Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Szemrzący strumyk

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Charlotte
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:43, 11 Lip 2013 Temat postu:

Postać świeża, Userka zatem odszukuje właśnie KP, coby czegoś nie pomieszać, przez zwyczajny, ludzki przypadek. Jest, na szczęście historia nie jest długa, ktoś się nie przyłożył. Ktoś był na to za leniwy? A może za głupi? Nieważne.
Szarlota spojrzała na Puszczyka i skinęła głową.
- Och, nie ma o czym mówić! - machnęła łapą w geście pełnym lekceważenia. Zaraz też łapa ta spoczęła na policzku samca, gładząc go delikatnie, powoli, acz na pewno w pewnym sensie zalotnie.
- Całe życie się każdy ze mnie nabijał, co lepsze - nie wiem nawet, dlaczego - powiedziała, udając oburzenie. W sumie.. nieco ją to bolało, wspomnienia tych wszelkich niewybrednych słów.
- Jakiś kretyn rozpuścił plotkę, ze jestem mało... integralna? I te głąby to łyknęły, kumasz? JA MAŁO INTEGRALNA! - nie, ona wcale nie miała na myśli określenia "mało inteligentna". Jednak tutaj już jej oburzenie było autentyczne, albowiem - o ironio! - nie czuła się mniej "integralną" od reszty społeczeństwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:02, 13 Lip 2013 Temat postu:

Puszczyk opuścił łeb, kręcąc nim w wyrazie głębokiego niedowierzania, w rzeczywistości jednak nie chciał okazać szerokiego uśmiechu, który pojawił się na jego pysku wraz z wypowiedzianymi przez samicę słowami.
- Niemożliwe - powiedział tonem jawnie oburzonym. - Przecież jesteś bardzo błyskotliwą wilczycą - rzekł rozbrajająco szczerym głosem. Zabawa wydawała mu się całkiem ciekawa i do reszty go wciągnęła. - Żebym tylko mógł znaleźć kogoś, kto rozprzestrzenia tak fałszywe plotki o najzwyklejszych wilkach... - znowu pokręcił głową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:39, 14 Lip 2013 Temat postu:

A ona poruszyła niespokojnie podbródkiem.
- Naj... najzwyklejszych? - Tak, nie ma co do tego wątpliwości, mało integralna właśnie poczuła się niedoceniona. Pociągnęła noskiem, wcześniej zwieszając go smętnie, po czym odepchnęła samca w pełnym rozgoryczenia geście, skoro bowiem tu go głaskała, tam gładziła, musiała być dość blisko. Wciąż nie unosząc spojrzenia, zakwiliła cicho.
- Jesteś taki sam, jak inni, tylko oni są inni, a ty taki sam! - wykrzyczała w końcu, unosząc wściekłe spojrzenie w Puszczyka.
- Jeszcze przed chwilą mówiłeś, że jestem... no, nie pamiętam, coś mówiłeś! A teraz? KŁAMCA! - ostatnie słowo wywrzeszczała na tyle głośno, iż ktoś znajdujący się poza Krainą zaiste nie miałby kłopotu, by dźwięk wyłapać. Pewno przypominałby wrzask kruka czy coś, ale tam mniejsza o większość.
- Nagle stałam się nieciekawa? Jak możesz? - wyszeptała znacznie spokojniej, cofając się kilka kroków. W jej oczkach stanęły łzy.
Co to, Szarlotko, koniec miłości?

/ kurde... chyba pokocham Szarlotkę ^^ /


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 10:33, 17 Lip 2013 Temat postu:

Puszczyk zdecydowanie nie mógł wytrzymać już dłużej. Radość, jaką czerpał z tej iście zabawnej sytuacji, w końcu musiała się uwolnić, a sam wilk, niezależnie od tego, że uważał się za mistrza skrywania wszelkich uczuć i niesamowitego aktora, tym razem nie wytrzymał. A może nie chciał wytrzymać, biorąc pod uwagę, w jak śmiesznym się znalazł położeniu. Starając się nie patrzeć na biedną Charlotte, najpierw prychnął, potem zachichotał, a na końcu w ramach wielkiego finału zwyczajnie wybuchnął szczerym śmiechem.
- Prze... przepraszam... - powiedział w końcu, wyszczerzając się od ucha do ucha. - To nie ma nic wspólnego z tobą - dodał. Kłamstwo. Ale czy to ważne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:13, 17 Lip 2013 Temat postu:

- Śmiejesz się ze mnie! - krzyknęła, a w tonie jej głosu malowała się niemała rozpacz. Może była głupia, ale także była w pewnych kwestiach przewrażliwiona, zatem nawet, gdyby śmiech nie był spowodowany nią, i tak w ten sposób by go odebrała. W sumie... W sumie sam fakt, jakie piekło zrobiła o nazwanie "najzwyklejszą" w pewnym przynajmniej sensie fakt ten potwierdza, prawda? Jej podbródek zadrżał, a ona... rozryczała się jak dziecko, becząc głośno.
- Nienawidzę Cię! Jesteś... jesteś... Potworem! - tak, niestety, lepszych określeń nie znała, a i odnalezienie tego użytego zajęło jej sporo czasu. Jakby nie patrzeć, wśród pajęczyn pokrywających całość nieużywanego mózgowia wadery odnalezienie czegokolwiek graniczyło najpewniej z cudem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cristal
Dorosły


Dołączył: 14 Paź 2012
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 19:13, 23 Lip 2013 Temat postu:



Nie doczekawszy się jakiegokolwiek znaku życia ze strony Aliosh'a, podreptała w stronę "wyjścia" z tego miejsca. Oczywiście, wyjście nie było jakoś oznaczone, czy coś, ale Cristal zdawała się na swój instynkt. - Pa, pa, Aliosh, spotkamy się jeszcze kiedyś, prawda? - uśmiechnęła się wesoło, po czym skoczyła za drzewa.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 10:12, 30 Lip 2013 Temat postu:

- Och tak, bezsprzecznie - potwierdził Puszczyk, kiwając głową. - A ty jesteś tępa i mało integralna. Heh heh - dodał wesoło i mrugnął porozumiewawczo do rudej samicy. Wydał się, zdradził i co? Teraz powinien usunąć się, zanim coś niedobrego przyjdzie do głowy Charlotte - a mogło to być wszystko, patrząc na to, jak nieobliczalne bywają głupie osoby. - Do zobaczenia, ślicznotko - rzucił na odchodnym, skłonił szarmancko łeb i odwróciwszy się, oddalił w swoją stronę.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
Dorosły


Dołączył: 04 Lip 2013
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:16, 01 Sie 2013 Temat postu:

Zamurowało ją. Rozpłakała się jeszcze intensywniej, podchodząc do strumienia. Przetarła oczy, by spojrzeć na swoją dość niemrawą minę, niewyraźnie odmalowaną na niespokojnie płynącej wodzie. Jak on w ogóle śmiał? Zmarszczyła gniewnie czoło, mocno rozchlapując swoje odbicie. Ona się zemści. Nie wie, jeszcze jak (i pewnie niczego nie wymyśli, ale to tam... taki szczegół), ale na pewno się zemści! On ją popamięta, nie będzie byle Puszczyk jej obrażał! Co to za imię w ogóle? On sowa czy wilk? Pfff. Jak mógł jej się w ogóle spodobać ktoś tak... no ten... och, no ktoś taki, jak ten wilk? Zapatrzone to w czubek własnego nosa, jakby był najwspanialszą istotą chodzącą po ziemi, o!
Fuknęła z niezadowoleniem, po czym odwróciła się i odeszła w swoją stronę.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:30, 13 Paź 2013 Temat postu:

Łup. Łup. Łup.
Skrzydła młodej czarnej smoczycy niezgrabnie młóciły powietrze, gdy podchodziła do lądowania. Zbliżała się do ziemi nieco za szybko, bod nieco kiepskim kątem...
ŁUP!
Tym razem nie był to dźwięk wydany przez skrzydła. Ten dźwięk powstał, gdy Shaeera uderzyła z impetem o ziemię.
To nie było przyjemne lądowanie... Z resztą... Przyjemnego jeszcze dotąd nie miała. Ciągle wpada na coś, na kogoś, przelatuje na wskroś przez duchy... Ała...
- Żyję! - zawołała, nie zwracając się do nikogo konkretnego. Bo też i nikogo tu nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:23, 13 Paź 2013 Temat postu:

Puszczyk przemierzał okolice, szukając czegokolwiek, co byłoby w stanie zagwarantować mu rozrywkę, niemniej nie udało mi się dostrzec niczego takiego. Postanowił więc przysiąść przy strumieniu - w ramach odpoczynku i tam właśnie zmierzał, krok za krokiem. Wtem jakiś niezbyt sympatyczny korzeń drzewa, rosnącego nieopodal, postanowił bliżej zapoznać się z prawą łapą samca, haniebnie zatrzymując go za stopę i niemal sprawiając, że wyłożyłby się jak długi na tej pięknej glebie. Wyrwawszy kończynę z uścisku korzenia, Puszczyk zaklął bardzo szpetnie, zupełnie tak, jak kulturalnemu młodzieńcowi nie wypada i ruszył dalej do strumienia. Rozejrzał się oczywiście, lecz oprócz młodego osobnika jakiegoś dziwnego stworzenia nie dostrzegł tu nikogo. Uniósł brew w wymownym geście, jakby ów istota miała się mu tłumaczyć, dlaczego ma łuski, skrzydła i nie wygląda jak przeciętny mieszkaniec wilczej krainy, jednak samiec tego nie wymagał i zaraz stracił zainteresowanie osobnikiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:56, 13 Paź 2013 Temat postu:

- Cześć - zawołała wesoło, dostrzegając rudego wilka.
Usiadła, złożyła jakoś pokraczne skrzydła i przyjrzała się nowo przybyłemu.
- Jestem Shaeera, ale możesz mi mówić Sha - przedstawiła się. - A ty?
Stanęła słupka na tylnych łapach, co musiało wyglądać przekomicznie. Jednocześnie odwróciła łepek lekko na bok. Cóż, nawet smoczki wielkości dorosłego wilka mogą być urocze, nieprawdaż?
- Dlaczego nie masz skrzydeł? - zdziwiła się - Jak ty się przemieszczasz?
Pyszczek jej się nie zamykał, jak to u każdego malucha. Już robiła wdech, by zadać kolejne pytanie.
- Co porabiasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:56, 13 Paź 2013 Temat postu:

Puszczyk, słysząc rzucone w swoją stronę słowa, spojrzał na smoczycę, wciąż zastanawiając się, jaką istotą ona jest. Mówi, więc pewnie rozumną, ale niektóre papugi też powtarzają usłyszane wcześniej wyrazy.
- Aha - odrzekł na informację o imieniu stworzenia, resztę wypowiedzi świadomie ignorując.
- Jesteś jaszczurką? Czy może jakimś wyjątkowo pokracznym połączeniem jaszczurki z ropuchą? I może miałaś w rodzinie jakiegoś nietoperza, to by wyjaśniało skrzydła. Hmm... Dziwna mutacja - raczył skomentować stworzenie, które się odezwało i zamilknął znowu, bacznie obserwując ów istotę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:11, 13 Paź 2013 Temat postu:

- Jestem wilkiem - odpowiedziała smoczyca. - A dlaczego nie masz łusek, skrzydeł i takich tam? Zdjąłeś i zostawiłeś w domu? Jak to zrobiłeś? Nauczysz mnie? Bo wszyscy się dziwią na mój widok, bo oni umią (błąd zamierzony) zdjąć i zostawić w domu, a ja nie... I muszę nosić skrzydła zawsze ze sobą i łuski też...
Sha wróciła do normalnej pozycji.
Powyższe bzdury wymagają jakiegoś uzasadnienia... No cóż, biedna mała miała kiedyś przyjemność napotkać Wheat. To nie działało za dobrze na młody mózg... Skutkiem są bzdury w typie powyższych.
Smoczyca zastanowiła się chwilę. Może ten wilk zna Odpowiedzi? Odpowiedzi na Pytania. Pytania takie, jak na przykład: jak pan Ziemia stracił jedno z jąder? (Długa historia, nie pytaj).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:24, 13 Paź 2013 Temat postu:

Samiec przez chwilę milczał, kolekcjonując uzyskane właśnie informacje.
- Jak dla mnie jesteś jaszczurką - powiedział, wzruszając ramionami, czy co tam miały wilki. - Wyjątkowo pokraczną, niestety - uniósł ponownie jedną brew, odpuszczając sobie odpowiedzi na nie do końca proste w pojęciu pytania samiczki, niemniej istota ta w rzeczy samej wydała mu się dość zabawna, by jeszcze przez chwilę tu posiedzieć i posłuchać dziecinnych bzdurek, jakie padały z jej pyszczka. Jaszczurczego, wilczego, czy jakiegoś tam pyszczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:43, 13 Paź 2013 Temat postu:

- Wilkiem. - odparła, gotowa się kłócić.
- A jak ty się właściwie nazywasz? - dodała jeszcze, chcąc tym razem dla odmiany uzyskać odpowiedź.
Ponownie przyjęła pozycję surykatki, której ktoś nadepnął na ogon. Rozłożyła szeroko skrzydła, zachowując równowagę.
Musi zapytać... Do końca życia by żałowała, gdyby tego nie zrobiła. Może ten wilk wie? Jest mało towarzyski, ale jak będzie pytać do znudzenia, to może odpowie?
- Czy znasz Odpowiedzi? - rzuciła na koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:46, 13 Paź 2013 Temat postu:

- Skoro tak, to jeszcze brzydszym wilkiem, niż jaszczurką - odpowiedział samiec. Zapytany o imię, wzruszył ramionami i usiadł na przeciw samiczki.
- Puszczyk - odpowiedział. Niech dzieci znają jego imię, w końcu kiedy zostanie sławny i rozpoznawalny, będą mogły go podziwiać. O ile kiedykolwiek zostanie sławny i rozpoznawalny, co na razie było dość wątpliwe.
- Odpowiedzi? O tak, wilkojaszczurko, znam wiele odpowiedzi na wiele pytań - rzekł głosem tajemniczym, niemniej rozmowa ta wydawała mu się dość zabawną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 4:44, 14 Paź 2013 Temat postu:

Puszczyk zna odpowiedzi!!! Trzeba to koniecznie wykorzystać.
- Czemu jestem większa niż wilki w moim wieku?
- Jak pan Ziemia stracił jądro?
- Czemu jest pan rudy?
- Czemu wyglądam inaczej niż inne wilki?
- Czy koty latają?
Takie oto pytania wyrzuciło z siebie smoczątko. Te wydały jej się na ten moment najistotniejsze. A miała pytań duuuuużo więcej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 8:26, 14 Paź 2013 Temat postu:

Puszczyk spojrzał uważnie na młodą samicę. W sumie, co miał innego do roboty, może równie dobrze uchylić młodej świata i jego prawd.
- Cóż, to jedno wiem, że na pewno nie jesteś wilkiem. Nie wiem, kto ci to powiedział, ale jak dla mnie to jesteś gatunkiem jakiejś zmutowanej jaszczurki. To dlatego jesteś większa i inaczej wyglądasz, jaszczurko. Po drugie, Ziemia w rzeczywistości nie jest panem, tylko panią. Nigdy więc nie miała dwóch jąder, co za tym idzie, żadnego z nich nie straciła. Po trzecie, jestem rudy, bo za długo leżałem na słońcu i nabrałem barwy płomieni, dziecko. I nie, koty nie latają. Coś jeszcze? - zapytał, zastanawiając się, dlaczego właściwie tak bardzo go bawią odpowiedzi na podobne pytania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shaeera
Dojrzewający


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 11:57, 14 Paź 2013 Temat postu:

- Pole... Poli... Pozowałabym. - powiedziała - Wszyscy są wilkami, więc ja też być wilkiem muszę. Jeśli chodzi o Ziemię, to z jednym jądrem nadal jest samcem. Każdy samiec zaś z natury posiada dwa jądra. Więc jedno musiał stracić. Tak mówi Wheat. Ona ma zawsze rację. I powiedziała mi też - tu głos Shy zniżył się do przerażonego szeptu - o Cthulhu... I Thorze. I o młocie. I o chorych i psychicznych smokach, które są wszędzie. I oni są straszni. Trzeba się chować, inaczej zarażą i trzeba będzie leżeć w łóżku... A ty się boisz Cthulhu?
Teraz to mała wyraźnie się bała. Trzęsła się na samą myśl o napotkaniu potwora, na którego litość liczyła wtedy na pustyni Pszenica.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puszczyk
Beta Nocy


Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:20, 14 Paź 2013 Temat postu:

- Skoro sądzisz, że wiesz lepiej, to po co pytasz? - Puszczyk wyciągnął łapę i pstryknął smoczycę w czoło.
- No skąd, ja się niczego nie boję - powiedział, zabierając swoją kończynę. - Nie musisz się bać, skoro jesteś ze mną, wilkojaszczurko - dorzucił rudy wilk, rozglądając się po okolicy. Niestety, nic się specjalnie nie zmieniło, więc samiec wciąż był skazany na towarzystwo tego dziwnego stworzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Dolina Marzeń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  Następny
Strona 24 z 26


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin