Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Krwawa łąka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 14:46, 19 Kwi 2011 Temat postu: Krwawa łąka

Jest to łąka, którą co miesiąc przecina wiele kanałów pełnych krwi. Dlatego też owa łąka tak się nazywa. Jest to krew wielu potępieńców, więc nie wolno ich pić. Chodzą pogłoski, że owa krew jest zatruta. Nikt jej więc nigdy nie pił, bo się bał. Jeśli zaś się dotknęło krwi, dostawało się szoku.

Mystic przyszedł w to miejsce. Było naprawdę upiorne, jak na łąkę. Usiadł na pagórku i zaczął się rozglądać. Znał te pogłoski. Nie dotknął żadnej kałuży, ani strużki. Jednak się nie bał. Nie chciał po prostu odebrać sobie życia, pijąc tą krew i dostać szoku, dotykając. Po chwili stąd znikł, uważając na szkarłatną ciecz.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:04, 18 Lis 2011 Temat postu:

Zatoczyła kółko.
Tak, to będzie odpowiednie miejsce.
Spojrzała, czy basior się nie zgubił. Jeszcze go nie było widać.
Wadera pociągnęła nosem, a jej nozdrza wypełnił zapach krwi... i magii.
Czuła ją i to bardzo. W s umie jest Magiczką, więc co się dziwicie.
Wie, co się stanie gdy będzie miała kontakt z owym płynem.
Spojrzała na spore drzewo. O dziwo było zielone - najwyraźniej krew nie dopływała do jego korzeni.
Beta uśmiechnęła się i wylądowała na jednej z gałęzi.
Dla demona bądź upiora byłoby to wspaniałe miejsca. Mag może zbadać co się tu stało. Może odtworzyć wszystko co się działo przed wiekami. I skąd się tu wzięła krew...
A może kolejny strumyk pojawia się gdy umrze ktoś w Krainie? Może te wszystkie strumyki pokazują ile mieszkańców pożegnało się z życiem?
Nic nie wiadomo...
---------------------
Magiczka rozejrzała się wokoło.
Gdzie Ozzie?!
Chyba ją zostawił. Hym, no cóż. Nie będzie dłużej na niego czekać.
Wadera podniosła zadek, machnęła parę razy skrzydłami i odleciała.

z/t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viktoria dnia Pon 16:47, 19 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylserg
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:24, 19 Sty 2012 Temat postu:

Ylserg z lasu przywędrował na łąkę... Na Krwawą Łąkę raczej... No nic. Łąka to łąka. Mniejsza, że nie jest ona podmokła wodą, tylko krwią. Urocze, doprawdy. Biały śnieg i strugi czerwonej krwi. Wilczek spojrzał na swoją towarzyszką.
- No cóż, to tutaj. Miała być łąka, to jest łąka. Fajna, prawda?
Zapytał z uśmiechem, po czym usiadł na śniegu, patrząc na krew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sivelle
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 23:05, 19 Sty 2012 Temat postu:

Przyszła za nim i rozejrzała się dookoła. Co to... miało być? Zatrzymała się nagle, będąc kilka metrów przed Ylsergiem.
- Tutaj jest tak... - urwała, nie mogąc tego ubrać w słowa. Jej głos drżał, z pewnością nie była zachwycona. - ...strasznie. - dokończyła.
Zapach krwi drażnił jej nozdrza. Wiedziała, że nie pochodzi ona od zwierząt.
Nie podchodziła do rówieśnika. Dzieliła ich średniej szerokości stróżka krwi. Nie chciała się do niej zbliżać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sivelle dnia Czw 16:29, 16 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylserg
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 13:19, 21 Sty 2012 Temat postu:

Wilczek przeniósł wzrok z krwi na Sivelle.
- O nie, nie, nie! Ja nie chciałem Cię przestraszyć! Przepraszam!
Powiedział. Przeskoczył przez strużkę krwi i podszedł do Sivelle. Oczywiście ją przytulił. Ale narobił! Miał nadzieję, że wadera się nie popłacze, bo to byłoby... Straszne wręcz. Głupi, głupi, głupi i tyle!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sivelle
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:25, 25 Sty 2012 Temat postu:

- W... W porządku. - zdążyła tylko wymamrotać, nim objął ją Ylserg. Dziwnie jej tak było... dosyć... ciasno. Wprawdzie była dosyć drobno zbudowana, ale mimo wszystko nie przywykła do tego, że ktoś ją tuli. Zawierciła się lekko, usiłując uwolnić się od uścisku rówieśnika.
- Przepraszam... Czy mógłbyś...? - nie dokończyła. Głupio jej było. Wilkowi pewnie było przykro i... chciał zasłonić jej ten okropny widok, tak! Na pewno!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylserg
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:50, 25 Sty 2012 Temat postu:

Ylserg spojrzał na nią zdziwiony, po czym wypuścił ją z objęć.
- Hah. Nie no ok, w porządku. Wiesz... No tego no, przepraszam.
Powiedział i podrapał się po tyle głowy. Po chwili postawił łapę znowu na ziemi.
- Nie ładny widok, prawda?
Zapytał, rozglądając się po łące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sivelle
Młode


Dołączył: 23 Gru 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:33, 16 Lut 2012 Temat postu:

- Nieładny... - wymamrotała, zasłaniając oczy łapą. Nie chciała na to patrzeć.
- W porządku... Nie musisz przepraszać. - dodała po chwili. - Może po prostu... - zastanowiła się. - ...tym razem ja poprowadzę? - dokończyła po chwili zastanowienia.
Znając jej szczęście, trafią w jeszcze gorsze miejsce i wadera przestraszy się jeszcze bardziej, ale... Trudno się mówi. Przynajmniej będzie to tylko przez nią... Czekała cierpliwie na odpowiedź Ylserga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:43, 24 Kwi 2012 Temat postu:

Z uśmiechem wymalowanym na ustach, krokiem energicznym pojawiła się tutaj Taimi. Zatrzymała się gwałtownie nad rzeką, którą płynął czerwony płyn. Pochyliła ostrożnie głowę i powąchała. Krew. Skrzywiła się, odskakując do tyłu. Zaniepokojona rozejrzała się dookoła, nucąc jednak nadal coś pod nosem, możliwe, że dla dodania sobie otuchy. Jej gęsta kita rytmicznie stukała o podłoże, pokryte śniegiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke
Dojrzewający


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:48, 24 Kwi 2012 Temat postu:

Joke przybył w ów miejsce. Poprostu zaciekawił go zapach krwi. Wyszedł zza najbliższego krzaku. Powoli, acz stanowczo podszedł do rzeczki krwi, pochylił się, powąchał. Na sto procent była to krew, na osiemdziesiąt wilcza. Basior sapnął pod nsoem i upił kilka łyków bez rzadnego krzywienia się czy coś. W końcu oblizał pysk do czysta, spojrzał swymi bursztynowymi ślepiami gwałtownie w oczy wadery.
- Hmm... Witam, Joke mnie zwą. - mruknął i usiadł. Ślepiami wpatrywał się w waderę czekając na jej przemówienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:55, 24 Kwi 2012 Temat postu:

A ona obserwowała jego poczynania z niemałym obrzydzeniem, jednak nie okazywała tego po sobie - nie krzywiła się, nie strzelała min, po prostu wlepiała w niego obojętne i dość chłodne spojrzenie. Jej szkarłatne tęczówki powoli przeniosły się w rejon, gdzie samiec posiadał ślepia, a kąciki jej ust delikatnie się uniosły.
- Witaj! Miło mi Cię poznać! Ja jestem Taimi. - zawołała pogodnie, pełna entuzjazmu i radości. Wulkan energii, owszem. Swoją drogą poszłaby na jakąś dobrą imprezę, potańczyłaby, pospiewała, po rpostu, pobyła w towarzystwie. Podeszła nieco bliżej do samca, siadając nieopodal.
- Do jakiej należysz watahy? - spytała, strzygąc gwałtownie prawym uchem. Jakiś taki dziwny tik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke
Dojrzewający


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 9:03, 26 Kwi 2012 Temat postu:

Wilk spojrzał na nią swymi mądrymi oczyma.
- Ja? Cóż, dawno nie byłem na terenach żadnej z watah, dlatego nie mam pojęcia która z nich to mój dom. - mruknął.
- A twa osoba do której watahy należy? - zapytał i przymrużył jedno ślepie. Ogon zawinął w kulke aby później tak szybko go rozwinąć, że słychać było świst.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:53, 26 Kwi 2012 Temat postu:

- Ja? Moją watahą Wataha Wody - powiedziała spokojnie, unosząc kąciki ust jeszcze bardziej. Cóż, pogoda ducha nie opuszczała jej nigdy. Chociaż raz się zdarzyło, raz ją opuściła. Wtedy, gdy jej brat niemal utracił oko, tak, wtedy czuła się zdruzgotana. Ale to było dawno temu, może nie warto do tego wracać?
- Czyli jesteś samotnikiem? - dopytała, chcąc się upewnić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joke
Dojrzewający


Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:48, 27 Kwi 2012 Temat postu:

Wilczek pochwylił łeb i znowu upił łyk czy dwa krwistej rzeki.
- Hmm... Można tak to określić - oznajmił i usmiechnął się delikatnie, jednak nie za mocno. Wilczek spojrzał w niebo.
- Wiesz... Jakiś ten świat jest dla mnie dziwny... Naprawdę. - dodał i pokręcił łbem jakby mówił "nie".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:27, 27 Kwi 2012 Temat postu:

Zastanowiła się przez krótki moment nad znaczeniem słów basiora, wyraźnie je dokładnie analizując.
- Dlaczego uważasz ten świat za dziwny? Masz jakieś konkretne powody? - zapytała, unosząc wlepione dotąd w podłoże spojrzenie na facjatę wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tibia
Nowy


Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 11:17, 28 Kwi 2012 Temat postu:

jestem na łątce krwawej i wiele duchów widziałam ,a dalej widziałam wiele krwawych walk
widziałam jak walczyli każdy z każdym nie wiedziałam co mam robić
gdy się po paczyłam za siebie widziałam jak ktoś do mnie biegnie ,
uciekałam jak najdalej gdyż nieznajomy chciała mnie zabić,
gdy mnie chciał złapać zaczęłam się bronić i nie dałam się zabić nikomu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taimi
Szaman


Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami Beach! xD
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 11:04, 30 Kwi 2012 Temat postu:

Kątek oka namierzyła smoka. Jednakże nie przejęła się tym zbytnio, całą swoją uwagę na powrót skupiając na postaci wilka, wyczekująco wbijając w niego spojrzenie zielonych oczu. Och, czyżby nie chciał z nią rozmawiać? Może okazała się zbyt wścibska i ciekawska? Oplotła ogonem tylną łapę, przednią wystukując cicho znany sobie rytm. Spojrzała na samca, który najwidoczniej nie miał ochoty na rozmowę.
- Wybacz, na mnie już pora. - powiedziała, podnosząc się z miejsca. Posłała mu uśmiech, po czym odeszła energicznym krokiem, nieco kołysząc biodrami na boki jakby w rytm jakiejś muzyki, którą tylko ona zdawała się słyszeć.

zt/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Taimi dnia Czw 14:17, 03 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:17, 12 Lip 2012 Temat postu:

Władca postanowił odwiedzić to miejsce, ze względu na to iż wyczuwał tu dziwną energię. Nie mógł jej określić tak do końca, ale co miał lepszego do roboty? A może znalazłby tutaj jakąś zagubioną duszyczkę, która potrzebuje pomocy? O ile na nią w ogóle zasługuje.
Przysiadł na glebie, która przypominała kolorem, krew.
Jego aura była mocno wyczuwalna. Żywi zapewne poczuliby w jej obszarze dokuczający chłód oraz silne dreszcze. Także widoczna była mgła, którą Władca mógł manipulować.
Patrzył przed siebie i oczekiwał byle czego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Destiny
Dojrzewający


Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:26, 12 Lip 2012 Temat postu:

Młoda wadera w białym kolorze dostojnie kroczyła w krwawym otoczeniu. Była z daleko doskonale widoczna. Destiny przysiadła na ziemi i oblizała łapkę po czym się rozejrzała. Wyczuła w pobliżu chód. Zastanowiła się nad czymś. Kiedyś czuła chłód w pobliżu pewnego basiora. Rozejrzała się zaciekawiona wszędzie uważnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:31, 12 Lip 2012 Temat postu:

Massacre wyczuł czyjąś obecność. Odruchowo zniknął niczym grom na niebie. Pod osłoną niewidzialności rozejrzał się po okolicy. Ach no tak... Jakaś wadera postanowiła tu wpaść. Gdy tak się zbliżał do niej, nie poznawał nawet kto to może być. Dopiero po chwili oniemiał z wrażenia. To była jego córeczka Destiny!
Gwałtownie ujawnił swoją bladą postać.
- Witaj moja droga! Ależ Ty wyrosłaś! - krzyknął doń z zachwytem.
Cóż za niespodzianka... Nie wiedział, że jeszcze doczeka się tej chwili, gdy ujrzy swoją małą kulkę tak wyrośniętą!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Łąki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin