Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:18, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się. - Tak? Ja jakoś tego nie zauważyłam - odpowiedziała. Cóż, doskonale znała sytuację Mithrilla. Ją też życie zmieniło. Lecz ona starała się walczyć ze swoimi przywarami i panować nad złością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:19, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
-A dlaczego tak nie lubisz szczeniaków?Jeśli mogę wiedzieć...oczywiście.-spytała i spojrzała na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mithril
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:24, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Przez rodzinę. - Odpowiedział. Westchnął. - To wszystko przez nich. Całe życie legło w gruzach. Choć nie żałuję, przyjścia do tej krainy. - Dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:27, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
Podeszła do Mithrila i położyła łapę na jego łapie.-Przykro mi...-powiedziała tłumiąc głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:30, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
Postanowiła nie wtrącać się do rozmowy, toteż położyła się na ziemi i spojrzała w dal, w stronę, w którą odeszła rodzina Desmonda i Jainy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mithril
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:33, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Zdarzyłem się przyzwyczaić i usamodzielnić. - rzucił. Widocznie nienawidził swej przeszłości. Wskoczył na gałąź znajdującą się tuż pod nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:51, 19 Mar 2010 Temat postu: |
|
Z braku ciekawszego zajęcia przeniosła wzrok na Liję. Zlustrowała ją krótkim, ale uważnym spojrzeniem. Przypominała jej starą znajomą o podobnym kolorze sierści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:19, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
-To nie fajnie.A czemu od rodziny odeszłeś??-zapytała zaciekawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Assire
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:06, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
Assire nie chciał iść tam gdzie tata. Był smutny i nie lubił brata. Pobiegł do dżungli. Go już tu nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:14, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
Flake obserwowała białego szczeniaka. Wcale jej się nie podobało, że ten młody poszedł w innym kierunku niż jego rodzina. Poderwała się gwałtownie, by ruszyć za szczeniakiem, lecz uszła tylko dwa kroki i zatrzymała się. Przecież to nie była jej sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flake dnia Sob 22:30, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mithril
Dorosły
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:21, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Nie. To właśnie oni opuścili mnie. - Odpowiedział na pytanie Lij'i. Widocznie był zmęczony gdyż zeskoczył z gałęzi i usadowił się wygodnie pod drzewem. Po krótkiej chwili zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:00, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Aha...-powiedziała lecz spojrzała na śpiącego Mithrila i się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flake
Dorosły
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 2477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:20, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
A Flake siedziała sobie nadal w milczeniu obserwując stronę, w którą udała się rodzina Desmonda. Ot tak, z nudów. Może ten mały Blathe (czy jak mu tam było...) jeszcze się tu pojawi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:22, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Yumi wbiegła, biegła w stronę jeziora, przy brzegu się zatrzymała. Powoli weszła do wody. Tak, chciała się zmienić. Zanurzyła się cała.
-----------------------------------------------------------------------------
Wyszła zmieniona. Nie przejrzała się w lustrze wody. Od razu odeszła z tego miejsca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:55, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przybyła nad jezioro wraz ze znajomą wilczycą. Od razu poczuła tę magię otaczającą zbiornik wodny. Było jej tak dużo, że tworzyła nadzwyczajną atmosferę w okolicy. Hekate odetchnęła głęboko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:58, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przyszła razem z Hekate.
-No to jesteśmy - Powiedziała radosnym tonem
-Podejdźmy trochę tam bliżej. Prawie nad brzeg. - Szła a gdy już była przy brzegu czekała aż Hekate będzie na tyle blisko. Aby mogła się już zatrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:00, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zbliżyła się do brzegu wody, podążając za Yumi. Przystanęła, kiedy jej przednia łapa nie napotkała pod sobą stałego gruntu. Wyglądało na to, ze stoi tuż przy brzegu. Milczała, zastanawiając się głęboko nad tym, co może się wydarzyć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Idalia dnia Nie 21:00, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:11, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-No i jesteśmy na brzegu. - Powiedziała. Zastanawiała się co wilczyca teraz zrobi. Nie wiedziała... Ale też za bardzo nie chciała czegoś mówić. Bo to mógłby być nie Hekate wybór tylko jej. Była by to pewnego rodzaju presja.
Przełknęła ślinę.
Zadała tylko jedno pytanie:
-I co teraz zrobisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Idalia
Dorosły
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:17, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Wskoczę - odpowiedziała z pewnością w głosie. Dodała. - Muszę spróbować, może się uda. A jeśli zmieni mi się wygląd, to cóż... i tak nie wiem nawet, jak wyglądam.
Po tych słowach już bez wahania wskoczyła do jeziora, ciągle powtarzając w myślach swoje najskrytsze marzenie - wzrok. Gdy zanurzyła się całkowicie, otworzyła oczy na chwilkę. Może to coś da?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:24, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała dużymi oczami na Hekate. Podziwiała ją za to. Ale to było jej największe marzenie... Rozumiała ją z tego powodu. Z wielką nadzieją patrzała na miejsce, w którym Hekate się zanurzyła. Miała nadzieję, że się uda... Że Hekate wypłynie i będzie miała wzrok. Wszystko zobaczy... Zapozna się ze wszystkim od nowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|