Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wodospad Szeptów

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:46, 02 Sty 2012 Temat postu:

Wilk odsunął się.
- Raczej nie. Wybacz mi skarbie, ale ja już z tym skończyłem. - powiedział spokojnie, a na jego pysk wpłynął łobuzerski uśmieszek. - I naprawdę, radzę ci nie podchodzić ponownie. - o tak, a teraz czas na szpan na Wojownika. - W końcu się ustatkowałem. Tobie też to polecam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:51, 02 Sty 2012 Temat postu:

- Wybacz mi kochanie, to nie dla mnie. Chciałam, nawet to zrobiłam, ale jak widać nie warto. - zaśmiała się i usiadła. - Szkoda. A mogliśmy powspominać stare czasy... - dodała i ponownie zachichotała. - Któż jest tą szczęściarą hę? - zapytała z czystej ciekawości. W końcu musi mieć świeże informacje. Przez to cholerne ustatkowanie nie była w temacie co u jej kochanków! Niedobrze... Trzeba przywrócić jej imieniu dawną sławę. Ale jedno jest pewne. Dasim nauczył ją, żeby nigdy więcej nie próbować się ustatkować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:54, 02 Sty 2012 Temat postu:

- Nie sądzę, żeby był to twój interes. - uśmiechnął się Retes. Nie sądził, żeby wadera była w stanie zrobić coś jego ukochanej, ale lepiej nie zapeszać. Jeszcze będzie tego żałował. A nie chciałby, żeby jakaś stara znajomość zniszczyła mu związek. Nie czuł się źle, po tym co zrobił, nie żałował romansu z Enary, ale czas już to skończyć. Chyba...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:59, 02 Sty 2012 Temat postu:

- Mój drogi. Oboje wiemy, że mamy do siebie słabość. Nie zamierzam rozbijać ci związku. Po co mi to? Rozwalam związki tylko tym, którzy na to zasługują, jak Carly i Wasp. Teraz jest mu lepiej. A jeśli chodzi o ciebie, to po prostu mam do ciebie słabość... A ty do mnie bo byłam tą, z którą... no... straciłeś cnotę. No chyba mi nie będziesz się opierał... - powiedziała i zbliżyła się do Retesa. Liznęła go w pysk i spojrzała zalotnie w jego oczy. - Sam przyznaj, nie chcesz mnie odepchnąć. - dodała szeptem. - Chodźmy stąd w ustronne miejsce. Nikomu nic nie powiem. I nie ruszę twojego związku. Nie odmówisz mi przecież... - wciąż szeptała basiorowi na ucho. To fakt, miała do niego słabość.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Enary dnia Pon 19:02, 02 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:12, 02 Sty 2012 Temat postu:

- Uważaj, skarbie, bo możesz tego pożałować... - powiedział Retes, jednak jego głos brzmiał inaczej. I bynajmniej nie była to wina kości, która stanęła mu chwilę temu w gardle. - Jaką mam mieć niby gwarancję? - spytał spokojnym, chłodnym tonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:17, 02 Sty 2012 Temat postu:

- Chcesz gwarancji? Jeśli pisnę choć słowo, to odkroję sobie ogon i przyniosę ci jako trofeum. A dobrze wiesz, jak bardzo lubię go używać. - szepnęła mu na ucho. - A jeśli to nie wystarczy to czego chcesz? Jakich zapewnień? - dodała. Tak, ciekawe, czy takie zapewnienie wystarczy, czy basior będzie chciał innego. W obecnej jednak chwili chciała mieć znów swojego kochanka. Więc po pierwsze, nie rozwali mu związku bo by go straciła, a po drugie to nie byłoby frajdy z cichych wyskoków na małe co nieco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:20, 02 Sty 2012 Temat postu:

Retes prychnął cicho.
- Niewiele dla mnie znaczy twoje słowo. Ale skoro taka twa wola... - skłonił szarmancko głowę. - Zapraszam do mnie. Z niemałą chęcią odnowię tę ciekawą znajomość. - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:26, 02 Sty 2012 Temat postu:

En uśmiechnęła się figlarnie i wstała.
- W takim razie prowadź. - powiedziała spokojnym tonem i czekała, aż basior zacznie ją prowadzić ku swemu legowisku. Teraz En odnowi znajomości. Na pierwszy ogień Retes a kto potem? Zobaczymy. Teraz jednak, odda się upojnym wspominkom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 19:40, 02 Sty 2012 Temat postu:

Retes uśmiechnął się.
- Chodź, więc. - powiedział, kierując się w stronę terenów watahy nocy, na których to miał swoje nowe legowisko. Nie chciał w końcu sprowadzać panien do lokalu swojej ukochanej...

zt. - Tutaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:44, 02 Sty 2012 Temat postu:

Biała zadowolona z obrotu sytuacji poczęła kroczyć obok basiora lekko kołysząc biodrami. Dopięła wreszcie swego i usatysfakcjonowana nie omieszkała trącić Retesa od czasu do czasu bioderkiem lub po prostu otrzeć się o jego bok.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:48, 02 Sty 2012 Temat postu:

Morte oglądała tą całą sytuację z dziwnym uśmieszkiem, jakoś jej to nie przeszkadzało. Miała teraz czas na zmianę... Wyglądu i tym samym charakter. Zachichotała i oddaliła się stąd krokiem pełnym gracji.
zt


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morte dnia Pon 20:53, 02 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:51, 04 Sty 2012 Temat postu:

Zza ogołoconych przez mroźną zimę krzaków wyłoniła się Mizu. Potrząsnęła głową, następnie całym ciałem aby otrzepać futro z kropelek wody, które zostały po śniegu. Uch, zalety futerka. Gorzej niestety z jego suszeniem, no ale.. Obejrzała się za siebie, jak na razie jeszcze nie widziała April. Miała nadzieję, że jej nie zgubiła, bo czułaby się głupio... doprawdy. Podeszła powolnie do ujścia Krwawego Wodospadu... Szkarłat, piękna szkarłatna barwa.. Co prawda.. krew jak spływała tak spływała, jednak dzięki przymrozkom tuż obok ziemi można było zauważyć zamrożoną ciecz, która musiała niezwykle wyglądać będąc wspomagana przez słoneczne promienie. Usiadła, opatuliła się wyjątkowo dlugim i puszystym ogonem, i tak właśnie w ten sposób czekała na wilczycę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marco
Młode


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:07, 04 Sty 2012 Temat postu:

Przybył tu i Marco. Machał swoimi nielotami wesoło. Uwielbiał śnieg, a właśnie była zima. Tylko nie miał się z kim bawić. oże tu kogoś znajdzie? Widząc młodą waderkę uśmiechnął się i podszedł do niej.
-Witam, Marco.-powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:11, 04 Sty 2012 Temat postu:

Spojrzała z przekrzywionym łebkiem na wilka o jasnej i w dość.. innym odcieniu sierści. Uśmiechnęła się sympatycznie i zamachała ogonem.
- Dooobry, Mizu jestem. - Odpowiedziała i rozejrzała się dookoła. Nie, April nadal nie było. No dobra, nic się nie stanie jak porozmawia z kimś innym, prawda?
- Ogień.. nie mylę się? - Spytała podejrzewając, że woń towarzysząca wilkowi należy do watahy Ognia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marco
Młode


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:15, 04 Sty 2012 Temat postu:

-Dokładnie.-odpowiedział z uśmiechem na pysku.
-Widać, że dobrze znasz zapach tutejszych watah. Ja się ciągle w tym gubię. Ale i tak nigdy nie zostanę Łowcą ani Tropicielem.-powiedział, uśmiechając się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:18, 04 Sty 2012 Temat postu:

- Wiesz, wydaje mi się, że jestem tu wystarczająco długo... chociaż może to nie od tego zależy... - Powiedziała i przyłożyła łapkę do pyszczka w geście zastanowienia. No mniejsza, nie było to chyba na tyle ważne... Wzdrygnęła się delikatnie i spojrzała z zainteresowaniem na Marco.
- Niee... Czemu? - Spytała.. No cóż, wilk mógł mieć równocześnie małą wiarę w samego siebie, może musiał się po prostu podbudować.. No cóż, akurat tego, że spotkała wilka z tym samym "przypadkiem" co ona to nie wiedziała..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marco
Młode


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:21, 04 Sty 2012 Temat postu:

Marco wzruszył ramionami i wyszczerzył ząbki.
-A ja wiem. Jakoś nie wyobrażam siebie na takim stanowisku.-odpowiedział spokojnie, nadal się uśmiechając-Jak dobrze, że już zima.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:32, 04 Sty 2012 Temat postu:

- No tak.. rozumiem. - Uśmiechnęła się. Ona.. ona w sumie... też by nie mogła. Kto by dopuścił Wiecznego Dzieciaka do testu na jakąkolwiek z wyższych rang, które w jakiś sposób mogłyby zagrażać kiedykolwiek jemu życiu...? No właśnie, Mizu podejrzewała, że mało kto. Jednakże sama cieszyła się i to bardzo, że jej się udało zasiąść w Radzie Starszych. Niewątpliwie ją to cieszyło, pomimo iż na razie jeszcze nie odbyło się żadne spotkanie, na które powinna się udać, aby tam omówić co i jak.
- Mhmm.. - Przytaknęła delikatnie łebkiem.. Tak, lubiła zimę, pomimo tego mrozu, na który co poniektórzy narzekali. Uśmiechnęła się nieco szerzej, a chwilę po tym.. zachichotała. Ulepiła w małych łapkach śniegową kulkę i rzuciła w Marco, dobra.. Może nie powinna, no ale..
- Co sądzisz o śniegu..? - Spytała z cwaniackim uśmiechem znajdującym się na jej kufie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mizu dnia Śro 17:38, 04 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marco
Młode


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:40, 05 Sty 2012 Temat postu:

-Śnieg jest wspaniały. Można z nim robić miliooony rzeczy.-powiedział z wielkim uśmiechem-Dosłownie wszystkooo.
Znów zamachał skrzydełkai myśląc, jakby fajnie było, gdyby umiał latać. Gdyby skrzydła na coś się przydały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:32, 05 Sty 2012 Temat postu:

- W sumie.. prawda. - Powiedziała i machnęła ogonem. Ale tak się zastanawiając to ona wiedziała o śnieżkach i bitwie na nie, o bałwanach tysiąca wzorów, o dziwnych pomieszczeniach, tłumacząc zwanych igloo. Jakoś nigdy nie miała okazji tych milionów rzeczy ze śniegiem spróbować. No bo z kim? Gdy była mała nie bardzo miała okazję się bawić, akurat wtedy nie miała z kim.. No ale, zdarza się i tak.
- Umiesz latać? - Spytała. Dopiero teraz w oczka rzuciło jej się, że Marco posiada skrzydła. Jakoś wcześniej po prostu.. nie zauważyła. Tak, jak na nią to dziwne, no ale..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 46, 47, 48, 49, 50, 51  Następny
Strona 47 z 51


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin