.
-Zaczekaj.. em jak.. jak to? - odezwał się szybko trochę mieszając w słowniku.. Jednak wilczyca chyba go już nie usłyszała.. Nie rozumiał o co miało chodzić.. Czy to nie ona zabawiała się z innymi, a potem dawała tak wiele do myslenia wilkowi, który pierwszy raz znów poczuł co to prawdziwe życie? Warknął zły na siebie i teraz stał się naprawdę trochę straszny.. Odwrócił się szybko i wbijając pazury w ziemię padł na glebę bezradnie. Wpatrzył się w falującą wodę i zmrużył ślepia, zaciskając przy tym kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|