Jagodowy las

Wardress

Wpada do lasu puszczając Qedr'a gdzieś po drodze. *.* - Co tam ćmoku? - mruknęła siadając obok niego chociaż zawracając pysk ku przeciwnej stronie.

Qedr

Cały obolały i zdezorientowany
- Zero szacunku do starszych... Zaraz ty też jesteś st... dojrzała :/ - mruczałem niezadowolony

Wardress

- A Ty dalej swoje. Jestem stara i ślepa, ale mam na tyle siły by Ci dołożyć. - zaśmiała sięi próbwała 'na ślepo' tyknąć go w bok. Zrezygnowała po którymśtam razie.

Qedr

- Od kiedy jesteś ślepa? O,o - zdziwił się.
~A z resztą... działa to na moją korzyść xD - pomyślał. Zakradł się od tyłu i wskoczył na plecy Ward.
- I kto tu jest słaby? x] - zakpił - może i nie mam jednej łapy, ale swoje jeszcze potrafię!

Wardress

- On niedawna.. - mruknęła osaczona. Zrzuciła go skrzydłem, wilk prawdopodobnie mocno uderzył o ziemię. - Bycie 'ślepą' ma swoje zalety. Nie muszę oglądać Twojego starego pyska.. - zakpiła i skoczyła ku niemu deptając go 'przypadkowo'. -Wsłuchuję się we wszystko, słyszę każdy szelest, nawet wiem, że nie masz tylniej łapy i to prawej.. bo po tej stronie było słychać tylko pojedynczy szelest. - uśmiechnęła się. - Jak tam Flame i Twoja rodzinka?

Qedr

- Oni? Zanim zdąrzyłem z nimi pogadać wyciągnęłaś mnie brutalną siłą xD - przypomniałem jej

Wardress

- Mam nieodpartą chęc znów sprania mu skóry... No ale.. - mruknęła pod nosem siadając przypadkowo na wilku. xD

Qedr

Jęknąłem
- A dokładnie to co chciałaś odemnie? ^^" - spytałem się

Kyuubi · Gość

Wgalopowała i wskoczyła na babcię War. o.o *_*
Zawsze cię znajdę - wymamrotała, wskakując jej na łeb. o.o
Owineła jej uszy ogonem. o,o

Qedr

Jęknął jeszcze głośniej.
Ja na ziemi, Ward na mnie, a Kyuu na niej. Mój kręgosłup długo tego nie wytrzyma xD

Kyuubi · Gość

A Kyuu jest wielkości lisa.
O! A ty tu z kąd? - wymamrotała, patrząc na biednego wilka.
War Cię zje n.n - mrukneła po chwili, machając swym długim ogonem. nn'

Sasha

czerwona mrówka ugryzla ją w łapę - Ała - krzyknęła i odskoczyła od mrowiska, warknęła na mrówki

Qedr

- Już.. się... bo.. ję... - wystękałem

Kyuubi · Gość

Złamiesz się na pół. o.o - wymamrotała, słuchając trzasku kości. *_*
Biedny seś - dodała. x3

Qedr

- Twoja babcia nie jest już taka leciutka xD. A ja mam o 1/4 mniej siły nośnej niż kiedyś, ale spróbuję. - Spiął mięśnie i starał się zrzucić Ward. Po jakiejś chwili mu się udało. Westchnął

Kyuubi · Gość

To War spadła nie Kyuu. xDDDD
Ty łososiu w karmelkowym sosie! *_* - wskoczyła na wilka z dzikim błyskiem w oczkach. *_*

Sasha

spojrzała się na nich westchnęła i mruknęła pod nosem - dorośli są dziwni

Kyuubi · Gość

Ta, ty nielepsza. - warkneła w stronę Sashy. Widocznie wilczyca jej się nie podobała.
Złapała się uchÓw Qedra, jaky chcąc go ujeździć. o.o

Wardress

- Kyuu, dlaczego męczysz Qedr'a? Od tego masz mnie. - mruknęła z tępym uśmiechem. - Chciałam zoba.. ykhm. Usłyszeć Cię stary dziadu. - wyszczerzyła kły otrzepując skrzydła z kurzu i piacu i wgl. *.*

Kaed'rin van Regis

Patrzy na tortuwanego Qedr'a i na Wrd i jej skrzydła ^.^. Podbiega do niej i zaczyna je wąchać, dotykać i memląc 3in1 xD.