Polana pełna kwiatów!!!

Sasha

uśmiechnęła się - dzień dobry

Blooshya

Przybiegła na polanę i usiadła.
- Witam - powiedziała.

Sasha

podeszła do Blooshya od tyłu -Witaj!!! - krzyknęła za nią

Blooshya

- Auu! Nie krzycz tak, bo ogłuchnę! - powiedziała z uśmiechem. - A tak w ogóle jak się nazywasz?

Sasha

uśmiechneła się - jestem Sa sha - powiedziała a ty

Blooshya

-Nazywam się Blooshya, ale możesz mi mówić Bloo - odparła.

Sasha

uśmiechnęła się dobrze bloo, a ja nie mam przezwiska

Blooshya

- Miło - powiedziała i położyła się na polanie. - Wybacz, ale jestem bardzo zmęczona. - powoli zamknęła oczy i zasnęła.

Daria

Daria spojrzała z miłością na maleństwa Monalisy i pobiegla pod klon by odpocząć w ciszy i spokoju.

Kaed'rin van Regis

Podeszła do Mack'a i "matczynym xD" głosem zapytała;
Wszystko, ok? Usiadła i zaczęła okiem lekarki na niego patrzeć xD.

Mack

Bo, wiesz Kocham, kogoś bardzo mocno... - spojrzał w jej oczy ciepło.

Kaed'rin van Regis

Z chęcią pomogę. W jej oczach było widać przebłysk smutku, który od razu zniknął, lubi przebywać w towarzystwie Mack'a...

Mack

No, bo ta osoba jest obok mnie, bardzo blisko. To jesteś Ty - wreszcie jej powiedział z uśmiechem na mordce.

Kaed'rin van Regis

Przytuliła się do niego nie dowierzając...
Kocham Cię bardziej niż ty ;P Powiedziała z chytrym uśmieszkiem xD.

Aron

Przybiegł,usiadł pod wielkim drzewem,położył się,położył łeb między łapy.

Szasta

Przyszedł położył sie obok brata.Patrzył w dal,był teraz cichy i spokojny jakby się nigdy nic nie stało.

Lajra · Gość

Przyszła spojrzała na wilki i połorzyła się koło Arona.

Szasta

Patrzył gdzieś daleko,futro mu targał wiatr.Serce jakby prawie nie biło.Był całkowicie pozbawiony jakichkolwiek emocji.

Aron

Nawet nie spojrzał na brata,wiatr targał jego futro,patrzył w niebo.

Szasta

Arena jest twoja-rzucił i patrzył dalej w dal.Położył łapę na łapę.Niczym się nie przejmował.