Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zwykłe jezioro

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:33, 06 Mar 2011 Temat postu:

-Naprawdę? Byłoby super.. - odpowiedziałam cichutko, jednak nie z mniejszym entuzjazmem, niż poprzednio. Po prostu byłam już zziębnięta i zmęczona, ale tak dobrze mi się rozmawiało z Laurim, że starałam się nie zasnąć. Ziewnęłam dyskretnie. To było bardzo miłe z jego strony, że użyczył swojego ogona, aby nie było mi zimno. Uśmiechnęłam się kątem pyska.
-Opowiedz coś jeszcze o sobie. Masz rodzeństwo? - Zapytałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:33, 06 Mar 2011 Temat postu:

Koku przybiegła wściekła. Podeszła do Dasim'a. - Weź przestań! - krzyknęła na niego i popchnęła go. - Jak możesz! - dodała. Było widać w jej oczach że przez tą sytuację już naprawdę z nimi koniec. Gdyby tego teraz nie zrobił to byliby jeszcze razem, ale jak tak to to już koniec i nie przez Lauri'ego. Tylko przez niego samego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:33, 06 Mar 2011 Temat postu:

Lauri od razu zerwał się na równe łapy, napinając mięśnie. Nie zamierzał walczyć z przybyłym wilkiem, lecz wolał się przygotować na wszelki wypadek. Nie wiadomo, co strzeli Dasimowi do głowy.
- Być może - odrzekł. Ton jego głosu był spokojny. - KokuRai to wspaniała wilczyca i masz wielkie szczęście, że związała się z tobą. Lecz wiedz, że nie kocham jej i nie zamierzam was rozdzielać. A ty, zamiast szukać winnego waszego, hm... kryzysu, lepiej idź do niej i postaraj się szczerze porozmawiać.
Gdy Koku przybiegła, złociste oczy samca na chwilę na niej spoczęły. Był zaskoczony jej zachowaniem. Jak mogła porzucać swego partnera ot tak, właściwie bez powodu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lauri Iloinen dnia Nie 18:34, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:36, 06 Mar 2011 Temat postu:

Dasim był rozwścieczony.
-To wiedzcie, że daje wam spokój! Bądźcie razem szczęśliwi! Ot tak! A i nie kłam mi w żywe oczy dobrze? Żegnajcie na zawsze, udają się nad przepaść.-odpowiedział. Bo coż miał zrobić? Ruszył w kietunku najgłębszej przepaści jaką znał. Niech będą razem... Łzy napłyneły mu do oczu.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:37, 06 Mar 2011 Temat postu:

Niemalże przewróciłam się na ziemię, gdy Lauri tak gwałtownie wstał. To wszytko działo się tak szybko.. Najpierw wilki, teraz wilczyca. Speszyłam się i postanowiłam nic ni mówić. Odsunęłam się trochę do tyłu, nie chciałam się wtrącać.

Jednak zmieniłam zdanie, słysząc słowa nieznajomego wilka. Nad przepaść? To dobrze nie wróży. Wybiegłam za nim.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sachiko dnia Nie 18:39, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:40, 06 Mar 2011 Temat postu:

- Dasim! - krzyknęła za nim. Czemu jak ktoś kogoś żuci to ten od razu idzie nad przepaść! Koku to wkurzało. Nie lubiła tego. Nie chciała z anim biec, jednak musiała. Bez żadnego słowa pobiegła za nim.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:41, 06 Mar 2011 Temat postu:

Dasim był rozgoryczony i zapewne gotowy na popełnienie jakiegoś głupstwa. Lauri westchnął, z powrotem siadając. Nie kochał KokuRai i to była szczera prawda, nie zamierzał więc wtrącać się w zaistniałą sytuację. Jakby nie spojrzeć, tylko Koku była winna temu, co właśnie się działo.
Został sam, cóż... z powrotem położył się przy brzegu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lauri Iloinen dnia Nie 18:42, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:04, 06 Mar 2011 Temat postu:

Przybiegłam najszybciej, jak tylko mogłam i położyłam się na tym samym miejscu, co przed chwilą.
-Dziwna historia.. - Powiedziałam tylko i przewróciłam teatralnie oczyma. Ciekawe, czy jak ja będę dorosła, będę zachowywała się tak samo.. Spojrzałam na cieplutki ogon Lauriego prawie jak kot ze Shreka. Ciekawe, czy będzie chciał mi go znów użyczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:21, 06 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnął się, kiedy Sachiko wróciła. Miło mu było spędzać czas z tą wilczycą. Widząc, w jak błagalny sposób patrzy na jego ogon, machnął nim i z powrotem szczelnie ją otulił są pręgowaną, biało-czarną kitą.
- Niedojrzałość emocjonalna. Nie ma w tym nic dziwnego, wierz mi - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 21:51, 06 Mar 2011 Temat postu:

Natychmiastowo wtuliłam się w jego cieplutkie, milutkie futerko. Od razu cieplej. Uśmiechnęłam się minimalnie.
-Wszyscy dorośli tak mają? - Zapytałam. Sama jeszcze siebie dorosłą w żadnym wypadku nazwać nie mogłam. Chociażby przez to moje często strasznie dziecinne zachowanie. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, a mi się nigdzie nie spieszyło. Byłam ciekawa, jak to będzie za dwa, trzy lata. Zamknęłam zielone ślepia. Byłam już naprawdę, bardzo zmęczona, ale jeszcze nie spałam. Słuchałam równomiernego oddechu wilka. Był bardzo uspakajający.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 21:57, 06 Mar 2011 Temat postu:

- Oczywiście, że nie, choć wielu jest takich - odpowiedział, opierając pysk o wyprostowane przednie łapy. - Mnóstwo osób usilnie próbuje gonić szczęście, mając o nim dziwaczne wyobrażenie. Przez to rani mnóstwo osób, skacze z kwiatka na kwiatek, niszczy relacje z innymi... takie osoby łatwo można rozpoznać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:10, 06 Mar 2011 Temat postu:

Słowa Lauriego zmusiły mnie do dalszych przemyśleń. Czemu niektórzy tak komplikują sobie życie? Nie lepiej cieszyć się chwilą? Gdyby większość tak nie kombinowała, pewnie wszytko byłoby dużo łatwiejsze.
-A Ty, czujesz się szczęśliwy? - Zapytałam. Chociaż wydawało mi się, że dużo o nim wiem, tak naprawdę nie wiedziałam nic. Przecież znamy się zaledwie kilka godzin.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:15, 06 Mar 2011 Temat postu:

- Większość znajomych mi wilków, gdyby wiodło moją egzystencję, jestem pewien, że odpowiedziałoby "nie". Ale ja czuję się szczęśliwy, choć nie robię w życiu nic szczególnie satysfakcjonującego. Jestem zdrowy, mam swój świat, paru wspaniałych znajomych, dach nad głową, marzenia i ideały... niby nic, lecz potrafię to docenić i cieszyć się tym- odpowiedział i uśmiechnął się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:20, 06 Mar 2011 Temat postu:

Odwzajemniłam uśmiech, jednak nadal mając zamknięte oczy. Powoli zasypiałam. Nie panowałam już nad tym, mój organizm potrzebował snu. Powinnam gdzieś pójść, czy coś, ale nie miałam siły. Ziewnęłam jeszcze raz, przeciągle i nie minęło kilka minut, a już śniłam o różnych miłych rzeczach.

Przepraszam, mam dosyć głośną klawiaturę i muszę już iść, bo przeszkadzam siostrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:29, 06 Mar 2011 Temat postu:

Rozmówczyni mu zasnęła, a on? Przyszło mu się znów ponudzić. Choć właściwie to nie miał tu już nic do roboty, zamierzał posłużyć jeszcze Sachiko jako kołderka i tylko to trzymało go nad tym mało efektownym jeziorem. Lauri w końcu sam przymknął złociste oczy i mogło się wydawać, że i jego zmorzył sen, lecz samiec wciąż pozostawał czujny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 20:38, 07 Mar 2011 Temat postu:

Obudziłam się. Przetarłam łapką zaspane jeszcze oczy i ziewnęłam cichutko. Tak dobrze nie spałam od dawna. Ale zaraz, zaraz.. Czy mi się tylko wydawało, czy już było ciemno? Przespałam cały dzień? Zadarłam łeb w górę. Nie myliłam się. Niebo tonęło w gwiazdach. Ach, jak ja je uwielbiałam! Następnie skierowałam wzrok na Lauriego. Nadal tu był i przez niemal całą dobę użyczał mi swego ogona, żebym nie zmarzła. Jaki on kochany! Uśmiechnęłam się, chociaż i tak tego nie zauważył, bo miał zamknięte ślepia. No nic. On też zasługuje na chwilę odpoczynku. Rozejrzałam się. Trzeba by mu było się jakoś odwdzięczyć. Poczułam się głodna. Tak, załatwienie czegoś do jedzenia to świetny pomysł. Ale gdzie ja, u licha o tej godzinie znajdę jakąś przekąskę? Przecież nigdy jeszcze nie polowałam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 8:46, 08 Mar 2011 Temat postu:

Podczas tych wszystkich przespanych przez Sachiko godzin Lauri zdążył zaliczyć kilka krótszych drzemek, lecz w tej chwili nie spał, jedynie leżał z przymkniętymi oczami. Zdawało mu się, że wilczyca się poruszyła, więc otworzył złociste ślepia i odwrócił w jej stronę łeb. Uśmiechnął się doń szeroko.
- Dzień dobry - rzekł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 8:52, 08 Mar 2011 Temat postu:

Odwróciłam się w stronę Lauriego, słysząc powitanie. Czyli już nie spał.. moje plany najwidoczniej legły w gruzach.
-Dzień dobry, jak się spało? - odpowiedziałam odwzajemniając uśmiech. Wstałam, zasłaniając sobie łapą ślepia, bo słońce odbijające się od śniegu, a raczej jego pozostałości strasznie raziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lauri Iloinen
Dorosły


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 9:10, 08 Mar 2011 Temat postu:

- Prawie nie spałem - odpowiedział. Podniósł się do siadu i dodał rozbawionym tonem. - To chyba ja powinienem tobie zadać to pytanie. Spałaś jak kamień cały dzień... parę razy przyglądałem się nawet, czy oddychasz, bo nachodziły mnie myśli, że może umarłaś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sachiko
Dorosły


Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 9:16, 08 Mar 2011 Temat postu:

Z mojego gardła wydobyło się tylko ciche westchnięcie. Żałowałam, że przespałam cały dzień, przecież tyle ciekawych rzeczy można byłoby za ten czas porobić!
-Wiem, jestem strasznym śpiochem, trzeba było mnie obudzić.. - wymruczałam. [/i]- A swoją drogą, dlaczego nie spałeś?[/i] - dodałam po chwili. Czułam się trochę zakłopotana z tego powodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Jeziora Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 5 z 23


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin