Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Las śmierci

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 14:58, 09 Lip 2013 Temat postu:

Patrzyła na niego przez cały czas z taka podejrzliwością. Jednak kiedy kamyczek znalazł się na ziemi a ona została zapewniona ze coś nic jej nie zrobi, wzięła go w łapki i zaczęła uważnie oglądać. Miała taki słodki i wesoły uśmiech.
- Wow dziękuję!- Zawołała i nagle się przytuliła do łapy basiora. Tak ten to ją sobie kupił normalnie. Już się go nie bała. Nie krzyczał nie bił jej i nawet dał jej coś fajnego co ma jej przynosić szczęście! No naprawdę była zdziwiona ale tak pozytywnie, Usiadła i aż pomachała lekko ogonkiem. Spojrzała na niego uważnie.
- Ale jesteś pewien że nic nie zrobi...- Powiedziała i wskazała znowu podejrzliwie na jego ogon.
- Wiesz.... bo to że jest puchaty niczego nie oznacza... -Powiedziała patrząc na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:15, 09 Lip 2013 Temat postu:

Basior był wyraźnie zadowolony tym, że udało mu się przekonać do siebie młodą.
Jej uśmiech był jakby uzupełnieniem tej pustki, która została z jego szczenięcych lat.
Kiedy tylko Ill przytuliła się do jego łapy, zaśmiał się, patrząc na nią uważnie.
Rin spojrzał na swój ogon.
- Jest łagodny, tresowałem go.- Powiedział żartem.
Na początku szczerze to ogon mu przeszkadzał, bo w wieku trzech miesięcy był niewiele mniejszy niż teraz. Ileż to on razy się o niego potykał! Jednak dlań był to skarb, bo ogon to fajny... Em, dodatek? Czy coś... Ale wyobraźcie sobie Ritoru bez ogona! Grzywka nie starczy, ne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:45, 09 Lip 2013 Temat postu:

Illiana sobie usiadła i zastanawiała się nad tym.
- Czyli przyznajesz że był groźny skoro musiałeś go wytresować? -Powiedziała patrząc uważnie na niego. Westchnęła cicho jakby smutno.
- Ale dobrze że już jest bezpieczny... bo ja bym się wtedy nie mogła do ciebie zbliżać.... -Powiedziała zastanawiając się nad tym. Znowu westchnęła smutno. Oglądała swój kamyczek.
- Notyś a po co ci te kamyki? Dajesz je tak każdemu? -Zapytała się go i podniosła pyszczek do góry. Tak ten basior z oswojonym i wytresowanym ogonem zdobył zaufanie małej waderki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:37, 09 Lip 2013 Temat postu:

- Nienienie, groźny nie był, jednak trochę niesforny. - Odparł.
Wszystkim je daje?
- Nie, mam zamiar dawać je tylko tym, którzy sobie zasłużą. I tak starczy mi ich chyba na całe życie. - Odparł na zadane pytanie.
Po co mu te kamyki?
- Kamyki są na kolczyki typu ,,zrób to sam". Mam też około dwunastu metalików z miejscem na kamyczek, a z drugiej strony jest taki koniuszek który wkłada się na ucho. - Wytłumaczył ze skupieniem.
- Zazwyczaj koniuszek tego metaliku jest ostry, jednak ja mam takie zaokrąglone. Dzięki temu są bezpieczne. - Dokończył, po czym westchnął. Powiedział wszystko jednym tchem, jakby był encyklopedią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:57, 09 Lip 2013 Temat postu:

