Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Świąteczna Dolina - 2011

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Yakato
Artysta Malarz


Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:37, 22 Gru 2011 Temat postu:

Wykonawszy minę w style tego ludzika pośrodku, oczywiście - - Yakato podniósł z gleby kawałek rozbitej bombki, która nie wiadomo co tu robiła. W końcu magowie nie wyczarowali dotychczas żadnych bombek! To też było niedorzeczne, ale nie czepiajmy się ich. Oczy omal nie wyszły samczykowi z orbit, gdy skojarzył fakty. Zaraz też wybiegł na środek polanki i ze łzami w oczach krzyknął.
- On umarł! Duch Świąt uwięziony w bombce umarł! NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!
Krzyczał rozpaczliwie szukając pomocy w oczach innych wilków. To znaczy szukał tam tej iskry współczucia. Kto jak kto, ale dla Yakato, który wychował się na takich bajeczkach, brak Ducha Świąt był oznaką braku Świąt, a co gorsza dla niego - prezentów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:37, 22 Gru 2011 Temat postu:

Czy ciekawy, to wyjdzie w praniu, bo w końcu nic nie jest nigdy do końca pewne. A gdyby tak, ktoś, zupełnie przypadkowo i nieumyślne, wylał po cichu zupełnie przypadkowo i nieumyślnie trochę benzyny, a potem, zupełnie przypadkowo i nieumyślnie rzuciłby na ziemię palącą się zapałkę? Ogień by wybuchł przecie, mogło by się coś spalić... lub ktoś. Zawsze, ten całkowiecie nieznany i wcale nie będący jedną z mym postaci zupełnie przypadkowo i nieumyślnie wylał by i na kogoś trochę benzyny? Sid lubił czarny humor, nawet bardziej od tego zwykłego. Chociaż dochodzę do wniosku, że była by to bardziej sprawka Vijusia, który z resztą nie ma zamiaru przyjść na tą imprezkę, dlatego też nic niestety nie zostanie podpalone. Chyba. A szkoda, Siddy chętnie by popatrzył na takie żywe, biegające zapałki. Zaraz jednak wadera przedstawiła się, toteż postanowił odpowiedzieć.
- Miło mi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:41, 22 Gru 2011 Temat postu:

Akeli spojrzał na kolejnego basiora, który tu przybył. Coraz więcej osób się tu zbierało. Cóż.. Mogła się tego spodziewać. W sensie, ze tego... Że będzie tu bardzo dużo osób. Kurde, Ona nie przepadała za takimi.. Tłumami. Była raczej typem samotnika. Ale dobra, Wigilia jest tylko raz do roku. Mniejsza, że większość z tych osób nie zna... Słysząc krzyk Yakato odwróciła się do Niego i szybko podbiegła do młodego, patrząc na bombkę.
-Duch Świąt?! Czemu... Ten los musi być taki okropny? Ale.. Kurde, to nie w tej bombce był Duch Świąt! Duch Świat jest w tej na górze!
Zawołała, wskazując na bombkę najwyżej zawieszoną na choince.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Dorosły


Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Mroku..
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:45, 22 Gru 2011 Temat postu:

Ron popatrzył na młodego basiora i podbiegł do niego.
Tak, ta ''pani'' dobrze mówi, to nie jest ta bombka-powiedział ze małą ulgą w zgrozie. No co? Co tam taki dorosły co jest wciąż dzieciakiem? Niezrozumiałe, prawda. Ale cóż taki był już ten basior.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yakato
Artysta Malarz


Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:48, 22 Gru 2011 Temat postu:

Maluch zapewne zacząłby łkać, raz po raz powtarzając 'Dlaczego? Dlaaaaczeeeeeegooooo?!' ale Akeli zdążyła na czas by go pocieszyć i uświadomić, że Duch Świąt tkwi bezpieczne na 'niewiadomojaksiętamznalazła' bombce, zawieszonej na szczycie jednej z choinek. Yakato mimo wszystko schował odłamek, powtarzając, że wykona z niego kiedyś magiczną miksturę i sprawi, że świat będzie piękniejszy (narkoman?).
- Uff... Dobrze, że to nie był on. Bo inaczej Świąt by nie było. Już nigdy, nigdy, nigdy...
Rzekł do szamanki, robiąc na końcu dramatyczne 'echo'. Zaraz też przypomniał sobie, że się nie przedstawił! Co za brak kultury! Trzeba to nadrobić!
- Jestem Yakato, a pani?
Spytał - o dziwo - krótko, zwięźle i na temat. Gdy tylko zaś podszedł do niego inny wilk, wlepił w niego swe zielone - niczym u Kajki - ślepia.
- Ona mi już to powiedziała. Ona musi być Elfem, bo tylko one takie rzeczy wiedzą. A tak w ogóle prze pana, to jestem Yakato.
Oświadczył uśmiechając się doń.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yakato dnia Czw 20:49, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:49, 22 Gru 2011 Temat postu:

Akeli zrobiła urażoną minę i zmrużyła swoje niebieskie oczka.
- Ja nie jestem ani stara, ani nie jestem żadna "Pani"! Mówcie mi Akeli no, bo się stara czuję! Ranisz mnie.
Powiedziała urażonym tonem, niczym mała dziewczynka. Kurde, ależ to podłe było, no. Wrr.. No dobra , mniejsza o to. Ale i tak to ją uraziło! Nie jej wina, że mimo tego, iż wyglądała jak dorosła... Wewnątrz była dzieciakiem. Kto jest taki genialny i rozciąga żaby? Akeli! Bo któż by inny. Znów spojrzała na Yakato.
[i]- Miło mi! Jam jest wielka Akeli i przybywam jako Zastępca Ducha Świąt! MUSZĘ URATOWAĆ TE ŚWIĘTA! On mi powierzył tę misję!/i]
Zawołała dumnie.


Kocham to edytowanie >_<"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Czw 20:52, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:51, 22 Gru 2011 Temat postu:

//Tak wiem jak powoli pisałam... Ale już drugi raz tego wieczoru wywaliło korki i byłam zmuszona przenieść się na komórkę ;(
Kiedy April grzebała w kolorowych światełkach ktoś gwałtownie jej przerwał. Upuściła z zaskoczenia kolorową kulkę z, której wyskoczyła iskierka magii i trafiła ją w oko. Syknęła i zamrugała parę razy. Na szczęście nic się nie stało. Podniosła wzrok by sprawdzić kto jej przeszkodził. Jej oczom ukazała się wściekle żółta wadera.
- Co robię? Rozkładam światełka. - odpowiedziała z uśmiechem jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie - Nie ciekawi Cię to jak one działają? Mnie bardzo. To może być przydatna informacja. - wytłumaczyła z zaangażowaniem. Wszystko co się świeci musi mieć coś ważnego w środku!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yakato
Artysta Malarz


Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:55, 22 Gru 2011 Temat postu:

Yakato nie słuchał tego, że zranił Akeli mówiąc do niej 'pani', bowiem gdy tylko oświadczyła, że jest Zastępczynią - w dodatku Wielką - Ducha Świąt, podniecenie małego wilczka sięgnęło zenitu. Oczka powiększyły się, o ile to w ogóle możliwe, gdyż wcześniej też miał wytrzeszcza i rzucił się na 'Zastępczynię Ducha Świąt' z wielkim przytulasem. Uczepił się szyi Akeli, siadając na niej jak na koniu (ach te reklamy) i spytał podekscytowany o coś, o co od dawna chciał zapytać.
- Zastępco Ducha Świąt, co dostanę na Święta?
To mówiąc zaczął głaskać szamankę raz po raz powtarzając 'Nie odchodź, nie odchodź', a potem spojrzał na Ron'a w stylu 'OMÓJBOŻE właśnie siedzę na Wielkim Zastępcy Ducha Świąt, obożeobożeoboże'.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yakato dnia Czw 20:56, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madness
Młode


Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:56, 22 Gru 2011 Temat postu:

Aż nagle, zupełnie niespodziewanie, stało się coś co zmieni życie wszystkich, który choć raz zaznają zaszczytu zobaczenia tak zajebiaszzcej osóbki, jaką była wielmożna Madness! Odkąd jej ego tak się powiększyło? No właśnie, ono pozostało nie ruszone, ale w planach waderki było, by każdy znał jej imię. Każdy wiedział kim jest. Każdy ją podziwiał. Składanie darów i bicie pokłonów zostawmy na daleką przyszłość. Zauważając grupkę wilków podbiegła do nich, zaraz za nią leciał jakże kolorowy i równie zmęczony Tom, który najwyraźniej latać nie lubi. O ironio...
- Heeeeeeeeeejka! - Wykrzyknęła, wskakując w tłum w celu zrobienia czegoś w stylu 'wejścia smoka'. Miała dziś w sobie duże ilości dobrego samopoczucia, musi to na kimś wykorzystać. Ofiarą padną wszystkie osoby, który choć raz zostaną namierzone przez szmaragdowe oczka waderki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:57, 22 Gru 2011 Temat postu:

Akeli poruszyła ogonem i odwróciła się do April.
- Nie, nie, nie! Bo ja wiem jak są One zbudowane! To zwykła świeczka i szkiełko, przez które przebija kolor świecidełka!
Powiedziała. Ach, grzeczna Akeli.. Uważała na fizyce jak była małą dziewczynką. W ten uwiesił się jej Yakato! Wilczyca mocno go przytuliła, zastanawiając się nad odpowiedzią.
- Kurcze.. Nie wiem, czy powinnam Ci to mówić, ponieważ.... Zdradziłabym tajemnicę. Czy na pewno chcesz wiedzieć co dostaniesz?
Zapytała. Ale skoro On mówił, że chce wiedzieć, to chciał. No, ale Akeli wolała się upewnić. Nie chciała psuć mu zabawy.. Ale dobra. Najwyżej mu kupi to obiecane coś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yakato
Artysta Malarz


Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:02, 22 Gru 2011 Temat postu:

Chwilowo Yakato był zbyt pochłonięty Zastępczynią Ducha Świąt, by zauważyć Madness. Czyżby to miało sprawić, że jej ego zmaleje? To prawdopodobne, gdyż nie otrzymać choć krótkiego znaku od Yakato, że jest zainteresowany daną osóbką, to jak powiedzieć cześć koledze, a ten na złość ci nie odpowie.
- Tak... Chcę, chcę, chcę wiedzieć! Chciałbym lamę!
Rzekł do Akeli, wciąż wierząc w to, że jest ona Wielkim Zastępcą Ducha Świąt. A reszta świata się w tej chwili nie liczyła. Była tylko spełniająca marzenia szamanka, to znaczy WZDŚ i wy dobrze wiecie, co ten skrót oznacza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:08, 22 Gru 2011 Temat postu:

A Zastępca Ducha Świąt szeroko się uśmiechnął. Wilczyca poklepała Yakato po głowie. Zauważyła Madness, ale na razie zajmowała się Yakato. Nie porzuci Go i nie podbiegnie do tej małej, bo musi.
- Tak! Dostaniesz lamę! Dostaniesz lamę i naszyjnik dla Niej! A Naszyjnik mam przy sobie, na lamę wystarczy zagwizdać. Chcesz teraz swoje zwierzątko i prezent dla Niego, czy później?
Zapytała. No, ale skąd Ona lamę weźmie? Dobra, Akeli zagwiżdże, a jakaś Lama z lasu przybiegnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yakato
Artysta Malarz


Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:12, 22 Gru 2011 Temat postu:

- TAAAAK, chcę moje zwierzątko!
Krzyknął prze-szczęśliwy Yakato. Jakakolwiek lama wyjdzie z lasu i tak będzie wspaniała. Yakato ją wytresuje, a ona, bądź on, będzie go wozić wszędzie gdzie młody zechce na swoim grzbiecie... Szczeniak chwilowo uciekł do krainy marzeń. No bo któż nie chciałby mieć lamy jako zwierzątko? No któż? Właśnie marzył o tym, jak to będzie galopował na niej poprzez lasy, łąki i pola, aż ocknął się.
- Chcę już, chcę już!
Dodał po przebudzeniu z transu. Tak szczęśliwy nie był chyba nikt. I nigdy nie będzie. Radość Yakata jest największa i niepowtarzalna. Nie śmiejcie tego kwestionować, bo... Bo... Bo coś!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madness
Młode


Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:14, 22 Gru 2011 Temat postu:

No cóż, userka nie wie, jak czuła się Mad, gdyż zwykle to jej nie chce się odpowiadać, na niektóre 'hej'. Błahaha, jestem zła. Madnesska nie miała w zwyczaju się gniewać za takie sprawy, a i ego Mad nie spadło, nie irytowały ją takie sprawy. Już ona się postara, żeby się nią zainteresował, choćby wymagało by to rozlewu krwi. I ponczu.
Jednym, długim i nagłym skokiem wskoczyła na łeb Akeli, ledwo się na nim utrzymując, nie był zbyt wielki, by spokojnie mogła sobie na nim usiąść, jak to często robił Tom, który aktualnie przyglądał się całej sytuacji z góry.
- Powiedziałam: "Heeeeeeej!". - Rzekła, będąc na przeciw basiora. Jakaż ona miła i delikatna w takich sprawach. A niech jej teraz spróbuje odpowiedzieć 'No i?' lub coś w ten deseń, to z pewnością bez rozlewu krwi się nie obędzie. Po chwili usłyszała, że Akeli jest WZDŚ! Właśnie siedzi na WZDŚ! WZDŚ ŚWDZ! ... Zaraz, zaraz... co?
- Jesteś Wielkim Zastępcą Ducha Świąt? Jesteś, jesteś, jesteś? - Na jej twarzy malował się coraz większy uśmiech i zachwyt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:16, 22 Gru 2011 Temat postu:

Wilczyca uśmiechnęła się chytrze do Akeli.
- Nigdy nie wiesz póki nie sprawdzisz. Równie dobrze mogłyby to być magiczne świetlne kule, albo elektryczne światełka...- miała wymienić coś więcej, kiedy zauważyła, że ktoś nowy znów tu przybył. Młode z sową. Kolorową sową! Nigdy takiej nie widziała. Podbiegła w podskokach do niespotykanego zjawiska i pomimo faktu, że nie zna tego wilczęcia zawołała z entuzjaznem :
- Jaka śliczna ! To Twoje zwierzątko? - April pomimo swojego wieku wciąż zachowywała się jak dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:20, 22 Gru 2011 Temat postu:

Akeli już miała gwizdnąć, gdy na jej łbie znalazła się jakaś istota. Pewnie ta mała wilczyca. Akeli skierowała oczy w górę, próbując patrzyć na młodą. Zdjęła ją jedną łapą i postawiła na ziemi, obok jej i Yakato.
- Tak, jestem. I jesteś bardzo niekulturalna, bo to nieładnie przerywać komuś rozmowy, tylko po to, by zwrócić na siebie uwagę.
Powiedziała i spojrzała na Yakato z uśmiechem. Zagwizdała głośno, a kilka minut później pojawiła się tu lama. Ej no dobra, Akeli się tego nie spodziewała, ale ok. Mniejsza. Niech się Yakato cieszy.
-Wesołych Świąt!
Zawołała wesoło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akeli dnia Czw 21:26, 22 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yakato
Artysta Malarz


Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:25, 22 Gru 2011 Temat postu:

Yakato omal nie spadł z Akeli, gdy obok niego pojawiła się biała istotka w jego wieku. Pacnął ją łapą po głowie, gdyż uznał, że może to być pomocnik WZDŚ. W końcu była biała nie? A jak sama nazwa wskazuje, Duch Świąt był duchem. Toteż ów silne pacnięcie nie było złośliwe. Yakato po prostu chciał wiedzieć z kim ma do czynienia. Na szczęście nie doszło do długiego monologu powitalnego, gdyż szamanka zdjęła ją z głowy, mówiąc coś, co w tej chwili wilczka nie obchodziło. Aż gwizdnęła. I lada moment na horyzoncie pojawiła się ona! Widząc galopującą, zieloną lamę nie przypominającą lamę, omal nie popłakał się ze szczęścia. Zeskoczył jedynie z Akeli, uprzednio przytulając ją w podzięce.
- AWAWAWAA! Będziesz się nazywał Pan Piernik!
Rzekł do lamy.

// Nacieszcie oczy jej wyglądem. x'D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yakato dnia Pią 8:43, 23 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:32, 22 Gru 2011 Temat postu:

Akeli również przytuliła Yakato, zadowolona z tego, iż wilczek był zadowolony ze swojego prezentu. Wee, jakie to urocze! Również przytuliła Yakato.
- Pan Piernik będzie na pewno zadowolony z tego powodu, iż będzie Twoim zwierzątkiem.
Powiedziała do wilczka, machając wesoło ogonem. Kochała sprawiać prezenty! A duchy chyba ją kochały za to, że.. Akeli miała takiego farta. Jak to się mówi.. Głupi ma zawsze szczęście, ale ćśś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madness
Młode


Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:35, 22 Gru 2011 Temat postu:

O nie! O nie, nie, nie, nie, nie! Wielki Zastępca Ducha Świąt powiedział, ze zrobiła coś niekulturalnie!
- To znaczy, że nie dostanę już prezentu? - Jej duże oczka zrobiły się szkliste, po chwili wybuchła rzewnym płaczem.
- Dlaczego, dlaczego, dlaczego, dlaczegoooooooooo? - Spojrzała na Akeli błagalnie, by ta jej wybaczyła. Wybaczy jej, prawda? Nie?
Wnet pojawiła się ona. Wielka, zajebiaszcza zielona lama! Ona też by taką chciała! Teraz to morze sobie jedynie pomarzyć, WZDŚ powiedział, że jest niekulturalna! Cóż to był za cios! Oczy Mad zrobiły się jeszcze większe, a ona zaczęła z zachwytem przyglądać się Lamię. Właściwie, to jej odwiecznym marzeniem było dostanie Alpaki, ale to też jest całkiem niezłe. Łech, ta cała dziwna atmosfera jej się udzieliła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:38, 22 Gru 2011 Temat postu:

Akeli spojrzała na Madness i jej wybuch płaczu.
- Dostaniesz swój prezent, jak będziesz grzeczna i nie będziesz taka egoistką! Podwyższone ego naprawdę nie jest dobre, więc się zmień. A na Wigilię dostaniesz swój prezent.
Powiedziała do małej, z uśmiechem. No i ładnie. Akeli to umiała dojść do kompromisu. Jakaż Ona była milutka i w ogóle~! Akeli była z Siebie dumna, o!

A ja idę, bo mam głupiego brata. Pa <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin