Wydział psychiatryczny - czyt. Dom Wariatów xD

Kira

Przyglądała się tak mu przez dłuższą chwilę. Podrapała się niepewnie po głowie. - Wolę? Chłopie, on i Ty macie parterki. Wiem, że udajesz. Nie nabiorę się na to.

Qedr

Pobiegłem nad morze się utopić

Kira

- O! Pobiegł się utopić! xD - wyciągnęła swą ulubioną książkę, otworzyła i zaczęła czytać x].

Qedr

Tini została i wskoczyła na Kirę
- A co tam czytasz? Aaa... Kamasutra dla początkujących...

Boozer

- Ach dzieńdobry pani Kira! Aż mi się chcę panią ucałować!

Kira

Patrzy na tytuł książki, który jest łudząco podobny do tego wymówionego przez Tini. - Skąd to się u mnie wzięło?! - rzuciła ją w kąt xD. - Ale mi Ciebie nie.

Boozer

Usiadłem obok Kiruni

Kira

- Chcesz czegoś ode mnie? - mruknęła, patrząc podejrzliwie na Shaman'a.

Boozer

A czego może chcieć wilk od wilczycy?

Kira

- Hm... Ciasteczko? Cukierka? xD - odsunęła się niepewnie od Niego.

Boozer

Ale jak ja to złapię?

Kira

- Jak? Um... Skoro jestem duchem i dam Ci ciasteczko, to raczej powinieneś złapać. - mruknęła, ziewając przeciągle.

Boozer

Niewytrzymałem i pocałowałem ją xD

Kira

Zamachnęła się i uderzyła go z liścia xP. - Nie wyobrażaj sobie za dużo. - rzekła władczym i groźnym tonem ;>.

Boozer

Podkuliłem ogon
- Przepraszam- wymamrotałem i poszedłem w kąt smutny

Kira

- To już nie pamiętasz, jak byłam żywa? Nie byłeś dla mnie zbyt miły... Ba. Czasami nawet i bezczelny. A teraz mnie całujesz... Czy naprawdę jesteś aż tak zmienny?

Boozer

Pokiwałem głową

Kira

- Um... Eee... Aha. - mruknęła ze zdziwieniem i spojrzała z ukosa na Flame.

Boozer

Położyłem się i schowałem pysk posd łapy
- Przepraszam - powtórzyłem

Kira

- Czy Tobą można aż tak bardzo manipulować? xD - mruknęła, patrząc na zachowanie Shaman'a.