Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ryemi
Młode
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:09, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Ryemi.-powiedziała krótko. Nieco zbliżyła się do wilczycy. Spojżała jej w oczy:
-A, ty?-spytała kładąc łapkę blisko jej głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:07, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała w dół, na przepaść samobójców. Dochodziła stamtąd stłumiona przez różne czynniki woń zgnilizny, padliny pożeranej przez głodną Śmierć. Podniosła się na łapy, znudzona już obserwowaniem odległego horyzontu. Odwróciła się, machnęła leniwie puszystym ogonem, po czym przeszła pod jedno z rosnących tu drzew. Kątem białych ślepi spojrzała na brązowe szczenie, lecz nie zainteresowała się nim. Legła pod spierzchłym, chropowatym pniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryemi
Młode
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:51, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ryemi na chwilę odeszła. Chodziła wzdłuż krawędzi i zastanawiała się, dlaczego niektórzy skaczą w tą wysysającą dusze odchłań. Może śmierć jest czymś więcej? Może po śmierci stajesz się kimś lepszym? Była młoda, więc do głowy przychodziły jej różne, wręcz absurdalne myśli.
Zawinęła puszystym ogonem po ziemi tworząc kłęby dymu. Rozglądała sie dookoła, za czymś, co można byłoby rzucić w dół. Podbiegła do kolczastego krzaka. Szarpała sie z twardymi gałązkami. Udało jej sie jedna urwać; wróciła nad krawędź przepaści cała pokaleczona. Łypnęła w dół, opuściła nieco uszy. Odsunęła sie od krawędzi, wzięla rozbieg i rzuciła gałązkę w przepaść. Sama omal nie spadła. Sledziła jej droge doputy, dopóki nie zniknęła we mgle. Nadsłuchiwała jeszcze jakiś czas, ale nic nie usłyszała. Schowała sie w cieniu owego kolczastego krzewu. Obserwowała ptaki na niebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ryemi dnia Wto 10:51, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nut
Dojrzewający
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z epoki kamienia łupanego Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:36, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ponure miejsce. uh. Wszyscy przygnębieni. Wygląda na to, że przychodzi się tu, aby pozastanawiac się, czy nie skoczyc. Jeszcze raz uch. Głupia myśl. Logiczne, bo po co innego porzychodzic na urwisko? No, chyba, że jest się Nut, która w głowie ma.. no właśnie, co? Mokry wychynął gdzieś zza jej tylnej łapy. Uśmiechnęła sie lekko. Coś czuła, że w tym miejscu długo nie pociągnie. Wstała i powlokła się w stronę przeciwną do przepaści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balaa
Dorosły
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:12, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Mam na imie Balaa
Powiedziała spoglądając na wilczątko
-Miło mi cie poznać Ryemi!
Wstała i obróciła się do niej przodem.Podeszła do niej bliżej zastanawiawąc się czy wilczątko się nie przerazi położyła się nie daleko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Balaa dnia Wto 17:17, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryemi
Młode
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:46, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Postawiła swoje uszka. Przyjżała się wilczycy jeszcze raz.
-Aha...-rzuciła prostym tonem.
-A długo tu jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balaa
Dorosły
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:48, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Nie zupełnie.
Powiedziała , położyła się na grzbiecie i wysuneła jęzor.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Balaa dnia Śro 15:49, 07 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryemi
Młode
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:02, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Aaaa, relaks...-powiedziała miękko.
-Pomyśleć...takie ponure miejsce, ale atmosfera jaka...Będę tu często przychodzić.-dokończyła. Podeszła bliżej Bali i położyła sie obok niej.
-Można, no nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balaa
Dorosły
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:08, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca wysuneła łebek w strone malca z szerokim uśmiechem.
-Oczywiście!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryemi
Młode
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:12, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Leżała dobrą chwilę. Potem wstała i znów udała sie w stronę krawędzi. Nad jej brzegiem usiadła. Rozkoszowała sie wiatrem wiejącym jej w plecy. Ale ta idylla musiała sie kiedyś skończyć-sliniejszy podmuch popchnął Ryemi na dół. Zdążyła tylko krzyknąć:
-Raaatuuunkuuu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balaa
Dorosły
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:33, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Ryemi!
Krzykneła Balaa,w ostatniej chwili wstała i rzyciła się w strone przepaści .Zembami złapała małe wilczątko a wbite w krawędż pazury utrzymywały ją nadal na urwisku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Balaa dnia Czw 7:25, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ryemi
Młode
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:02, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przez kilka chwil wisiała nieruchomo. Była za bardzo zszokowana, by zrobić cokolwiek. W końcy wypiszczały prędkim tonem:
-Weź mnie w górę! Szyyyyybko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balaa
Dorosły
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:14, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Natychmiast wyciągneła wilczątko kładząc je na ziemi.
-Nic..nic ci nie jest?
Powiedziała troskliwie przyglądając się Ryemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:16, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nie drgnęła nawet podczas całego zamieszania, strzygąc jedynie uszami z powodu hałasu, jaki robiły dwie młode wilczyce. Nie odezwała się ani słowem, nie zareagowała na możliwość upadku brązowego szczeniaka w przepaść. Zdawała się doskonale wiedzieć, że starsza, rudo-złota wadera rzuci się na pomoc i złapie ją w odpowiednim momencie. Obserwowała wszystko białymi ślepiami, lecz ostatecznie odwróciła łeb, spoglądając ku horyzontowi - szerokiej, szarpanej i niewyraźnej linii ciągnącej się w miejscu zetknięcia ziemi i nieba, dwóch stref.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:16, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nie drgnęła nawet podczas całego zamieszania, strzygąc jedynie uszami z powodu hałasu, jaki robiły dwie młode wilczyce. Nie odezwała się ani słowem, nie zareagowała na możliwość upadku brązowego szczeniaka w przepaść. Zdawała się doskonale wiedzieć, że starsza, rudo-złota wadera rzuci się na pomoc i złapie ją w odpowiednim momencie. Obserwowała wszystko białymi ślepiami, lecz ostatecznie odwróciła łeb, spoglądając ku horyzontowi - szerokiej, szarpanej i niewyraźnej linii ciągnącej się w miejscu zetknięcia ziemi i nieba, dwóch stref.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athoria
Dorosły
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 1789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zza morza, z zorzy wyrwana. Z tamtąd, gdzie wieczna jest noc polarna, ciemność i cienie... Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:19, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Jeszcze raz zlustrowała wzrokiem okolicę. Wilczyca po chwili wolnym krokiem zaczęła iść przed siebie, znudzona tym miejscem. Opuściła powieki. W końcu zniknęła w cieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:14, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na krótki, ulotny moment za siebie - na odchodzącą waderę. Nie zatrzymała jej słowem czy gestem, pozwoliła w spokoju oddalić się od przepaści. Białe ślepia zlustrowały uważnym i zarazem chłodnym wzrokiem okolicę, jakby czegoś szukając. Wreszcie spoczęły na bezkresnym, szafirpwym nieboskłonie, gdzie chmury przesuwały się leniwie nieświadome czajacej się na dole zgnilizny i szczerzącej kły Śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyoshi
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:20, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Podążała przed siebie, rozmyślała nad wieloma rzeczami. Sczególnie nad tym jak jej życie jest bezwartościowe i jak wykorzystano ją. Stanęła nad krawędzią przepaści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:26, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała kątem oka na nowo przybyłą, zaraz dostrzegając jej nastrój. Nie przerwała ciszy, nie przywitała się słowem, nawet skinięciem. Jedynie obserwowała, jak to zazwyczaj miała w zwyczaju. Gdy przyjdzie czas, zabierze głos, rozrzuci jego ziarna wokoło, aby wydały plony. Lecz nie uczyni tego w czasie burzy lub suszy, dlatego zachowała zdania dla siebie. Do czasu, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miyoshi
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:37, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wyczuła nieznaną jej jeszcze wilczyce. Usiadła, obwinęła swe łąpy ogonem. Zaś końcówka leniwie się poruszała. Wzrok miała zwrócony w dół, na wieczną ciemność. Uśmiechnęła się nikle niewiadomo dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|