Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wodospad Szeptów

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:52, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Ja jestem Mizu. Należę do Watahy Wody. - Przedstawiła się prosto, ale i według niej formalnie. Zaciekawiła ją owa postać. Cóż... To co ją intryguje tak łatwo się jej nie pozbędzie. Przynajmniej nie po jednej prośbie. Zamachała parę razy ogonkiem, przez co nad ziemią uniósł się dymek piasku... - Wiem, ze jest krucha. Wystarczy głupi błąd i już jest po niej. A to znaczy, że Pan nie jest kruchy...? Dobrze rozumiem? - Zapytała a na jej pyszczku pojawił się lekko widoczny uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:59, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Ta.. miło wiedzieć.. - gdyby mógł to przewróciłby oczami choć może to i lepiej, że ten bezczelny gest nie był widoczny.. tyle, że ton owszem. -Każdy jest kruchy na swój sposób.. Jeden bardziej, a drugi o wiele mniej. - odparł. Z wilka posiadał jedynie wygląd wierzchni.. reszta to już nieodgadniona zagadka, która intrygowała wielu. Wilczyca była odważna, lecz basior wyczuwał jej głęboko ukryty strach przed złym ruchem. Mimo, że owy strach był coraz mniej wyczuwalny póki co demon nie zamierzał go nasilać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:03, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Pan też?! - Zapytała zdziwiona. Nie wydawało jej się, żeby taki ktoś był kruchy, mógł się czegoś bać lub coś w tym rodzaju. - Tak się zastanawiam jeszcze... Czemu Pan jest taki smutny czy coś... Wie Pan, trzeba cieszyć się życiem kiedy można. - Powiedziała. Sama kiedyś lubiła zadręczać się problemami ale wilki, które poznała ją zmieniły tak samo jak wataha. Teraz ona była radosna, ale kiedy trzeba było była poważna. Pomagała innym i starała się dawać dobre rady jak na swój wiek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:08, 12 Lip 2010 Temat postu:

Nikle się uśmiechnął, choć nie znaczyło to zapewne nic.. -Sasori. - mruknął specyficznym tonem i odwrócił wzrok gdzieś w dal. -Nie, nie jestem kruchy fizycznie.. właściwie sam nie wiem czy w ogóle jestem. - powiedział obojętnie. -Wiesz.. akurat ja nie jestem ponury z jakiegoś powodu.. po prostu taki jestem. - oszczędził młodej tych całych podchodów odpowiadając w miarę możliwości. Chyba najbardziej tolerował mądre szczeniaki, niż dorosłe wilki ogłupiające świat szczęściem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:13, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Rozumiem... Też tak jest. Musi być jakaś równowaga. Jakby wszyscy byli weseli to świat byłby zbyt nudni, a wilki zbyt przewidywalne. - Skrzywiła się na te słowa. Nie chciała by, żeby to wszystko tak wyglądało. - Wydaje mi się, że każdy ma jakieś słabości. Czuły punkt w umyśle albo na ciele. Albo przynajmniej czakrę, która jest jego słabą stroną. - Mizu potrafiła tak gadać i gadać... Potem pewnie skończyłoby się na zupełnie innym temacie. Dlatego zrobiła pauzę. Nie chciała skończyć na jakimś dziwnym, niepasującym do sprawy słowie jak na przykład "ser" czy coś takiego. Uśmiechnęła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:17, 12 Lip 2010 Temat postu:

Spojrzał na wilczyce dość dziwacznie. Z pewnością zadziwiająca była jej wiedza i wszechstronność. -Ta, masz rację.. każdy żyjący.. ma jakiś słaby punkt. - dodał nie mniej tajemniczo. Pysk wykrzywił się w grymasie lekkiego uśmieszku, jednak wyglądał niesfornie w połączeniu z wielkimi kłami wystającymi z pyska. -Dużo wiesz o życiu. - dodał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:27, 12 Lip 2010 Temat postu:

Zdziwiło ją spojrzenie wilka. Potem się zaśmiała widząc jego uśmiech. Co prawda śmiesznie wyglądał ale według niej był szczery. Na jego słowa kiwała do przodu lekko głową. - Chyba tak... Chociaż nie zawsze wszystko co mówię jest wiedzą życiową. Za mało, przynajmniej według mnie przeżyłam. Ale interesują mnie takie rzeczy. - Zajrzała w swoje wspomnienia gdy próbowała poznawać tajniki wiedzy, która ją interesowała. - Ja po prostu interesuję się czymś takim na czym powinni znać się szamani. No i takie sprawy jak czakry czy może aury. - Uśmiechnęła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:30, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Z pewnością to intrygujące. Tylko nie popadnij w buddyzm czy coś tam.. - wymamrotał coś bez zastanowienia co w efekcie dało.. głupoty. Póki co uśmieszek nie znikał mu z pyska. Minęło już trochę czasu, a obecność młodej nadal nie przeszkadzała demonowi.. to jest osiągnięcie. Sas mógłby się do niej przyzwyczaić.. była zrównoważona i dzielna.. nie jak te wszystkie rozwrzeszczane bachory. Była jednak tylko szczeniakiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 21:36, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Wiem. Gdy igra się z czymś takim trzeba uważać. Na przykład nie można dać się opętać złemu duchowi. A robiąc niektóre rzeczy tylko go... zapraszamy. - Powiedziała po chwili namysłu. - Wiesz. Jak byłam mniejsza myślałam o zostaniu Szamanką. Niestety moje plany nie wypaliły gdy mama mi powiedziała, że nie będę mogła nim zostać. Nie chciała mi powiedzieć czemu. Ale z biegiem czasu dowiedziałam się, ze to przez mój wiek. - Mówiła to co chodziło jej po głowie. Nie wiedziała czy dobrze to opisała. No ale cos na pewno powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:36, 12 Lip 2010 Temat postu:

Akeli napisał:
Nie...ona nie spojrzy na bazgroły..ona nie ciekawa.Wpatrywała się nadal w jego oczy.Bardzo głęboko..się zanurzyła.Uderzyła ogonem o ziemię.-To jak remis?-zapytała.


Zastanowił się chwilę. Tak szczerze to nie miał już najmniejszej ochoty się w to bawić. - Taa, remis. - mruknął mierząc ją przenikliwym spojrzeniem. Usiadł rozglądając się dookoła. Mizu pochłoniła się w rozmowie z demonicznym i nic więcej się nie działo. Nuda i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:01, 12 Lip 2010 Temat postu:

Czuł się jakby słowa młodej były skierowane do jego mentalności i sytuacji w jakiej znajduję się jego uwięziona dusza. -No tak. Na pewno byłabyś dobrą szamanką. - oznajmił. Był szczery aż do bólu, nie lubił bajerować.. no chyba, że w grę wchodzi podrywanie.. co w jego przypadku się nie zdarzało. -Fakt, faktem wiek jest przeszkodą. Zawsze możesz się jednak tym interesować czyż nie.. - mruknął bez wyrazu. Uniósł łeb w górę i spojrzał na ledwo widoczne 'młode' gwiazdy. O tak dla niego to właśnie ciemność nocy była pięknem świata.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:08, 12 Lip 2010 Temat postu:

Spojrzała w puste oczy wilka. Wiedziała, że nie jest ślepy. Wiedziała to. Ale nie dopytywała się. Co prawda niewiele wilków nie ma źrenic czyli zawsze coś się pod tym kryje. A może ona jest zbyt podejrzliwa? Nie będzie teraz zbytnio się tym przejmowała. - Mogę... Może ktoś kiedyś to zauważy. I nie wiem... Może kiedyś poznam jakiegoś szamana i jakoś zaświecę w jego oczach. Ale swój los powierzam czasowi. - Powiedziała, poszła za wzrokiem Sasoriego. Ujrzała niewielkie, srebrne punkciki. - Znasz się na astro... czymś tam? - Zapytała nadal patrząc w górę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:13, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Jeśli będziesz trwała w tym przekonaniu to może.. - dodał z lekkim uśmieszkiem. Wciąż wpatrywał się w gwiazdy, które były coraz jaśniejsze na ciemniejącym niebie. -Nie zbyt.. znam tylko jedną gwiazdę, którą zawsze widzę pierwszą. Nie świeci najjaśniej, choć mnie się tak wydaję. - mruknął, a to co powiedział było dość nie zrozumiałe. Rzeczywiście patrzył na jedną z wielu słabych gwiazdek, a jednak ta świeciła w jego oczach najjaśniej. Tam skąd pochodzi była ona zawsze pierwszą na niebie, tam gdzie się wychował była jako jedyna na niebie, a tu gdzie dotarł nadal potrafi ją rozpoznać choć wygląda jak miliony innych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:25, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Która to? - Zapytała ciekawie. Widziała wiele małych punkcików. Ale w jej oczy rzucił się jeden. A raczej jedna... Mała gwiazdka, niby nie mająca znaczenia. W otoczeniu wielu innych, większych, będących w ciekawszym ustawieniu. Przypominających różne kształty. - Mama kiedyś mi powiedziała, że jeśli jej się coś stanie... znajdę ją tam. - Mówiła w sumie obojętnie. Jakby czytała jakiś tekst. - Że będzie mnie obserwowała z góry. Ale żebym nie zapomniała, że mam ją w sercu. Kiedyś tego nie rozumiałam. I nie wiem czy teraz dobrze rozumiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:32, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Ta na wprost tej... - urwał i spojrzał na młodą. -Eh.. taka jedna. Nie mam pojęcia jak mógłbym Ci ją pokazać. - dodał smętnie. Na dźwięk słowa 'mama' i na myśl o tym co powiedziała Mizu demon spuścił wzrok gdzieś w glebę.. Na owe myśli zawsze tak reagował. Nie odezwał się więc na ten temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:36, 12 Lip 2010 Temat postu:

Spojrzała na wilka. - Wiem, że to trudno jest opi... - Nie dokończyła. Zobaczyła, że powiedziała coś nie tak. Powinna bardziej myśleć zanim coś powie. Bo to, że ona o tym spokojnie mówi nie znaczy, że dla innych jest to łatwy temat. Ze skruchą pochyliła głowę. - Przepraszam... Nie chciałam Cię urazić. - Powiedziała krótko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:40, 12 Lip 2010 Temat postu:

Ocknął się i ponownie spojrzał na młodą troszkę pogodniej, choć może raczej naciąganie. -Nie.. nie uraziłaś. - powiedział spokojnie, jakby wcześniejszy 'humor' znów mu powrócił. Niestety mimo krycia się pod naturalnością, tuszowanie wychodziło mu koślawo. Zawinął ogonem łapy. Gdyby zawinął nim łapy młodej pewnie starczyło by na więcej niż dwa razy.. cóż rzeczywiście dziwnie wyglądał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 22:47, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Wie Pan co... - Chociaż znała jego imię mówiła jednak per "Pan". Według niej należał mu się duży szacunek. Do innych już mówiła na "Ty". Ale nie... Ona będzie się tak zachowywać. Sasori miał coś co ona podziwiała. Nie miała tego reszta wilków. - ... na początku trochę się Pana bałam, obawiałam. Ale Pan jest całkiem miły. Wiem, że nie ocenia się po wyglądzie. Ale to nie chodziło o to. Jest Pan inny niż wszyscy. Wiem, że można Panu zaufać. - Powiedziała szczerze. Musiała mu to powiedzieć... Może nie musiała ale chciała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasori
Demoniczny Witeź


Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 22:54, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Miły? - uniósł brew pytająco. Chyba jako jedyna nazwala go 'miłym'. Cóż rzeczywiście większość wilków oceniała demona po tym jak wyglądał. Niektórzy się go bali, niektórzy unikali.. inni wcale nie doceniali, cho rzeczywiście raczej nie mieli za co. Z powodu, że inni wierzyli iż demon jest tylko demonem, nie potrafi odczuwać emocji etc. Sas zaczął się z tym utożsamiać. Spodobała mu się szczerość młodej. Ha, na pewno była dobrym materiałem na kogoś komu również można zaufać. Mimo, że była szczeniakiem zachowywała się całkiem dorośle, co odpowiadało wilkowi. -Ciekawie, że tak sądzisz. - miał spytać jeszcze czego się obawiała, lecz to zawsze było dla niego tajemnicą, która nie została wyjawiona.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Pon 23:07, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 23:04, 12 Lip 2010 Temat postu:

-Tak... Miły. - Powtórzyła. - Ciekawe? - Zapytała... - Czemu? - Kolejne pytanie. Nie za dużo. Ale to u niej normalne. Często pytała a potem na jakiś temat mówiła długie zdania. Często bardzo mądre. Ale no przyznać trzeba. Nie jest noworodkiem... Trochę przeżyła.. Trochę? Dużo ! Normalnie byłaby dorosła... Ale musiała się pogodzić z tym, że nie dorośnie. Już jej to tak bardzo nie przeszkadzało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 9 z 51


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin