Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Polana pełna kwiatów!!!

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Reika
Dorosły


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:36, 22 Maj 2010 Temat postu:

- Powróciłam do krainy, sprawdzić, co tam, jak tam - uśmiechnęła się delikatnie w stronę wilka.
Usiadła, odwracając głowę w stronę szarej, skrzydlatej wilczycy.
- Jestem Reika - kiwnęła pyskiem na przywitanie.
Oczywiście ją pamiętała znad wodospadu. Jednak chyba nie miały okazji się poznać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerome
Dorosły


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:07, 22 Maj 2010 Temat postu:

Otrząsnął się zaraz z pyłków kwiatowych, które osiadły na jego sierści. - Widzę, że już potrafisz latać. To musiała być moja zasługa. - wyszczerzył sie ukazując rządek białych kłów. Usiadł i ogonem zawinął się wokół łap. Amija najwyraźniej odcięła się od rozmowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:35, 22 Maj 2010 Temat postu:

Usłyszawszy głos wilczycy, Amija skierowała na nią swój wzrok. - Amija, miło mi. - przedstawiła się krótko z lekkim uśmiechem wymalowanym na pysku. Łapy podwinęła pod siebie, a ogon rytmicznie uderzał o zieloną murawę. Jednak po chwili znów zakryła pysk, gdyż mocny zapach natrętnych, kolorowych roślinek wypełnił jej nozdrza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reika
Dorosły


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:53, 23 Maj 2010 Temat postu:

- Owszem. Spotkałam moją starą znajomą poza krainą, szamankę, która pomogła mi spełnić to marzenie. Teraz, na Twoje dawne życzenie, mogę Cię przewieźć - zaśmiała się cicho.
O tak, dokładnie pamiętała te słowa, wypowiedziane przez Jerome. Poruszyła uszami, potem ogonem. Wszystko z zadowoleniem, bardzo głębokim. Znów spotkała tego wilka. Przeznaczenie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerome
Dorosły


Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:59, 23 Maj 2010 Temat postu:

Zmarszczył nos psikając głośno gdy pył z kwiatów dotarł do jego nozdrzy po czym opadł bez władnie na łapy. - Mnie? - uniósł jedną brew z cwanym uśmiechem. Wstając zrobił kilka kroków w jej stronę przystając przed samą wilczycą. - A dasz rade mnie unieść? - tak to było pytanie za 100punktów. Bo On w to szczerze wątpił. Przeznaczenie? Całkiem możliwe...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:07, 23 Maj 2010 Temat postu:

Hatsune Miku napisał:
Odskoczyła do tyłu. Skoczyła w prawo, w lewo po czym przebiegła dookoła Beherita. Zatrzymała się za nim chowając się w trawie. Znów z zaskoczenia wyskoczyła i lądując obok wilka stanęła na tylnych łapach przednie kładąc mu na karku. Nagle się przeturlała obok niego i zatrzymała się przed nim leżąc na grzbiecie. Machała niewinnie łapkami... xD

Roześmiał się znów. Chętnie poskakałby z Hatsune po łące, jednak był na to zbyt zmęczony po długiej tułaczce do krainy. Zwyczajnie nie miał siły, więc leżał tylko na gęstej murawie, obserwując wilczycę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reika
Dorosły


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Watahy Gwiazdy Polarnej
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:47, 24 Maj 2010 Temat postu:

- Pozory mylą... - uśmiechnęła się wyzywająco, jednocześnie słodziutko.
Przymknęła oczy, machnęła ogonem. Wyraz jej pyska mówił jedynie "Czyżbyś wątpił w moje możliwości?". Wyprostowała się, chcąc dodać sobie wzrostu. I tak wilk był naturalnie większy od niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:35, 24 Maj 2010 Temat postu:

Obróciła się na brzuszek, lecz źle wymierzyła odległość. Gdy już leżała normalnie ich nosy były oddalone od siebie o milimetry... Miku poruszyła łebkiem i ich noski się spotkały xDD Zawstydzona zrobiła kilka kroków w tył i schowała się w trawie kładąc sobie łapki na nos. Podkuliła ogon i zza palców nieśmiało popatrzyła na Beherita. Nie zrobiła tego przecież specjalnie, lecz czuła się winna ._.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:30, 24 Maj 2010 Temat postu:

Zaśmiał się tylko, widząc reakcję Hatsune na to, co zrobiła. - Spokojnie, nic się nie stało - powiedział. To nic dla Beherita nie znaczyło. Owszem, Hatsune była uroczą wilczycą, ale za młodziutką zdecydowanie, by mogła mu się podobać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:48, 24 Maj 2010 Temat postu:

Wciąż leżała w trawie chowając pyszczek łapkami. Nieśmiało odezwała się do Beherita :
- Ja nie chciałam... Przepraszam...
Podniosła się i znów zrobiła kilka kroków w tył. I jeszcze kilka, i przeszła kawałek, i już odległość między nimi wynosiła około 7m... Hatsune położyła się w trawie i zaczęła lizać łapki. Nawet nie odważyła się spojrzeć w stronę wilka. W ciszy leżała sobie i odpoczywała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:03, 24 Maj 2010 Temat postu:

Uśmiechnął się. - Ależ mówiłem już, naprawdę, nic się nie stało - rzekł. Wciąż leżał na trawie z położonymi na ziemi skrzydłami. Koniec jego ogona wciąż poruszał się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mey
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:53, 25 Maj 2010 Temat postu:

Mey wesoło przybiegła na łąke.Wyciągneła w górę szyje i zamkneła ślepia.Wdychając zapach kwatów machał energicznie puszystym ogonem.Biały motylek delikatnie musnoł jej ucho.Otworzyła oczy i rozglądała się za motylem.Motyl przeleciał nad jej czołem i przysiadł na kącówce ogona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:28, 25 Maj 2010 Temat postu:

Wciąż nieśmiało, spojrzała w stronę Beherita. Miała smutny wyraz twarzy a jej niebieskie oczy nie wyglądały wesoło.. Jego uśmiech i głos dziwną mocą przyciągał Miku. W jego towarzystwie czuła się bezpieczna... Opuściła głowę, podkuliła ogon i podniosła się. Zrobiło jej się trochę głupio, ale podeszła do Beherita.. Nie mówiąc nic położyła się obok niego z głową na łapkach. Uszy miała położone. Spojrzała kątem oka na wilka i westchnęła głęboko...
- Nie jesteś na mnie zły..?
Zapytała cichutko podnosząc delikatnie łebek. Patrzyła mu w oczka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:44, 25 Maj 2010 Temat postu:

Zamachał wesoło ogonem. Znów posłał jej uśmiech. - Oczywiście, że nie jestem na ciebie zły. Mówiłem już, nic takiego się nie stało - odpowiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilia
Nowy


Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Znikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:41, 26 Maj 2010 Temat postu:

Przyglądała się zdumiona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hatsune
Pomocnik Lekarzy


Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:33, 26 Maj 2010 Temat postu:

- Dziękuję...
Cichutko powiedziała i delikatnie się uśmiechnęła. Położyła łebek na łapach i zamknęła oczy głęboko wzdychając.. Cieszyła się, że Beherit nie jest na nią zły. Teraz mogła sobie bezpiecznie leżeć w jego towarzystwie xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilia
Nowy


Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Znikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:45, 26 Maj 2010 Temat postu:

Mała plątała się tutaj zupełnie sama

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mey
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:02, 27 Maj 2010 Temat postu:

Zauważyła małą wilczyce.Podpiegła do niej z uśmiechem na pyszczku.Usiadła na przeciwko Lily.
-Cześć..!
Powiedziała wesoło machając energicznie ogonem.
-Jestem Mey a ty..?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilia
Nowy


Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Znikąd
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:22, 27 Maj 2010 Temat postu:

-Lilia .Po prostu...-odpowiedziałam spoglądając na Mey.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mey
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nibylandii
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 9:24, 28 Maj 2010 Temat postu:

Uśmiechneła się do Lili.Machneła energicznie puchatym ogonkiem.
-Miło mi..
Postawiła uszy po sobie zerkając na zebranych.Wiatr delikatnie musnoł jej brązową sierść.Wstała spokojnie zerkając na Lilie.Ziewneła głęboko odsłaniejąc swoje białe kiełki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 88, 89, 90 ... 126, 127, 128  Następny
Strona 89 z 128


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin