Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:55, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea powolnym krokiem przybyła za Jaelem, Schattem i Koku. Spojrzała na lód i nagle wszystko powróciła. Wszystkie nieszczęścia jakich tu doznała zabolały stokroć mocniej niż kiedy była daleko od tego miejsca. Smutek, który czuła po tym jak Schatt złamał jej serce, ból, kiedy nie udało jej się ocalić Ekke. Jednak wilczyca nie dała tego po sobie poznać. Chociaż w oczach miała smutek to uśmiechała się szeroko do obecnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:56, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jednak ktoś przyszedł. Pomyślał Schatt i usiadł na ziemi, a raczej na śniegu. Czy reszta też przyjdzie? Na razie się nie odzywał. Nie widział takiej potrzeby. Nagle zaczął wszystko rozumieć. Czyżby Koku i Jael mieli ku sobie? Nie miał jeszcze pewności, ale wszystko na to wskazywało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:13, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na Schatta i Lee, a następnie podeszła do samicy. Wadera weszła na bardzo lód i zaczęła się ślizgać. Naglę się rozpędziła i straciła kontrolę, a następnie walnęła w drzewo i jeszcze zleciała na nią duża ilość śniegu. Koku potrząsnęła głową i tylko z jej głowy niej śnieg zleciał. - Pomóżcie mi się z tond wydostać. Zimno mi - rzekła do przyjaciół, a następnie zaczęła się śmiać, lecz naprawdę Koku zamarzała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:13, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea spojrzała na Jaela. Ciekawiło ją, co sprawiło, że nagle zrobił się taki radosny. Czy o czymś nie wiedziała? Młoda wilczyca postanowiła po prostu zapytać. Podeszła do Jaela z przyszywanym uśmiechem na pyszczku i spytała:
- Czy mógłbyś zdradzić nam powód twojej radości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:21, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- To rozpal ognisko, boję się tylko, że wtedy sobie popływamy... - Powiedział do Koku z uśmiechem. Lecz uśmiechał się sztucznie. Tutaj powracały najsmutniejsze wspomnienia. Tutaj kończyła się beztroska zabawa. Tutaj zaczynał się ból serca. Szczęście się kończyło. Schatt nie miał z tym miejscem pozytywnych wspomnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:23, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea nie chciała utrzymywać sztucznego uśmiechu, więc szybko zdjęła "maskę". Podbiegła do Koku i zaczęła wygrzebywać ją ze góry śniegu. Nie chciała by zamarzła. Wyciągnęła koleżankę i ze smutnym wyrazem pyszczka powróciła do innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:25, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na przyjaciół, którzy z tym miejscem mieli złe wspomnienia. Z młodej wadera wyparowała cała energia i radość. Nagle głowa Koku opadła, a następnie stała nieruchomo. Potem Koku szła ze spuszczoną głową. Jej oczy były puste bez uczuć. Samica spojrzała na przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Pią 16:26, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:31, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- No, jesteeeem!!! - krzyknęła Viki, która właśnie tu przybyła. Poślizgnęła się na lodzie i zahamowała tuż przy Schattu.
- Ej, Lea! Schatt! Nie smućcie się! Było minęło! Tu możemy wszystko naprawić! Znów być szczęśliwi pełną gębą! - krzyczała kręcąc się wokół znajomych z szerokim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:32, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Co się stało? - Spytał po chwili Schatt. Jednak Koku znał tu najdłużej i traktował ją jak przyjaciółkę. Szybko sztuczny uśmiech znikł z jego pyska. Jednak wolał zachowywać się tak, jak się czuł. Nie było sensu oszukiwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:39, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Koku zerknęła na Schatta, a następnie na Viki. Oczy młodej wadery były nadal puste i bez uczyć, a wyglądało to strasznie. Tak jakby z ciała uciekła jej dusza. Koku zaczęła iść pomału ze spuszczona głową w stronę... Sama Koku nie wiedziała gdzie idzie. Po chwili stanęła i podniosła powoli głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:43, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Powiesz? - Spytał cicho Schatt. Koku wyglądała wręcz strasznie, bez życia. Niemal jak ruszające się ciało Seele, ale z futrem. - Może jakoś pomożemy... - Dodał po chwili. Nie chciał zbytnio nalegać, bo to mogłoby tylko pogorszyć sytuację. Podszedł do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:48, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Koku spojrzała na Schatta, a następnie zaczęła pisać coś pazurem na śniegu. ,,[i]Życie jest najcenniejszym darem i trzeba go szanować, oraz cieszyć się chwila. Nie myśleć o przeszłości, lecz o teraźniejszości i przyszłości" to napisała Koku, a następnie potrząsnęła głową i jej oczy był już normalne. - Co się stało? No ja tu robię? Przecież byłam tam pod drzewem zasypana - powiedziała samica zdziwiona. Koku nic nie pamiętała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:51, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nic ci nie jest, Koku? - Spytał przestraszony. KokuRai nigdy się tak nie zachowywała. Lecz co jej się stało? Schatt ogólnie niewiele wiedział. Po co Koku maska? Co jej się stało? Na te pytania jeszcze nie znał odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:00, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Schatt ja nic ci nie mówiłam, ale mam przeklęte oczy, to znaczy widzę dobrze w ciemności, lecz za to prawi nic nie widzę jak jest bardzo jasno i jeszcze jedno ja widzę wszystko w odcieniach jednego koloru, a ten kolor to zielony i na dodatek wszystko ma świetliste kontury. W dzień wszystko jest tak jasne że boli. Poznaję was tylko po zapachy, a i od pewnego czasu właśnie czasami tak się zachowuję jak przed chwilą, lecz gdy się już ocknę to nic nie pamiętam - powiedziała patrząc na Schatta, a następnie na Jaela.
- Chcesz się o coś mnie zapytać? - zapytała patrząc na swojego przyjaciela o czerwonych oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:08, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Jael trochę się przestraszył zachowaniem Koku, ale kiedy okazało się że już wszystko gra na jego pysku ponownie pojawił się szeroki uśmiech. Postanowił odpowiedzieć na pytanie Lei.
- Jeżeli zastanawia was moje zachowanie ostatnimi czasy, to odpowiedź jest prosta! - Zawołał wesoło. - Ja się zakochałem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:14, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Viki zrobiła oooogrooomne oczy.
- Z-z-zakochałeś się? Ty! A w sumie współczuje biedaczce, która jest twoją ofiarą. Pewnie znów ja po chwili porzucisz! - mówiła Viki, która podeszła do zakochanego Jaela.
- Kim jest ta biedaczka? No powiedz? - mówiła. Była bardzo ciekawa. A może to była Viki? Nie, z pewnością nie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:18, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Tak naprawdę... - zaczął Jael. - To nie wiem. - Taka była prawda. Młody wilk czuł coś do jednej z wilczyc, ale nie wiedział do której. Nie wiedział nawet czy kiedykolwiek się spotkali. - Ale czuję, że jest blisko! I chciałbym ją poznać. - Jael uśmiechnął się szeroko i rozejrzał jakby jego wielka miłość stała niedaleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:21, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Zdecyduj się... Mam pomysł! Podejdź po kolei do każdej z nas i może w tedy wyczujesz, która to ta twoja biedaczyna - mówiła zgryźliwie. Teraz wszystko wyjdzie na jaw. Kogo kocha Jael. Viktorię, Lee, czy Koku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:03, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Nie, już nic... - powiedział niepewnie Schatt. Po chwili przyłączył się do Viki, która zaczęła nabijać się z nowej "miłości" Jaela. Może być śmiesznie.
- Tylko wiesz, nie przesadzaj, bo jeszcze wyjdzie, że jest tu gdzieś Seele i wszystko stanie się jasne - powiedział równie zgryźliwym tonem jak Viktoria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:42, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Ale ja na prawdę nie wiem kto to jest! - zawołał żałośnie Jael. Od pewnego czasu czuł się taki radosny, przepełniała go pozytywna energia. Ale nie znał osoby, która sprawia że jest szczęśliwy. Nie wie kto nią jest. - To samo czuję gdy przechodzę obok was, dziewczyny i na przykład Schatta. - Wilk zorientował się, że mogło to zabrzmieć dziwnie, więc poprawił się. - To znaczy, nie że czuję coś do Schatta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|