Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zwierzaki i Dodatki u Xerri!

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:57, 30 Kwi 2012 Temat postu: Zwierzaki i Dodatki u Xerri!

Zapraszamy do sklepu" Zwierzaki i dodatki u Xerri!"


Oferujemy piękne zwierzaki:
Feniksy= 30k.
Feniks 1: [link widoczny dla zalogowanych]
Feniks 2: [link widoczny dla zalogowanych]
Feniks 3: [link widoczny dla zalogowanych]
Feniks 4: [link widoczny dla zalogowanych]
Koty= 25k.
Kotek 1: [link widoczny dla zalogowanych]
Kotek 2: [link widoczny dla zalogowanych]
Kotek 3: [link widoczny dla zalogowanych]
Kotek 4: [link widoczny dla zalogowanych]
Papugi= 10k.
Ptaszek 1: [link widoczny dla zalogowanych]
Ptaszek 2: [link widoczny dla zalogowanych]
Ptaszek 3: [link widoczny dla zalogowanych]
Nietoperze=20k.
Nietoperz 1: [link widoczny dla zalogowanych]
Nietoperz 2: [link widoczny dla zalogowanych]
I wspaniałe dodatki:
Obroże= 8k.
Obroża różowa
Obroża czarna
Obroża szara
Obrożna granatowo-zielona
Obroża z kolcami
Obrożna tęczowa


Miski=5k.
Miska zielona
Miska czerwona
Miska niebieska
Miska tęczowa
Miska w kosteczki
Miska w cukierki

Zabawki!
Gumowa kość (niepiszcząca):4k.
Gumowa kość (piszcząca): 7k.
Gumowy kurczak: 10k.
Piłeczka: 3k.
Sznurek do przeciągania (długi): 6k.
Sznurek do przeciągania (krótki): 4k.

Klatki...
Klatka duża z huśtawką: 30k.
Klatka duża: 23k.
Klatka mała z huśtawką: 20k.
Klatka mała: 13k.

Karmy!
Karma duża z witaminami=31k.
Karma mała z witaminami=23k.
Karma duża (zwykła)=20k.
Karma mała (zwykła)=12k.
Karma ogromna ze smakołykami=38k.



ZAPRASZAMY DO ZAKUPU!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Xerri dnia Wto 8:15, 01 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:40, 30 Kwi 2012 Temat postu:

''Ale tu musisz coś podpalić''
- Nic nie podpalę - warknęła do natrętnego głosu. Nie dość, że irytujący to jeszcze piroman. Lepiej nie mogło się trafić...
-To chybaaa tuuu
''Oczywiście, że tu. Nie widzisz szyldu, ślepoto?''
April zignorowała brzęczenie. Zamiast tego pacnęła się parę razy w głowę. Głos ucichł. W progu mignęły błyszczące, szkła gogli w kolorze jadowitej zieleni. Szkło uranowe, idealnie nadaje się jako soczewka.
- Heeeej - przywitała się z właścicielką. Obejrzała dokładnie całe pomieszczenie. Pierwsze co rzuciło się jej w oczy to brak roślin. Przynajmniej ona takowych nie zauważyła. Jak dobrze! Wadera miała dziwne poczucia, że te chcą jej coś zrobić. Wolała ich unikać. Ale przestańmy zajmować się jej chorymi wymysłami i wróćmy do tematu.
- Mówiłaś, że mogę do Cieebieee wpaaść - uśmiechnęła się lekko - A więc jeeesteeem! Może Ci w czymś pomóc? Coś się może psujee lub potrzebujesz jakiegoś sprzętu? Służę pomoocą! - zawołała z nadzieją, że znajdzie się dla niej jakieś zajęcie. W końcu majsterkowanie to jej pasja. Przeszła lekkim krokiem obok zwierząt. Nagle coś zwróciło jej uwagę. W klatce zauważyła małą, puchatą, uroczą, niewinną kulkę. Idealna do eksperymentów!
- Czyy too jest koooot?! - zapytała z błyszczącymi oczami. Pochyliła się nad klatką, i spojrzała na zwierzaka z psychicznym uśmieszkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 8:12, 01 Maj 2012 Temat postu:

Wadera otrząsnęła się z myślenia. Zobaczyła na April i powiedziała:
-A tak! Heeeeeeeeeeeej!
Wilczyca dała piątkę Miesiącowi.
Pomyślała nad pytaniem April i odpowiedziała:
-Tak to jest mały niewinny kotek, ale... zabawka!
Wadera specialnie dała tam zabawkowego kociaka, żeby rozśmieszyć niektórych klientów.
Teraz to wadera turlała się po ziemi ze śmiechu. Po kilku minutach wstała i powiedziała do wadery:
-Chcesz coś kupić? Bo jeśli tak, to dostaniesz prezent niespodziankę jako mój pierwszy klient.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Xerri dnia Wto 8:17, 01 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 8:33, 01 Maj 2012 Temat postu:

Mrugnęła parę razy oczami. Jak mogła pomylić sztucznego kota z prawdziwym? Wzrok ma już aż tak zły? Zaśmiała się z samej siebie. Podeszła do klatki z kotem, tym razem żywym i poruszającym się. Uśmiechnęła się do samej siebie.
- Jeesteeś śliicznyyy, wieeeesz? - kot prychnął ze złością. Chyba nie pałał do April sympatią. Podobno zwierzęta wyczuwają zamiary innych. Ale ona przecież nie miała złych zamiarów... Chciała tylko sprawdzić na nim parę rzeczy. To nic złego. Gdy zwierzak zaczął agresywnie syczeć, odsunęła się trochę od niego.
- Skąd pomysł żeby założyć sklep zoologicznyyyy? - zapytała Xerri, zbliżając się do lady. Usiadła tuż przy blacie i spoglądała to na przyjaciółkę to na zwierzęta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:12, 01 Maj 2012 Temat postu:

Wilczyca podrapała się kilka razy po głowie i odpowiedziała:
-Bo ja kocham zwierzaczki! I zauważyłam, że większość wilków niema towarzyszy do zabawy. Chciałam je pocieszyć, więc założyłam ten sklep...
Wadera zaczęła uspokajać prychającego maluszka. Powiedziała mu coś cichutko, i od razu kot się uspokoił i zaczął mruczeć. Nagle usłyszała, że jeden z feniksów na wielkiej półce zaczął miotać się wściekle prawie zrzucając swoich towarzyszy, którzy ze strachu też zaczęli piszczeć. Xerri podeszła do nich i znów powiedziała coś cicho. Stworzenia... Uspokoiły się! Wadera była pod wrażeniem swoich "zdolności", bo nigdy tak jeszcze nie robiła, a tu proszę!
Dojrzewająca podeszła do lady i powtórzyła pytanie:
-Kupujesz u mnie coś?
Chciała już troszkę zarobić, a że jako April jest pierwsza mogła jej dać prezent niespodziankę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:00, 01 Maj 2012 Temat postu:

Chyba zwierzęta za nią nie przepadają, skoro tak się kotłują. Wadera przyglądała się z podziwem umiejętnościom dojrzewającej. Trzeba przyznać, że miała talent do opieki nad fauną, w przeciwieństwie do April. Jedynymi zwierzętami z jakimi sobie radziła, była kolonia bakterii bioluminoscensnyjnych. Tak wogóle to powinna zrobić im więcej pożywki, bo aktualna znikała w zatrważającym tempie. Biedactwa, nie mogą przecież umrzeć z głodu! Wilczyca zerknęła na mruczącego kociaka. Chwilowo się uspokoił. Mogła się jednak założyć, że gdy tylko go dotknie, zwierzę dostanie ataku wściekłości.
- Będzieeesz ideeaalny. Ideeeaalny! - zawołała maniakalnym tonem do czarnej kulki, zwiniętej w kłębek. Na widok jej pyska obok klatki, kot otworzył leniwie ślepka i miauknął przeciągle. Wadera zarechotała wesoło.
"No bierz wreszcie tego pchlarza i zbieraj się stąd!"
Głos jakby przywrócił waderę do pionu. Po co jej kot? Niee, tak nie wolno postępować ze zwierzętami...
"Zebrało ci się nagle na czułości?! Daj spokój, to zwykły kocur..."
April poczuła wewnętrzne rozdarcie. Kupka sierści prychnęła do niej ze złością. Trzeba przyznać, że był wręcz uroczy.
- Biooorę teegooo! - wypaliła nagle bez zastanowienia. Jakby nie ona to powiedziała. Poczuła zadowolenie bytu w jej umyśle. Śmiał się. Uśmiechnęła się głupawo z sobie tylko znanych powodów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Wto 17:05, 01 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:04, 02 Maj 2012 Temat postu:

Wilczyca była zaskoczona szybkością z jaką April zdecydowała się na zwierzaka.
Wadera wiedziała, że April jest szalona więc powiedziała:
-Nie dam Ci tego kota! Dam Ci lepszego...
Wtem uciekła na zaplecze i wybrała kota-67867. Ten kot nie czuł bólu i był niezniszczalny. Tylko Xerri wiedziała jak go włączyć. Podała go na ladę.
-Oto KOT-67867!!! NIEZNISZCZALNY , NIECZUJĄCY BÓLU IDEALNY DO EKSPERYMENTÓW. Bierzesz go? Nie martw się, on nie czuje bólu za to jest naprawdę bombowym kompanem do eksperymentów i sztuczek z chemikaliami.
Uruchomiła go wciskając serię kolorowych guziczków za jego uchem.
-A jako prezent niespodziankę dostaniesz to: [link widoczny dla zalogowanych] Piękne kolczyki z jadalnym proszkiem w środku! Specjalnie dla ciebie!
Wadera podała wilczycy kociaka i kolczyki.
-Aha...Zapomniałabym i jeszcze to jest dla ciebie: [link widoczny dla zalogowanych] Zestaw chemika!
Wilczyca teraz zapakowała szkło i podała April.
- To wszystko kosztuje... tylko... 31k!
Xerri chciała uszczęśliwić wilczycę tymi prezentami i chyba... udało jej się!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 13:56, 02 Maj 2012 Temat postu:

Z nieukrywaną ciekawością przyglądała się jak Xerri znika za zapleczem. Gdy ta wróciła... Szczerze mówiąc zaskoczyła ją. Nie myślała, że wilczyca trzyma w sklepie coś takiego jak kot 67867. Pacnęła go lekko łapą.
- Czy on na pewnoo jeeest żyywyyy? - spojrzała podejrzliwie na oferowanego jej pupila. Potrzebowała isoty żywej. A jeżeli coś jest niezniszczalne to bez wątpienia nie jest organiczne.
- Woolałabyym zwykłee zwierzę. A konktretniej teego koootaaa - wskazała na czarną istotkę, która zasyczała ostrzegawczo - Dlaczego myyślisz, że cooś mu zrooobię? Doobrze się nim zaaopiekuuję... - zapewniła przyjaciółkę. Szczerze mówiąc to niezbyt ją obchodziło czy zwierzaka będzie coś bolało. To przecież zwykły kot! Kogo on obchodzi?
- Dzięki za graatisyy - powiedziała uśmiechając się szeroko. Próbówek nigdy za dużo. Często jej wybuchały bez powodu. Wadera zbliżyła się do klatki i lekko uchyliła drzwiczki, jakby pokazując sprzedawczyni na co jest zdecydowana. Kociak w środku odsunął się ze złością w kąt swojego mieszkanka.
- Juuuż mniee luuubii! - zaśmiała się niczym beztroski szaleniec. Biedny kotek...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Śro 14:32, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:22, 02 Maj 2012 Temat postu:

Wilczyca zakręciła sie łezka w oku na myśl o eksperymentach na biednym Lulry.
-April, powiem Ci szczerze, że ja sie boje co ty możesz Lulry'emy! On jest taki groźny, bo tylko mi ufa. Znalazłam go jak jastrzębie próbowały go rozszarpać. W ostatniej chwili go uratowałam przed śmiercią. Od tamtego czasu się nim opiekuje i troszczę się o niego. Nie wiem czy odważę ci sie go dać...
To mówiąc Xerri podrapała delikatnie kociaka po głowie który zaczął mruczeć. Położyła go sobie na ramieniu i głaskała, aż kotek zasnął.
-Mogę Ci dać tego feniksa:http://ts3.mm.bing.net/images/thumbnail.aspx?q=4682511342371366&id=fe3ce2248654b4fbc4adbfb771c5d7f4 On nie czuje bólu i jest w pełni żywy.
Dam ci też dla niego karmę za darmo!
Wilczyca podała Miesiącowi klatkę z ptakiem i karmę.
-Tym razem za to wszystko... 36k.
Wilczyca odetchnęła z ulgą gdy podała go April.
-On lubi eksperymenty!
Zapewniła klientkę. Nie kłamała naprawdę lubi eksperymenty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:55, 02 Maj 2012 Temat postu:

Przyglądała się jak Xer próbuję sprzedać jej feniksa. Ale... Ona potrzebowała kota. Tego kota.
- O co się booisz...? Przecież będę goo dobrzee traktować. Hodowałam już zwierzętaaa i niigdy nieee naarzekaaałyy - oświadczyła, mając na myśli swoją kolonie bakterii. Faktycznie, tych nigdy nie zaniedbywała. Były jej oczkiem w głowie.
- Dlaaczegoo sądzisz, żee będę na nim ekspeerymeenoowaać? To domeenaa luudzii. Przecież nie wspominaaałam Ci o mooich zainteresowaniach - powiedziała wywracając oczami.
"Po prostu zabieraj tego kota i sobie stąd idź!"
- Po prostu chcę sobie kupić pupila... - dodała, starając się brzmieć jak najnormalniej i bez przeciągania samogłosek. Nawet jej to wyszło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:03, 02 Maj 2012 Temat postu:

Wilczyca nie była pewna , ale powiedziała"
-Dam ci bliźniaka Lurly'ego!
To mówiąc Xerri znów pobiegła na zaplecze i podała Lurly'ego 2 April.
-To będzie tylko...34k.
Xerri nie chciała dać jej kotka (Lurly'ego), bo była do niego bardzo przywiązana. Gdy nie miała przyjaciół on jej dotrzymywał towarzystwa. Tylko on...
-Bierzesz tego słodkiego maluszka?
O dziwo ten kotek (Lurly 2) zaczął mruczeć gdy zobaczył April i ocierał się słodko o nią.
-On chyba chce iść z tobą...
To mówiąc Xerri dała małemu smakołyka w kształcie serca, a kotek szybko ją zjadł. Na razie przejmował sie tylko April.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:51, 02 Maj 2012 Temat postu:

Kot jak kot. Ostatecznie wszystkie są takie same. Zlustrowała wzrokiem potulnego kociaka. I tak mu nie ufała. Te zwierzęta są znane ze swoich chytrych sztuczek.
- Trochę drogo, ale... Niech stracę - oznajmiła szybko. Mówienie w ten normalny sposób jest męczące. Bardzo męczące. Wadera prędko wyjęła odliczoną ilość kości i rzuciła niedbale na ladę. Uniosła zwierzaka w górę, i usadowiła na swoim grzbiecie.
- Dzięki! - zawołała do przyjaciółki. Wyszła z przybytku, zamykając za sobą drzwi. Gdy była już na zewnątrz, zdjęła Lurly'ego 2, złapała delikatnie za skórę na karku i uniosła na poziom swojego pyska. Wszystkie czynności wykonała nader ostrożnie - nie mogła przecież go uszkodzić zanim wróci do domu. Zaśmiała się głośno. Zwierzak nagle przestał grać uroczego i machnął ze złością łapką, drapiąc przy okazji April w nos. Buntownik się trafił.
- Au! Draapaaać się zaachciaałooo? Zaabiooorę cię doo praaacowniii i się toobą poobaawię... Tfu! Z toobą rzeecz jaasna! - czarna kuleczka zaczęła się miotać i szarpać, widząc niepokojący uśmiech wadery.
"Spakuj go może do jakiegoś worka?"
- Woorkaaa? - wilczyca wdała się w rozmowę z głosem - Przecież wiesz jaak kooochaaam zwierzątka. Niee pozwooliłabym na taakie traaaktoowanie słoodkiego kootkaaa! - dodała nagle. Ktoś kiedyś powiedział, że szaleńcy są nieobliczalni. Miał rację. April przez chwilę próbowała uspokoić nowego pupila, ale gdy to nic nie dało, po prostu odeszła, trzymając go w łapie jak najdalej od siebie. Tak dla bezpieczeństwa.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Śro 20:42, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:38, 04 Maj 2012 Temat postu:

Wilczyca patrzyła, jak April znika cza drzwiami.
-Proszę... Żeby ona się nim dobrze opiekowała!
Wadera zaśmiała sie trochę pod nosem.
-Szkoda, że to niemożliwe.
Xerri usiadła za ladą i nadal głaskała swojego Lurly'ego.
Odliczała kości, kore Miesiąc jej dała.

Kasa= 34k.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kera
Młode


Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:07, 13 Maj 2012 Temat postu:

Kera wbiegła na plecach Xerri do sklepu. Ciągle uśmiechając się zeszła z wilczycy i podbiegła do najbliższych klatek.
-Ale słodki kotek, ma takie śliczne oczka.
Mała zaczęła oglądać następne klatki. Na dłużej zatrzymała się przy przy czarnym feniksie z żółto-fioletowymi piórami.
-Ten jest najładniejszy - powiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 14:52, 14 Maj 2012 Temat postu:

Wilczyca podeszła do Małej.
-Podobało ci się? Mnie tak... Mogłabym cię tak zawozić często gdy będziemy razem.
Wilczyca podrapała się po szyi.
"A to pewnie często..." pomyślała.
Wilczyca wyszła na chwileczkę na zaplecze. Gdy wróciła niosła małe ciasteczko w kształcie trójkąta. Podeszła do feniksa któremu przyglądała się Mała. I podała mu ciasteczko.
-Masz to dla ciebie!- powiedziała zadowolona.
Nagle wpadła na genialny pomysł!
Pobiegła szybko na zaplecze i przyniosła wielki słoik ciastek w kształcie przeróżnych figur geometrycznych. Postawiła go koło Kery.
-Jak chcesz możesz mu dać kilka.
Wilczyca poklepała małą po główce.
-Jak będziesz tu przychodzić to ten słoik będzie czekał na ciebie na ladzie. Będziesz mogła w każdej chwili nakarmić tego malucha.
Feniks zatrzepotał swoimi skrzydełkami i mrugnął do Małej.
-On tak pokazuje, że cie lubi! Brawo!
Wilczyca otworzyła słoik i wyciągnęła z niego kilka ciasteczek. Wrzuciła je do klatki feniksa. Stworek zjadł je ze smakiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kera
Młode


Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:29, 14 Maj 2012 Temat postu:

- Pewnie jak urosnę to będę mogła już ciebie dogonić - zaśmiała się i wzięła Xerri. Zanim podała je feniksowi odłamała kawałek i spóbowała.
- Fuj... Niedobre, jak one mogąje jeść? - Podała resztę ciastka feniksowi.
- Też go bardzo lubię, jest najładniejszym zierzęciem w całym sklepie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:45, 14 Maj 2012 Temat postu:

Feniks uradowany zatrzepotał skrzydełkami.
-Ja też nie wiem co im w tych ciastkach smakuje, ale... jedzą. To dobrze!
Wilczyca przypomniała sobie jedną sprawę. Pobiegła na zaplecze i przyniosła po jednym ciastku z każdego rodzaju jakie miała. Podeszła do każdej klatki ze zwierzakiem. Dawała im do klatek inne ciasteczko.
-Każdy ma mieć inny. Tak jest bardziej orginalnie!
Gdy już dała ciastka każdemu stworzeniu (oprócz wilków) wróciła do Małej i zapytała:
-Ty mnie naprawdę lubisz? Dlaczego?
Xerri lubiła zadawać pytania lecz bardziej lubiła na nie odpowiadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kera
Młode


Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:17, 14 Maj 2012 Temat postu:

Kera przyglądała się jak wilczyca daje ciasteczka zwierzętom. Spodobły jej się różne kolory "smakołyków". Kiedy Xerri zadała jej pytanie mała roześmiała sie.
- Lubię ciebie ponieważ oczywiście urtowałaś mi życie, poza tym jesteś bardzo miła i chociaż jestem mała ani razu nie obraziłaś mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:06, 15 Maj 2012 Temat postu:

Wilczycy spodobała się odpowiedź Małej.
-A no tak... Uratowałam Ci życie! Pamiętam!
Wilczyca powiedziała to z sarkazmem. Potem roześmiała się serdecznie.
-Jak chcesz możesz nakarmić moje zwierzaczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kera
Młode


Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:13, 15 Maj 2012 Temat postu:

Mała zrobiła wielkie oczy.
- Naprawdę mogę? - Spytała i nie czekając na odpowiedź, złapała ciasteczka i zaczęła dawać kolejno każdemu zwierzakowi po jednym. Nagle jej wzrok padł na dziwną maszynę, stojącą na ladzie.
- Co to jest? - Wskazała na kasę fiskalną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin