Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Diamentowy wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Gehenna
Demon


Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:47, 10 Gru 2013 Temat postu:

Zaśmiała się krótko.
- Nie chciałabym podpadać Twojej żonie, jeszcze mnie wypcha i possssstawi nad kominkiem - rzuciła z pewną dozą cynizmu. Jakby nie patrzeć był tylko jeden wilk, z którym była całkiem blisko więcej, aniżeli jeden raz. Ojciec jej całkiem licznego miotu. Zed. Upiór, który ostatnio - zdaniem Heńki - kompletnie zdziadział. Co począć? Władza nie każdemu służy. Oczy Heni powoli zaczynały się zmieniać, jakby znów zaczynały połyskiwać czerwonym blaskiem. Oblizała niespiesznie pysk. Co to, już koniec, Panie Demonie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmel
Beta Wiatru


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:01, 10 Gru 2013 Temat postu:

- W sumie racja. Mnie również, jeśli się dowie. Ale przecież się nie dowie, prawda...?
Również się zaśmiał. Bynajmniej go to nie martwiło. Miał zbyt dobry humor, by martwić się wypchaniem i powieszeniem na ścianie. Tak, ja również to obejrzałam.
Patrzył zafascynowany na zmianę jej oczu. Coś mu to przypominało... Tyle, że tutaj zmieniło się natężenie barwy i oczy zaczęły lśnić, nie zaś zwyczajnie zmieniły kolor. Hmmm...
Nie, bynajmniej nie łączył tej wspaniałej towarzyszki jednej nocy z Ikarosem. Nie miała gołej czaszki, nie była przerażająca... Po prostu myślał nad tym, jak wiele wilków ma coś z oczami. O ile u szczeniaka było to nieco przerażające, to jej dodawało atrakcyjności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gehenna
Demon


Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 20:06, 10 Gru 2013 Temat postu:

Jej powieki gwałtownie opadły, mocno się zaciskając. Kiedy je natomiast otworzyła, jej ślepia znów na powrót przypominały dwa czerwone świetliki na dnie oczodołów. Ogolonej czaszki nie miała, bowiem jakiś czas temu wpadła do Jeziora Zmian - hmm, hmm, ciekawe, kto jest za to odpowiedzialnym?
- Słodki Karmel. Słodko naiwny. Słodko łatwowierny. Słodko słodki - kilkukrotnie rzucił męski, ten sam głos, którym istotka posługiwała się na początku. Och, gdyby tylko demon wiedział, jakie to bzdury wygaduje na jego temat Ikaros! Oddałaby ojcu, skoro z mamusią tak mu źle. Niech żre krew i buja się z cieniami, wtedy ją doceni. Albo i nie. Nie jej problem. Machnęła ogonem.
- Gehenna. Zapamiętaj, na wypadek, gdyby jakaś głupia myśl nakazała Ci mnie szukać. Gehenna - wychrypiał jeszcze, po czym czarne ciało okręciło się wokół własnej osi i zniknęło za najbliższymi drzewami. Wystarczy, jeszcze by się duszka GeHe zbytnio rozpanoszyła...

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmel
Beta Wiatru


Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 1060
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:20, 10 Gru 2013 Temat postu:

- Zapamiętam.
Nadal uśmiechał się głupkowato, chociaż jej już tu nie było. Taak... To był dobry dzień.
W końcu nadszedł jednak czas, by zabrać swój szanowny zadek z tego miejsca i poszukać następnej łatwej zdobyczy. Albo po prostu sobie pospacerować...?
Kto wie, gdzie będzie, dopóki nie przyjdzie userce chęć wysłania go w następne miejsce...?
Horus razem z nim zniknął w gęstwinie.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kroenen
Dojrzewający


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dritte Reich, mein Freund.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:50, 28 Sty 2014 Temat postu:

Przyszedł tu, bo... w sumie powinien gdzieś nabić kilka postów. A offtop został już zarażony jego nazistowską personą. Poza tym, Sha prosiła. No to przyszedł. Zatrzymał się niedaleko wodospadu przyglądał, jak woda leci. Ambitnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 4:37, 29 Sty 2014 Temat postu:

Sha od dłuższego czasu krążyła nad Krainą, wypatrując znajomej sylwetki. Teraz nareszcie jej wysiłek został nagrodzony - daleko w dole ujrzała Kroenen'a - najniemieckiejwszego wilka na świecie. Miał piękny głos, zwłaszcza gdy śpiewał i wspaniałe dwukolorowe oczy lśniące w świetle słońca i poklepie ją po główce mówiąc "dobra robota". Będzie z niej dumny, bo wyeliminowała pierwszego w życiu unter i odbudowała imperium dla pana Adolfa. To było bardzo mocne imperium, z kamieni połączonych gliną i wypalonych zarówno od zewnątrz, jak i od środka. Imperium to dumnie wznosiło się na brzegu rzeki Wilczy Kieł, nie mylić z lokalem Wilczy Kieł.
Zobaczywszy go natychmiast zwolniła. Podeszła do lądowania bez wcześniejszych przygotowań, z marszu, chcąc jak najszybciej go spotkać, zdać raport i usłyszeć pochwałę. Tak w dużym streszczeniu - wpadła do wodospadu i przeleciała razem z tak pilnie obserwowaną wodą do zbiornika poniżej.
Wygramoliła się jednak z niego zaraz i otrząsnęła łuski z wody.
- Udało mi się! - zawołała, podbiegając do Kroenen'a. - Wyeliminowałam unter poprzez zrzucenie z wysokiej skały, bo był chory i nie chciałam się zarazić jedząc go, a potem odbudowałam imperium dla pana Adolfa. Całkiem sama!
Podskakiwała wesoło dookoła niego, ciesząc się, że znów go widzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kroenen
Dojrzewający


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dritte Reich, mein Freund.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:22, 01 Lut 2014 Temat postu:

Jest, jest. Userka wróciła z krainy zwanej 'realem'. Z bólem pulsujących pod czaską i w okolicach kręgosłupa. Wyciągnęli ją na lodowisko. Nigdy więcej. Stopy też ją bolały - nie było łyżew na jej rozmiar buta. Wysocy zawsze mają gorzej; dłużej upadają, mają za duże stopy, opór powietrza ma znacznie większe pole rażenia. I tak dalej. Uszkodziłą sobie też palec prawej dłoni, niemniej jednak nadal dzielnie próbowała pisać. Dzieła rodzą się w bólach.

Kroenen zamrugał oczami, jak gdyby nie był do końca pewny, czy przed chwilą rzeczywiście widział wyskakującego z wodospadu smoka. Szybko jednak poukładał sobie wszystkie fakty, by zrozumieć, iż była to Shaeera. Uśmiechnął się przeto przyjaźnie - a nie robił tego często - i nawet zaśmiał się krótko, wpatrując się z zaintrygowaniem w przemokniętą gadzinę. Dokłądnie w momencie, gdy pomyślał coś w rodzaju: "jakie to szczęście, że ja jestem suchy", Shaeera otrząsnęła się z wody i - co było w sumie do przewidzenia - duża część kropel wystrzeliła w stronę wilka. Zmarszczył nos i przymknął oczy, by woda nie trafiła go w któreś z jego pięknych, dwubarwnych perełek.
Jeśli nawet wodny atak popsuł mu nieco humor, szybko jednak rozpogodził się, słysząc dźwięczny i niosący dobre wieści głosik. Znów się uśmiechnął.
- Ach, doprawdy? - zapytał z jekkim niedowierzaniem, patrząc na nią jak rodzic na dziecko, które myśli z przejęciem, że właśnie dokonało czegoś niemożliwego. No bo jakoś trudno było uwierzyć, znając Shaeerę, by dokonała czegoś takiego - by kogoś, no cóż, zabiła. Nie chciał jednak oceniać nikogo, kierując się pozorami - była to postawa z góry prowadząca do upadku, porażki - dlatego też na jego twarzy szybko pojawił się znak zaciekawienia. Zastrzygł uchem, obok którego przemknął jakiś drobny, acz upierdliwy w swym bzyczeniu owad. Na moment odwrócił wzrok, chcąc wypatrzeć skrzydlate stworzenie, zaraz jednak wyprostował się i na powrót wbił spojrzenie w smoczycę.
- Opowiedz mi więcej o tym, jak to zrobiłaś.
To pytanie powinno dokładnie odpowiedzieć na wszelkie inne, których nie zadał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:59, 01 Lut 2014 Temat postu:

Sha usiadła na chwilkę. Nie usiedziała jednak długo... Ruszyła więc dalej w pląsy i podskoki wokół obiektu swych wzdychań.
- Najpierw, to wykopałam dół. Taki ogrooomny! I do tego dołu wrzuciłam pomarańczowe błoto i wodę, żeby się kleiło. W tym dole ustawiłam pierwsze kamienie, na nich zaś ułożyłam kolejne. Po położeniu dachu podpaliłam wszystko, żeby było twarde. Na koniec wyjęłam jeden kamień, zrobiłam wejście, podpaliłam wszystko od środka i posadziłam kwiatek przy drzwiach. Teraz imperium jest gotowe i już można się wprowadzać! Jest nad rzeką, blisko lasu, więc pan Adolf będzie miał gdzie polować i blisko do wody, jakby chciał popływać. Na pewno mu się spodoba. Zbudowałam to imperium sama, samiuteńka! Chcesz zobaczyć? Chodź! Pokażę ci! To jest nad taką rzeką, co się nazywa Wilczy Kieł, jak taka restauracja, gdzie nie dają naleśników.
Uśmiechnęła się do niego szeroko, zaś jej ogon machnął kilka razy, jak zwykle niekontrolowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kroenen
Dojrzewający


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dritte Reich, mein Freund.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:47, 02 Lut 2014 Temat postu:

Mrugał co chwila z lekka zaskoczony, słuchając tego, co przydupas miał mu do opowiedzenia. Błoto? Dół? A cóż to? Kiedy ostatnio Kroenen miał okazję spotkać się z tą nieprzyjemną, brudną mazią? Czyżby Shaeera próbowała dosłownie odwalić brudną robotę za niego? Tak jak kiedyś inni? Było to miłe z jej strony, nie pojmował jednak jej słów. Co też znowu, jego Führer miałby zamieszkać w lepiance? Czy jakikolwiek über chciałby mieszkać w czymś takim?
- Pytałem raczej o sprawę z unter.
Odpowiedział obojętnie, wymijająco. Sprawę błota i wyprawy ku lepiankom chciał odsunąć na dalszy plan, bez względu na to, czy smoka to urazi, czy też nie. Miał inne sprawy niż badanie prowizorycznych schronień dla niewątpliwie niższych form życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:57, 02 Lut 2014 Temat postu:

- No więc... - Sha nie miała najwyraźniej pojęcia, że nie zaczyna się zdania od "no więc" - Usłyszałam kaszel i jak wylądowałam, to zobaczyłam wilka, który kaszlał. I on powiedział, że jest unter i chciał mi nawet pomóc w eliminowaniu się. Próbowałam trzy razy. Najpierw chciałam go zjeść, ale był chory, więc zrezygnowałam. Jedzenie chorych wilków jest złe, bo wtedy można samemu zachorować. Potem próbowałam go zmiażdżyć łapą, ale byłam za mała. I on wpadł na pomysł, żebym go zrzuciła ze skały. I w ten właśnie sposób do wyeliminowałam. Teraz jest już całkiem wyeliminowany, leży pewnie jeszcze w zaspie pod skałą i jest, a raczej był, a raczej jest... No... Wyeliminowany. Dobrze się spisałam? Byłam grzeczna? Jesteś ze mnie dumny?
Smoczyca wesoło hasała wokół ukochanego wilka, który oczywiście o tym wielkim uczuciu nie wiedział. Czekała na pochwałę. Chciała się jak najlepiej wykazać, udowodnić mu, że jest godna bycia uber i zrobi dla niego wszystko. Bo on jest taki wspaniały!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kroenen
Dojrzewający


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dritte Reich, mein Freund.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:06, 02 Lut 2014 Temat postu:

Przez pewien moment jego twarz nie zdradzała żadnych emocji. Powoli anializował to, co usłyszał. Niezwykle ciekawy był to przypadek. Ostatecznie spojrzeniem upolował Shaeerę i już nie odrywał od niej wzroku, choć miotała się na wszystkie strony. Powoli na jego pysku zaczął pojawiać się znany z pierwszych postów dobrotliwy uśmiech rodzica.
- Gratulation - powiedział nowym, nazistowskim kolorem czcionki, ponownie korzystając ze swojego wrodzonego niemieckiego akcentu. W oczach zabłysnęła ciekawość. Czyżby smok nie był aż tak bezużyteczny, jakim wydawał się być?
O, tak. Kroenen w żadnym wypadku nie widział w Shaeerze potencjalnej partnerki. Patrzył na nią jak na każdą inną osobę - jak na przedmiot, który może być do czegoś przydatny. Nie można go było za to winić; kiedyś był inny, to idea zniewoliła jego umysł i przemieniła go w bezdusznego neonazistę.

A tak naprawdę to był wymysł userki, ale szsz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kroenen dnia Nie 20:06, 02 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:15, 02 Lut 2014 Temat postu:

Oczywiście, że nie widział. Czy ktoś o zdrowych zmysłach myślałby o związku z przedstawicielką skrajnie odmiennego gatunku? Wątpliwe.
Pod spojrzeniem wilka jakoś zdołała się uspokoić. Co dziwne, ogon również znieruchomiał, jakby podzielał zafascynowanie Kroenen'em. Ten sam ogon, co to nie nieruchomieje nigdy, wiecznie w ruchu, wiecznie niebezpieczny dla najbliższego otoczenia.
Sha w tym momencie doznawała największego szczęścia, jakie jej smoczy móżdżek był w stanie sobie wyobrazić. Był z niej zadowolony. To sprawiało, że i ona była szczęśliwa. Chwilo, trwaj...
Z uwielbieniem wpatrywała się w dwukolorowe oczyska, które zawsze odbijają światło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kroenen
Dojrzewający


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dritte Reich, mein Freund.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:33, 02 Lut 2014 Temat postu:

Wiecie, jak zażenować Kroenena? Zgadza się, tak, to możliwe. Można wybić go z tego jego stoickiego, niemal namacalnego spokoju. Dla większości tajemnicą pozostawał sekretny sposób na doprowadzenie Kroenena do stanu nieużywalności, jednakże można było do tego sposobu dotrzeć zupełnie przypadkiem, gdy się powiedziało lub zrobiło coś odpowiedniego, choć zupełnie nieadekwatnego do jego reakcji na to. Co? To pozostaje do odkrycia dla chętnych, którzy by chcieli na własne oczy zobaczyć pąsowiejącego, jąkającego się germana. A widok to uście przezabawny, gdy nagle potencjalny przywódca Czwartej Rzeczy zmienia się w nieporadnego facecika.
Jeszcze przeez moment przypatrywał się Shaeerze, wymiana spojrzeń jednak nie była dla niego czymś ciekawym czy też może miał coś innego do oglądania, w każdym razie w końcu odwrócił wzrok, zerkając gdzieś w bok - tak że Sha nijak już jego dwubarwnych perełek dostrzec nie mogła. Machnął nerwowo ogonem, rozmyślając nad czymś głęboko. Często tak sobie myślał. Rozpatrywał przeróżne sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:33, 02 Lut 2014 Temat postu:

- To co, chcesz zobaczyć imperium? Bardzo się starałam i zbudowałam najpiękniejsze, jak się da. I mocne. To impreium nie upadnie przez setki lat! Będzie stać i stać. A właściwie... Skoro unter zostali już wyeliminowani, a imperium odbudowane, to co będziemy robić? Może... Zaatakujemy jakieś inne imperium i zrównamy z ziemią? A może masz lepszy pomysł?
Smoczyca wychodziła z siebie, byleby tylko znaleźć się znów w centrum uwagi wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kroenen
Dojrzewający


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dritte Reich, mein Freund.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 18:42, 14 Lut 2014 Temat postu:

Powoli pokręcił głową, przymykając oczy.
- Uważasz, że jesteś w stanie własnoręcznie odbudować ze zgliszczy wielkie niemieckie imperium? Ty? - To 'ty' zabrzmiało prawie tak, jakby zwracał się do jakiejś wyjątkowo przebrzydłej glizdy. Było to po prostu rozbawienie wymieszane z charakterystycznym dla über podejściem do każdej niższej klasy. Odbudować imperium mógł tylko on! Nikt inny prócz niego. Shaeera była po prostu tanią siłą roboczą w formie naiwnego przydupasa.
- Potrzeba wysiłku i długiej pracy... przecież ty prawie nic nie wiesz o Trzeciej Rzeszy - Jego oczęta zaiskrzyły się tajemniczo, gdy spoglądał wciąż jeszcze z góry na Shaeerę. - I nie ma żadnego innego imperium ponad niemieckie. A unter jest o wiele więcej niż tylko ten jeden...
Gadzina chyba się nie spodziewała, że Kroenen pogłaszcze ją z dumą po główce i da lizaka za dobrze wykonaną pracę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:03, 14 Lut 2014 Temat postu:

Chyba problem polega na definicji... Z resztą mniejsza.
Sha pokiwała łebkiem.
- Odbudowałam. Z kamieni i błota. Z duużym wysiłkiem! Kim jest ta trzecia Rzesza? Myślałam, że ty, ja i pan Adolf jesteśmy już trojgiem. Rzesza musi więc być czwarta...
Tu wstawcie rozwinięty proces myślicielski, jakiego Pitagoras byłby się nie powstydził.
Po chwili, rozważając ostatnie stwierdzenie dodała jeszcze:
- Ponad oczywiście nie ma, ale może być jakieś poniżej. Zniszczmy takie, które jest poniżej i zabierzmy im kamienie, by powiększyć nasze imperium. Wtedy będzie jeszcze bardziej ponad. I po drodze wyeliminujmy wszystkich unter, którzy jeszcze zostali.
Userka wciąż czeka na kolor do gadania dla Shaeery...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kroenen
Dojrzewający


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dritte Reich, mein Freund.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:52, 23 Lut 2014 Temat postu:

- Shaeero - powiedział powoli, pochylając się lekko. Przypomniał sobie jej imię w idealnym momencie, by skorzystać z niego jako poważnego rozpoczęcia wypowiedzi. - Trzecią Rzeszą nazwał Adolf Hitler święte Niemcy. Rzesza to nazwa. Nie persona.
W oczach wilka, teraz zbliżonych go łebka smoka i wpatrujących się weń, kłębiło się znudzenie i poirytowanie. Nawet jeśli miała one dobre intencje, nie miał zamiaru użerać się z nią bez przerwy, jeśli nie rozumiała absolutnie nic z jego słów. Być może po prostu ostatnio jego cierpliwość wzięła sobie wolne.
- Nie możesz tego imperium odbudować z kamieni. Należy je pierwej odbudować... mentalnie. Ożywić pamięć o nim. Sama widzisz przecież, że również i ty nie wiesz, czym jest Trzecia Rzesza. Należy sprawić, by wszelkiemu stworzeniu na dźwięk tych dwóch słów serce zakołatało się z przerażeniem w falującej płytkim oddechem piersi.
Wypowiedź wilka była tak pięknie wykreowana, że userka pogratulowała samej sobie poetyckości. Dodatkowy efekt był wywoływany przez kolor czcionki. Czy tylko userce wydawało się, jakby post spływał krwią unter?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kroenen dnia Nie 19:53, 23 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:19, 23 Lut 2014 Temat postu:

Oj tak, spływał i to równo. Sha wpatrywała się w ukochanego wilka, w obiekt swej niezachwianej czci z niemym zachwytem. No dobra, tylko z zachwytem. Smoczyca nie umiała być niema.
- Teraz już wiem! I powiem wszystkim. I będą pamiętać. Obiecuję.
No cóż... Jej praca nad glinianym imperium poszła na marne. Nie przejęła się tym jednak. Zbuduje drugie, lepsze, mentolowe. Czyli z mięty? Hmm... Chyba tak. Imperium z mięty. To będzie ciekawe.
Trzeba będzie poczekać do wiosny. Zimą nie ma mięty.
Zbuduje imperium mentolowe na wiosnę! I wszyscy będą je pamiętać. I będą kołatać, falować i tak dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kroenen
Dojrzewający


Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dritte Reich, mein Freund.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 10:19, 02 Mar 2014 Temat postu:

- Niechajże słowo rozkwita w ustach każdego jako jedyna prawda głoszona wiernym słuchaczom.
To rzekłszy - niczym Jezus niemalże - wstał i zrobił kilka kroków w losowym kierunku. Ot tak, by rozprostować kości. Nie lubił pozostawać zbyt długo w bezruchu.
Oczywiście miał świadomość, iż Shaeera niewątpliwie słów jego w pełni nie pojmuje, ale jego umysł nie był w stanie ogarnąć jej przedziwnych pomysłów. Nie można się po niej czegokolwiek spodziewać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:27, 02 Mar 2014 Temat postu:

Podreptała za nim jak wierny piesek, obserwując go pełnym uwielbienia spojrzeniem. Łapała każde jego słowo, wkładała do odpowiedniej szufladki, zapamiętywała, napawała się dźwiękiem i znaczeniem. Następnie szczelnie zamykała metaforyczny kuferek i chowała głęboko w swym małym serduszku. Będzie sobie przypominać te słowa każdego dnia przed snem, póki nie wyblakną i nie zniknie ukryta w nich magia.
Oczywiście nie powie Kroenen'owi, co do niego czuje. Jeszcze nie teraz, nie dzisiaj... Jeszcze za wcześnie. A jeśli on jej nie kocha? Co wtedy?
Ogon, również oczarowany najniemieckiejwszym wilkiem na świecie, ani drgnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 379, 380, 381  Następny
Strona 380 z 381


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin