Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Cukrowa Polana

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Reneesme
Wojownik


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie godnyś..
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:15, 09 Lut 2010 Temat postu:

Satsu widząc ponowne "starcie" spojrzała na wilki z pożałowaniem. Cóż dla niej to była zabawa. Widok dwóch marnych szczeniaków warczących "zabiję Cię" było nieco za poważne jak na jej gust dla takich młodzików. Rozlew krwi w sumie traktowała jako codzienność dla niej bardzo "smakowitą". Machnęła ogonem i zachihotała cynicznie. Usiadła przypatrując się bystrym, a zarazem złowrogim wzrokiem na każdego z osobną tu obecnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shajen
Dorosły


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czy to ważne?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:55, 09 Lut 2010 Temat postu:

Wszedł na polankę wesoły i szczęśliwy usiadł niedaleko Satsu i powiedział-Witam-Skinął łbem do wilczycy i się położył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reneesme
Wojownik


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie godnyś..
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:38, 09 Lut 2010 Temat postu:

Spojrzała na wilka cynicznie. Usmiechneła się szyderczo i kładąc na trawie wlepiła szalone slepia w młodego, przeszywając go jakby na wylot chłodnym spojrzeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shajen
Dorosły


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czy to ważne?
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:43, 09 Lut 2010 Temat postu:

Zignorował wilczyce i usiadł pod konarem drzewa.Położył się i patrzył w niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reneesme
Wojownik


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie godnyś..
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:49, 09 Lut 2010 Temat postu:

Nieźle jej się nudziło.. Ponownie.. Wstała i otrzepała się ziewając.. Ukazała swoje ostre i nienaturalne kły wywieszając na wierzch niebieski, jaszczurzy jęzor. Machneła ogonem i wygieła się tak, że widać jej było wszystkie żebra i zarys kręgosłupa na grzbiecie. Potem zgarbiła się nieco i zgrabnymi ruchami ruszyła powoli przed siebie obdarowując shajena posępnym spojrzeniem z grobową wręcz miną na pysku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiiyuko^^
Nowy


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:59, 09 Lut 2010 Temat postu:

Weszła na polanę mijając Satsu.Zauważyła Shajena lecz nic nie powiedziała.Usiadła w takiej ciszy jakiej przyszła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reneesme
Wojownik


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie godnyś..
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:06, 09 Lut 2010 Temat postu:

Biała wilczyca dawała po oczach. Sat machneła ogonem i spojrzała na nią niechętnie. Mlasneła językiem i staneła w miejscu patrząc na nią z taką miną jaką miała wcześniej. Oczy miały dość złowieszczy wygląd, a w powietrzu wisiało coś nieprzyjemnego.
Po spędzonym tu czasie uznała , że nudniej być nie mogło. Prychnęła kwaśnie na innych i znikneła w mgnieniu oka dziwacznie chihocząc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Reneesme dnia Nie 16:30, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wheat
Beta Ognia, Artysta Malarz


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 4304
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z probówki.
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:56, 17 Lis 2010 Temat postu:

-Dżem dobry! - zawołała Wheat, wbiegając na polanę. Pachniało słodyczami. - Mmm! Czekolada... - pogrążyła się w mażeniach o skrzydlatych tabliczkach czekolady. Zaczęła machać łapami, próbując pochwycić ten nieistniejący cud,jednak co i rusz brązowe kwadraciki wymykały jej się spomiędzy palców. Odpuściła, choć wciąż widziała je nad swoją głową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefär
Duch


Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:10, 22 Lis 2010 Temat postu:

Zza cukierkowego drzewa wyszedł Nefär. Z początku wystraszył się widząc tyle słodziutkich, dziewczęcych kolorków i chciał uciec tak szybko jak się pojawił. Za nim jednak to zrobił usiadł i zaczął się wylizywać jak kot.
- Czekolada!?
Prawie krzyknął ze zdumienia i zaczął cofać się w kierunku drzewa zza którego się wyłonił. Drzewo miało korę z czekolady mlecznej a liście były z kremu śmietankowego. Nefär z szaleńczym uśmiechem zaczął zjadać drzewo. Niedługo zostało po nim jedynie niewielka gałązka i potężny, tłusty brzuch basiora który z zadowolenia położył się na plecach i radował. Jego pysk był cały pokryty kawałkami czekolady i kremu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:16, 22 Lis 2010 Temat postu:

Lea przechadzała się powoli, gdy nagle poczuła zapach, tego, co kochała od zawsze... słodyczy! Z radością pobiegła za zapaszkiem cukierków i po chwili kilka miała w pysku. Rozejrzała się po polanie u ujrzała brązowego, dorosłego wilka, który chyba nieco przesadził z tymi słodkościami, bowiem wyglądał na przejedzonego. Ale jak tu się oprzeć tym wszystkim cudom?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefär
Duch


Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:20, 22 Lis 2010 Temat postu:

Nefär ledwo wstał czując nową osobistość. Już miał się przywitać gdy nagle zwymiotował sobie pod nogi. Uśmiechnął się krzywo do małej wadery i rzekł.
- Nie radzę jeść aż tak dużo naraz.
To mówiąc przeprosił ją na chwilkę i zwymiotował jeszcze raz tym razem w krzaki.
- A tak w ogóle jestem Nefär a ty?
Spytał ocierając pysk i kładąc się. Ochota na słodycze w zupełności mu przeszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:24, 22 Lis 2010 Temat postu:

Lea spojrzała na wilka z dezaprobatą. Chciała zostać lekarką, więc wiedziała trochę, o przejedzeniu. Ten basior prawdopodobnie padł jego ofiarą.
- Jestem Lea. - rzekła wilczyca uważnie przyglądając się Nefärowi, na wypadek, gdyby jeszcze nie wszystko zwrócił. - Miło mi cię poznać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefär
Duch


Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:31, 22 Lis 2010 Temat postu:

Basior podrapał się w łeb i rzekł nadal krzywo się uśmiechając.
- Nie wiem czy tak miło. Zwymiotowałem na środku łąki i ledwo się poruszam.
Roześmiał się i podszedł do niewielkiej sadzawki z mlekiem.
- Wiesz jestem tu nowy i wszystko jest tu takie inne. Takie tajemnicze...
To mówiąc zaczął chłeptać chłodne mleko. Myślał, że zaraz pęknie od nadmiaru słodkości jednak pragnienie przezwyciężyło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:46, 22 Lis 2010 Temat postu:

Lea podeszła do wilka u uśmiechnęła się. Zawsze lubiła zawierać nowe znajomości.
- Miło, miło. - powiedziała. - A co do "tajemniczości" tego miejsca to miałam to samo. Ale można się przyzwyczaić. Teraz to mój dom. Chociaż nie wszędzie jest tak dużo słodyczy. - rzekła z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefär
Duch


Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:58, 22 Lis 2010 Temat postu:

Basior przestał pić i spojrzał na Leę.
- A tak się spytam. Z jakiej watahy jesteś?
Spytał ciekawsko niczym młody szczeniak którym w duchu był. Był małym, radosnym szczeniakiem kochającym zabawę w ciele rosłego basiora. Czasami sam nie mógł się w tym połapać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:03, 22 Lis 2010 Temat postu:

- Jestem z Watahy Ognia. - powiedziała dumnie Lea. Spojrzała na mleczne jezioro, ale nie napiła się. Nie miała ochoty. Poprawiła chustkę na szyi i spytała:
- A ty? Do jakiej watahy należysz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefär
Duch


Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:07, 22 Lis 2010 Temat postu:

Nefär roześmiał się serdecznie i usiadł zamaczając ogon w mleku. Zupełnie nieświadomie psuł niektórym poczęstunek.
- Ja pochodzę z watahy wody. Totalne przeciwieństwo.
Rzekł śmiejąc się. To nie dziwne, że ta mała wadera wydawała mu się taka poważna. Po prostu należała do poważniejszej od niego watahy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:25, 22 Lis 2010 Temat postu:

Lea polubiła tego wilka. Dużo się śmiał. Wydawał się sympatyczny. Wilczyca oderwała wzrok od ogona Nefara zanurzonego w mleku. Uśmiechnęła się.
- Przeciwieństwo. Racja. - powiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefär
Duch


Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:28, 22 Lis 2010 Temat postu:

Nefär zaczął wymachiwać ogonem jak silnikiem co spowodowało nagły rozbryzg mleka na wszystkich wokoło. Spojrzał za siebie i dopiero wtedy odkrył, że jego ogon "pływał" sobie w białym mleku. Nefär roześmiał się niepewnie widząc przemoczoną Leę.
- Sorka!
Powiedział i oddalił się od mlecznej sadzawki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lea
Lekarz


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:43, 22 Lis 2010 Temat postu:

Lea spojrzała na swoje mokre futro. Teraz pachniała mlekiem. No cóż... również oddaliła się od sadzawki. Tak, na w razie czego...
- Nic się nie stało. - powiedziała i uśmiechnęła się lekko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 30, 31, 32  Następny
Strona 2 z 32


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin