Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Śnieżna dolina...

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Axella
Dorosły


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:13, 09 Kwi 2011 Temat postu:

Spuściła wzrok.- Przykro mi, ale tak się zdarza...- Chciała mu powiedzieć coś więcej a nawet wrzasnąć: Zycie to nie bajka! Ogarnij się! Ale ugryzła się w język uznała że niepotrzebnie jeszcze go dołować.- hmm, na mnie już czas. Do zobaczenia!- krzyknęła, pobiegła w siną dal...

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natja
Dorosły


Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:00, 01 Lip 2011 Temat postu:

Wadera usiadła w mniej ośnieżonym miejscu( O ile jest to tu możliwe ), czekając na słowa basiora. Czekała i czekała, lecz nic. Cisza. Pff... Co ona będzie do siebie gadać? Nie, oj nie. Postanowiła wyjść stąd. Podniosła zadek i bez słowa polazła na znane jej tereny. Dlaczego to zrobiła? Przecież nawet nie pogadali. No i co. Nudziło jej się i poszła.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:31, 13 Lip 2011 Temat postu:

Powolnym, nader spokojnym krokiem, wadera zawitała w to miejsce. Uśmiechnęła się sama do siebie, bez okazji, przyczyny. Przecież śmiech to zdrowie...
Usiadła, rozglądając się dookoła. Nigdy tu nie była, przynajmniej nie pamięta. Odgarnęła grzywę, która oraz setny spadła jej na czoło, ehh, zastanawiała się nawet nad jej ucięciem. Mimo wszystko tego nie zrobi, jest zbyt leniwa, by gdziekolwiek się teraz ruszyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 12:35, 13 Lip 2011 Temat postu:

Retes wędrował sobie przez lasy, łąki i pustynie, nie bacząc na zmęczone nogi. W końcu dotarł w miejsce... zimne i białe. Może to być tylko lodówka, bądź Śnieżna Dolina. Akurat było to to drugie, na szczęście, bowiem jeżeli ktoś był kiedyś w lodówce wie, że jest tam dość ciasno. A jak się ktoś lubi przeciągnąć, to nie może być mu ciasno. W każdym razie wilczek przechadzał się beztrosko rozglądając dookoła, aż dojrzał Cheeky. Podszedł do niej powoli i rzekł:
- Cześć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:42, 13 Lip 2011 Temat postu:

Odwróciła się gwałtownie, przerywając swe zadumanie. - Witaj... - Rzekła dość niepewnie, uśmiechając, się do niego głupawo. Podeszła parę kroków bliżej niego, wlepiając w niego, swe szkarłatne ślepia. Gdy, już znienawidzona przez nią grzywka, ponownie opadła jej na lewe oko, po na jej czole pojawiła się zmarszczka zdenerwowania. Kolejny raz odgarnęła niesforne włosy, uciekając wzrokiem od Retesa. Teraz błądził on gdzieś, w niebie. Niedosłownie, oczywiście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 12:46, 13 Lip 2011 Temat postu:

- Co taka zamyślona? - spytał przyjaźnie Retes i usiadł naprzeciwko Cheeky. - Stało się coś? - Retes nie wiedział co powiedzieć, bowiem jego użytkowniczkę dopadła obrzydliwa blokada twórcza, zwana pospolicie 'brak weny'. Jednak ona była zbyt dumna, aby nazwać tak swój stan. Blokada twórcza brzmi o wiele lepiej. I oryginalniej. Retes więc zamilkł po zadanym wcześniej pytaniu, a userka poszła zajrzeć do lodówki, bowiem prócz blokady dopadł ją głód. Głód twórczy. Musi zjeść kanapkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:51, 13 Lip 2011 Temat postu:

- Nie, po prostu... - Tu Cheeky urwała swe zdanie. Sama nawet nie wiedziała czy to powiedzieć, i w ogóle co chce powiedzieć. Ostatnio chodziła wszędzie z głową w chmurach. Wiecznie zamyślona, nieobecna. Klapnęła na swe szanowne cztery litery, psując idealną ciszę. Tak, siadanie tez wydaje dźwięki. - Bo wiesz... - Starała się coś wydusić z siebie, jednak userce Cheeky nie przyszło jeszcze do głowy, co.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 12:54, 13 Lip 2011 Temat postu:

- No, co? - zaś userka była zła, bo nie dostała pozwolenia na zjedzenie kanapki przed obiadem. W dodatku mucha wpadła jej do pokoju. Ble. Wilczek uśmiechnął się sympatycznie do Cheeky i dodał: - Wiesz... Wyjątkowo ładnie dziś wyglądasz. A ja niedawno rozmawiałem ze Stellą... - jego głos był przyjazny, ale jakiś dziwny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:00, 13 Lip 2011 Temat postu:

A ta, od razu popatrzyła z wielką ciekawością na Retesa. Już z jej ust miało wylecieć: "I o czym gadaliście?", oraz fala podobnych pytań, jednakże, powstrzymała się. Kultura musi być. - Dziękuję. - Rzekła tylko, uśmiechając się do niego przyjaźnie. Spokój, opanowanie... nie, ona chyba tego nie wytrzyma...
- No i... jak było? - starała się to ująć, jak najmniej wścibsko. Czy jej się udało? Zaraz się przekona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:09, 13 Lip 2011 Temat postu:

- Spokojnie... Bardzo łatwo przyjęła... prawdę. - powiedział Retes i wzruszył ramionami. A userka właśnie zeżarła obiad, więc była łagodniejsza. I blokada się zmniejszyła. Chyba. Wilczek zmrużył oczy i przekrzywił łeb. Uśmiechnął się do Cheeky.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:16, 13 Lip 2011 Temat postu:

- Aaaa, to dobrze...- Wilczyca uśmiechnęła się przyjaźnie do Retesa, nadal wbijając w niego ślepia. Był jakiś... miły, a wcale nie flirtował. Chyba...
W głowie Cheeky przewijały się 2 słowa: "Bądź miła". Ehh, userka zgłodniała, a obiadu jeszcze nie będzie... Teraz ja dopadła 'blokada twórcza', jak to mówi właścicielka Retesa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:18, 13 Lip 2011 Temat postu:

Nie wiem, czy Retes miał jakiś powód, żeby nie flirtować, czy może jego też dopadła blokada twórcza i nie mógł wymyślić żadnych fajnych tekstów. Tak, zdecydowanie o to chodziło. Innym razem, po prostu. A miły był dlatego, że zwyczajnie miał taką ochotę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:25, 13 Lip 2011 Temat postu:

Szkarłatne oczy, zabłysnęły chwilowo. Bez przyczyny, tak po prostu. - Miły dziś jesteś... - Powiedziała, uśmiechając się głupio. Jej ogon machał nerwowo, tylko Chee wie czemu. Ma swoje powody. Wadera wzięła w łapy śnieg, uformowała go w kulkę, i bez większego entuzjazmu rzuciła w Retesa. Nie ma to jak odświeżający okład, na poranek.. znaczy, na środek dnia. .-.

//Z.w - obiad. "3//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:29, 13 Lip 2011 Temat postu:

Bum! Twarz wilka była zaraz cała w białym puchu. Retes wzdrygnął się i zaczął ścierać go łapą. Ulepił szybko drugą śnieżkę i wycelował ją w stronę Cheeky. Uśmiechnął się do tego chytrze i zarechotał złowrogo. Oj, skoro bycie miłym się komuś nie podoba. POWITAJCIE SZATAŃSKIEGO POMIOTA. Nie, jednak nie. Zaraz wilczek uśmiechnął się znów przyjaźnie. Nie lubił być wrednym chamem. Nikt nie lubi wrednych chamów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:43, 13 Lip 2011 Temat postu:

Otrzepała się ze śniegu, uśmiechając się chytrze. Pomimo to, nie rzuciła kolejny raz, popatrzyła się tylko na samca. Strzepała śnieg z jego ucha, śmiejąc się przy tym radośnie. - Ulepimy bałwana? - - Zagadnęła, nadal śmiejąc się cicho. Tak, ona wie, że to dziecinne, ale daje dużo zabawy. Co bardziej rozśmiesza, jak piękny fikołek, po czym spektakularna 'gleba'? Toż to bezcenne chwile są~! xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:47, 13 Lip 2011 Temat postu:

- Bałwana? Czemu nie. - Retes uśmiechnął się i z entuzjazmem godnym prawdziwego bałwanolepiarza rozpoczął toczenie kulki, która mogłaby posłużyć im za tę dolną kulkę, na której stoi bałwan. Brzuch, czy tam nogi. Nieważne. Kiedy kula była już odpowiednio dużych rozmiarów Retes odsapnął i dumnie spojrzał na swe dzieło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:56, 13 Lip 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła eis przyjaźnie, zaczynając lepić kulkę, która posłuży za brzuch. Trochę jej to zajęło, jednak po paru minutach, kula była gotowa. Niestety, miała problem z uniesieniem niej. No cóż, najsilniejsza nie była, to chyba jasne. Ponownie uśmiechnęła się głupawo, zaciekle próbując podnieść śnieżny brzuch. Jak to śmiesznie brzmi. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 13:59, 13 Lip 2011 Temat postu:

Retes podszedł więc do Cheeky i podniósł kulę, aby umieścić ją na drugim od dołu miejscu. Właściwie to gdzie indziej się nie dało. W końcu grawitacja by na to nie pozwoliła. Parrrszywa grawitacja. Wilk zaczął rozglądać się za czymś, co mogłoby po ulepieniu jeszcze głowy posłużyć za kapelusz, nos, oczy itede. Niestety, nic takiego nie dojrzał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cheeky
Dojrzewający


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:06, 13 Lip 2011 Temat postu:

Ona dała mu znak, by ten lepił głowę, a ona poszuka jakiś kamyków, i tym podobnych pierdów. Idąc po składniki, jej uwagę przykuł klif, zwłaszcza dlatego, iż był stosunkowo blisko niej. Wzdrygnęła się, na myśl o spadnięciu - Brrr.
Wracając przewróciła się parę razy, jednak odnalazła, upragnione kamienie. - Będzie liczny! - Uśmiechnęła się do niego przyjaźnie, spoglądając na nie gotowego bałwana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:10, 13 Lip 2011 Temat postu:

Wilk tymczasem ulepił dość sporych rozmiarów głowę i ustawił ją na górze. Przynajmniej wiadomo, że to inteligentny bałwan. Chociaż... W jego głowie zapewne mieści się tylko śnieg. Trudno, będzie stał tutaj tylko jako ozdoba. Zawsze zimno i biało, dobrze mu tu się będzie żyło!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 47, 48, 49  Następny
Strona 40 z 49


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin