Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Świąteczna Dolina - 2011

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Ylserg
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:56, 24 Gru 2011 Temat postu:

- Miło mi, Ylserg. I wzajemnie.
Rozglądając się po stole, spojrzał na błyszczącą tackę i się w niej przejrzał. Ależ On był przystojny!! No po prostu, cudo. Zerknął na Kaliope i później na Choinkę, której się Ona przyglądała. No, no... Również była bardzo ładna. Przeniósł wzrok na Kaliope.
- Aha, rozumiem. Wiesz.. Nie jestem przyzwyczajony do Bożego Narodzenia, szczerze mówiąc.
Powiedział z uśmiechem. Taak, być może dlatego, ponieważ pochodził z Egiptu. No, ale dobra. On się tym nie chwali, niech każdy wie, że jest z jakieś tam doliny...
- Znaczy, nie znam za dużo. Ale najbardziej znam "Cicha Noc"... No, ale mi tekst przypomnijcie.
Powiedział, uśmiechając się do Nich wesoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:39, 24 Gru 2011 Temat postu:

Sahama wstydziła się śpiewać solówkę przy kimś, ale co jej zależy spełnić prośbę basiorka - cicha noc, święta noc... dalej nie pamiętam - zacytowała, chichocząc się wesoło. Ponownie sięgnęła po smakołyk. Następnie zebrała się na odwagę i zaczęła śpiewać "Cichą Noc". Trzymała się nadziei, iż jej znajomi przyłączą się do grupowego zdzierania gardła.
Nie mogła się doczekać rozpoczęcia najlepszego czasu spędzenia z przyjaciółmi. Choć ona należała do cierpliwych osób i nie widziała przyczyny do włączania ADHD. Trzeba poczekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 15:50, 24 Gru 2011 Temat postu:

Morte zaśmiała się z tego wszystkiego i podeszła do stołu, jednak nie usiadła. Czekała na resztę.. Oh, jak ona kochała te święta. Były takie magiczne, ale choć się jest ''złym'' to i tak się przecież kocha niektóre rzeczy.

//Przepraszam za bezsensownego posta, ale nie miałam w ogóle weny >_<//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylserg
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 16:10, 24 Gru 2011 Temat postu:

Aha! Wiec o tak leciało! Wilczek uśmiechnął się do Sahamy. I po chwili zaczął śpiewać razem z nią, trzymając się linii melodycznej. Znaczy, starał się przynajmniej... No, ale jak na razie mu wychodziło i dotrzymywał tempa Sahamie. Mniejsza o to, że niektóre słowa z języka polskiego przekręcał, albo troszkę seplenił. No cóż, bywa. A w jego przypadku... To może zostać wybaczone!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahama
Dojrzewający


Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:46, 24 Gru 2011 Temat postu:

Nie zwracając uwagi na innych, zaczęła śpiewać głośniej, trzymając się radosnego klimatu. Szturchnęła Kali by zachęcić ją do śpiewania. Była pełna wielkiego szczęścia i wszystkiego co najlepsze. Kolędując patrzała gdzieś przed siebie, rozmyślając o swojej przeszłości, a także wracając do chwil gdy zapoznawała nowych przyjaciół.
Nagle język zaczął się plątać i wymawiać nieznane słowa, po czym padła na plecy śmiejąc się z rozkoszą. Dzisiaj humorek jej niezwykle dopisał, a złe dni poszły w niepamięć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahama dnia Sob 20:48, 24 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 20:55, 24 Gru 2011 Temat postu:

No może się spóźniła, ale przyszła! Pełna radości i machająca swym ogonem. Szła podśpiewując sobie jakąś melodię pod nosem. W końcu tutaj dotarła. Rozejrzała się po zebranych tutaj, a jej oczy zalśniły. Zastrzygła prawym uchem. Całkiem nieźle! Widać ten świąteczny klimat! Oblizała swe białe kły i założyła na głowę świąteczną czapkę. Cały czas miała ją w paszczy, więc najwyższa pora ją założyć. Zaczęła śpiewać na głos jakąś kolędę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaliope
Dorosły


Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:13, 24 Gru 2011 Temat postu:

Poczuła szturchnięcie i natychmiast się ocknęła. Poczęła śpiewać razem z innymi w ten radosny czas. W głowie brzmiała jej tylko jedna melodia... "Cicha noc, święta noc...".
Jednak czegoś jej brakowało w tym magicznym miejscu. Instrumentów, które przygrywały by w rytm piosenki. Czyżby nie było tu żadnego radia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demeter
Dojrzewający


Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd, skąd prowadzą złote promyki Słońca.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 21:54, 24 Gru 2011 Temat postu:

Demka zauważając, że nikt się na nią nie gapi, zawołała swojego czarnego kruka, Kimeno. Wtem rozległ się huk - do sali wleciało wielkie stado kraczastych ptaków, niosących wielgaśny worek. Jeden z nich miał na sobie małą czapkę mikołaja. To był właśnie pupil szaro-włosej. Zrobił obrót w powietrzu, co oznaczało, że dał rozkaz na otworzenie wora. I stało się. "Wyfrunęła" z niego ogromna ilość piór, która zapełniłaby sale do połowy. Pióra zaczęły swobodnie latać po pomieszczeniu i nikomu jakoś nie przeszkadzały. Kimeno dumnie usiadł na ramieniu Demeter. Zadowolony ze swojego czynu, wypiął pierś, niczym Święty Mikołaj w ciąży :3
- Ty wariacie... - warknęła Demeter i dmuchnęła mu w dziobek.
- "Kra kkra krrrrraaaaaaagghhhhhh"!! - odparło biedaczysko, zakrywając się skrzydłami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Demeter dnia Sob 21:56, 24 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 22:14, 24 Gru 2011 Temat postu:

Koku zerknęła an te durne ptaszyska i zamachała gwałtownie ogonem. Oj! Nie spodobało jej się to! Święta mają być wesołe i powinna opanować gniew, czy coś w tym rodzaju, ale coś jej to nie wychodziło. Pod łapami demonicy pojawiła się czarna dziura, która ją pochłonęła. Druga taka sama była przed Demeter. To właśnie z niej wyłoniła się wilczyca. Stała tuż przed szaro-włosą, z tym demonicznym uśmieszkiem.
- Chciałaś zwrócić na siebie uwagę? To masz! Ale przybył ktoś kto nie lubi piór. Właśnie ja! Lepiej uważaj z tym ptakiem, bo może zostać on pożarty - ostrzegła go. Obok samicy rozległa się demoniczna energia, która zaraz została stłumiona. Za "plecami" Koku ukazał się jej pupil, jednak przemieniony w wielkiego kocura. To czas radości prawda? Więc wart się uśmiechnąć. W sumie to nie było jej do śmiechu. Nie znosiła piór i była na nie uczulona, co widać na pierwszy rzut oka, ponieważ od ich rozrzucenia, demonica zaczęła kichać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demeter
Dojrzewający


Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd, skąd prowadzą złote promyki Słońca.
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 23:20, 24 Gru 2011 Temat postu:

- Nie bój żaby! - warknęła donośnie - Nie zamierzam się popisywać, jak ty. Przynajmniej mam pomysły, które nie musza być godne uwagi. A jak Ci duszno, to idź się przewietrz. Może zobaczysz Świętego. - odpowiedziała, w ogóle na nią nie patrząc. Łe tam. Nie bała się wypchanego watą kocura. Wręcz przeciwnie. Śmiała się z niego. Odeszła dalej od Demonicy, stanęła tuż obok choinki. Może i nie miała mocy, lecz umiała pokazać kim jest i po co tu jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 23:57, 24 Gru 2011 Temat postu:

Popisywać? A kto tu się popisuje? Wadera zrobiła tylko kwaśną minę i już zaśmiałaby się z niej oraz coś tam powiedziała, lecz musiała się dzisiaj powstrzymać. Były święta. Kichnęła ostatni raz i capnęła na cztery litery. Tak! Była słaba psychicznie, ale nie lubiła jak ktoś...ach nieważne. Zerknęła tylko przelotnie jak ta odeszła. Czyżby uciekła? Biedna boi się? No co?! Tak mogło się wydawać. Wypchany kocur? No nie wiem. Jak wadera chce to może wypchać jej tego ptaszka. Taki prezent świąteczny. Uśmiechnęła się pod nosem. Nie chciało jej się już śpiewać tych kolęd. Koku spokój! Naciągnęła czapkę na oczy i zamachała gwałtownie ogonem, który był ba~rdzo długi. Demonico! Jakie były twoje postanowienia noworoczne! Uspokój ADHD i zawieraj nowe znajomości. Chodź by do dręczenia. Jakoś jej to nie wychodzi. Westchnęła, a następnie podniosła wysoko głowę by zauważyć choinkę. Po drodze spostrzegła tamtą od tych piór. Potrząsnęła głową i podeszła do niej. Szła, jak zwykle chyboczącym krokiem. Wyglądała jak narąbana.
- Postanowienie noworoczne każe mi...e tam! Nieważne. Tak ogółem to fajne te pióra. Szkoda, że mam uczulenie - wydusiła to z siebie. No co? Święta robią swoje. Jakaś magia, jakiś cud. Chwila, chwila...to były przeprosiny?! Nie chyba nie. Przecież do tego by się nigdy nie posunęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 0:49, 25 Gru 2011 Temat postu:

- Aaaa! Wesołych świąt KokuRai! - wrzasnęła Elena i dopadła demonicy. Wsadziła jej w paszczę cukrową laseczkę i przytuliła mocno. Szkoda, że nie było tu jej dzieci, ale widocznie mają lepsze plany. Niemniej jednak zamierza się tu świetnie bawić z przyjaciółmi i znajomymi. - Nie widziałam cię od czasu walki z liskiem! Co słychać u ciebie? - puściła wreszcie czaszkogłową i wpatrywała się w nią radosnymi oczami szczeniaka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:39, 25 Gru 2011 Temat postu:

- Aaaa... No tak, rozumiem. - Akeli bez wątpienia pasowała do roli Ducha Świąt. Nie dało się temu zaprzeczyć. Zawsze potrafiła zarazić pozytywną energią, poprawić humor swoim własnym. Uśmiechnęła się radośnie i przekrzywiła główkę w prawą stronę.
- Ymm.. no... niestety.. nie bardzo.. - Powiedziała i spuściła wzrok w dół. - Cały czas zajęta byłam... ech, później Ci powiem, dobrze? - Uśmiechnęła się delikatnie. Jednak zaraz radosny uśmiech ponownie zagościł na jej kufie. Odprowadziła Akeli wzrokiem do Samuela, następnie podeszła do stołu. Ojeeeeeej, ile jedzenia :3.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Demeter
Dojrzewający


Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd, skąd prowadzą złote promyki Słońca.
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:12, 25 Gru 2011 Temat postu:

Demeter podniosła łeb w stronę Koku.
- Wiesz... twój kot wcale nie jest wypchany. Przepraszam za moje zachowanie. Jestem nowa i tylko staram się bronić. Weź ten parasol. Na pióra. - uśmiechnęła się i podarowała czarnej waderze czerwony parasol. ten parasol, który chciała dać przyjaciółce, lecz wolała nowej, poznanej osobie. Ot, po prostu. Na zgodę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 11:30, 25 Gru 2011 Temat postu:

No, ale Mizu długo bez towarzystwa Akeli nie posiedzi. Uśmiechnęła się do Samuela.
- Sammy! Chodź ze mną do Mizu!
Zawołała i wskazała zachęcająco miejsca obok Mizu. Wilczyca machnęła ogonem i podeszła do Mizu. Usiadła obok Niej na krześle.
- Cześć Mizu!
Zawołała z uśmiechem i zaczęła przyglądać się stołowi. Ach.... Ona miała ochotę na coś słodkiego... Wzięła więc sobie cukrową laskę i zaczęła ją wcinać. Oparła się wygodnie na krześle, machając energicznie ogonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizu
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góra Wiecznej Wody
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:10, 25 Gru 2011 Temat postu:

Usłyszała swoje imię, od razu zwróciła się w stronę osoby, która je wypowiedziała. Ach, Akeli, Akeli.. Uśmiechnęła się promiennie do przyjaciółki, następnie wzrok kierując na towarzyszącego jej basiora... Skądś go znała, kojarzyła.. przynajmniej tak jej się zdawało. Jednakże imię... mało jej mówiło. No ale cóż, może to tylko przypuszczenia. Po tej krainie chodzi tak wiele wilków, coś mogło jej się pomieszać. Spojrzała na miejsca obok siebie, no.. były wolne.
- Czeeść. - Uśmiech jeszcze bardziej się poszerzył. Trzeba zaznaczyć, że ciekawiło ją czy wilk, którego imię brzmiało Samuel był znajomym Szamanki, przyjacielem czy może... kimś. Uch, bez wątpienia jak będą miały okazję - spyta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 15:20, 25 Gru 2011 Temat postu:

Ten wcale nie miał zamiaru tutaj przychodzić no ale cóż. Może i był miły ale swiąt nie lubiał. Dlaczego? Ponieważ znudziły się mu przez te sześć tysięcy latek. Kiwnął tylko głową do zebranych i usiadł gdzieś na końcu stołu aby być samym. Zamknął swe białe, puste ślepia i mruczał coś do siebie. O dziwo na plecach jego był łuk oraz skórzany kołczan ze strzalami a u pasa wisiała dobrze naostrzona Saksa. Wilk na chwile otworzył ślepia i posłał delikatny uśmiech do Eleny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:24, 25 Gru 2011 Temat postu:

Morte rozglądnęła się dookoła i westchnęła cicho. Nie miała rodziny... Tylko brat Breezy jej pozostał, który z resztą gdzieś się zapodziewał. Zjadła laskę cukrową która leżała obok niej na puszystym śniegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:08, 25 Gru 2011 Temat postu:

Taaak! Akeli! Bo Akeli, to Akeli... A znając Akeli, pewnie jeszcze powtórzy imię Mizu, z dwadzieścia razy. Może więcej. Wilczyca się szeroko do Niej uśmiechnęła. Oj tak, musiały porozmawiać! No bo w końcu baaardzo dawno się nie widziały, a Ona się stęskniła za ukochaną, słodką przyjaciółką! No bo Mizu to była jej jedyna przyjaciółka! A Akeli nie miała zamiaru nigdy, ale to nigdy jej oszukać i w ogóle. I nawet nie chciała się z Nią kłócić, bo jak wcześniej mówiłam... Mizu to jej jedyna przyjaciółka i jej nie opuści!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:11, 25 Gru 2011 Temat postu:

Koku spojrzała na Elenę zaskoczona. Uśmiechnęła się do niej i zamachała swym długaśnym ogonem. Potrzęsła głową, a następnie połknęła cukrową laseczkę, gdy ta ją przytuliła.
- U mnie wszystko spoko, a u ciebie? - zapytała leciuteńko zaciekawiona. Do Demeter kiwnęła głowa i wzięła parasol, otwierając go od razu. Te kiwnięcie to miało być "Dziękuję".
- KokuRai. Ale mów mi Koku - rzekła patrząc się na nią. Przeniosła wzrok na Elenę, do której też był ten uśmiech na twarzy. Czapkę cały czas miała naciągniętą na gały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin