Legowisko Diamond

Diamond

Masz czas do 17lipca2009 do godz.00:00:)heh.Rzekła,uśmiechnęła się i weszła do groty.Otuliła szczeniaki i zasnęła.

Nuthrien

Wybiegła bez zastanowienia.

Diamond

Spojrzał za wilczycą i zastanowiła się czy da sobie rade.Drak gdzieś się ulotnił i sama go nie widziała już długo.Ona nawet go nie zna.

Nuthrien

Przybiegła jak najszybciej mogla i usiadła przed wilczyca- Juz jestem

Diamond

No to dawaj mi co tam znalazłaś-powiedziała usmiechnięta.Czekała na wynik zadania,które dała uczennicy.

Nuthrien

Jego imię to Drak jest Twoim partnerem i macie dwa szczeniaki Dzesi i Niki. Kiedyś Drak musiał wybierać pomiędzy Toba a Lajra. Wilk wybrał Ciebie a Lajra Cie za to nienawidziła i spropagowała własną śmierć. Od tego czasu Drak jej nienawidzi.

Diamond

Niezła jesteś-rzekła zdziwiona,że wilczyca w tak krótkim czasie wydobyła tyle informacji.Dobra teraz kilka pytań teoretycznych.Śledzisz wilka z innej watachy,która jest w konflikcie z twoją watachą.On cię zauważa,co robisz?-spytała.

Nuthrien

Jeśli coś powie udaje ze po prostu tamtędy przechodziłam lub ze szukam czegoś/kogoś a gdy rozmowa się kończy nadal go sledze. nie ma sensu uciekać bo to tylko wzbudziło by jego podejrzenia.

Diamond

Ale gdy on wyczuwa zapach innej watachy,twoja jest teraz bardziej wroga dla jego watachy.Co robisz wtedy?-spytała chciała dojść do sedna pytania.

Nuthrien

Wszystko zależy od zachowania tego wilka.

Diamond

On biegnie do przywódcy powiedzieć mu,że był śledzony,co dalej robisz?-spytała zniecierpliwiona.Usiadła i położyła łapę na łapę.

Nuthrien

To zależy od wiatru. Jeśli wieje w kierunku jego watahy nie robię nic. Jeśli w innym jedyne co mogę zrobić to go zabić. Później biegnę do watahy poinformować o całym zdarzeniu.

Diamond

Przecież jego przywódca jak zobaczy martwego wilka ze swojego stada po,którym widać,że zabił go inny wilk zacznie coś podejrzewać.Czy na pewno byś tak zrobiła?-spytała.Spojrzała jej szczerze w oczy.

Nuthrien

Nie wiem nigdy nie byłam w takiej sytuacji - Znów jest zakłopotana wzrokiem Diamond- Ciała można się przecież pozbyć.

Diamond

Ale alfa tamtej watachy w końcu zorientuje się,że brakuje tego wilka i co w tedy?-spytała i spojrzał w ziemię nie chciał jej stresować.

Nuthrien

Ale dowie się później a ja już dawno powiem swojej watasze co się stało. Mogę o coś zapytać?

Diamond

Proszę-przerwała na chwilę pytania,i czekała na pytanie zaciekawiona.Uśmiechnęła się do niej i wydało jej się,że jest za młoda na tą range.

Nuthrien

Co Ty byś zrobiła w takiej sytuacji?? Chodzi mi o to ze jeśli bym go zostawiła to powiedziałby swojemu przywódcy ze był śledzony. A jeśli bym go zabiła jego przywódca tez by się o tym dowiedział tyle ze później. Wiec co lepiej zrobić? -Spojrzała na Diamond

Diamond

Zatrzymała bym go i zaprowadziła do przywódcy,wyciągnęła bym z niego wszystkie informacje i przekazał przywódcy.Później oddała w łapy wojowników i kazała im upozorować śmierć naturalną.-odrzekł z uśmiechem.Wiesz ty chyba jeszcze nie jesteś gotowa,ale zobaczmy jak ci pójdzie dalej-dodała nie chciał jej martwic za bardzo.

Nuthrien

Westchnęła. Juz nie chciała zadawać kolejnych pytań a kilka ich miała. Czekała na dalsze pytania w skupieniu.