Ciemny Las

Donbarlog

ooo-na głowę spadł mi krążek z tej dużej pomarańczowej planety-a to co to jest?-zdjołem to i rzuciłem gdzieś w dal.nagle ta obręcz wbiła się gdzieś w niebo,niebo zacvzynało pękać i wszystko spadł..-ups...popsulo się...-próbowałem poskładać elementy roztrzaskanego nieba-to dopiero apokalipsa.

Zonhy

Nagle wyleciał przewracając Sky i wpadł do jeszczeinnegowymiaru xDd

Sky

// Jak mogłeś mnie przewrócić w kosmosie? Oo

Chwyciła 'za szmaty' kawałek nieba, wydarła go, pozostawiając puste, białe pole. xD
Otworzyła pysk, po czym zaczęła konsumpcję. xP

Zonhy

//Sam nie wiem... Czary?//

A on zrobił to samo, tylko że z białym polem. W ten sposób dowiedział się, o czymś co od dawna gnębiło filozofów - że za białym polem kryje się czerwone xD

Donbarlog

poskładalem niebo.coś mi to koślawo wysło ale dobra i nagle...ŁUP!sky lecąc walnęła mnie od tyłu i upadając rozbiłem księrzyc do resty.składając to wstysko narzekałem-z czego oni robią te układy?ze szkła?-kilka kawałków latało w kosmicznej pustce.

Zonhy

O on, gdy już zjadł białe i czerwone pole, zaczął się zajadać pysznym, słodko kwaśnym zielonym polem Oo

Sky

Wydarła niebieskie pole oO. Odłożyła je na półkę, która nie wiadomo skąd się wzięła.
A za tym polem krył się... <fanfary> ...Równoległy świat! xDDD

Donbarlog

zacząłem wyrywać kawałki nieba i natrafiłem na czarne.oderwałem je i włożyłem tam łeb.tam gdzie wyrwałem pojawił się mój łeb-co to?zostałem naukowwcem-nie mogłem powstrzymać się od śmiechu.patrzyłem na nasze dzieło zniszczenia i po prostu mnie zamurowało.pokazałem na miejsce gdzie sky odłożyła to czerwone leciała krowa-ale my niśczyciele jesteśmy!ale z tą krową to nie rozumiem-nagle saturn spadł.

Vitani

Razem ze spadnięciem Saturna otworzyło się jakieś przejście. Weszłam tam i okazło się że jestem na Ziemi. Wogóle nie zniszczonej. Zawołałam resztę, żeby przyszli tu, na Ziemię.

Donbarlog

co my tu mamy...-zajrzałem tam-tu są jakieś dinozaury!-nagle tysiące ufoludków tam wleciało i bummm! wszystko wybuchnęło-to tak wyginęły dinozaUry-na szcęście złapałem jedno jajeczko-ale będzie jajecznica!

Kaed'rin van Regis

Ufoludek złoczył się z jej głową xD.
Łdny kapelutek , niee xD Zjadła ufo i wskozyła na Sky xD.
Ja jestem twoją ciotką, czy nie, bo już zapomniałam, coś tam było, a kij z tym xD Zaczęła memlać jej uchy, ale przed tym zżuciła Zohna xD

Sky

- Czego? xD - fuknęła w stronę Kleju w sztyfcie, chowając swoje uchy pod stylowym, czerwonym kapelusiem. *.*
Pływała żabką oO.

Kaed'rin van Regis

Jaką dzisiaj jeszcze zrobimy apokalipse xD? Look na panią zUo xD i złowieszczy uśmiech xD .

Zonhy

A on zaczął w odwecie memlać Kleja xD

Sky

Spojrzała na Klej spod czarnych okularów. Mina gangstera.
- Ja działam solo. - rzekła ochrypłym głosem xDD

Vitani

Jajo na przechowanie ! Nie na jajecznicę ! Ja chcę dinozaura Dingo, buuuu. - zaczęłam udawać szczenię - Ja chcę Dingo ! Ja chcę Dingo ! Buuuu...

Nagle się obudziłam. Zobaczyłam Dona, Sky, Zona, Kyuubi i Krejzolke. - To był na szczęście tylko sen. - po chwili złapł mnie skurcz - Auuu, jak boli !

Donbarlog

ja mam dwie apokalipsy na koncie-wskazałem niebo i księżyc-niezły wynik,co?a i jeszcze saturn spadł.

Zonhy

Nawet Zonhy przestał mamlać i spojrzał na Vitani.

- Co się stało się? - mina Kononowicza.

Kaed'rin van Regis

Liczy na kończynach xD
Dziennie wychodzą mi zazwyczaj 2 apokalipsy xD Spojrzała na Sky. Myślała, że pęknie ze śmiechu xD
Ale ty chyba żartujesz, nie? Scena zgrozy...

Donbarlog

nie rób tak-próbowałem zmienić minę zonhego-nie jesteśmy ludźmi!-szybkie spojrzenie na klej-do kogo mówisz?-wziąłem kawałek czegoś co latałoi to puknąłem.nagle na głowę coś mi spadło i wszystko i wszyscy zebrani latali wszędzie,po całym wrzechświecie-to teraz 3 apokalipy!