Illiana normalnie była wpatrzona na niego o tak *o* Boże co on do niej mówił. Kolczyki kamyki metaliki pam pam pammm za dużo wiedź na raz. Aż sobie usiadła i się zastanowiła.
- Czyli to takie ozdoby. -Podsumowała. Po merdała aż ogonkiem! Znowu! Ale Notyś na nią dobrze wpływał.
- Czyli zasłużyłam sobie na taki prezent? Ale dlaczego? -Dodała z zastanowieniem tak unosząc brew do góry. Westchnęła.
- Czyli... lubisz mnie tak? Jak dałeś mi taki kamyk? -Stwierdziła z takim rozmyślaniem.
- A to jak założyć żebym też miała taki kolczyk? -Dodała patrząc z zaciekawieniem na błyszczący minerał. - Nie ufaj mu! On jest zły! Zaraz zobaczysz! Nie on jest dobry widzisz... Rozmawia ze mną i jest miły opowiada tak spokojnie... Ale zobaczysz że tak naprawdę jest oszustem! - Znowu kłóciła się sama z sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:07, 09 Lip 2013 Temat postu:

- Bo się otworzyłaś. Wyglądałaś z początku na taką... Tchórzyczkę. No wiesz, tchórzliwa duszyczka. - Odparł z niesmakiem. Nie chciał zbyt mówić tego Ill, ale niech wie.
- Założyć... Takie z metalikiem to trzeba mieć przekłute uszy. Ale mam dwa maluśkie klipsy, to już nie będziesz musiała bać się, że będzie boleć. - Jak powiedział, wyjął z pudełeczka jeden klips i przyczepił kamyczek.
- Musisz założyć to na uszko, trochę ściśniesz, ale nie będzie bolało, na stówkę. - Powiedział, uspokajając ją przedwcześnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:33, 09 Lip 2013 Temat postu:

Znowu miała taką przerażoną i strachliwą minkę.
- No bo... ja naprawę nie chciałam być taka ale... bo to chodzi o moich rodziców... -Zapiszczała cicho i potem znowu o jakiś klipsach bólu i przebijaniu mówił. Znowu takie oOo. - Widzisz! A nie mówiłem! On ci zrobi krzywdę! Przebije ci uszy! Nie.... powiedział że nie będzie bolało.... Będzie bolało! Krew się będzie lała i lała! - Znowu jej własne myśli zaczęły ją straszyć. Westchnęła smutno a potem znowu się lekko uśmiechnęła.
- Ooom... czyli że to będę mogła nosić na uchu? -Zapytała się patrząc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:49, 09 Lip 2013 Temat postu:

Ah, tak. Rodzicie. Paskudne stworzenia.
- Rozumiem. Moja matka nie była również zbyt uczciwa w stosunku do mnie. - Odparł.
- Tak, oczywiście, że będziesz mogła. To tak jakbyś założyła sobie spinkę, tyle, że jest maciupeńka, a kamyczek większy. Będziesz wyglądać jeszcze ładniej, jeżeli jeszcze możesz być piękniejsza. - Tak, to był komplement. Niech się młoda cieszy, ot co. W ogóle to była urocza przecie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:54, 09 Lip 2013 Temat postu:

- No a dla mnie cała wataha była zła. -Powiedziała taka smutna. Naprawdę jej cała historia życia była taka smutna i dobijająca. Spojrzała na niego uważnie i aż merdała ogonem tak na prawdo i lewo. Znowu si,ę wtuliła w futerko basiora i usiadła miedzy jego łapami.
- Dziękuję! -Zawołała taka ożywiona. Przytuliła jego łapę. Przez chwilę się poczuła tak bezpiecznie i uspokojona.
- Om... ale to jak mam to przyczepić? -Zapytała się go i spojrzała bo nie wiedziała jak przyczepić klips do uszka.
- Naprawdę wyglądam ładnie ?- Dodała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:27, 10 Lip 2013 Temat postu:

Cała? Ojej. Basior poczuł żal, że nie może cofnąć czasu i pomóc młodej. Cóż.Kiedy tylko szczeniak wtulił się w jego futro, podniósł łapy do góry, by przypadkiem na nadepnąć na ogon Ill. Uśmiechnął się.
- Ależ proszę bardzo. - Odparł i pogłaskał Illianę po łepku.
- Łapiesz za te końce i się otworzy, zobacz. - Zademonstrował, łapiąc za te końce klipsa i otwierając go, co wyglądało jakby klips był mordką, która prosi o jedzenie. No właśnie! Żeby rozbawić Ill, basior zaczął kłapać klipsem.
- Omnomnomnom, jestem Pan Klips! - Zamruczał niskim głosem, który miał brzmieć jak głos Pana Klipsa.
Zaśmiał się.
- Oczywiście, że wyglądasz ładnie. - Odpowiedział z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:54, 10 Lip 2013 Temat postu:

Illiana miała normalnie taką minkę *o* a potem jej się aż zrobiło takie ^u^ Ale fajny. Zamerdała ogonkiem patrząc na Pana Klipsa.
- Ale fajny... -Powiedziała i jak się Notyś odezwał takim dziwnym głosem tak się skuliła między jego łapkami rozglądając się uważnie kto to powiedział. Spojrzała na tego klipsa.
- Notyś... a nie mówiłeś... ze on umie mówić... -Powiedziała patrząc dalej na niego. I tak przeskakiwała aż wzrokiem na wilka i na klipsa. O mój boże to do niej przemówiło!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:05, 10 Lip 2013 Temat postu:

Ależ Rin miał radochę.
- I najwyraźniej Cię polubił. - powiedział, ponownie ruszając Panem Klipsem.
- Bardzo lubię Panią Illianę, hohoho! Bardzo chętnie będę mieszkał na jej uchu! - Znów przemówił przez klips, zniżając ton głosu.
- zaczepić ci go? - Spytał. A Userka sie śpieszy odnieść kotka i iśc do klopka x---xxx


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:30, 10 Lip 2013 Temat postu:

Illiana tak podejrzliwie spojrzała na Pana Klipsa.
- AM... no ... no dobrze -Zgodziła się i usiadła sobie przed Notymi żeby zaczepił jej klipsa. Patrzyła na niego tak lekko podejrzliwie.
- Ale ma nie boleć... -Powiedziała i nagle taka dzika myśl.
- Bo jak zaboli to ci odgryzę nos. -Powiedział nagle tak dziarsko i odważnie. Ha ha! Ona komuś groziła! Ahaha jaka z niej urocza kruszynka.
- Żartowałam ale niech nie boli.. -Dodała już tak spokojniej,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:41, 10 Lip 2013 Temat postu:

OKOK.
- Mój nos nie jest smaczny, zapewniam! - Zaśmiał się i złapał się za nochala.
Przymierzył się i założył młodej śliczną ozdóbkę. Zrobił to tak delikatnie, że nawet sam nie wiedział, czy zaczepił klipsa.
złapał młodą za ,,fraki" i odwrócił w swoją stronę. ( powiedzmy, że była odwrócona, so.)
- I co, bolało? - Spytał. Zaraz przypomniało mu się...
- Ha, nie ma, że boli! - Zaśmiał się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illiana
Dojrzewający


Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:45, 10 Lip 2013 Temat postu:

- Dziękuję Notyś. -Powiedziała miło gdy klips był już na jej uchu.
- I nie bolało. -Powiedziała wesoło już. Uśmiechneła się do niego. Posiedziała z nim chwilę.
- Musze już iść bo robi się ciemno.... to cześć... -Powiedziała i przytuliła się jeszcze raz do jego łapy i podreptała w swoim kierunku,

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ritorupurinsesu Noti
Dorosły


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: karoryfel Wesi
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:51, 10 Lip 2013 Temat postu:

- Mówiłem. - Odparł.
- Ja też, cześć, Ill! - Pierwszy raz pożegnał się z kimś tak. No tak no. Pomachał jej łapką na pożegnanie.
Podniósł ciężko zad, otrzepał się z kurzu i powoli zaczął przebierać łapami.
Najwyraźniej wilczyca, która tutaj wciąż jest, zasnęła, czy coś. Może nie są tutaj zybt dogodne warunki na lulku, ale co tam.
Westchnął i zadowolony odszedł gdzieś.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Lasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 64, 65, 66
Strona 66 z 66


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin