Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Przepaść

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Athoria
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:16, 23 Mar 2010 Temat postu:

Wilczyca nareszcie uwolniła się z tego stanu zawieszenia. Po chwili, jak kot zwinnie i szybko wskoczyła na jakąś większą półkę skalną. Jej kocie ruchy, mogły wydać się trochę dziwne... W istocie, jakby ktoś zechciał głębiej przyjrzeć się i zacząć analizować jej sposób poruszania się, mógł wydać się on trochę odmienny. Każdy krok wilczycy był lekki i tak nienaturalnie, czy przesadnie ostrożny. Nawet gdyby chciała, pewnie ciężko byłoby się jej od tego odzwyczaić... Teraz mlasnęła cicho swoim zielonym językiem. Z pozorów, zupełnie obojętna. Jednak tak naprawdę, wszystko bacznie obserwowała, nawet gdy jej wzrok wydawał się kierować gdzie indziej. Wzrok nadal pusty, jednak nie całkiem. Jakby ktoś chciałby się teraz uważniej jej przyjrzeć, mógłby dostrzec pewną iskierkę szaleństwa w jej wielkich oczach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:37, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Zachód jak krew, wschód niczym życia puls. - Cichy głos, chłodny ton, brak jakiegokolwiek ruchu. Wiatr potarmosił sierść, biel utkwiona w horyzoncie ani drgnęła.
Wilczyca czuła spokój przebywając w tym miejscu, choć niektórzy uważaliby pewnie to odczucie za irracjonalne. Któż byłby zadowolony stojąc nad głęboką przepaścią, gdzie zginęło wielu samobójców czy nieostrożnych głupców? Któż nie skrzywiłby się pod wpływem woni śmierci i zgnilizny, który minimalnie był tłamszony przez podmuchy oraz wysokość?
- Oddech bez kajdan na duszy i... wieczna wolność. - Łeb przechylił się nieco, śnieżnej barwy ślepia zwróciły w tył. - Czyż nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Śro 17:39, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athoria
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:51, 24 Mar 2010 Temat postu:

-Wraz z ostatnim tchnieniem słońca, niesionym szkarłatem, tak jak i z początkiem oraz świtem... -Powiedziała cicho i dźwięcznie. Prawie szeptem, ale nadzwyczaj wyraźnie. -Powietrze przepełnione jest słodką świeżością wolności... -Zrobiła pauzę. Mówiła tak refleksyjnie. Jej głos. Swoją barwą, przypominał bardziej głos dziecka, niż dorosłego wilka. Tak spokojny i niewinny... -W pełni, mogą rozkoszować się nią tylko ci, którzy nie mają nic na sumieniu, lub po części je utracili. Na duszy czuć ukojenie i spokój, ale nie w pełni takie, jakie chciałoby się czuć... Tak natchnione skrzydła polecą z wiatrem, lecz nigdy do końca nie będą rozłożone, bądź nie wzbiją się tak wysoko, jakby chciały... -Zakończyła melodyjnie. Siedziała, otoczona tą swoją dziwną aurą tajemniczości. Jej wzrok, był skierowany gdzieś w dal, próbując sięgnąć, poza linię horyzontu... Zobaczyć coś, co jest ukryte... Dosięgnąć czegoś, co nieosiągalne...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Athoria dnia Śro 21:04, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:09, 24 Mar 2010 Temat postu:

Przymknęła powieki, przysłuchując się uważnie słowom wilczycy. Były one rozwinięciem wcześniejszej wypowiedzi i zawierały w sobie obdartą do nagości prawdę. Białe ślepia zwróciły się ku szarej waderze, już jawnie na nią spoglądając. Między dwójką tańczył chaotyczny żywioł, porywając w swych objęciach kurz i mniejsze, lżejsze przedmioty.
- Wolność w kajdanach czy tkwienie w stalowej klatce ułudy? - pytanie zawisło w powietrzu podobne do drzazgi wbitej w łapę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athoria
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie...
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:01, 26 Mar 2010 Temat postu:

Poczuła na sobie wzrok wilczycy. Przekręciła łeb i również spojrzała prosto w jej śnieżnobiałe ślepia. Żywioł szalał, jednak Athoria zdawała się tego nie dostrzegać. Stała pewnie, teraz jakby nie zwracając uwagi na to, co się dzieje wokół. -Imitację wolności nie można do końca nazwać prawdziwą wolnością. Te mocne, niewidzialne łańcuchy, które w pewien sposób trzymają duszę, jak te stalowe pręty, są ciężkie do skruszenia. Można łudzić się, że uda się wyzwolić spod ich duszącego uścisku... A nawet jeśli, to zawsze zostanie po nich jakaś rana, ślad, który będzie na tyle głęboki, że nigdy w pełni się nie zagoi i nie pozwoli o sobie zapomnieć. -Znów dało się słyszeć ten cichy, spokojny, dziecięcy głos... Jak ze snu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Athoria dnia Pią 16:04, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:19, 26 Mar 2010 Temat postu:

- A jeżeli się zagoi, pozostanie na wieki widoczną blizną - dodała chłodnym głosem, który cudem przebijał się przez wycie wściekłych podmuchów. Czarne futro falowało pod dotykiem niewidzialnego żywiołu, muskane ostrym oddechem niebios. Wszystko wokół pochłonął wdzięczny chaos, lecz białe ślepia nie zostały przysłonięte powiekami. Przyglądały się znajdującej się naprzeciw waderze z mieszanką badawczego wyrazu oraz kryształków lodu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athoria
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:27, 27 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się tajemniczo kątem pyska. Wiatr, swoim tchnieniem nieustannie czochrał jej grzywkę, odsłaniając puste, jaskrawe ślepia, które zdawały się być teraz o wiele większe. Wyglądały, jak dwie zielonkawe, błyszczące perły, kontrastujące z czarną głębiną oceanu... -Tak widoczną blizną... -Powtórzyła cicho i melodyjnie. -Jednak żyje się, nie zważając na to... Z tym ograniczonym oddechem. -Dodała ciszej, stojąc nieruchomo, jak posąg... Czesana silnymi podmuchami wiatru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hotaru
Dorosły


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem i poznać nie zamierzam.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:23, 27 Mar 2010 Temat postu:

Stawiając małe kroczki, niesłyszalne, jak u kota. Nawet oddech nie zdradzał jej obecności. Jedyną rzeczą, która mogła ją zdemaskować był lekki wietrzyk unoszący jej zapach. Bursztynowa wilczyca z zawieszonym łbem usiadła w pobliżu innych wilków. Puki co zachowywała ciszę.

Atucha oo
;3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:17, 27 Mar 2010 Temat postu:

Skinęła niemo łbem, nie dopowiadając nic więcej. Najważniejsze zostało wywleczone na wierzch, wydarte z głębi duszy i uwidocznione. Jak niematerialny balsam zadziałało na chłód i lodowate spojrzenie czarnej wadery. Teraz został jedynie badawczy wyraz, lód zaś stopniał, ustąpił na razie pola.
- Jak Cię zwą? - zapytała swym zwyczajnym głosem, nie zwracając zbytniej uwagi na nowy zapach niesiony przez tańczące, wirujące podmuchy. Jej uwaga skupiona była na stojącej naprzeciw wilczycy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Athoria
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie...
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:16, 27 Mar 2010 Temat postu:

-Athoria... -Odpowiedziała krótko, swoim dziecięcym głosem. Dawno już się nikomu nie przedstawiała. Dziwne uczucie... Jednak jej wyraz pyska nie zmienił się. Wciąż malował się na nim ten charakterystyczny dla niej spokój i tajemnica. Nawet nie zwróciła uwagi na nowo przybyłego wilka, którego woń przed chwilą tak wyraźnie poczuła...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Athoria dnia Sob 22:17, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:32, 27 Mar 2010 Temat postu:

Skinęła ponownie, jak gdyby przypieczętowując nową znajomość. Odwróciła się na powrót ku krańcowi urwiska, wpatrując się w poszarpane, szare chmury kłębiące się na nieboskłonie. Zastanowiła się krótko, czy nowo przybyła wilczyca uczyni cokolwiek, lecz szybko porzuciła owe myśli. Jej uwagę znów przykuło zasnute obłokami niebo. Puszysty ogon chwiał się leniwie, spiczaste uszy nawet nie drgnęły w poszukiwaniu dźwięków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nut
Dojrzewający


Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z epoki kamienia łupanego
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:30, 30 Mar 2010 Temat postu:

Oto, beztrosko, bez skrupułów wchodzi sobie taka.. upierdliwa osobliwość jak Nut. Zatrzymuje się przed parką wilczyc i klapa na zadek.
-Czołem. - najwyżej ktoś mi łeb urwie, dodała w myślach. bo Sytuacja wygląda na zupełnie poważną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nut dnia Wto 18:30, 30 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 8:46, 31 Mar 2010 Temat postu:

Sally która nie miała pojęcia gdzie ma iść, przyszła tutaj, podeszła do krawędzi, tuż przy niej sie położyła, trzymając jedną łape za krawędzią.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 8:57, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Athoria
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie...
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:17, 31 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się blado kątem pyska. -A witam... -Odpowiedziała przez grzeczność nowo przybyłej. Jej głos, wciąż był tak dziecinny, niewinny, melodyjny... Jakby rozmarzony. Wilczyca usiadła leniwie na skale, na której wcześniej stała. Teraz bystrym wzrokiem lustrowała dwie nieznane jej wilczyce... Opuściła lekko powieki, przysłaniając swoje wielkie, puste ślepia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:58, 02 Kwi 2010 Temat postu:

Czarna wilczyca jedynie zerknęła kątem ślepi na nowo przybyłe, nie odwzajemniając również powitania młodej wadery. Ba, nie wypowiedziała w jej stronę nawet jednego słowa. Powróciła do spoglądania w krajobraz, stulając nieco uszy i owijając łapy puszystym ogonem. Przymknęła lekko powieki, delektując się wręcz nachalnymi podmuchami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 22:01, 02 Kwi 2010 Temat postu:

Sally podniosła lekko głowe żeby zobaczyć kto inny tu był, zobaczyła dwie wilczyce ale je zignorowała. Podniosła sie i uśadła w tym samym miejscu, w którym przed chwilą leżała.
Powrót do góry
Balaa
Dorosły


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:21, 03 Kwi 2010 Temat postu:

podeszła bliżej urwiska,spojrzała w duł ,cofneła się nieco dalej od urwiska i wygodnie położyła sie na plecach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 13:46, 04 Kwi 2010 Temat postu:

Sally która była już w lepszym humorze wstała, popatrzała chwilke na wszystkich i wybiegła, bez słowa.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:46, 04 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ryemi
Młode


Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:24, 05 Kwi 2010 Temat postu:

Biegała nad brzegiem urwiska. Była na tyle pewna siebie, żeby nawet nie odwrócić sie w strone przpaści i nie poczęstować jej swym szczerym uśmiechem. Wolała patrzeć w niebo, na ptaki. Ale wcale nie chciała fruwać. O wiele lepiej jest trzymać się na ziemi, gdyż na niebie grasują smoki. Szanowała je jako część społeczeństwa, ale jako normalne, proste osoby traktowała je raczej oschle. Może sie ich bała, a może nimi gardziła. W każdym razie nie lubiła na nie patrzć-lubieżne monstra, łuskowate potwory... Owszem były może silne i mądre, ale nie wywarło to na niej dużego wrażenia. Była ona małym szczniakiem, miała swoje własne poglądy - niektóry dziwne, a niektór proste, takie jak wszyscy.
Lubiła nawiązywać znajomości. Mimo młodego wieku i dużej checi do zabaw rozmawiała raczej na tematy poważne. Zdażało jej si oczywiście żartować, ale z umiarem. Była dość tajemnicza.
Ujżała brązową wilczycę. Dokładnie sie jej przyjżała, prześledziła wzrokim od końcówki ogona do czubka nosa. Oczywiście stała daleko. Rostawiła szeroko przednie łapy, obrała kurs i zaczęła biec w stronę wadery. Szybko nabierała prędkości. Oczywiście biegła z wywieszonym językiem; Wydawało się, że przy tym lekko podskakiwała co jakiś czas. Kiedy była dość blisko przymrużyła oczy i przeskoczyła nad piersią dużo większej od niej wilczycy. Tuż za nią wyhamowała, odwróciła si w jej stronę. Rzuciła intligentne spojżenie, uśmiechnęła sie obnażając dwa rzedy bielutkich, małych kłów. Czekała na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ryemi dnia Pon 18:25, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Balaa
Dorosły


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:03, 06 Kwi 2010 Temat postu:

Przesuneła łebek w strone małago wilczka.Uśmiechneła się promiennie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 171, 172, 173 ... 284, 285, 286  Następny
Strona 172 z 286


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin