Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las Spokoju

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:32, 20 Mar 2014 Temat postu:

Jesus.... Proszę skończmy to, nie mam sił aby odpisywać w tym temacie tak samo jak w innych.
Miarka się przebrała, Kein się wściekł. Był już gotowy aby rzucić nóż młodej w szyję tak aby krew lała się litrami, a właściwie tryskała, o taaak.... Jednak nie na tym rzecz polega aby wiecznie kogoś zabijać.
-Scyzoryki są mniejsze, jak chcesz to zobaczymy CZY TO JEST SCYZORYK WBIJAJĄC KOMUŚ TO W RYJ. Nie mam zamiaru wychowywać nadęte bachory które są zbyt pewne siebie co prędzej czy później je zgubi.
Niekoniecznie chodziło tutaj o Pandorę, jednak nie oznacza to że musiała to zrozumieć prawidłowo.
Marzenia ściętej głowy, nie ma co. Zabójstwo nie wchodzi tutaj w grę, przecież jej rodzice mogli mieć jakieś swoje wtyki i by go po prostu wykończyli. No cóż stało się, jak teraz wadera się zachowa wpłynie to bardzo mocno na basiora.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kein dnia Czw 20:33, 20 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:44, 20 Mar 2014 Temat postu:

Niemożliwe. Małe szczeniątko wyprowadziło dorosłego samca z równowagi w raptem kilku postach. Pandora nadal była niezwykle spokojna, przekrzywiła jeno pyszczek, przyglądając się samcowi uważnie. Uderzyła czarnym ogonkiem o podłoże. Dobra była! Sama nie wierzyła, że sprowokowała tego tutaj wilka.
- W ryj? To chyba śwince... - zauważyła spokojnie, a ton jej głosu nadal był w pełni opanowany. Zauważyła, że spokojna postawa bywała bardziej denerwująca niż gdyby zaczęła rzucać bluzgami - których jeszcze nie znała, ale to taki tam szczegół. Chyba nie będzie zbyt lubiana wśród rówieśników.
- Po co się unosić? - spytała, wzruszając ramionami, udając, że w ogóle nie rozumie jego postaw czy zachowań. Ogonek raz jeszcze uniósł się i spoczął gwałtownie na podłożu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:01, 20 Mar 2014 Temat postu:

Tak to jest jak próbujesz się rozśmieszyć piszcząc takie posty, dzięki za rozweselenie tego mi było trzeba.
Fakt po co się wściekać po co się unosić po co żyć? Chwila to ostatnie ma akurat sens, nie za wielki ale jednak.
Wpieprzyłeś się to teraz z tego wychodź! Tyle że się nie da przy takiej smarkuli.
-Nie wiem jak, nie wiem co Ty takiego robisz że wyprowadzasz mnie z równowagi.... Dobra źle zacząłem, Przepraszam.
I na cholerę on przeprasza... Zaraz pewnie znowu się wścieknie bo ta go poniży albo co innego. Mniejsza, zaraz przyjdzie czas na to aby stąd zniknąć bo głód daje się w znaki a wilk nie ma zamiaru targać z sobą nie swojego bagażu. Burczenie stało się denerwująco głośne.
-Dobra chcesz coś jeszcze powiedzieć czy mogę iść coś upolować?

///brak pomysłu, a naprawdę muszę dać w następnym poście zt, bo mam coraz więcej na głowie a forum tylko mi z lekka zawadza////


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:08, 20 Mar 2014 Temat postu:

A ona uśmiechnęła się uroczo, w pełni szczerze oraz autentycznie. Cel osiągnięty, wilk z równowagi wyprowadzony. Następnie zrobiła coś, czego nikt by się nie spodziewał. Już mam plan na Pandzię - ta samiczka będzie naprawdę nieobliczalna. Jej ogonek się uspokoił i zamarł w bezruchu, łebek się wyprostował, czerwone oczka spoczęły na wilku, łebek się nieco skłonił, uszka poruszyły, sierść już nie była ni trochę najeżona. Zaraz jednak szczenię doskoczyło do wilka i wtuliło pyszczek w jego przednią łapkę. Przytuliła się.
- Fajny jesteś, powiem mamie, żeby Cię nie zabijała - powiedziała wesoło, odsuwając się od wilka i kilka razy potakując ciemnym łebkiem.
- Jak Ci na imię? I smacznego - powiedziała jeszcze pogodnie, znów przekręcając niego głowę. Jej niemałe, jaskrawe oczka z zainteresowaniem przyglądały się basiorowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kein
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ważne
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:30, 20 Mar 2014 Temat postu:

Ten post zatkał zarówno Kein'a jak i usera.
Więc tak.... przeanalizujmy spotkanie.... Albo po prostu w skrócie - wściekłość, uspokojenie, wściekłość, uspokojenie, zatkanie.
Za dużo jak na jego łeb.
Powiem mamie żeby Cię nie zabijała? - Jednak wiedziała coś co i on powinien.
-Kein, i dzięki.
Z racji tego że miał być to ostatni post w tym tygodniu (nie liczą się góry, bo tam odpis jest co 1 dzień).
Wstał machnął ogonem z uśmiechem i ruszył przed siebie tak szybko jak się da. Zniknął za drzewami.


zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:35, 20 Mar 2014 Temat postu:

Młoda powtórzyła głucho jego imię. Musi w końcu zapamiętać, by przekazać mamie, kogo mordować nie można. Kein. Zapamięta. Na pewno. Skinęła łebkiem, co pewnie było pożegnaniem. Sama jednak jeszcze nie chciała stąd iść - kto wie, może ktoś jeszcze się tu przewinie? Wtedy rodzice dopiero byliby dumni! Dwa zdenerwowane wilki w czasie jednego dnia to całkiem niezły wynik, kiedy wygląda się jak taki mały, czarny, słodki cukiereczek o czerwonych oczkach i niemożliwie uroczym uśmiechu, prawda? Owszem, skromności też jej momentami brakowało, kto by się tam jednak przejmował takimi szczegółami?
- Pa, pa. Do zobaczenia. Kiedyś. Może - powiedziała, wskakując na jakiś tam kamień, na którym zakręciła się nieco i położyła, zwieszając ciemny ogonek z drugiego końca kamienia niż ten, z którego zwiesiła przednią łapkę. Zarówno ona, jak i ogonek kołysały się delikatnie na boki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kakashi
Dojrzewający


Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:17, 21 Mar 2014 Temat postu:

A tu przybył Kakashi! Dam, dam, dam!
Nastolatek odrzucił widowiskowo grzywkę. Ciekawe. Gwiazdorzy nasz kochany wilczek, oj gwiazdorzy. No ale na to leciały wszystkie laski, prawda? Oczywiście na Kakashi'ego, a jakżeby inaczej?
Przechadzając się po lesie zauważył leżącą na kamieniu samiczkę. Dojrzewająca?! Nie... Młoda. Ale można chyba zagadać, prawda?
- Siemka. - zaczepił ją ze swoim łobuzerskich uśmiechem.
Klapnął na tyłku obok niej i czekał na jakąkolwiek jej reakcję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:25, 21 Mar 2014 Temat postu:

Z niezadowoleniem wywróciła oczyma, kiedy ten zaczął zgrywać Lejdi Zgagę. Jeszcze tego jej brakowało na zwieńczenie dnia. Jeden popisuje się wbijaniem noża w glebę, drugi rzuca grzywką niczym damulka, do której lepiej nie podchodzić, bo jeszcze gotowa wbić ci tipsy w gardło. Mlasnęła głucho, gdy ten się przywitał. Machnęła krótko zwisającą z kamienia łapką.
- Taaa, witaj, lala - mruknęła, łypiąc czerwonymi ślepkami na basiora. Nie opłacało się nawet próbować wyprowadzać go z równowagi. Nie był tego godzien.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kakashi
Dojrzewający


Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:32, 21 Mar 2014 Temat postu:

Samiec poprawił kolczyki. Czy mu pasowały? Tak. Czy wyglądał lepiej? Oczywiście! Czy laski leciały na wizerunek niegrzecznego chłopca? Jakżeby inaczej!
Po chwili zapytał się jej z lekkim zdziwieniem:
- Nie boisz się tak sama chodzić po lesie?
Po chwili dodał:
- Możesz jeszcze spotkać jakieś niebezpieczne typki.
Wbił pazury w ziemię i lekko zmrużył swoje pomarańczowe oczęta. Zmarszczył lekko czoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:36, 21 Mar 2014 Temat postu:

Parsknęła krótko, mierząc go przenikliwym spojrzeniem.
- Nie. Teraz jesteś tutaj Ty. Na pewno mnie obronisz... - rzuciła sarkastycznie, uderzając ciemnym ogonem o kamień. Zerknęła na niego raz jeszcze, wywróciła z pogardą oczyma, po czym zeskoczyła z kamienia i usiadła naprzeciwko niego. Coś czuła, że w razie niebezpieczeństwa wilk pierwszy wziąłby łapy za pas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kakashi
Dojrzewający


Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:09, 23 Mar 2014 Temat postu:

Samiec uniósł wysoko brwi i zapytał:
- Co tak pyskujesz? Nie mówili ci rodzice, że to nieładnie?
Gdy usiadła na przeciwko niego ponownie się do niej uśmiechnął.
Kakashi nie miał nic innego do roboty? Musiał tu siedzieć? Najwidoczniej miał powody? Jednym z nich było to, że zainteresowała go ta samiczka.
Nie! Nie myślcie, że to jakiś pedowolf! Tylko jej zachowanie było jakieś nietypowe jak na szczeniaka. I to jeszcze samiczkę!
Ech. Życie zaskakuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:29, 23 Mar 2014 Temat postu:

Rodzice, hm. Przyjrzyjmy się drzewu genealogicznemu małej Pandy: matką jej Gehenna, ojcem Zed. Jakie wychowanie mogłaby wynieść z takiego domu? Szczenię było pewne, że rodzice nie tylko nie mówili, by nie pyskować, ale jeszcze byliby dumni, że mała tak szybko dorasta. Poza tym nie pyskowała. Na pewno nie. Pyskówką nazywa się nieco inny stan - a tak przynajmniej uważa zarówno Pandora, jak użytkowniczka prowadząca postać.
- Nie potrafisz przyjmować komplementów - zauważyła czarnofutra obojętnie, przyglądając się tamtemu uważnie. Znana scena, nie wiesz, co powiedzieć, rzuć zdawkowym 'nie pyskuj!'. Uśmiechnęła się delikatnie, pokręcając ciemnym łebkiem.
- Nieistotne. Poza tym uczyć kultury nie powinien ktoś, kto przychodzi do mnie i nawet nie ma w zamiarze się przedstawić - dodała obojętnie. Bo w końcu kultura, to kultura. Kiedy przychodzisz gdzieś, gdzie już ktoś się znajduje, poza przywitaniem wypadałoby zdradzić chociażby swoje imię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kakashi
Dojrzewający


Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:41, 23 Mar 2014 Temat postu:

Samiec parsknął śmiechem i odpowiedział z sarkazmem:
- Będzie mnie uczyła małą dziewczynka.
Po chwili dodał:
- Ale ty też mi się nie przedstawiłaś, mała.
Wiedział, że "mała" mogło ją rozdrażnić. Szczeniaki nie lubiły jak się do nich tak mówiło. Sam tego nienawidził. Teraz z resztą też.
Otulił się ogonem i ziewnął przeciągle. Był zmęczony? Trochę. Znudzony? Może nie tak bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:56, 23 Mar 2014 Temat postu:

Wywróciła oczyma.
- Po pierwsze to facet wita i przedstawia się pierwszy. Po drugie pierwsza powinna przedstawić się osoba, która przychodzi do miejsca, gdzie już ktoś się znajduje - odpowiedziała całkiem beznamiętnie.
- Skoro sam nie potrafisz pojąć zasad kultury i nawet mała dziewczynka wychodzi na bardziej zorientowaną w temacie, masz mały problem - odpowiedziała, machnąwszy czarnym ogonkiem. Na jej pyszczek znów wkroczył nad wyraz słodki uśmieszek. Co delikatniejszego mogłoby zemdlić na sam jego widok, czym Pandorka nijak się nie przejmowała. Brakowało mu argumentów, to widać. Nie był zbyt błyskotliwy, a i mądrzy się w kwestiach czegoś, o czym sam bladego pojęcia nie miał. Zabawnie, doprawdy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kakashi
Dojrzewający


Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:11, 23 Mar 2014 Temat postu:

Jak to nie był najbystrzejszy. Typowy nastolatek nie będzie się przejmował takimi rzeczami, prawda? Nauczy się jeszcze. Z czasem. Teraz dajcie mu pożyć bez przestrzegania reguł, dobrze? Chociaż ten jeden raz.
- No dobrze, dobrze. Kakashi. A ty? - odpowiedział i ponownie lekko odgarnął grzywkę. Nie zetnie jej, bo dziewczyny na nią leciały, co dziwne. A on sam już się do niej przyzwyczaił.
A kolczyki? Wracając do nich, Taki wizerunek, naprawdę mu pasował. Jeśli komuś nie? To trudno. Kakashi się do niego przyczepi i na pewno dostanie w pysk. Taki typ.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:29, 23 Mar 2014 Temat postu:

Chociaż ten jeden raz dać mu pożyć? W końcu... drugi raz pożyć nie będzie mógł ;p . Ale już, bez złośliwości (to z sympatii, jakby co, nie gniewaj się bo pogryzę albo matkę Pandy naślę!).
Kiedy ten się przedstawił, uśmiechnęła się z pewną nutką wyższości - na tyle dyskretną i subtelną, że zauważenie jej z pewnością do łatwych zadań nie należało. Ponadto nie trwało to zbyt długo, zaraz potem bowiem samiczka odchrząknęła, skłoniła nisko łebkiem.
- Pandora. Cześć. Co tu robisz, w sumie? - powiedziała, poprawiając się nieco w siadzie. Może bywała złośliwa czy upierdliwa, jednak z całą pewnością nie była zła, podła czy brutalna jak jej rodzice. Na to jeszcze przyjdzie pora. Na razie za młoda na to była. Nie wiedziała, co złe a co dobre, działała instynktownie. Nie zamierzała zatem na dzień dobry każdego odstraszać. Chciała się jedynie nieco podrażnić, podroczyć, podokuczać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kakashi
Dojrzewający


Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:35, 23 Mar 2014 Temat postu:

Kochana taka. A to droczenie się to też z sympatii oczywiście. Żeby nie było.
Samiec uśmiechnął się szerzej i powiedział:
- Chodzę tam i tu. Ogólnie zwiedzam Krainę. Przy okazji tak jak teraz, poznaję nowe osóbki. A ty Pandoro?
Przysunął się bliżej niej. Nie dlatego, że broń Boże chciał ją poderwać. Po prostu nie chciał rozmawiać jak na przesłuchaniu patrząc sobie w cztery oczy i siedząc na przeciwko siebie. Lepiej siedzieć obok. Według userki, jak i według Kakashi'ego.
- Urodziłaś się tu w Krainie czy po za nią? - zapytał jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:46, 23 Mar 2014 Temat postu:

A Pandorka z gracją wygięła się do tyłu, by zaraz przekołysać się na grzbiet. Tak było wygodniej. Przymrużyła nieco oczęta, zastanawiając się nad tym, gdzie podziało się jej rodzeństwo. Skąd mogła wiedzieć, że ostatnimi czasy przybyła kolejna dwójka, o którą z całą pewnością będzie zazdrosna i której będzie dokuczać bardziej niż innym. Sama czuła się nieco bardziej dojrzała niż przed odłączeniem od rodzinki. Tylko postów żałośnie mało, nie przejdzie zmiana na dojrzewającego.
- Podobnie, poznaję świat. Ostatnio nie miałam byt wiele do tego okazji - zauważyła całkiem obojętne, wzruszając lekko barkami. Chociaż... nie, nie wzruszyła - anatomia nie pozwoliła. Machnęła więc zamiast tego czarnym, puszystym ogonkiem, którym zamiotła nieco kurzu z trawy - jakoby maleńką miotełką. Uniosła powieki, znów wpatrując się w zasłaniające niebo gałęzie.
- Świat jest taki duży... - rzuciła półszeptem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kakashi
Dojrzewający


Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:51, 23 Mar 2014 Temat postu:

Samiec także opadł na ziemię koło niej. Spojrzał w niebo. Tak samo jak ona. Taka małą, a taka doświadczona. I bardzo dobrze.
Po chwili nie wiadomo skąd wyciągnął paczkę żelków. Wężyków z cukrem. Jego ulubionych, jak i userki piszącej teraz tego niedługiego posta.
Jak widać na awatarze. Lubił żelki. Wręcz je kochał.
- Chcesz? - zapytał podsuwając Pandorce paczkę pod nosek.
Sam wziął trzy i podrzucił do góry. Oczywiście wpadły prosto do jego pyszczka. Mniam. Cudowny słodko-kwaśny smaczek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pandora
Dojrzewający


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:13, 23 Mar 2014 Temat postu:

Przekręciła łebek w stronę nadciągającego wężyka z żelatyny. Spojrzała następnie nieufnie na wilka, mrużąc niego gniewnie powieki oraz marszcząc niewielkie wciąż, szczenięce czoło.
- Co to? Narkotyki? - spytała po chwili kontemplacji, ciężko zaś orzec czy z wyrzutem, czy też może z nadzieją. W życiu trzeba spróbować wszystkiego, nawet jeśli wygląda kolorowo, cukierkowo i wężowo. Podniosła się nieco do siadu, pyskiem odwracając w kierunku wilka. Może miała ADHD? Z pewnością nie była w stanie za długo usiedzieć w jednej pozycji. Uśmiechnęła się lekko, łypiąc okiem to na żelki, to na samca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 15 z 18


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin