Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bursztynowy Wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:15, 20 Lis 2013 Temat postu:

- Cóż... różnorodne. Jeden zabija, drugi ratuje... ale nikt nie powiedział, że nie mogłoby być na odwrót - uśmiechnęła się złośliwie. Pozwoliła by samiec oplótł jej ogon, sama również delikatnie to zrobiła.
- Ja Ciebie też... - zastanawiała się jednak, czy jej słowa były szczere. Samej trudno było jej to ocenić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rubin
Dorosły


Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 6:41, 21 Lis 2013 Temat postu:

Co to znaczy czy były szczere? Deebie ma jakiegoś kochanka na boku, a on o tym nie wie? Było by to bardzo (nie)ciekawe rozwinięcie ich fabuły.
- Czemu słyszałem jakby to było trochę nieszczere. Czy ty coś przede mną ukrywasz? - Zadziornie zapytał patrząc jej w oczy.
Lekko ścisnął ją ogonem i uśmiechnął się do niej. Jeśli chciała od niego odejść droga wolna. Ale czy spotka faceta lepszego od niego? Może... Nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:17, 05 Mar 2014 Temat postu:

Przybył tutaj chwilę przez Shathow - o ile samica nadal za nim podążała. Mogła zrezygnować, mogła też spojrzeć na niego jak na głupca, kiedy zorientowała się, że podążają w stronę wodospadu i poszła w swoją stronę. Jakoś Bartuś się zamyślił, jakoś nie skontrolował, czy wilczyca na pewno podążała za nim. Brzmi to pewnie idiotycznie, bo w końcu zapatrzony był w nią niczym w obrazek, jednak... nie chcę pisać za jakąkolwiek postać, której nie prowadzę bezpośrednio ja. Tak zatem napisać wypada. Przysiadł, oczekując kompanki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shathow
Wojownik


Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:17, 05 Mar 2014 Temat postu:

Któż odgadnie, czemu najpierw przeczytałam, że oczekiwał na kopniaki? Ech... Za dużo kawy, za dużo myszy, za mało snu. I strzelam takie gafy. Lajf is brutal.
Shathow przybyła tu zaraz za basiorem. Gniazdko dawno już poszło w niepamięć, zjedzone.
Usiadła obok basiora.
- Jaskinia?
Po dokładnym rozejrzeniu się stwierdziła, że żadnej nie widzi. Chyba, że jest tradycyjnie ukryta za wodospadem. Jednak w taką zimnicę nie była przekonana do kąpieli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:27, 05 Mar 2014 Temat postu:

Nie była ukryta za wodospadem. Bardziej... koło niego. Wodospad musi skądś spadać. Najczęściej znajdują się tam skały. Kto powiedział, że w skałach nie może być ukryte wejście do tunelu, prowadzące ku jaskini? Uśmiechnął się pogodnie, skinąwszy pewnie łbem.
- Jaskinia - potwierdził wesoło, by zaraz obejść wodę z prawej strony. Gestem łba wskazał, że zachęca samicę do tego samego, nawołując ją czy coś. Znamy mnóstwo gestów, które sugerują, że dana osoba nas woła. Ogonem zamiótł nieco śmieci, wcale nie specjalnie, lecz przez zwyczajny przypadek. Wskazał następnie głową 'schodki', wyrzeźbione przez wody, wiatry i pewnie wilczą łapę w kamieniach.
- Widzisz ten wielki kamień? To są moje... hmmm... drzwi, powiedzmy. Za nim kryje się jaskinia. Idź proszę przodem, nie znasz jeszcze drogi, będę Cię zatem asekurował na wypadek, gdybyś się zsunęła czy coś. Uważaj, mogą być nieco śliskie.
Schody znajdowały się w na tyle bezpiecznej odległości, że jedynie poszczególne krople nieznacznie zraszały ścieżkę. Jakby jednak nie patrzeć, czasem byle kropla wystarczy, aby kamienie stały się śliskie. Przed wskazanymi 'wrotami' znajdowała się półka skalna, na której spokojnie zmieści się i piątka dorosłych wilków.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bart dnia Śro 18:27, 05 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shathow
Wojownik


Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:38, 05 Mar 2014 Temat postu:

Poszła za nim, chociaż nie wydawało jej się, by był w stanie poruszyć wielkie głazisko. Skorzystawszy z zaproszenia weszła na półkę pierwsza, jednak tym razem wyjątkowo obyło się bez incydentów. Cała, zdrowa i niepośliźnięta dotarła na miejsce, po czym usiadła. Skoro miejsca i bez tego jest dużo, to siedząc jest nieco bezpieczniejsza. Co innego zachowywać się brawurowo dla zabawy, a co innego zwyczajnie i głupio nie uważać. Uwaga to coś, co zawsze jest wskazane.
Czekała więc. Za nią po półce przeszedł feniks, mniej pewnie niż ona. Dzwonił przy tym skradzioną biżuterią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:49, 05 Mar 2014 Temat postu:

No to teraz przyszpani! Tak naprawdę głaz może zdawał się być ciężki i nie do ruszenia, jednak był na tyle okrągły, że przy mniejszym wysiłku niźli by się zdawało dało radę się go przesunąć. Od suwania to w jedną, to w drugą wyżłobił się nawet w podłożu tor, rów czy jak to nazwać - co dodatkowo pomagało w zmaganiu się z wrotami.
Wilk szybko, sprawnie, lecz uważnie podążał za nią. Gdy znalazł się na półce, mocno zaparł się tylnymi kończynami o podłoże, barkiem mocno naparł na brzeg kamienia i powoli, odrobina po odrobinie, przesunął głaz na tyle, by dało radę się przecisnąć. Tylko co Shathow powie na czołganie się?
- Na końcu tego krótkiego tunelu znajduje się nasz cel podróży. Chcesz pójść przodem? Uważaj tylko na głowę i nie podnoś jej, póki nie znajdziesz się w jaskini - powiedział spokojnie, choć z pewną dozą troski. Wiedział, że nie musi się o nią martwić i tak dalej, ale jednak jakieś tam poczucie odpowiedzialności się w nim zrodziło. Zasapany był, wiadomo.

/ jak coś: http://www.wilki94.fora.pl/font-color-8cd9b3-wodospady,12/ukryta-za-wodospadem-jaskinia-barta,14102.html. Myślę, że pokonywanie tunelu można już tam wsadzić? xD /


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shathow
Wojownik


Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 22:31, 05 Mar 2014 Temat postu:

Zajrzała do tunelu. Ciasno... Zapaliła ślepia, ale niewiele to dało. Celu jeszcze nie widziała. To bynajmniej nie oznaczało, że chce zawrócić! Nie, to tylko tak, by wydłużyć posta. Nie miała żadnych oporów przed korytarzami.
Ostrożnie weszła do tunelu. Ze słowami "uważaj na głowę" jest ten problem, że zawsze się o coś wyrżnie, gdy się je usłyszy. No cóż... Grunt, że nic się nie stało. Po chwili zniknęła w tunelu.

Zt -> ciąg dalszy tunelu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:45, 05 Mar 2014 Temat postu:

Samiec przesunął nieco kamień tak, by szparka była na tyle ciasna, że smukły samiec przecisnąłby się z trudem. Co mowa zaś potencjalny nieprzyjaciel? Z mniejszymi od siebie da sobie radę, miał u swego boku wojowniczkę, chociaż nie jestem do końca pewna, czy już o tym wiedział. Jakoś chyba nie poruszyli dotąd kwestii kariery i rozwoju? Nieistotne!
Gdy szczelina pomiędzy kamieniem i głazami okalającymi wrota była już naprawdę niewielka, przecisnął się, wciągając mocno brzuch. Dziw, że nie pękły mu przy tym żebra, ale co tam. Byłoby śmiesznie. W każdym jednak razie... wyjść będzie musiał jako pierwszy, honor nie pozwalał mu zezwolić, by samica przeciskała się przez ciasne przejście. I tak męczyło g sumienie, że nakazywał jej się czołgać...

zt/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shathow
Wojownik


Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:50, 26 Mar 2014 Temat postu:

Wydostała się z tunelu, po czym z niemałym trudem poszła przed siebie, na trening. Co ciekawe, feniks nie leciał nad nią. Został w jaskini Barta, usadowiony na którejś z półek. No cóż... Dzisiaj jak widzę ćwiczyć będzie sama.
Na zewnątrz wciąż panował mrok, ale jej to nie przeszkadzało. Wręcz tak było lepiej. Ciemność nie drażniła oczu i nie wzmagała kaca.
Łapa za łapą, równym truchtem. I co z tego, że czuła się jakby ją ktoś przeżuł, nadtrawił i zwrócił? Trening ważniejszy. Dużo ważniejszy.

zt -> arena


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:38, 27 Mar 2014 Temat postu:

Niespiesznym krokiem, ostrożnie by nie spaść na mordę, pokonał kamienne schodki. Zatrzymał się na moment i w wodzie przemył pysk, bo w końcu nie wypada z taką zapijaczoną mordą gdziekolwiek się pokazywać. W sumie nie wyglądał aż tak źle, jednak nieco świeżości nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Uśmiechnął się łepsko, wzrokiem odnajdując ptaka. Feniks Shathow doskonale wiedział, dokąd się udać. Bart podążył więc za nim, uśmiechnięty od ucha do ucha, jak to zwykle miewał w nawyku. Popęka mu kiedy morda i uśmiech Chelsea okaże się przeżytkiem...

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 189, 190, 191
Strona 191 z 191


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin