Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Odcięci od reszty świata - Wasp&Carly

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Miejsca dla zakochanych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 22:40, 10 Mar 2011 Temat postu:

A Waspuś przesypia niemal pół życia i jakoś nie narzeka :3 To prawda, ten wilk potrafi przespać całą dobę, w leniuchowaniu jest niekwestionowanym mistrzem. Właśnie postanowił znów potrenować tę swoją nieprzeciętną umiejętność i ochoczo podreptał na swych zdobionych bransoletami łapach do krainy Morfeusza.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Czw 22:40, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:49, 10 Mar 2011 Temat postu:

A userka postaci Carly juz nie wie, co pisac! xX Coz, wilczyca spala w najlepsze, sniac o wiosnie, o kwiatach, trawie, ptakach, blekitnym niebie i sloncu. Szczegolnie o niej samej, latajacej na skrzydlach, ktore, szczesliwym trafem, posiadla.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 22:57, 10 Mar 2011 Temat postu:

Userka Waspusia podpowiada więc, żeby Carlyś się obudziła x3
Wasp spał sobie wciąż w najlepsze. Znów przyśniło mu się jedzenie. Do pyska wilka momentalnie napłynęła ślina, a on sam począł pomlaskiwać raz na jakiś czas. Chyba stawał się coraz głodniejszy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Czw 22:57, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 6:23, 11 Mar 2011 Temat postu:

Gdy do jaskini przez jedna, mala dziurke w ziemi naplynelo delikatne swiatlo, zwiastujace swit, Carlys sie obudzila. Uchylila slepka, podnoszac sie do siadu i trac je lapa w zaspanym gescie. Zerknela na partnera, ktory jeszcze spal. Przez caly czas mlaskal, wiec zachichotala, zakrywajac pysk lapa, by go nie obudzic. Musial byc glodny, wiec wybiegla zwawo z jaskini, wyspana i pelna sil. Ona tez byla glodna. Gdy wyszla, spostrzegla, ze slonce coraz silniej przebija chmury. Wspaniale! Usmiech zakwitl na jej pysku. Ale, ale! Ma cos do roboty! Otrzasnela sie z naplywajacych, kolejnych marzen i w lasku, ktorym otoczony jest ich wodospad, upolowala mloda lanie. Zaciagnela ja zrecznie do jaskini, gdyz nie byla ciezka, a Carls wcale malo sily nie miala. Tym razem, dzieki swiatlu slonca oswietlajacemu takze wnetrze jaskini, znalazla tunel. Przetransportowala tam siebie i mieso, po czym usiadla obok jej zdobyczy i zaczela jesc swoja czesc, starajac sie zachowywac najciszej, jak tylko mogla.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 6:53, 11 Mar 2011 Temat postu:

Oczywiście, czuły nos Waspa niemal od razu zareagował na woń zwierzyny, która momentalnie rozniosła się po całej jaskini. Zanim wilk się obudził, kilka razy jeszcze donośnie zamlaskał i poruszył czarnym jak węgielek nosem, węsząc. Wreszcie rozchylił powieki i wstawszy, mocno się przeciągnął. Wydał z siebie dłuuuugie ziewnięcie. Na razie był jeszcze półprzytomny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Pią 6:59, 11 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 7:09, 11 Mar 2011 Temat postu:

Carly przelknela kolejny kawalek miesa, oblizujac sie ze smakiem. Na widok wstajacego partnera uniosla leb znad zwierzyny, rozciagajac pysk w usmiechu. - Dzien dobry. Jak sie spalo? Mlaskales przez caly czas, wiec upolowalam ci lanie. Wiesz, jakie ladne slonce na zewnatrz? Ani sladu po tej ulewie! - poruszyla uchem, gestem pyska wskazujac mala dziure w suficie, przez ktora wpadaly promyki slonca. Otulila lapy ogonem i podsunela partnerowi lapami zwierzyne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 7:15, 11 Mar 2011 Temat postu:

Waspuś jeszcze raz przeciągle ziewnął.
- Mlaskałem? - odrzekł pytająco i zaśmiał się cicho. Nie pamiętał, co mu się śniło, za to dobrze wiedział jedno - jego żołądek wręcz terroryzował go nieprzyjemnym skurczem, domagając się jak najszybszego zapełnienia. Dodał, pochylając się nad śniadaniem. - Dziękuję, Carlyś. Jesteś kochana.
Zabrał się za pałaszowanie. Jak miło było zaraz po przebudzeniu zjeść coś tak dobrego. Było to, można by rzec, takie wilcze śniadanie do łóżka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 7:24, 11 Mar 2011 Temat postu:

- Nie ma za co. - powiedziala jedynie i, nim Wasp zaczal jesc, cmoknela go w bok pyska, odchodzac od jedzenia i ukladajac sie w pozycji lezacej na skale obok tunelu. - Ja juz jestem syta - powiedziala. Istotnie, byla tak najedzona, ze az brzuch jej sie zaokraglil. Zwykle byl tak chudziutki, ze mozna powiedziec, ze nie bylo go wcale. Coz, Carly zyla w ruchu, jadla raz na kilka dni. Wiec czemu tu sie dziwic?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 7:30, 11 Mar 2011 Temat postu:

Wasp za to pochłaniał mięso łani w zastraszającym tempie. Znikało jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Cóż, Waspuś, choć chudy, był dużym wilkiem, toteż zwykle miał spory apetyt. Kiedy już niewiele zostało z upolowanej przez Carly zwierzyny, wilk podniósł się do siadu i kilka razy dokładnie oblizał pysk, by nie została na nim nawet kropelka krwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:56, 11 Mar 2011 Temat postu:

Carly uśmiechnęła się do najedzonego partnera, po czym zwróciła tęskny wzrok w stronę światła. - Może wyjdziemy na zewnątrz? - spytała, a jej ogon począł się poruszać na boki. Uniosła łeb i strzepnęła uchem nieznacznie. Ona również oblizała dokładnie pysk z krwi, chociaż na jej futrze nie było jej widać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:00, 11 Mar 2011 Temat postu:

- Chętnie - odpowiedział i wstał. Jeszcze raz długo i dokładnie się przeciągnął, tym razem na chwilę prostując również skrzydła. - Pogoda jest coraz ładniejsza, nie odmrożą mi się łapy, więc z wielką chęcią wyjdę na świeże powietrze.
Wasp nienawidził zimy, więc każdy silniejszy wiosenny promyk słońca wprawiał go w wyśmienity nastrój. Już niedługo będzie mógł wygrzewać się w słoneczku!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:06, 11 Mar 2011 Temat postu:

Wilczyca poderwała się i czym prędzej wybiegła z podziemi tunelem, po czym wyszła przed jaskinię, rozglądając się dookoła. Jej łapy łaskotała trawa, która przebijała coraz mniejsze warstwy śniegu, niebo nie było aż tak szare, przebijało je teraz słonce, dotykając pyska wilczycy delikatnie, jakby nieśmiało, bladymi promieniami. Carly podeszła do wodospadu i napiła się z niego, dotykając lekko językiem tafli, po czym usiadła na brzegu, wpatrując się w błyszczące pod napływem słońca diamenty, które leżały na dnie. Były piękne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:11, 11 Mar 2011 Temat postu:

Wasp westchnął, kiedy Carly wystrzeliła z jaskini w takim ekspresowym tempie. No i po co się tak spieszyć? On do tunelu wkroczył powoli i wylazł na dwór swym powłóczystym, leniwym krokiem. Słońce dość mocno świeciło, promienie oświetlały znajdujące się dokoła wodospadu diamenty, przez co te szlachetne minerały rzucały silne refleksy.
- Ajej! - stęknął wilk i łapą zakrył oczy, kiedy zaświeciły oślepiającym blaskiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:15, 11 Mar 2011 Temat postu:

Brązowooka zaśmiała się, zwracając wzrok ku partnerowi. Podeszła do niego lekkim krokiem, obchodząc kilkakrotnie dookoła. - Wspaniale, nieprawdaż? Nie ma ani śladu po deszczu, jak mówiłam! - uśmiechnęła się szeroko, po czym podeszła truchtem do przebiśniegów, które zauważyła. Położyła się przy nich, merdając ogonem tak szybko, jakby mieli jej go zabrać, więc musiała się namachać. Jej pysk był rozciągnięty w uśmiechu, oczy roziskrzone radością, a pysk złożony tuż przed śnieżnobiałymi kwiatami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wasp
Dorosły


Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:31, 11 Mar 2011 Temat postu:

- Wspaniale, wspaniale. Ale jeszcze wspanialej by było, gdyby nie zalegały tu te pokłady diamentów - odpowiedział, łapą przecierając oczy, które zabolały go przez ten oślepiający błysk. Kiedy zabrał łapę ze ślepi, rozejrzał się. Rzeczywiście, było już bardzo przyjemnie, wiosennie. Szkoda tylko, że w niektóych miejscach leżały jeszcze resztki śniegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:37, 11 Mar 2011 Temat postu:

Carly spuściła wzrok. Przecież to ona je tutaj przyniosła! - Jeśli chcesz, mogę je wyłowić i zabrać. - powiedziała, unosząc głowę. Była najedzona, wyspana, a do tego wesoła. Energia buchała z niej jak para z lokomotywy. Musiała się wybiegać, wyszaleć. Więc w sumie przenoszenie diamentów, co się wiąże z pływaniem, mogłoby ją jakoś uspokoić, bo w tej chwili odczuwała euforię i mogłaby zrobić coś głupiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vane
Nowy


Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:09, 11 Mar 2011 Temat postu:

Vane zapukała do drzwi.
- Przeszkadzam? - zapytała i czekała dalej. Och, zazdrości im tej nory. Jest po prostu piękna i idealna. Ale ona sama by musiała mieszkać sama. Partner to dla niej chwilowe piekło, może przywyknie. Wadera uśmiechnęła się i "wyjęła z futra" pudełko z czekoladkami. Będzie miała nowych sąsiadów,.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:42, 11 Mar 2011 Temat postu:

//Przecież oni są na zewnątrz..

Carly uniosła łeb, by spojrzeć na Vane. Przybyła wilczyca na pewno była nowa w krainie, bo Carls jej jeszcze nie widziała. Czekała, aż wilczyca się zorientuje, że lokatorzy owej jaskini są na zewnątrz. Nie chciała odchodzić od kwiatów, które przyjemnym zapachem łechtały jej nos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vane
Nowy


Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:00, 11 Mar 2011 Temat postu:

Ojojo... lokatorzy byli na zewnątrz. Vane uniosła łeb i odwróciła się.
- Przepraszam za walniecie gafy. - powiedziała do owej wilczycy i pomachała wesoło ogonem. Podeszła do niej i dała czekoladki. W końcu nowe znajomości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:02, 11 Mar 2011 Temat postu:

Carly podniosła się do siadu i powąchała pudełko, po czym je otworzyła. Przed jej oczami stanęło kilka brązowych słodyczy. - Dziękuję. Jestem Carly. - uśmiechnęła się do Vane, a jej ogon wciąż poruszał się szybko na boki. Wasp się chyba zawiesił. To nic. :3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Miejsca dla zakochanych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 10 z 12


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin