Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:43, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Ey nie bój się nam chodzi o zabawę - Krzyknęła do niego. I odrzekła Akicie - A jaki miałaś pomysł? - Zapytała robiąc wielkie oczy, po czym spojrzała na szczeniaczka, który chyba się przestraszył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wyjrzał zza zaspy, rzucając wilczycy wyzywające spojrzenie. On i strach? Chyba Whitewind źle zrozumiała jego zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akita
Dorosły
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
eh nieważne - jak wolisz powiedziała do szczeniaka .. - ja tam jednak wolę śnieżki -dodała - może dlatego że celnie trafiam albo może i nie ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:48, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
- No powiedz, proszę... Może masz lepsze pomysły - powiedziała i krzyknęła do małego - No chodź! Pobawimy się wszyscy razem! A tak w ogóle to Whitewind jestem! - Uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:49, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wyszedł zza zaspy i podszedł do wilczyc. Cóż, nie mógł narzekać na nadmiar towarzystwa. Usiadł nieopodal nich. zlustrował spojrzeniem drugą wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akita
Dorosły
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:49, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
- lepiej nie mówić za mało nas i w ogóle ... - siedziała w ciszy, nic nie mówiąc oparła się o drzewo ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:52, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Przyszedł tu odpocząć.Już parę dni pod rząd nie spał.
Nie było widać po nim uczuć ani emocji.Zauważył Akitę i Whitewind,lekko skinął łbem,na znak szacunku i przywitania się.
Westchnął i położył się na trawie,pod jednym drzewem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:52, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na wilczątko - No w końcu! Przepraszam za tamtą kulę śnieżną - Powiedziała z cwanym uśmiechem na pyszczku. - To co bawisz się? - Zapytała małego i zwróciła wzrok na Akitę - Skoro nie chcesz to Cię nie zmuszam... - Powiedziała dalej się uśmiechając. Spojrzała na Rivena i również mu skinęła łbem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Whitewind dnia Wto 18:53, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:54, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zmierzył przybyłego wilka krótkim spojrzeniem, po czym przeniósł wzrok na Whitewind. W odpowiedzi na jej pytanie wzruszył barkami. Nie był już takim maluchem, by szczenięca zabawa sprawiała mu tak ogromną frajdę jak kiedyś, ale dlaczego nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akita
Dorosły
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:59, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
nic nie odpowiadając dalej siedziała w ciszy i w spokoju pod drzewem, ona także skinęła łbem Rivenowi na powitanie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:02, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Odpoczywał w ciszy.Przyglądał się młodemu wilkowi jak i jemu zachowaniu.
Lekko nastawił uszy,ale dalej nie okazuje jakichkolwiek emocji.Może gdyby odsunął lekko swoją czarną grzywkę szłoby dostrzec lekki smutek?Może.
Machnął dwa razy ogonem stanowczo i spojrzał kontem oka na swoją ranną łapę.Czemu ona się nie goi szybko?!-Zapytał się sam w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:02, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
- No to co? Bawimy się? - Zapytała jeszcze raz. Spojrzała na Akitę. Trochę dziwne wydawało jej się ta nagła zmiana humoru. Czyżby pokłóciła się z Rivenem ? Nie możliwe... Patrzyła tak na nią chwilkę, a później spojrzała pytająco na resztę... Owszem Whitewind była dziecinna...Ale nie zawsze...Nie zawsze była tak wesoła jak teraz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:05, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Jeszcze raz zerknął na znajdującego się nieopodal wilka. Po chwili wlepił w niebieską wilczycę pytające spojrzenie. W co takiego mieli się niby bawić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:08, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Widząc spojrzenie szczeniaka powiedziała - Oh nie ważne! - Odwróciła się i poszła trochę dalej, Tam położyła się na śniegu, a łeb umieściła na łapach. Spojrzała w dół i zobaczyła tylko śnieg. Westchnęła ciężko. Przez cały czas patrzyła w śnieg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:08, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Mruknął coś do siebie.Tak,rana zaczyna boleć,a przecież miał już spokój.
Jest twardy,nie pokazuje niczego po sobie.Zamknął oczy i wolno przekręcił się na bok.Jego grzywka całkowicie zakryła mu oczy,a wiatr lekko unosi jego sierść,co zdaje się jakby falowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:09, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Kłapnął pyskiem za odchodzącą wilczyca, jakby chciał coś powiedzieć i wrócił na tę samą zaspę śnieżną co wcześniej. Wskoczył na nią, zapadając się lekko w białym puchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Whitewind
Dorosły
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Dalekiej Krainy... Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:12, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Nawet nie dosłyszała kłapnięcia. Leżała tak wpatrując się w śnieg jakby był on najpiękniejszym diamentem na świecie. Nastawiła uszu, ale nie usłyszała niczego. Do jej oczu cisłnęły się łzy ale nie dała tego po sobie poznać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Akita
Dorosły
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:14, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
zrobiła sobie śniegową kulkę ,delikatnie ją wygładziła, po skończeni pracy była idealnie gładka i okrągła, czekała na okazję aby kogoś w nią udeżyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:14, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Torres położył się, tak samo jak uprzednio krzyżując przednie łapy. Patrzył na niebieską wilczycę. Skąd u niej taka nagła zmiana nastroju?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Riven
Dorosły
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:17, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
Otworzył gwałtownie oczy i spojrzał na niebo,które było dla niego tak piękne.
W tym momencie przypomniał sobie jedyne słowa matki,kiedy go zostawiła.
Stanął i usiadł patrząc w niebo.Pytanie czemu matka go zostawiła,było coraz bardziej uciążliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|