Zakątek Lii [*] i Massacre'a

Massacre · Wysłany: Sob 16:36, 10 Mar 2012 Temat postu: Zakątek Lii [*] i Massacre'a

Przybył tu gdzie najlepiej się czuł. Było tu nieco śniegu, lecz nie zwracał na to większej uwagi. Spoglądał w krystaliczne odbicie w jeziorze.
-Kim ja w ogóle jestem? Kim ja w ogóle zostanę?- zadawał sobie pytania na które nie bardzo znał odpowiedź.
-Łatwiej mi chyba znaleźć wrogów niż przyjaciół, a o miłości nie wspominając...- lekko się zasmucił.
Jego uczucia były mieszane. Raz czuł się dobrze a raz źle. W końcu stracił rodzinę, a to był mocny cios...
Przysiadł, powiercił się w miejscu po czym zastygł niczym lawa. Wpatrywał się nieubłaganie we własne odbicie...

Lia · Wysłany: Pią 14:56, 30 Mar 2012 Temat postu:

Spojrzała się na niego i zapytała:
-Co to za miejsce??? Gdzie jesteśmy???-uśmiechnęła się. Patrzyła na niego cały czas.

Massacre · Wysłany: Pią 14:59, 30 Mar 2012 Temat postu:

-Jesteśmy w moim ulubionym miejscu- odwzajemnił uśmiech.
-Tu przychodzę gdy mam gorsze dni, ażeby przemyśleć parę rzeczy oraz by odpocząć w spokoju.-
Jest tu rzeczka i dużo drzew wokoło, co więcej wilk pragnąłby od życia.
-Jeśli chcesz, mogę nazwać to miejsce naszym zakątkiem. Będziesz tu mogła zawsze przyjść w razie potrzeby- uśmiechnął się do wadery jeszcze bardziej.

Lia · Wysłany: Pią 15:03, 30 Mar 2012 Temat postu:

Zauroczona nim Lia patrzyła w jego oczy i rzekła:
-Tak to fajna nazwa :D dziękuję ci za to-uśmiechała się do niego troszkę nieśmiało.

Massacre · Wysłany: Pią 15:08, 30 Mar 2012 Temat postu:

-Muszę Ci wyznać coś jeszcze co do tego miejsca...- rzekł z fascynacją basior.
-Przy zachodzie słońca jest tu jeszcze piękniej i romantyczniej!- oznajmił.
-Nie na darmo wybrałem to miejsce- uśmiechnął się ponownie.
Lia wydawała mu się bardzo sympatyczna i miła, a ponadto mieli wspólne przejścia w dzieciństwie. To ich chyba zbliżyło do siebie.

Lia · Wysłany: Pią 15:13, 30 Mar 2012 Temat postu:

Popatrzyła na niego zafascynowana...przecież ona tak uwielbia zachody słońca:
-Łał ale tu jest ślicznie...to chyba najładniejsze miejsce na ziemi-odrzekła po krótkiej chwili

Massacre · Wysłany: Pią 15:17, 30 Mar 2012 Temat postu:

-Prawdopodobnie tak- uśmiechnął się i delikatnie szturchnął łapą towarzyszkę.
-Bardzo Ciebie lubię!- oznajmił po chwili.
W jej towarzystwie czuł się inaczej... czuł się sobą.

Lia · Wysłany: Pią 15:20, 30 Mar 2012 Temat postu:

Lia patrzyła na niego zauroczona tym pięknym miejscem no i oczywiście nim... Za kochała się w nim od kąt tylko się poznali, było w nim coś innego.Był jej zdaniem niezwykły:
-Wiesz co ja też bardzo cię lubię-powiedziała wpatrując się w niego :)

Massacre · Wysłany: Pią 15:24, 30 Mar 2012 Temat postu:

-Czy mogę się do Ciebie przytulić?- spytał z grzeczności by tylko się nie narzucać. Nie chciał być postrzegany jako bezczelny samiec. Pragnął tylko przytulić się do nowo spotkanej Lii, która w tak szybkim czasie poruszyła jego ukryte uczucia.

Lia · Wysłany: Pią 15:27, 30 Mar 2012 Temat postu:

Ta propozycja była dla niej jak wybawienie... oczarował ją i jeszcze to piękne miejsce:
-Tak oczywiście-patrząc się na swojego towarzysza :D

Massacre · Wysłany: Pią 15:34, 30 Mar 2012 Temat postu:

Przytulił się do wadery, aż nagle zrobiło mu się na prawdę miło.
-Jak dobrze, że Cię poznałem. Nigdy nie miałem tej przyjemności poznać bardziej troskliwej samicy od Ciebie.- rzekł z sympatią.
Spoglądał w niebo oparty swoim łbem o plecy Lii.
-Mam nadzieję, że nie powoduje, że jest Ci nie wygodnie?- spytał przejmująco.

Lia · Wysłany: Pią 15:37, 30 Mar 2012 Temat postu:

Ach jak to jej było dobrze w jego objęciach,czuła się taka spełniona:
-No coś ty jest mi bardzo dobrze-mówiła do niego

Ps.Lia odmienia się Lii :)

Massacre · Wysłany: Pią 15:41, 30 Mar 2012 Temat postu:

Westchnął po cichutku. Chyba w końcu poznał tą z którą mógłby spędzać swój wolny czas. Zawsze mu brakowało towarzystwa, ale teraz? teraz nic nie miało dla Niego większego znaczenia prócz tej jednej chwili... chwili w której On i Ona, przytuleni w siebie, spoglądają w niebo...
-Proszę Cię tylko o jedno... nie zostaw mnie samego...- wyszeptał.

Lia · Wysłany: Pią 15:45, 30 Mar 2012 Temat postu:

Lia bardzo zdziwiła się słysząc jego słowa:
-No coś ty...nie zostawię cię-odpowiedziała również szeptem.
Zadowolona że ma wreszcie kogoś z kim może porozmawiać i nie tylko... przy nim czuła się bezpiecznie tak jakby cały świat nie istniał a byli tylko oni.

Massacre · Wysłany: Pią 15:51, 30 Mar 2012 Temat postu:

-Czy mam u Ciebie jakąkolwiek szansę?- spytał odważnie i stanowczo.
Nie chciał się z tym spieszyć, ale wolał mieć wszystko wyjaśnione od razu. Nie mógł ukrywać się z tym, że Lia była dla Niego raczej kimś więcej niż przyjaciółką... Dziwne, że taki wilk w takim tempie zauroczył się waderą, którą ledwo co poznał, ale to chyba było przeznaczenie...
Nie było czasu na zawahanie się!

Lia · Wysłany: Pią 15:56, 30 Mar 2012 Temat postu:

Lia zaskoczona zamrugała oczami i uśmiechnęła się do niego. Przecież od początku stara się go o to samo zapytać:
-Tak masz u mnie szansę...a raczej powiem masz ją w stu procentach,sam zastanawiałam się czy ja miała bym u ciebie szansę ale nie miałam odwagi się zapytać-odpowiedziała.
Jestem taka szczęśliwa-pomyślała że już nigdy więcej nie będzie musiała być sama.

Massacre · Wysłany: Pią 16:02, 30 Mar 2012 Temat postu:

-Nie musiałaś się z tym kryć- oznajmił ciepłym tonem.
Wtulił się w ciepłą sierść swej towarzyszki.
-Chciałbym by ta chwila trwała wiecznie... Także jestem szczęśliwy, że nie będę więcej samotnikiem.- uśmiechnął się i czule polizał waderę w policzek.

Lia · Wysłany: Pią 16:07, 30 Mar 2012 Temat postu:

*on jest taki słodki i uroczy pomyślała*

-naprawdę tu jest tak pięknie a ty jesteś naprawdę niesamowity i powiem ci...-zawahała się.

Ale po chwili namysłu dalej mówiła

-zakochałam się w tobie... :D

Massacre · Wysłany: Pią 16:10, 30 Mar 2012 Temat postu:

Milszej rzeczy Massacre nie mógł usłyszeć.
-Moja droga, Ja także się w Tobie zakochałem- oznajmił i wpatrzył się w słodkie oczy Lii.

Lia · Wysłany: Pią 16:26, 30 Mar 2012 Temat postu:

*zamyśliła się i powiedziała*

-nie sądziłam że tak szybko się zakocham...dopiero co się poznaliśmy a już jesteśmy zakochani-powiedziała szeptem do niego.