Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wodospad Ptaków

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:39, 30 Wrz 2012 Temat postu:

Seele zachichotała głucho i pociągnęła nosem. Jakże one dawno się nie widziały!
- Brenda! Dawno cię nie widziałam.. Dzisiaj jest 30 września. Ahh, już jesień, strasznie dokuczliwa i nieco monotonna, chłodna.- rzekła i przewróciła teatralnie ślepiami lekko się uśmiechając.
- A co u ciebie słychać? Trochę się w tej całej krainie pozmieniało, ale wilki charakterem, nadal są takie same.. Znaczy teraz coraz więcej z nich stara się być mroczne, tak na siłę. To żałosne, kiedyś ''zło'', oznaczało całkiem co innego.- powiedziała z westchnieniem i pokręciła lekko łbem. Jedno z jej dziesięciu ślepi, powędrowało na nieznajomego samca. Czyżby mu coś nie pasowało? Wcześniej czy później i on wpadnie do kolekcji dusz, naszej szanownej Seele. Ale cóż ona się przejmowała żywymi..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ontaria
Dorosły


Dołączył: 18 Kwi 2012
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 10:21, 03 Paź 2012 Temat postu:

Nie zamierzała skakać. O nie. Nie widziało jej się zapalenie płuc czy jakieś jeszcze gorsze choróbsko. Zamiast tego zawiesiła się niemiłosiernie, podczas, kiedy akcja poczynała nabierać rumieńców, co userka postara się niejako teraz nadrobić, z racji, że musi zająć czymś myśli przed dzisiejszym egzaminem...
Pytanie duszyczki niewielkich rozmiarów dotarło do nią niczym przez mgłę, z wyraźnym opóźnieniem. Ontario, coś złego się z Tobą ostatnio dzieje! Nie zdążyła nawet otworzyć pyska, nim zrobiło się tu całkiem niemałe zbiorowisko. Wodziła wejrzeniem jasnych ślepi od Brendy, po Seele, zastanawiając się, czy spotkała kiedykolwiek którąś z tej dwójki. Niemniej miała dziurę w mózgownicy, zupełnie, jakby prawdą było, iż każdy zawias pożera pół miliona szarych komórek. Poruszyła białym uchem, analizując ich słowa. Wszystko wskazywało na spotkanie dwóch dobrych znajomych, które - nie wiedzieć czemu - wieki się nie widziały. No, nic. Na słowa Brendy parsknęła jeno pod nosem. Widocznie uznała, że szkoda na nią nerwów, wywróciła w stronę Severusa teatralnie ślepiami.
- Tak to jest, znajdziesz miłe miejsce, a zaraz robi się tłok. - Zaczynało drażnić ją towarzystwo duchów. Podobno z żywymi więcej kłopotów, jednakże wśród nich Ontka czuła się jakoś swobodniej i pewniej. Pokręciła z wolna, jakby wręcz anemicznie, jasną głową, wzdychając lekko.
- Nie wiem, jak Tobie, ale mnie ich towarzystwo - tutaj wskazała łbem na te z rzędu nieżywych - zaczyna irytować. Idę sobie. Miło było Cię poznać. - Dokończyła, wcale nie cicho. Niech sobie słyszą. Nieszczególnie w chwili obecnej interesowała ją czyjakolwiek opinia, a już zwłaszcza osobniczki, która miała w sobie tyle kultury, iż już same złe ego Sirius'a było bardziej obyte w towarzystwie. Co zrobić? Uśmiechnęła się jeszcze ciepło w stronę Rudego, po czym odwróciła się i nie czekając niczyjego zezwolenia czy pożegnania, odeszła.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Severus
Latający Szaman


Dołączył: 22 Sie 2012
Posty: 2430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:53, 11 Paź 2012 Temat postu:

Niestety, nie mam siły rozdrabniać się na to, jak Severus z tego tematu wybył. Wydobywszy się z zamyślenia, które napadło go po raz pierwszy w tym miejscu ruszył swój szanowny zadek. Duchy były zajęte sobą i szczerze nie miał ochoty im przeszkadzać, także przy okazji ulotniania się z tego miejsca zmoczył futro, gdy łapki raz po raz zsuwały mu się z kamieni i wpadał do wody. Zimna! Drżąc wybiegł.

/zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:11, 12 Paź 2012 Temat postu:

Przyszedł wolnym ciężkim krokiem. Trochę mu się urosło od ostatniego razu kiedy był tu ostatnio. Już nie był takim małym, słodkim wilczkiem, któremu zawsze przeszkadzała długa grzywka. Chociaż co do tego to może się tak bardzo nie zmienił. Z daleka wyglądał jak bardzo duży wilk z długim niczym kaukaz futrem. Dodatkowo długa grzywa zasłaniała całkowicie jego pysk nie licząc dużego, czarnego, zimnego nosa. Kiedy już w końcu położył się na boku, rozejrzał dookoła ale nikogo znajomego nie widział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:20, 12 Paź 2012 Temat postu:

Krokiem energicznym, może aż za bardzo jak na dorosłą wilczycę, w miejscu tym pojawiła się Taimi. Zafascynowana pięknem wodospadu zadarła łeb, gnając w podskokach przed siebie, nie patrząc pod nogi ani nawet nie zwracając uwagi dokąd pędzi. Zatrzymała się gwałtownie, niedaleko wilka, który gdzieś tam sobie leżał. Zwolniła i podeszła do niego z gracją. Skinęła głową.
- Dzień dobry. Chłodny dziś dzień. - zauważyła z uśmiechem, siadając niedaleko wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:25, 12 Paź 2012 Temat postu:

Czy ja wiem ... jak dla mnie jest ciągle za gorąco. - Odparł z uśmiechem na pysku. Coś go natchnęło żeby się się przedstawić.- Witaj nieznajoma. Jestem Szept. Szukasz kogoś ? - Zapytał widząc jak wcześniej wilczyca wparowała w to miejsce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:29, 12 Paź 2012 Temat postu:

Pacnęła się łapą w czoło. Fakt, kultura!
- O ja niemądra. Taimi jestem, miło Cię poznać - powiedziała wesoło, delikatnie się uśmiechając.Z resztą ona należała do tych osóbek, co to starają się zawsze zachować optymizm. Tak. Czy szukała? Pokręciła przecząco głową.
- Nie, raczej nie. Nie dawno powróciłam do Krainy i tak sobie spaceruję. Dawno mnie tu nie było. Wiesz, jak to jest opuścić dom na tak długo? - spytała pogodnie, po czym krótko i serdecznie się zaśmiała.
- Widzę, że jesteś przystosowany do innego klimatu. No tak, pewnie dlatego masz tak pięknie długie futro! Skąd pochodzisz? - zasypała samca pytaniami, przekrzywiając w prawo łeb jak szczeniak. Grzywka opadła jej na pyszczek, zasłaniając zielone ślepka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:38, 12 Paź 2012 Temat postu:

Ta ... doskonale wiem jak to jest. Wybyłem stąd kiedy jeszcze byłem podlotkiem ale w sumie to nie było tak dawno temu. No i nie jestem stąd rzeczywiście. Nie do końca wiem jak określić położenie mojej ojczystej krainy bo człowiek mnie tu przyprowadził. Właściwie to złapał i przeniósł ale to już inna bajka. Do dziś czuje to usypiające coś czym mnie potraktował. No i ciesze się że podoba ci się moje futro ale tylko masa z nim problemów. - Powiedział po czym uśmiechnął się jeszcze szerzej widząc ładne oczka wilczycy. Miał tylko nadzieję że Kora nie będzie zazdrosna o to że sobie rozmawia z obcą wilczycą. W końcu nie miał zamiaru jej zdradzać.
W pewnej chwili wyczuł od wilczycy zapach młodych. Coś mu mówiło że nie wszystkie są jej.
- To jak długo cię tutaj nie było ? - Zapytał ale chyba sam nie bardzo pamiętał jej z czasu kiedy sam tu bywał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:41, 12 Paź 2012 Temat postu:

Zamyśliła się. Jak dawno? Och, bardzo dawno, to pewne. Zmarszczyła zabawnie czoło, zastanawiając się nad odpowiedzią. Co powinna odpowiedzieć? Nie skłamać, to podstawa. Kłamstwem sie Taimi brzydziła, odkąd pamięta.
- Będzie kilka miesięcy. Dość duży szmat czasu...
- spojrzała na samca ze zrozumieniem. Wzdrygnęła się niedyskretnie.
- Znam to usypiające coś... I na własnej skórze poznałam działalności dwunożnych. Nic przyjemnego! - powiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:58, 12 Paź 2012 Temat postu:

Heh ... nie chcę wyjść teraz na jakiegoś szemranego typka ale następnemu dwunożnemu skręcę kark kiedy się do mnie zbliży. - Mruknął chociaż zabijania nie miał w naturze. Raczej zabrzmiało to jakby chciał powiedzieć że nakopie im po prostu do zadów. W dodatku ciągle miał wrażenie jakby wilczyca byłą czymś poddenerwowana albo po prostu jakby napiła się z 2 litrów kawy.
- Poza tym to wszystko gra ? Bo wyglądasz na spiętą. Aż tak strasznie wyglądam ? - Zapytał wyglądając niebieskim oczkiem, które jakoś wyłoniło się spod grzywki. No samiec w sumie wyglądał na silnego ale biło od niego bardziej spokojem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:06, 12 Paź 2012 Temat postu:

Na pierwsze slowa samca jedynie skinęła głową. Nie, ona nawet tak nie chciała mówić, to okropnie nie w jej naturze. Ale to przez ludzi utraciła rodzinę, przyjaciół, pamięć... Słowem straciła wszystko, co miała. Całe szczęście udało jej się cudem odnaleźć brata i jakoś się kręci. Uśmiechnęła się, nieco może smutno, ale jednak zawsze coś!
- NIe, nie, wszystko w porządku. Nie chciałam Cię zmartwić, Szepcie. - powiedziała, siląc się na wesoły ton. Westchnęła, po czym dodała jakby słowo wyjaśnienia:
- Wspomnienia... Niewiele warte, ale jednak potrafią mącić w głowie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 11:13, 12 Paź 2012 Temat postu:

Podszedł bliżej i podniósł jej delikatnie łepek swoim pyskiem i usiadł obok. - No już ... spróbuj o tym nie myśleć. I skąd ci przyszło do łepka że mnie zamartwiasz. Dla mnie w porządku jeśli tylko mogę kogoś pocieszyć. No a szczególnie jeżeli ładne pyszczki się smucą. - Dodał po czym spojrzał na swoje łapy. Nie potrzebnie zaczynał temat z ludźmi. Oni w każdym odciskali tylko piętno i złe wspomnienia. Kurcze dla nich mógłby zrobić wyjątek i wypruć flaki każdemu po kolei. Bo widząc jak wilczyca posmutniała nagle to krew mu się gotowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 11:17, 12 Paź 2012 Temat postu:

Uśmiechnęła się.
- Dziękuję. - szepnęła. Miło było znaleźć kogoś, kto ją rozumiał. Dotychczas była tylko jedna taka istota, tylko Taharaki. Ale on był poniekąd sam w to zmieszany, zatem to też coś zupełnie innego. A teraz ma przed sobą kogoś, kto też miał do czynienia z ludźmi. Ale nic, czas pozostawić temat różowych dwunogów bez sierści samemu sobie.
- No nic, szkoda na nich czasu. Może opowiesz coś o sobie? O dzieciństwie, o zainteresowaniach, zamiłowaniach? Och... - zasłoniła pyszczek prawą, przednią łapą
- Wybacz, jeśli jestem zbyt wścibska. Mam tak od urodzenia. - wytłumaczyła się zażenowana pogodnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 11:54, 12 Paź 2012 Temat postu:

Daj spokój. Czemu miałbym się o takie rzeczy gniewać. - Odparł z uśmiechem. - Cóż ... Wychowywałem się daleko jak już mówiłem. Moim ojcem był wilk, który opuścił stado w ważnym momencie. Poza tym że był przywódcą to mało o nim wiem. Wychowywały mnie starsze wilki bo obowiązki alfy przypadły mojej matce. Potem Jakoś tak wyszło z tymi ludźmi że znalazłem się tutaj więc nie ma jakoś specjalnie dużo do opowiadania. Czym się interesuję hmm może ci pokażę ? - Mruknął po czym naszkicował sylwetkę gryfa pazurem na podłożu. Wyglądał nawet nieźle pomimo tego że był to tylko szkic na piasku.
- Lubię rysować jak widać. - Dodał skromnie jakby dla niego wszystkie te obrazy w jego jaskini były czymś zwyczajnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:01, 12 Paź 2012 Temat postu:

Obserwowała poczynania samca z niemałym zachwytem. Poruszyła nieco prawym, oklapniętym uchem, uśmiechając pogodnie. Nie ważyła się mu przeszkadzać, nawet oddychała jakoś tak cicho i delikatnie, jakby bała się, że zbyt głośny wdech bądź zbyt gwałtowny wydech mogłyby mu przeszkodzić. Spojrzała na niego z podziwem.
- To jest piękne! - powiedziała szczerze. Naprawdę podobał jej się ten rysunek, choć nie wiedziała do końca, co przedstawiał. NIgdy wcześniej nie widziała gryfa, bo też gdzie? Jakoś nie było ich tu tak wiele, aby napotykać je na każdym kroku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:05, 12 Paź 2012 Temat postu:

Jakiś czas temu ... tu nad wodospadem spotkałem gryficę. Nie była jakoś specjalnie nastawiona do wilków. Wydawało jej się chyba że jest nad nami ale to jej problem. W sumie to to co nabazgrałem jest nawet do niej podobne. - Dodał po czym spojrzał na wilczke. Nie wiedział jak ją rozładować bo ciągle była spięta. Chyba rzeczywiście to jego obecność tak na nią wpływała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:09, 12 Paź 2012 Temat postu:

Nie była. No, może już nie tak bardzo. Była tak przyjaźnie do życia nastawioną, że tego typu chwile słabości nie zdarzały jej się często i bardzo szybko jej mijały. Gryfica. A więc tak się nazywa to stworzenie! poruszyła uchem, zainteresowana poznaniem nowego gatunku stworzenia. Szkoda, że nigdy nie widziała żadnej. Chociaż, skoro to takie niemiłe zwierzaki, może to i lepiej?
- Nigdy nie widziałam tych stworzeń. - przyznała się nieco niechętnie.
- Ale skoro mówisz, że mają się za takie wspaniałe, może to i lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:22, 12 Paź 2012 Temat postu:

Nie wiem czy wszystkie takie są ale tej najwyraźniej coś nie pasowało. Myślę jednak że nie ma co oceniać wszystkich gryfów po jednej czarnej owcy prawda ? - Mruknął i spojrzał w górę. Najbardziej chyba w tym momencie obawiał się najścia Massacre. Tylko on mógł zepsuć jego powrót swoimi dyrdymałami o przeznaczeniu i tym podobnym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:25, 12 Paź 2012 Temat postu:

To owca czy gryf? Młoda wadera nieco się pogubiła. Dopiero po chwili zrozumiała, że nie chodziło mu dosłownie o owcę i z niemałym trudem powstrzymała się przed roześmianiem czy chociaż strzeleniem facepalma. No, nic. Nie można brać wszystkiego zbyt dosłownie, prawda?
- Racja. Kto wie, może kiedyś i mnie uda się jakiegoś spotkać? I może ten okaże się miły?
Spostrzegła, że Szept odwrócił spojrzenie, jakby czegoś wypatrywał.
- Wszystko w porządku? - zapytała, zatroskana. Tak, martwiła się o wszystkich, jak to nianie miewają w zwyczaju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:28, 12 Paź 2012 Temat postu:

Jego wzrok wrócił na waderę. - Tak, pewnie. Tylko że mam tu starego znajomego, który nie jest jakoś specjalnie miło nastawiony do innych i nie chcę go tutaj spotkać. - Odpowiedział po czym uśmiechnął się. - No ale tobie przy mnie nic nie grozi więc nie martw się. - Dodał bardzo szczerze pomimo tego iż znał ją kilka chwil.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin