Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Polana Spotkań

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:37, 14 Lis 2011 Temat postu:

Szczenię także odwdzięczyło się gestem, który uczyniła Ava. W końcu mogła powiedzieć " Mamo ", po czym zaraz zadała następne pytanie - a więc, mamo, a kim chcesz zostać w przyszłości? - Sahama nie żałowała podjętej przez nią decyzji. Cieszyła się jakby nigdy nie miała rodziny i akurat dzisiaj się poszczęściło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:42, 14 Lis 2011 Temat postu:

- Ja córciu... Chcę zostać w przyszłości wojowniczką. Chciałam też zostać matką ale to marzenie już się spełniło!- powiedziała Ava a gdy już skończyła dotknęła czule noskiem noska Sahamy. Wiedziała, że te dni spędzone razem z małą będę najwspanialszymi dniami w jej życiu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:50, 14 Lis 2011 Temat postu:

- Tak? Ja tak samo, marzę by stać się Wojowniczką - oznajmiła. A następnie ponownie analizowała Avę - a z jakiej pochodzisz Watahy? Ja z Ognia - powiedziała. Trzymała się przy nadziei, iż jej mama nie będzie z obcej grupy, lecz co do tego miała duże wątpliwości. Nie jest jeszcze dobra w rozpoznawaniu woni wrogiej strony, acz dobrze wyczuwała nieznany jej zapach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:59, 14 Lis 2011 Temat postu:

-Ja z watahy... Nocy- powiedziała powoli Ava. Wyczuła, że jej córcia jest z watahy Ognia ale jej to nie przeszkadzało. Kochała ją za to, że zgodziła się być jej córką. - A ty z ognia...- dodała po chwili.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ava dnia Pon 16:00, 14 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:09, 14 Lis 2011 Temat postu:

Ava wyznawszy prawdę, mała upadła na ziemię a cała radość gdzieś odeszła. Może i dla dorosłej wilczycy to nic, lecz dla takiego szczeniaka jak Sahama, nawet wiele. Samiczka westchnęła - szkoda, ale i tak mnie kochasz, prawda? - spytała strapionym głosem. Obecnie chciała by Ava ją pocieszyła i wiedziała, że to zrobi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:00, 15 Lis 2011 Temat postu:

- Tak bardzo Cię kocham!- powiedziała wilczyca i z samego wierzchołka drzewa w kilku susach znalazła się już na ziemi koło malej Sahami. - Nie martw się wszystko będzie dobrze... No już cichutko malutka nie bądź taka przygnębiona pora się uśmiechnąć!- powiedziawszy to Ava zrobiła wesołą minkę żeby rozweselić malutką, nie wiedziała czy to się uda ale zawsze można mieć jakieś nadzieję. Prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:28, 15 Lis 2011 Temat postu:

Ava, wypowiedziawszy ciepłe słowa, Sahama uśmiechnęła się maskując chwilowy smutek - nawet nie wiesz jak się cieszę, kiedy ktoś bliski stoi obok mnie i wypędza moje zdołowanie - rzekła, mówiąc półszeptem. Podniosła się na łapy i jeszcze raz wtuliła się w miękkie futro wilczycy, po czym podniosła główkę i spojrzała na mamę. Dotknęła ją łapką mówiąc - berek! - rzuciła szybko, zachęcając waderę do zabawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:41, 15 Lis 2011 Temat postu:

Wadera zdziwiona spojrzała szybko na Sahamę. Nie wiedziała, że mała tak szybko dojdzie do siebie, no ale jak berek to berek! Berek to była jej kochana zabawa. Odskoczyła dla zabawy od małej Sahamy i powiedziała cichutki głosem- No to ja gonie!- i z wielką gracją delikatnym truchtem podbiegła do Sahamy i leciutko liznęła ją po policzku. - Berek!- powiedziała wadera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:55, 15 Lis 2011 Temat postu:

Niespodziewanie poczuła lekką wilgoć na policzku i dla Sahamy oznaczało tylko jedno - Ava ją bardzo pokochała oraz zaprosiła do swojego serca - w szczególności, iż została berkiem x]. Natychmiast zaczęła ganiać wilczycę. Lekko złapała ją za ogon i dała znać, że to ona teraz ściga. Następnie mała wdrapała się na grzbiet wadery i złapała ją za ucho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:09, 15 Lis 2011 Temat postu:

Wadera zaczęła się śmiać. Kochała gdy małe szczeniaki tak się wygłupiały. Po prostu kochała na to patrzeć( lub to doświadczać). - Co ty robisz malutka?- zapytała wadera uśmiechając się. Usiadła sobie. W tym czasie mała Sahama ześlizgnęła się z niej jak ze ślizgawki. Ava miała na myśli to, żeby Sahama znalazła sobie ciekawszą zabawę niż gryzienie jej uszka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:32, 15 Lis 2011 Temat postu:

Mała odskoczyła i wnet pojawiła się przed Avą - mamusiu, a nauczysz mnie polować? - zaproponowała - proszę, proszę, proszę - nalegała wciąż, kładąc swoją przednią część ciała na ziemię, skacząc w te i we wte. Nagle poczuła delikatne łaskotanie na czubku uszka. To był motyl, piękny przedstawiciel skrzydlatych owadów. Sah zachichotała mile, a ten wzniósł się w górę i poleciał w swoje trony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:37, 15 Lis 2011 Temat postu:

- No wiesz... No... No dobrze...- odpowiedziała Ava. -A gdzie chcesz, żebym nauczyła Cię polować?- zapytała wesoło Ava. Podniosła swoją łapę i położyła nałebku malutkiej Sahami. - Nie wiem czy spodoba Ci się mój sposób polowania...- powiedziała cichutko Ava.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:49, 15 Lis 2011 Temat postu:

- No wiesz, jak się nie uda to trudno... Lecz warto spróbować, co nie? - oznajmiła, posyłając wyraz zadowolenie. Z kolei poczęła odnajdywać odpowiednie miejsce do polowań. Coś chyba ma na oku... - zaraz wracam - powiedziała i oddaliła się od swojej opiekunki. Sahama przyczaiła się za krzakami i wypatrywała jakiegoś zająca. No i jest. Cel został znaleziony. Szczęśliwa ze swojego powodzenia, czym prędzej przybiegła do wadery - mam! Znalazłam zdobycz. Chodź za mną - zakomunikowała, prowadząc " nauczyciela " do wybranego miejsca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:53, 15 Lis 2011 Temat postu:

- No już idę, już idę.- powiedziała Ava z lekkim uśmieszkiem na pyszczku. Podobał jej się sposób radości jaką okazuję Sahama. Poszła z małą do krzaka, który jej pokazywała. Ava wetknęła głowę do krzaka i zobaczyła pięknego biało- szarego królika. - Niezła zdobycz...- powiedziała cicho, tak cicho żeby królik jej nie usłyszał. - Poczekaj tu i obserwuj jak ja to robię... powiedziała wadera szeptem do Sahamy. Odeszła na kilka kroków od krzaka i zaczęła się skradać. Gdy już była na dwa susy od królika, bardzo szybko (z wielką gracją) wzbiła się w powietrze i skoczyła obok królika. Królik zdziwiony zaczął uciekać. Ava dopadła go i delikatnie złapała o za kark. Królik się miotał ale już po kilku minutach padł martwy. Ava podeszła do Sahamy i podała jej zdobycz- Proszę to dla Ciebie.- powiedziała oblizując pysk.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ava dnia Wto 15:55, 15 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:27, 15 Lis 2011 Temat postu:

Była bardzo głodna, acz nie zabrała się do jedzenia bowiem chciała sama spróbować zapolować. Schyliła się i powąchała truchło martwego zająca. Następnie zaczęła nerwowo węszyć w powietrzu, próbując zwietrzyć tę samą woń. Ni stąd ni zowąd wyniuchała to co miała na myśli. Drugiego zwierzaczka, który biegał gdzieś niedaleko. Mała dostrzegła, iż coś rusza się w trawie. Domyśliła się, że to właśnie uciekająca zdobycz. Nie zastanawiając się ruszyła w pogoń, ale niestety źle rozpoczęła atak. Sahama rzuciła się na królika, lecz bez skutecznie. Szczenię uderzyło się mocno w ziemię i ta zaskomlała z bólu. Młoda wilczyca lekko zawarczała, na uciekającego w las zająca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:42, 16 Lis 2011 Temat postu:

-Nie martw się... Nie każdemu się udaje za pierwszym razem.- powiedziała ze współczuciem Ava do Sahamy. - Mi też się nie udawało za każdym razem. Po kilku nie udanych polowaniach nie poddawałam się... Nigdy...- powiedziała Ava z dumą spoglądając w dal za Sahamą. Przytuliła małą i pogłaskała ją po główce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:06, 16 Lis 2011 Temat postu:

Leżała nadal, ale nie miała ochoty tu siedzieć dłużej. Podniosła się, lekko chwiejąc na nóżkach i wstała. Rzekła do Avy, spuszczając głowę w dół - wiesz mamo... chyba jestem zmęczona - odwróciła się i zaczęła iść na przód - pójdę się gdzieś położyć... - dodała, kuląc się powoli przed siebie, nie wiedząc gdzie trafi i gdzie spędzi noc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:09, 16 Lis 2011 Temat postu:

- Mała! Zaczekaj!- krzyknęła Ava do Sahamy. Podbiegła do niej i przytrzymała ją łapą, żeby dalej nie mogła pójść. - Jeśli chcesz możesz pójść położyć się do mojego legowiska- zapytałam wadera z nadzieją. Podniosła jej główkę i spojrzała w jej piękne niebieskie oczka- Choć pójdziemy do mnie...- powiedziała Ava.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:46, 17 Lis 2011 Temat postu:

Wilczątko zareagowało uśmiechem - dobrze. Zaprowadź mnie do swojego legowiska - poprosiła sennie, a powieki same zaczęły zakrywać oczy Sahamy. Mała ledwo trzymała się na nogach, ponieważ dość długo szalała. Waderka nie mogła już dłużej pociągnąć i położyła się na ziemi, czekając na wyruszenie, do nowego domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ava
Dorosły


Dołączył: 15 Paź 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z nocy
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:02, 18 Lis 2011 Temat postu:

Wadera wzięła na kark mała Sahamę i ułożyła jej łapki tak, żeby dobrze się chwyciła. - Już idziemy malutka... Już idziemy...-powiedziała Ava z troską. Zobaczyła jeszcze czy mała na pewno nie spadnie. Odeszła kilka kroków od siebie i zaczęła szybko biec na przód. Do swojej nory.

z.t (obie)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ava dnia Sob 10:11, 19 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30  Następny
Strona 28 z 30


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin