Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Króliczy las

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:33, 02 Sty 2014 Temat postu:

Jakiś czas później...
Zbieranie gałęzi nie trwało długo.
-Dobra tyle powinno starczyć
Rzucił wszystkie gałęzie i zaczął przygotowywać ognisko na nadchodzącą noc.
Kiedy skończył zwrócił się ku Jinxx i powiedział:
-Dobra do nocy jeszcze trochę, co robimy teraz?
Mówiąc to położył się, ale nie spuszczał wzroku z towarzysza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 19:46, 02 Sty 2014 Temat postu:

Gdy wilk wrócił na miejsce, Jinxx jakby obudził się z pewnego transu. Zamyślił się na moment, co zdarzało mu się niestety całkiem często. Potrząsnął łbem, na znak, że powrócił do rzeczywistości.
- Nie mam pojęcia. Może najpierw zacznijmy od poznania swoich imion? Zupełnie zapomniałem się przedstawić. Jestem Jinxx - powiedział wilk, po czym skinął kufą w geście nieco spóźnionego powitania.
- Zaś Tobie jak na imię, o czarny nieznajomy? - zapytał, stawiając uszy na sztorc i patrząc na basiora. Jakże mógł mieć na imię? Ciekawe, czy posiada jakieś oryginalne miano. W końcu on sam miał najwspanialsze imię na świecie, a w dodatku wybrane przez samego siebie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:10, 02 Sty 2014 Temat postu:

Nie tracąc wzroku z Jinxx odpowiedział:
- Jestem Kein
Mówiąc to nie wykazywał entuzjazmu imię jak imię, może nie jest oryginalne ale zawsze jakieś...
- Wydarzyło się coś ciekawego jak mnie nie było?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:37, 03 Sty 2014 Temat postu:

Basior łypnął ślepiami, po czym uśmiechnął się niemal niezauważalnie.
- Miło poznać - odrzekł, gdy wilk przedstawił mu się. Od razu lepiej prowadzi się konwersację, gdy pozna się imię rozmówcy. Jinxx lubił wiedzieć, z kim ma do czynienia. Nawet, jeśli sam miał w zwyczaju pozostawiać sprawę zdradzania swego miana na ostatnią chwilę.
- Ach, nic takiego. Widziałem tylko kilka królików, ale to chyba nie zalicza się do ciekawszych zdarzeń - dodał, po czym przeniósł wzrok w inną stronę, lecz długouchych zwierząt już nie było. Prawdopodobnie zlękły się, kiedy Kein do niego dołączył. Samiec znów spojrzał na towarzysza.
- Od dawna jesteś w tej krainie? - spytał, by trochę podtrzymać rozmowę. Jak to mówią, zadawaj dużo pytań!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 20:51, 03 Sty 2014 Temat postu:

- Niezbyt długo
Odpowiedział krótko, i zaczął się rozglądać dookoła za czymś ciekawym. No bo w końcu Kein, nie lubił zadawać pytań ale odpowiadać już tak.
-A i tak mi też miło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 15:59, 04 Sty 2014 Temat postu:

- To tak jak ja, mam jeszcze mnóstwo miejsc do zwiedzenia, wszystko przede mną! - powiedział, chwilowo unosząc łapę w górę.
Powoli zaczynało się ściemniać, a i robiło się całkiem zimno. Basior, wzdrygnął się, kiedy poczuł podmuch wiatru na karku. Pora coś z tym zrobić.
- Nie sądzisz, że powinniśmy już powoli rozpalać ognisko? Robi się zimno - powiedział, po czym chwilowo wbił wzrok w królicze mięso. Tak dawno nie miał czasu na rozpalenie ognia i zjedzenie pieczonego mięsa... Tak właściwie, kiedy on ostatnio coś jadł? Przez ostatnie kilka tygodni podróżowanie zajęło znaczną część jego życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:25, 04 Sty 2014 Temat postu:

Kein także poczuł chłód, więc wziął się za rozpalanie ogniska. Gdy to już zrobił, położył się i powiedział:
-Dobra teraz pozostaje tylko czekać
Nie sądząc że padną chwilowo kolejne pytania, zaczął rozmyślać o swojej przeszłości i o tym przez co przeszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 0:36, 05 Sty 2014 Temat postu:

Samiec siedział w zupełnej ciszy, a jego wzrok wbity był w Kein'a. Oczywiście nie próbował mu teraz patrzeć w oczy, czy gdziekolwiek indziej. Zwyczajnie obserwował, jak ten rozpala ognisko. Swoją drogą... ogień, ciekawy żywioł. Niby niszczycielski, ale przy właściwym użyciu, można go przeistoczyć w coś niezwykle przydatnego. Minęło kilka minut, zanim pośród wyschniętych gałązek pojawił się płomień, który stopniowo począł się zwiększać.
- No, teraz chyba można zacząć piec - powiedział, po czym wziął w łapy kilka kawałków króliczego mięsa. Nie było to jednak zbyt proste, ułożyć je w idealnym miejscu, bo jak wiadomo, wilcze łapy nie są zbyt poradne w takich sytuacjach. Znacznie lepiej sprawdzają się przy polowaniu.
- Od razu trochę cieplej, kiedy się rozpali ognisko. Szkoda tylko, że tak ciemno - powiedział, w tym samym czasie rozglądając się naokoło. Rzeczywiście było już całkiem ciemno, trudno było cokolwiek zobaczyć, zwłaszcza w oddali. - Nie zastanawiałeś się kiedyś, co czyha w najciemniejszych zakątkach lasu? - zapytał, ni stąd, ni zowąd. Sam miał w zwyczaju zastanawiać się nad wieloma rzeczami, może nawet trochę wyolbrzymiał niektóre sprawy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:20, 05 Sty 2014 Temat postu:

Wyrwany z myśli spojrzał na towarzysza
-Raz się zastanawiałem...
Tu przerwał bo wydawało mu się że słyszał kroki, więc zaczął nasłuchiwać.
-Słyszałeś?
Wstał, i przygotowywał się na wszystko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:49, 05 Sty 2014 Temat postu:

- Cóż, ja więcej niż raz... to interesujące, że za dnia teren jest innym niestraszny, a kiedy okryje go mrok, wszystko zaczyna być niebezpieczne... - mruknął cicho, jego głos zabrzmiał dosyć tajemniczo, jakby próbował podbudować napięcie rozmowy. Skoro zaczął już ten temat, może go rozwinie?
- Huh? - podniósł łeb. Z początku myślał, że Kein sobie żartuje, ale w końcu i do jego uszu dotarł dziwny dźwięk, dobiegający zza mrocznie wyglądających konarów drzew. Nagle, Jinxx poczuł się, jakby każde z drzew ich obserwowało. Wilk zaczął rozglądać się nerwowo, przerzucając wzrok z jednego drzewa, na drugie. Spokojnie, oddychaj, jeszcze nic się nie stało. Najważniejsze jest, żeby teraz nie panikować i nie pozwolić wyobraźni płatać figli...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jinxx dnia Nie 17:00, 05 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:55, 05 Sty 2014 Temat postu:

-I to uczucie że ktoś obserwuje każdy twój ruch, nie znoszę tego
Z każdą sekundą napięcie rosło a kroki stawały się głośniejsze, Kein spojrzał na Jinxx aby upewnić się że to nie on próbuje go wystraszyć. Niestety nie.
-Noc jest czasem mordu i strachu... wypowiedział te słowa z bardzo wyrazistym ''tzw'' morderczym uśmiechem, mimo iż cały czas czuł niepewność- czy to wiatr, czy może ktoś się na nich czai za drzewem....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kein dnia Nie 19:55, 05 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:55, 06 Sty 2014 Temat postu:

- Wiem co czujesz, to okropne - powiedział, po czym całe jego ciało wzdrygnęło się od natłoku tych dziwnych emocji, które w tej chwili go ogarnęły. Niech te drzewa przestaną się na niego patrzeć! Gdyby stał tak w ciszy jeszcze przez chwilę, zapewne wyimaginowałby sobie tajemnicze ślepia, które nagle pojawiłyby się na każdym z drzew. Dlatego też musiał się odezwać.
- Byle tylko nie nas ktoś próbował zamordować - powiedział. Zwykle wymówiłby tego typu zdanie z kpiną. W tym momencie jednak jej zabrakło. Pewnie przez to, że spędził ostatnie dwa lata życia w samotności, teraz zaczynało mu odbijać. Ale... przecież to oni rządzili w tym lesie. To wilki są tutaj od mordowania! Prawda?
Kroki dało się słyszeć coraz wyraźniej. Nagle zza drzew wybiegł sporych rozmiarów jeleń. Najwyraźniej nie był w humorze. Bo gdyby był, to w tej chwili nie podążałby dość żwawo w stronę obu samców, jakby chciał przebić ich obu na wylot swoim porożem, czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:08, 06 Sty 2014 Temat postu:

-To tylko jeleń, spory ale jednak jeleń
Widząc jelenia poczuł ulgę, jednak nadal istniało zagrożenie.
Wielki okryty nocą las, 2 dorosłe wilki, dla jelenia nie mogło się to skończyć dobrze.
-Powalę go, a ty go wykończ, to nie będzie aż tak trudne
Kein zawsze nie doceniał siły jeleni i nie wiedział na co je stać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:58, 06 Sty 2014 Temat postu:

Jinxx również nie specjalnie zląkł się zwierzęcia. Równie dobrze, zza drzew mógł wyskoczyć jakiś myśliwy, a gdyby miał broń, prawdopodobnie nie skończyłoby się to dla nich dobrze. Jeleń był widocznie rozwścieczony z jakiegoś niewiadomego powodu, ale nie był świadom, że czeka go zguba. Basior nie należał do najsilniejszych, tych, których aparycji przeraziłby się nawet najgroźniejszy zwierz, owszem. Ale siły i chęci do walki nigdy mu nie brakło. Była to dla niego niezła zabawa, a i niezły trening! Samiec dopiero teraz oderwał wzrok od rozpędzonego jelenia, po czym spojrzał na Kein'a. Skinął łbem, na znak, że zrozumiał plan. Teraz musiał tylko czekać, aż wilk w jakiś sposób spowoduje, że ich przeciwnik runie na ziemię niczym kłoda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:51, 07 Sty 2014 Temat postu:

Starał się okrążyć przeciwnika i sprawdzić na kogo bardziej będzie zwracał uwagę, na jego nieszczęście jeleń uznawał Jinxx za mniejsze niebezpieczeństwo z względu na to że stał bez ruchu. Gdyby nie to że nie dało się go obejść poszłoby łatwiej. Zawszę muszą być jakieś utrudnienia, w życiu nie ma łatwo. Kein w końcu zdecydował się na ruch. Rzucił się w stronę Jelenia, (szczęście że był zwinny bo inaczej skończyłby na porożach), uniknął obrony jelenia. W tym momencie ''przeciwnik'' był bez szans - powalił go i trzymał tak aby jego towarzysz mógł go wykończyć na spokojnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 23:44, 08 Sty 2014 Temat postu:

Basior wciąż stał w tym samym miejscu. Był jednak gotowy, by w razie jakichkolwiek komplikacji, wkroczyć do akcji i pomóc Kein'owi. Takiej potrzeby na szczęście jednak nie było, więc Jinxx mógł tylko spokojnie czekać, by dokończyć walkę z jeleniem. Kiedy zwierzę znalazło się powalone na ziemi, samiec podbiegł prędko do niego. Nie zawahał się chwycić za gardło jelenia, który mimo wszystko wciąż próbował się wymknąć. Nie miał jednak za wiele szczęścia, ponieważ po chwili jego szyja została brutalnie poraniona przez ostre kły wilka. Nie minęło zbyt dużo czasu, zanim jeleń przestał się całkowicie ruszać, a w końcu, delikatnie mówiąc, wyzionął ducha.
- Co z nim teraz zrobimy? Chyba nie damy rady zjeść tyle mięsa - samiec odezwał się po skończonej pracy, oblizując przybrudzony krwią pysk. Trzeba było przyznać, że zwierzę było dosyć spore, jak na jelenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:02, 09 Sty 2014 Temat postu:

-Nie mam pojęcia
Usiadł i wpatrywał się w Jelenia zastanawiając się co z nim zrobić. Po pewnym czasie zdecydował że decyzja należy do tego kto go zabił/upolował więc spojrzał na Jinxx
-Rób w każdym razem jak uwazasz
Wstał i spojrzał się na towarzysza mówiąc:
-Nie wiem jak ty ale ja idę zobaczyć resztę krainy, jak chcesz to chodź z mną, jak nie to nie
Ruszył wolno przed siebie nie patrząc w tył. Może to był ostatni raz kiedy zobaczył Jinxx, może nie.


zt.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kein dnia Pią 21:40, 10 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:54, 17 Sty 2014 Temat postu:

Samiec nie zdążył nawet dobrze zastanowić się nad odpowiedzią. Właściwie to nie odezwał się, nawet, gdy Kein odchodził w inną stronę. Cóż, może jeszcze kiedyś napotka go na swojej drodze, kto wie? Jak na razie jednak wolał odejść z ciemnego, pełnego przedziwnych rzeczy lasu. Pochwycił w pysk spory kawałek króliczego mięsa, po czym podrzucił go nad sobą, by zaraz złapać go w szczęki i przełknąć za jednym zamachem. Następnie otrzepał się, a w końcu ruszył żwawym krokiem ku nieznanej.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Käsinukke
Dorosły


Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:58, 11 Mar 2014 Temat postu:

Powoli i w ogóle się nie spiesząc do lasu zawitał sobie Kasinukke. Króliki nie powinny być zbytnio niebezpieczne i szkodliwe. Idealne, by zacząć uczyć młodszego od siebie samca trudnej sztuki przetrwania w dziczy. Jego ogon kołysał się miarowo na boki. Wysunął się zza jednego z pni, krocząc nieco nieporadnie na trzech łapach, w powietrzu trzymając prawą przednią, na której trwała szarawa małpka. Pacynka. Nukke przysiadł w cieniu jednego z wyższych drzew, wzrokiem poszukując jego ucznia. Może miał nieco szczęścia i nie zgubił się po drodze?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaspers
Dojrzewający


Dołączył: 06 Mar 2014
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:10, 12 Mar 2014 Temat postu:

Na szczęście, a może i na nieszczęście - uczniak nie zgubił się, a szedł wiernie za swym mentorem. Nawet jeśli targały nim wątpliwości to dumnie i żwawo stawiał łapki przed sobą, zastanawiając się, jak uda mu się cokolwiek upolować. nawet on sam wie, że nie jest w tym zbyt dobry, a jeżeli on przyznaje się do jednej ze swych wad to jest już naprawdę źle. Nie będzie tego jednak ukazywać. No, o ile mu się uda.
- Od czego zacząć? - rzekł wesoło, spoglądając na marionetkarza. Spodobało mi się to określenie. Marionetkarz. Takie ono ładne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin