Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Restouracja ze sklepikiem ,,Zaduma pod jabłonią".

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:34, 16 Sty 2011 Temat postu: Restouracja ze sklepikiem ,,Zaduma pod jabłonią".

Idąc tą uliczką można było dojrzeć sklep przed którym rosło wielkie drzewo obrośnięta owocami a na jego konarze przyczepiono srebrną tabliczkę z fioletowym napisem:

Zaduma pod jabłonią

Wchodząc do środka można było poczuć woń różnorodnych potraw. Znajdowało się tu 10 stolików. Na każdym z drewnianych stołów ustawiona była srebrna tabliczka z jego numerem a naokoło nich poustawiano fotele obite czerwonym aksamitem. Na ścianach widniały obrazy, zdjęcia i malowidła. Najważniejsze było drzewo- jabłoń znajdująca się na samym środku restouracji. Jeśli się najadłeś a w portfelu nadal brzęczało ci pare kości mogłeś wybrać się do sklepiku. Sprzedawano tam takie rzeczy:

Pluszaki różne rodzaje- 5 kości
Lizaki-1 kość
Obrazy-10-30 kości
Ramy-5 kości
Długopisy-1 kość
Ołówki-1 kość
Torby-10 kości
Płaszcze- 15 kości
Figurki-3 kości
Pastele-2 kości
,,Złote jabłka"-5 kości
Książki-5-10 kości
I wiele innych rzeczy o które tylko klient poprosi.


Dodać jeszcze moge że nad kasą zamieszczone było Menu:

Dania główne:
Potrawka z królika-7 kości.
Gulasz wołowy-8 kości.
Stek-5 kości.
Kotlet-4 kości.
Zupa warzywna-3 kości.
Danie dnia-5 kości.
Kurczak z ryżem i sosem-6 kości.
Królik z marchewkami-7 kości.

Małe co-nieco:
Fryteczki-2 kości.
Ziemniaki z sosem-3 kości.
Jabłka w cukrze-pudrze-1 kość.
Sweetaśne serduszka-3 kości.

Desery:
Ciastka:
-orzechowe-1 kość.(3 sztuki)
-bananowe-1 kość.(3 sztuki)
-bananowo-orzechowe-3 kości.(4 sztuki)
-czekoladowe-2 kości,
-owsiane-1 kość,
-ciatka niespodzianki-3 kości,
-kremówki-3 kości,
-rurki z kremem-2 kości,
-eklerki-1 kość.
Lody:
-czekoladowe-2 kości,
-orzechowe-2 kości,
-bakaliowe-1 kość,
-bananowe-2 kości,
-waniliowe-2 kości,
-smerfowe( :3 )-3 kości,
-jagodowe-2 kości,
-truskawkowe-2 kości.
Koktajle:
-jagodowy-2 kości,
-bananowy-3 kości,
-owoce leśne-3 kości,
-owocowa bomba-4 kości,
-truskawkowy-2 kości,
-malinowy-1 kość,
-brrzoskwiniowy-2 kości.
Ciasta:
-miodowiec-3 kości,
-czekoladowiec-4 kości,
-przekładaniec-2 kości,
-jabłecznik-3 kości,
-jabłecznik z gałką lodów waniliowych-4 kości,
-zeberka-3 kości,
-jogurtowe-2 kości,
-bananowe-5 kości,
-owocowe-3 kości,
-tarta-2 kości,
-babka-3 kości.

Napoje:
Zimne:
-ice tea-2 kości,
-woda-darmowa,
-soki-2 kości.
Kawa:
-Americano-3 kości,
-Cafe latte-3 kości,
-Espresso-4 kości,
-Cafe Latte z bitą śmietaną-4 kości,
-Espresso z bitą śmietaną-5 kości.
Ciepłe:
-Czekolada-4 kości,
-Herbata-3 kości,
-Kakao-2 kości.

Pracownicy:
-Ferine.

Kasa:
-7 kości, {Szandia}
-7 kości, {Dermanotta}
-6 kości. {Anabell}


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Debra dnia Czw 14:20, 14 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:08, 17 Sty 2011 Temat postu:

Szandia weszła tutaj powolnym krokiem. Podeszła do Menu, a potem do lady. - Dzień dobry. Poproszę potrawę z królika. - powiedziała. Była ciekawa kiedy Der przyjdzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:11, 17 Sty 2011 Temat postu:

Dermanotta zadyszana weszła do restauracji.
-No i mnie przegoniła a niech to! Szandia w zamian stawiam ci deser.
Podeszła do lady obok Szandii.
-Ja wezme... To co Szandia bo uwielbiam to! Choć Szandia zajmiemy stolik.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 19:13, 17 Sty 2011 Temat postu:

Sznadia podeszła do stolika i usiadła. - Wiesz co wiedziałam, że mnie nie przegonisz. - powiedziała żartobliwie. Uśmiechnęła się. Spojrzała na ladę. Ciekawe kiedy właścicielka przyjdzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:50, 18 Sty 2011 Temat postu:

Ferine wyskoczyła z zaplecza.
-Witam panie 2 razy potrawka z królika tak? Pióro pisz!
Ferine wyjeła z kieszeni pióro i zamoczyła je w atramencie. Te wyrwało jej się z łap i sam zaczeło pisać zamówienia w notesie.
-Nie przeszkadza wam to? Zaczarowane pióro wiecie. Ide gotować!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:15, 18 Sty 2011 Temat postu:

- Nie, nie przeszkadza. - powiedziała z uśmiechem. Czekając na posiłek Sznadia rozejrzała się po sklepie/restauracji. - Ciekawe jak smakuje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 12:51, 19 Sty 2011 Temat postu:

Ferine na wrotkach przyjechała do stolika.
-Prosze oto wasze potrawki z królika a tutaj są przyprawy dla pań. Nie chciałam przyprawiać bo nigdy nie wiadomo czy klient nie ma uczulenia na coś.
Odjechała do kuchni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:32, 19 Sty 2011 Temat postu:

Szandia zabrała się do jedzenia. Po chwili zjadła. Oblizała się. - Ty nie jesz? - zapytała przyjaciółkę. Spojrzała na przyprawy. Ten królik był dobry bez dodatków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:17, 19 Sty 2011 Temat postu:

-Ja? Ja jem tylko wpadłam w chwilową zadumę. Wiesz miałaś być duchem tak? Pamiętam jak mi to mówiłaś ostatnio.
Demi zjadła pół potrawki i spojrzała na przyprawy. Nasypała na królika troche jakichś ziół i zjadła go do końca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:21, 19 Sty 2011 Temat postu:

- Tak, ale pomyślałam nad tym i zdecydowałam, że wolę być jeszcze żywa. - powiedziała. Wstała i odniosła swój talerz, potem wyciągnęła siedem kości. Położyła je na blacie i wróciła do stolika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:24, 19 Sty 2011 Temat postu:

Demi zrobiła to co Szandia-zapłaciła po czym powiedziała:
-Wiesz znasz Zoe? Teraz jest duchem. Chciała tylko złapać ptaszka a przypadkowo wpadła do wody i... Wole nie kończyć choć chyba wiesz co dalej. A tak marzyła by zostać tym całym magiem a teraz to tylko... No nawet nie duch taka dobra tylko... Aniołek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:28, 19 Sty 2011 Temat postu:

- Tak znam i przykro mi, że jest duchem. - powiedziała. Szandia lubiła Zoe i nadal lubi. - " Chyba jakaś moda na umieranie ". - pomyślała. - Och mi się zdaje, że w tym roku to prawie same duchy będą. - rzekła z smutkiem. Miała nadzieję, ze Jimmy nie będzie chciał sobie odebrać życia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:32, 19 Sty 2011 Temat postu:

-Szandia wiesz co jest najsmutniejsze? To że jeszcze wczoraj siedziałam z nią i słuchałam jak mi opowiada co będzie robić w przyszłości, kim będzie. A dzisiaj że przez jedną gałąź jej wszystkie marzenia i cele giną. To jest dla mnie najstraszniejsze. Gdybyś widziała ją teraz. Nadal siedzi w tym miejscu gdzie wpadła do wody i jako duch płacze. Płacze bo wszystko jest stracone. Płacze bo...- tu urwała. Zoe to jej kuzynka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:37, 19 Sty 2011 Temat postu:

- Och, bardzo mi z tego powodu przykro. I dla tego ja nie chciała potem zostać duchem, bo mam plany na przyszłość. - powiedziała, jej głos był pełen żalu. - Chodź,m lepiej tutaj o tym nie rozmawiać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:39, 19 Sty 2011 Temat postu:

Dermanotta popatrzyła na Szandie.
-Szandia a pomożesz mi? Ja nie wiem jak porozmawiać z Zoe może ty jakoś ją zagadasz i sie lepiej poczuje co? Ja ide nad Zamarznięte Jezioro tam gdzie ona.
Demi wyszła pokazując Szandii by zrobiła to samo.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szandia
Dorosły


Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:42, 19 Sty 2011 Temat postu:

Szandia miała wielką nadzieję, że uda jej się rozweselić Adę. Zaczęła iść. Przy samym wyjściu zatrzymała się i odwróciła. - Do wiedzenia. - powiedziała i jak najszybciej wybiegła.

z/t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 19:39, 22 Sty 2011 Temat postu:

Szczęśliwa Ferine wzieła kości z lady i wsadziła je do kasy. Dzyń! Jaki miły dźwięk gdy w kasie leży pare kości. Ferine wstała i czym prędzej pobiegła po swoją tablicę na której napisała:

Nowe dania
Zakąski:
-Jabłka w cieście z cukem pudrem-0 kości
-Koreczki-0 kości
-Ciasteczka-0 kości
-Kawałki świeżych owoców-0 kości


Pierwsze danie:
-Zupa ogórkowa-3 kości
-Zupa pomidorowa-3 kości
-Barszcz-2 kości
-Rosół-3 kości
-Zupa warzywna-2 kości


Głowne danie:
-Szaszłyk-2 kości
-Ziemniaki z koperkiem- 2 kości
-Stek z sosem-3 kości,
-Schabowy-1 kość.


Deser:
-Lody z truskawkami-3 kości,
-Ciasta od A do Z-3-7 kości,
-Biszkopty-0 kości,
-Wafle-1 kość,
-Inne desery- Cena do ustalenia.


Ferine wymyśliła konkurs. Na tabliczce dopisała:
,,Wejdź do restauracji, zamów posiłek i odgadnij nazwy trzech ptaków a otrzymasz Wielką Jabłkową Niespodzinkę (pojemnik w kształcie jabłka) w którym będą najróżniejsze słodycze i przedmioty. Ptaki znajdują się na zapleczu więc prosze się o nie pytać personelu."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:12, 23 Sty 2011 Temat postu:

Anabell przyszła do restauracji i podeszła do stołu. Usiadła i wzięła menu. -Witam! Dla mnie by była porcja frytek z kotletem.- powiedziała i się uśmiechnęła pod nosem. Odłożyła menu czekając na swoją porcję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Debra
Wojownik


Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:15, 23 Sty 2011 Temat postu:

Ferine wystraszyła się wilczycy i spadła z krzesła. Po chwili szybko wstała i pobiegła do kuchni. Po paru minutach wróciła z tacą na której było zamówienie klientki. Gdy kładła tace na jej stół powiedziała:
-Wybacz mi jestem Ferine. To troche dziwne ale chce ci powiedzieć że jak na ciebie patrze wyglądasz na miłą wilczyce nie tak jak większość wilków.
Ferine nie powiedziała tego by się podlizać klientowi. Po prostu tak myślała.
-Acha może coś do picia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ines
Szpieg


Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:19, 23 Sty 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się do wilczycy. -Miło mi cię poznać, jestem Anabell. Szczerze.. ty też mi wyglądasz na miłą osobę. Ach i nic się nie stało, dziękuję za jedzenie.- powiedziała i zaczęła powoli jeść, zaczęła od frytek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin