Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Grota Pięciu Żywiołów

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 10:00, 29 Sie 2011 Temat postu:

Przed Shapirą pojawił się większy od niej niebieski Glaedr. Smok skinął głową.
Rozejrzał się jaskinia była doprawdy piękna.
- Witaj. - powiedział spokojnie - Jestem Glaedr. - przedstawił się.
Spojrzał na smoczycę, wyglądała dostojnie i pięknie. Może znajdzie w niej przyjaciela? Kto to wie... Odnajdą wspólny język? Czy też nie? W głowie smoka kłębiły się myśli, zresztą zawsze tak było, gdy kogoś poznawał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Glaedr dnia Pon 10:01, 29 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 11:58, 29 Sie 2011 Temat postu:

Shapira spojrzała na smoka. Tak, to jeden z mieszkańcó Grona Smoków, tak jak ona. Przywitać się, czy nie? Przecież to by było takie nieuprzejme z jej strony. Nieuprzejme ze strony Przywóczyni Smoków.
- Witaj, Glaedrze. Jak widzę, jesteś nowym członkiem Grona Smoków. - Przywitała się - Na imię mi Shapira. Jestem Przywóczynią Grona Smoków. Jednak mów mi po prostu: Shap.
Nie, nie chwaliła się posadą. Powiedziała to bezinteresownym tonem. Takim... jednolitym. Spojrzała na pięć sal, w każdej było co innego. Dziwne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 12:06, 29 Sie 2011 Temat postu:

- Rzeczywiście, jestem tu od niedawna. Urodziłem się w Algesii, być może słyszałaś o tym miejscu. - powiedział. - Nie pamiętam zbyt wiele z mojej historii. - dodał.
Spojrzał na Shapirę, a więc to ona jest przywódcą, bardzo odpowiedzialne stanowisko. Widać jednak, że się nadaję. On też chciał być przywódcą... Może kiedyś? To było jego marzenie, to i aby zostać Magiem. Od wielu lat fascynowała go magia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 12:13, 29 Sie 2011 Temat postu:

Shapira spojrzała, być może pierwszy raz w swoim życiu, na smoka z zaciekawieniem.
- Słyszałam tylko wtedy, gdy odeszłam na jakiś czas z krainy... coś mnie zmusiło. Jednak wróciłam i ponownie objęłam stanowisko. Zostałam dodatkowo niańką. - Powiedziała znów - Wydaje mi się, że masz również swoje marzenia. Każdy je ma.
Zakańczając te słowa, uśmiechnęła się. Nie, to niemożliwe! Pierwszy raz od kiedy objęła tą ważną posadę... nie, przecież to takie niezrozumiałe...

Z/W zmieniam komputer./


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 12:23, 29 Sie 2011 Temat postu:

Smok odwzajemnił jej uśmiech.
- Mam, oczywiście. Jak każdy. - powiedział. - W przyszłości chciałby być Magiem i może kiedyś Przywódcą? Jednak to drugie pewne nie jest. - mrugnął. - Masz tu jakąś rodzinę? Partnera, kuzyna? Choćby przyjaciół? Ja nie mam nikogo, jesteś drugą osobą, która tu poznałem. Pierwszą była Bernika, Dowódczymi Łowców, Randa sojuszu i mentorka z Watahy Nocy. - lekko się uśmiechnął.
Shapira wydawała się mu wyjątkowa, chciał żeby zostali przyjaciółmi. Póki co nie myślał o niczym więcej...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Glaedr dnia Pon 16:09, 29 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:06, 29 Sie 2011 Temat postu:

Shapira zaśmiała się, może nie aż tak głośno, jednak to uczyniła. Dziwne...
- Oj, pasowałbyś na szpiega, wyjawiając te informacje. Ale mniejsza o to. - I w tym momencie uśmiechnęła się ciepło do samca - Przywódca to ważna posada. Mi się wydaje, że lepiej byłoby, gdybyś zaczął od zastępcy. Wtedy więcej się nauczyć, Glaedrze.
Pouczyła go. Po co? Po to, by nie podejmował pochopnych decyzji. Niech zostanie wpierw Zastępcą Przywódcy, potem dopiero samym Przywódcą. Tak zaczyna się zawsze ta droga, chyba, że zostanie się wybranym na obradzie, zebraniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:21, 29 Sie 2011 Temat postu:

- Dobra rada Shapiro dziękuję, może z niej skorzystam - odpowiedział z powaga. - Jednak najpierw spróbuję maga, później zobaczymy. - dodał. - Lubię słuchać co inni mówią, dlatego też wiem o nich wiele rzeczy. Szpieg to też niezła propozycja... - zaśmiał się.
Czuł, że smoczyca go rozumie, wiedział to. Przy niej mógł się wygadać. Shapira była mądra, stanowcza i opanowana. Tak samo jak Glaedr, choć każdy czasem ma więcej energii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:17, 29 Sie 2011 Temat postu:

Shapira nie lekceważyła smoków. Jako przywódczyni to byłoby największą hańbą. Spojrzała więc rozumnie na smoka.
- Gdy będziesz zdawał, z chęcią Tobie test przeprowadzę. Dawno nie przeprowadzałam żadnego, lecz sądzę, że nie wyszłam z wprawy, Glaedrze. - Powiedziała ze spokojem.
Ten smok jednak był inny. Zupełnie inny niż wszyscy, choć czuła, że wszystkie smoki i tak są dla niej najważniejsze. Najpierw na myśl przyszedł jej Euros. Nim odeszła, była z nim parą. Ale to minęło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:53, 29 Sie 2011 Temat postu:

Spojrzał na Shapirę.
- Coś nie tak? Wyglądasz nad zamyśloną nad czymś... Smutnym. - powiedział.
Czy coś jej się działo? Może przypomniała sobie kogoś bliskiego?
- Ja tak wyglądam, jak przypominam sobie moją historię... - popatrzył smoczycy prosto w oczy, z jego własnych powolnie zakręciły się dwie łzy.
Czy on płakał? Nie, smoki nie płaczą, więc co się z nim działo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:03, 29 Sie 2011 Temat postu:

Lecz Shapira wiedziała, że nikomu nie można zabronić łez. Spojrzała na smoka. Zauważyła te dwie łzy.
- Wiem, myślę o Eurosie, który mnie opuścił. Jest moim byłym partnerem. Od kiedy wróciłam do krainy, nie mogłam go znaleźć. - Odparła, przy zakończeniu odpowiedzi westchnęła.
W tym poście już nie chciała się odezwać, choć userka ją namawiała i namawiała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:10, 29 Sie 2011 Temat postu:

- Rozumiem cię w zupełności. Zniknął i nie masz komu to powiedzieć. - westchnął - Ja też to przeżyłem. To znaczy nie do końca to samo, jednak w końcu na to samo wychodzi. - dodał. - Cieszę się, że poznałem kogoś kto mnie rozumie. Zaglądałaś do jego legowiska? - zapytał.
Wiedział co smoczyca przeżyła, było mu je żal...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Glaedr dnia Pon 19:11, 29 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:20, 29 Sie 2011 Temat postu:

Shapira spojrzała na smoka z niemym zdziwieniem.
- Przez te wiele miesięcy kiedy mnie nie było zapomniałam o położeniu wszystkich dalszych legowisk. Nie wiem nawet, czy on je posiada. - Odpadła dzielnie, pilnując, by nie palnąć niczego głupiego.
Rozprostowała skrzydła i obejrzała się. Nikogo ciekawego prócz Glaedra. Nie ma ani jednego smoka. Westchnęła głośno i spojrzała po raz któryś tam na samca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:26, 29 Sie 2011 Temat postu:

- Bardzo mi przykro z tego powodu... - powiedział. - Zmieńmy temat, może oprowadziłabyś mnie po krainie? Jestem tu od nie dawna i nie za bardzo się orientuję... - uśmiechnął się.
Miał nadzieję, że smoczyca się zgodzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:33, 29 Sie 2011 Temat postu:

Shapira znów uśmiechnęła się szeroko. Oprowadzić? Dobra myśl.
- Z chęcią to uczynię. Od czego chcesz zacząć? Od jezior? Może wodospadów, mórz, miejsca dla samotnych? Czy wolisz lasy, łąki, polany? Wszystko po kolei, daję Ci dużo czasu na myślenie. - Powiedziała.
Od dawna nie słyszała tych słów, przynajmniej znała jeszcze dobrze tą krainę, która wcale nie ma nazwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 8:44, 30 Sie 2011 Temat postu:

- Może zaczniemy od Jezior, wydaje mi się, że tak będzie dobrze. - powiedział - No to prowadź. - zaśmiał się.
Rozłożył skrzydłami podszedł do wyjścia z jaskini. Był statystycznie większy od Shapiry. W końcu jednak, był samcem. Smoczyca wydawała się mu miła. Po zatem gdzieś w głębi swego serca Glaedr wiedziała, że ona ma ładne oczy. Nie, nie myślał o niczym oprócz przyjaźni, przynajmniej w tej chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:00, 30 Sie 2011 Temat postu:

Shapira uśmiechnęła się szeroko.
- Wybieraj: Silver Lake, Jezioro zmian, ewentualnie czekoladowe jezioro albo złote jezioro. Jest ich więcej, lecz najpierw zacznijmy od którychś z tych. Są bardziej interesujące. Jeśli chcesz wszystkie, to powiedz w jakiej mają być kolejności. - Powiedziała i szykowała się do wyjścia z groty. Za mała przestrzeń, by nią lecieć. Musiałoby się iść pieszo. Toteż ruszyła powoli, pilnując, by słyszeć słowa Glaedra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Glaedr
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:12, 30 Sie 2011 Temat postu:

- Niech będzie Silver Lake - powiedział. - Słyszałem o tym miejscu, może uda mi się tam dolecieć. - uśmiechnął się.
Rozłożył skrzydła, skoczył i już był w górze. Po paru sekundach w miejscu gdzie dawniej był smok pozostał jedynie kurz. Przez chwilę na niebie było widać cień Glaedra, jednak on jak i jego właściciel chwilę później zniknęli za horyzontem.

z.t







Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shapira
Dorosły


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:32, 30 Sie 2011 Temat postu:

Shapira szybko dogoniła Glaedra. Przecież on nie zna drogi. Dlaczego parł pierwszy? Szybko go dogoniła nim zniknął jej z oczu i leciała już spokojniej. Lecz jak można lecieć spokojnie? Powoooli. Tak powolutku, powlutku, powolutku.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jasmina
Dorosły


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:15, 17 Gru 2011 Temat postu:

Jasmina pojawiła się w grocie. Widok tylu pięknych rzeczy, jakie w tym miejscu rzuciły się w jej oczy zachwycił waderę niezwykle. Z otwartym pyszczkiem spoglądała na cuda natury, jakie miała niezwykły zaszczyt ujrzeć. Ach, mogłaby tu spędzić całe życie! A przynajmniej dzisiejszy wieczór. Tak, wystarczy wieczór.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:32, 17 Gru 2011 Temat postu:

Vij nie śpiesząc się w ogóle, przybył tu nad wyraz wolnym jak i spokojnym krokiem, szukając miejsca, gdzie posiedzi sobie w spokoju i ciszy. Nawet tacy psychopaci czasami potrzebują odpoczynku... od dręczenia innych, a Vij sądząc, że dalej zwyczajnie nie będzie mu się chciało iść, postanowił przysiąść tu. Z początku nie zauważył wadery, przysiadł po prostu pod wysokim drzewem, przyglądając się gwiazdom. Zapewne ta czynność niedługo mu się znudzi i powróci do swych dawnych czynów, ale póki jest spokojny... jest dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin