Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Polana pełna kwiatów!

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Joke
Dojrzewający


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:41, 28 Cze 2012 Temat postu:

Joke spojrzał na niego z ukosa, a lewą brew uniósł ku górze.
- Niesamowity? Nie przesadzajmy. Po prostu taki już jestem, i tyle. - oznajmił i siedział dalej. Spojrzał na jego strzałkę.
- Szykowne znamię. Dodaje ci uroku. - oznajmił i uśmiechnął się do niego delikatnie, acz ciepło. Joke był typem, spokojnego myśliciela. Nie lubił być w centrum uwagi, a lubił myśleć i rozmyślać. Jednak przy Jacku troszkę się zmieniał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hivtro
Dojrzewający


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:43, 06 Lip 2012 Temat postu:

Na polanę zdyszany, wpadł Hivtro. Biegł mając łeb przy ziemi, jęzor zaś na wierzchu w celu ochłodzenia ciała. Gorące było to lato w porównaniu do wiosny... Jak dobrze, że noc przynosiła upragniony chłodek. Czerwonofutry wywalił się plackiem na środku polany i westchnął. Czuł się osamotnionym, małym wilczkiem. Tak dawno nie widział rodziny, ani nawet kogokolwiek innego, do kogo mógłby pysk otworzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netra
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mnie znasz? x'D
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 21:54, 06 Lip 2012 Temat postu:

Troszkę leniwa Netra znalazła się w tych stronach. Nie miała ochoty wędrować po krainie w gorącym słońcu, szczególnie, gdy ta wielka kula na niebie wcale nie przestawała grzać.
- Ale patelnia, nieprawdaż? - powiedziała, podchodząc do Hivitro. Tylko zapach kwiatów mógł ją uspokoić i odprężyć. Położyła się trochę dalej od basiorka, rozkoszując się zapachem polnych kwiatów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Netra dnia Pią 11:34, 13 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hivtro
Dojrzewający


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:10, 07 Lip 2012 Temat postu:

Hivtro momentalnie odwrócił łeb w stronę żeńskiego głosu i odruchowo zamerdał z radości każdym z czterech ogonów jednocześnie. Na jego długą, chudą kufę wpłynął wesoły uśmiech. Wreszcie! Wreszcie ktoś z kim będzie mógł pomówić!
- Tak - wysilił się na odpowiedź samczyk. - A tak w ogóle to jestem Hivtro, a pani jak ma na imię? - spytał wilk z zaciekawieniem. Nie często trafiał na swej drodze na inne wilki. A szkoda. Był wbrew pozorom dość towarzyski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netra
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mnie znasz? x'D
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:36, 07 Lip 2012 Temat postu:

- Po prostu Netra. Przyjaciele zwą mnie Srebrną Iskrą, a ty możesz jak chcesz. - uśmiechnęła się kącikiem ust. Nie chciała robić przykrości samczykowi, dlatego też zachowywała się jak wesołe... hem... słoneczko?
- Widać, że coś rzadko ktoś z Tobą gada, bo takiego wystrzału energii jeszcze nie widziałam. - powiedziała ze zdziwieniem, wskazując na cztery ogony. Cztery?! Ojojoj, to o trzy za dużo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hivtro
Dojrzewający


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 10:00, 12 Lip 2012 Temat postu:

// Sorry za takie 'zacięcia' ale są wakacje i tak jakoś dziwnie rzadko siedzę na kompie. xD

Hivtro pokiwał głową. Tak, rzadko miał okazję z kimś pomówić. No cóż, jakby populacja w Krainie zmalała? Niee, samczyk nawet nie miał pojęcia, jak bardzo się mylił...
- Bardzo ładne imię - uśmiechnął się przymilnie. - To pierwsze i drugie - zaraz szybko dopowiedział i pozwolił czwórce ogonów rozłożyć się na glebie jak im się żywnie podobało.
- Owszem, cieszę się niezmiernie, że mogę więc z panią porozmawiać - odparł na drugie pytanie, a widząc zainteresowanie jego trójką nadplanowych ogonów, uniósł wszystkie w górę strzygąc uszy. - Oczywiście, o ile to dla pani nie jest udręką rozmawiać z młodszymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netra
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mnie znasz? x'D
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:31, 12 Lip 2012 Temat postu:

- Udręką? Drogi wilczku, rozmawianie z młodymi to dla mnie przyjemność! - odpowiedziała szczerze i machnęła ogonem.
- Nigdy jeszcze nie słyszałam takiego oryginalnego imienia. Zazwyczaj słyszę "Tosia" czy "Bingo", a to takie... nieoryginalne, nieprawdaż? - rzekła machając łapą, jakby coś tłumaczyła. Coś, co trudno zrozumieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hivtro
Dojrzewający


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:57, 12 Lip 2012 Temat postu:

Samczyk zastanowił się chwilę. W jego mniemaniu jego imię było całkiem normalne i nawet pospolite. Co nie zmieniało faktu, że nie znał nikogo o takowym mianie, oprócz siebie oczywiście. Ale zaraz stwierdził, że Netra jest przecież o wiele od niego starsza i wie też więcej od niego.
- No chyba... - zaczął niepewnie Hivtro. - Nie wiem, chyba ma pani rację... - dopowiedział, acz nadal nie był co do tego przekonany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netra
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mnie znasz? x'D
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 9:17, 13 Lip 2012 Temat postu:

- A powiedz mi przyjacielu kto się Tobą zajmuje? Masz rodzinę? - spytała i podniosła łeb do góry. Słońce trochę ją oślepiło, więc przez chwilę trzymała zamknięte oczy. Otworzyła je z powrotem i położyła się. Było strasznie gorąco, wręcz parno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hivtro
Dojrzewający


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:57, 13 Lip 2012 Temat postu:

Właśnie Hivtro, czy ktoś prócz ciebie samego jeszcze się tobą zajmuje? Chyba nie... Myśl, że coś mogło się stać rodzince, która nagle, ot tak się rozmyła, coraz to bardziej dręczyła malucha. Przecież jako ich syn i brat miał obowiązek odnaleźć zagubionych... A zresztą, nic im się przecież nie mogło stać. Hivtro miał to do siebie, że uważał, że jeśli ktoś był starszy, to i od razu mądrzejszy, silniejszy... A to nie zawsze była prawda.
- Mam mamę Rennę, tatę Lee'go, siostrę Rosemary i brata Ichigo - powiedział zadowolony z posiadania tak pokaźnej rodzinki, a przynajmniej z tej jej części, którą znał. - Ale dawno ich nie widziałem... - dodał smutno. - A pani? Ma pani jakichś bliskich? - spytał zaraz Netrę, siląc się na uśmiech w tej smutnej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netra
Dorosły


Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mnie znasz? x'D
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:39, 13 Lip 2012 Temat postu:

Na twarzy Netry pojawił się lekki strach i zakłopotanie. Doskonale pamiętała dzień, w którym zabili jej rodziców. Brutalnie. Widziała to na oczy, a przecież była szczeniakiem! Każdy teraz mógł sobie wyobrazić, przez jakie piekło przeszła.
- Nie, nie mam rodziny. Nikogo bliskiego. Co prawda jestem już dorosłą wilczycą, ale czasami brakuje mi osoby, z którą mogłabym porozmawiać czy poczuć jej ciepło. A jeśli chodzi o miłość, to mam od niedawna partnera, Mort'a. To bardzo sympatyczny wilk. - rzekła, uspokajając się na koniec. Mocno wciągnęła powietrze nosem i delikatnie wypuściła dwutlenek węgla pyszczkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hivtro
Dojrzewający


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 13:36, 13 Lip 2012 Temat postu:

Samczyk któryś raz z kolei pokiwał łebkiem na znak zrozumienia sytuacji wadery. Co prawda jego sytuacja była inna - jego rodzina najprawdopodobniej żyła i nie zostawiła samego... To znaczy, może nie do końca. Hivtro oblizał pysk i legł na ziemi, o ile wcześniej tego nie zrobił. Niestety nie chce mi się zaglądać w poprzednie posty...
- Partner do polowań? - spytał zaciekawiony szczeniak, tak naprawdę niezbyt zdając sobie sprawę z roli takiego wilka. Był młody, miał jeszcze czas by wszystko zrozumieć i ogarnąć. A jednak nie było go aż tak dużo... Dojrzałość zbliżała się nieubłaganie. Dobrze, że przynajmniej głupi nie jest. A przynajmniej ma troszku inteligencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Dorosły


Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z balona
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:20, 16 Lip 2012 Temat postu:

- Dziękuję - oznajmił nieco speszony. Chyba chwilkę przysnął, ponieważ nie pamięta co się przed chwilą działo, a w sumie to nie wie. Tak jakby ktoś mu to wymazał. Chyba na serio zasnął na jakaś chwilę. Zamachał gwałtownie ogonem, rozglądając się.
- Przepraszam - rzekł krótko i jak najszybciej wybiegł z krainy. Coś tu było nie tak...

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radioactive
Dorosły


Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:19, 22 Maj 2013 Temat postu:

Dobra nie czepia się -.-'
Rad wlazła na dość zwyczajne miejsce. Oplotła wzrokiem cały teren po czym przyśpieszyła kroku, wbijając pazury w glebę zostawiając jedynie szramy. Wilczy zaczęła rozgląda się za jakimś żywym duchem, aby znaleźć kogoś do rozmowy no chyba, że znalazło by się coś do schrupania. Wilczyca zatrzymała się i posadziła swoje cztery litery na ziemi. Oblizała swój pysk zielonym ozorem, jak to miała w zwyczaju i zmrużyła lekko ślepia. Miała dobry humor, jednak z czasem głód ją dobijał. Jeszcze wytrzyma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shingo
Dojrzewający


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 9:31, 26 Maj 2013 Temat postu:

Czy wilki podskakują? Skoro mogą fosforyzować na zielono, to chyba mogą też podskakiwać? Tak więc w podskokach zawitał tutaj nastoletni optymista. Już kompletnie zapomniał o upokorzeniach, których doznał podczas spotkania z Amiru. Tak już miał, nie przejmował się porażkami zbyt długo. Uśmiechnął się serdecznie na wspomnienie spotkania Rosan, z tamtą nie było żadnych kłopotów. Zatrzymał się, wyłapujac wzrokiem jakieś zielone, świecące znaki, które majaczyły gdzieś tam pomiędzy kwiatami. Przekręcił z zainteresowaniem łepetynę. Jak szczeniaczek! Ale już, dość, powrót. Zmrużył nieznacznie ślepia, analizując wyróżniające się kształty. Chyba wilk, ale pewności nie miał. Aby nie wyjść na niegrzecznego, niewychowanego bąbla podszedł nieco spokojniej w stronę samicy, z ulgą stwierdzając, że wcale się nie pomylił. Uśmiechnął się lekko, zasiadając gdzieś niedaleko wadery, zostawiając jednak pomiędzy nim a wilczycą nieco przestrzeni, żeby jej w jakiś sposób nie niepokoić, ograniczać, osaczać.
- Dzień dobry. Nie przeszkadzam Pani? - zapytał, kulturalnie i z szacunkiem skinął przy tył łbem. Powitanie. Pierwszy punkt na liście "Jak zacząć znajomość" mógł śmiało odhaczyć. Zajrzyjmy, co tam mamy następne?
- Zwą mnie Shingo, jeśli więc Pani to nie kłopot, proszę tak na mnie mówić - powiedział. Poruszył uchem, marszcząc nieznacznie czoło. Czy to nie zabrzmiało kretyńsko? Zabrzmiało! A nie miało, ta daaaam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radioactive
Dorosły


Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:02, 26 Maj 2013 Temat postu:

Jak widać to trochę czasu minie za nim przyzwyczają się do Rad. Przynajmniej w ciemnościach się nie zgubi. Taaa... Świetny argument. Wilczyca odwróciła w jego stronę łeb, postawiła uszy analizując każdy dźwięk. Otworzyła pysk łapiąc powietrza część, wymawiając do wilka krótkie "cześć". Uśmiechnęła się z dalszej wypowiedzi wilka, choć jego zachowanie też miało swój finał. Rad machnęła przecząco łbem, towarzystwo się jej przyda żeby miło spędzić ten dzień. Owa lista by się jej nie przydała, bo sami do niej ciągną jak ćma do światła. Można by powiedzieć, że dosłownie, ale przy Rad na pewno nie spłoniesz.
Dobra na razie koniec rymowania.
Tak trochę dziwnie to zabrzmiało. Na krótką chwilę zniknął jej uśmiech.
- Miło mi cię poznać. Ja jestem radioactive, ale mów mi Rad. Krócej.- trzeba sobie ułatwiać. Wilczyca oblizała pysk końcówką ozora, unosząc kącik kufy w minimalnym uśmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shingo
Dojrzewający


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:49, 26 Maj 2013 Temat postu:

- Radioactive - powtórzył głucho jak echo, wyraźnie się nad czymś zastanawiając.
Nie chciał być niegrzeczny, naprawdę! Ale... to nieco przerośnięte, ciekawskie i może momentami zbyt wścibskie szczenię, o wielkim, złotym sercu. To wyjaśniałoby, dlaczego jego ciało wyraźnie młodzieńcze, choć mentalnie nadal był szczeniakiem. W mniejszym ciałku tak wielki organ nijak by się nie zmieścił. To logiczne. Prawda?
- Czy Twoje imię ma coś wspólnego z atutami, o których niejeden tylko marzy? - spytał, zapewne dość nietaktownie.
Zaraz też pochylił łeb i wymownie zdzielił się łapą po czole. Jest to możliwe, może nie strzelił facepalma, ale jakiś tam symboliczny atak na własne ciało był.
- Ja niemądry... na pewno istnieje pomiędzy nimi jakiś związek. Wybacz, jestem chyba zbyt... wścibski... - przeprosił, uśmiechając niepewnie.
Tak, był zażenowany jak jasna cholerka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radioactive
Dorosły


Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:15, 26 Maj 2013 Temat postu:

Każdy jest ciekawski, jednak czasami lepiej nie wtykać nosa w nie swoje sprawy. Wilczyca momentalnie zmarszczyła pysk na pytanie wilka. Nie dość, że się nie spodziewała to jeszcze... Nie ważne. Wilczyca spojrzała po swoim futrze i spuściła wzrok na moment na przednie łapy. Jakby myślała nad czymś. Mogło to być mylące. Odetchnęła po czym zadarła łeb i spojrzała na wilka lekko się uśmiechając jak nigdy niby nic.
- tak jakby. Jednak nie chce o tym rozmawiać.- dała wyraźnie do zrozumienia, że nie ma zamiaru o tym rozmawiać. Uśmiech jak się pojawił tak zniknął. Walnięcie się było dobrym pomysłem z jego strony. Oczywiście Rad nie myślała o jakimś przebaczeniu tego "wyczynu" oplotła łapy ogonem i spojrzała na chwilę w innym kierunku żeby atmosfera nie była zbyt napięta. Postanowiła równierz nie zachować się jak żmija i siedzieć na chwilę cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alegria
Dojrzewający


Dołączył: 13 Gru 2012
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Marsa
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:16, 30 Lip 2013 Temat postu:

Wadera przyszła w owe miejsce i usiadla sobie pod drzewkiem. Zaczęła oglądać to piękne miejsce i zastanawiać się jak jakiejś osobie udało się wychodować tyle przepięknych kolorowych kwiatów. Czy to chodzi o jakieś pyłki? Czy jakoś tak... Coś pamięta kwiaty podczas wiatru zasiewają sie nawzajem...A kit! Nasza Alegrcia nie jest dobra z przyrody. Rozpozna rodzaj ptaka lub nie wiem ryby, ale trakie skomplikowane rzeczy? Przecież żaden wilk do niej nie podejdzie i się nie spyta ,, Hej może wiesz jak kwiaty się zapylają?'' To byłoby dziwne. Ale mniejsza z tym. Wstała ze swego miejsca, nazbierała dużo kwiatów i zaczęła robic tęczusiową obróżkę z kwiatów dla swojej kotki Boni. Oczywiście kocica skakała sobie w najlepsze po kwaitkach robiąc wzorki w wydeptanych przez nia kwiatach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 8:58, 31 Lip 2013 Temat postu:

Puszczyka bolała dzisiaj głowa. Dziwny, pulsujący ból wydawał się rozsadzać mu czaszkę - ale najpewniej przesadzał, co zdarzało mu się dość często. Samiec niechętnym spojrzeniem omiótł całą polanę. Zdecydowanie za dużo stresów - stwierdził Ten, Który Nie Ma Żadnych Zmartwień i przysiadł z ulgą na trawie, zastanawiając się, skąd może brać się to dziwne uczucie. Może jest chory? Śmiertelnie chory na guza mózgu i zostanie mu teraz miesiąc życia? Czy naprawdę powinien się tak przejmować zwyczajną migreną? Raczej nie, co nie zmieni jednak faktu, że był Puszczykiem i musiał podać wszystko dogłębnej analizie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 116, 117, 118, 119, 120  Następny
Strona 117 z 120


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin