Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:44, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
Carly przyglądała się całej sprawie. W końcu położyła się na gruncie, podwijając pod siebie łapy. - Niedługo wiosna.. Tak, już niedługo.. - szepnęła tak cicho, że niesłyszalnie dla swojej rodziny. Cieszyła się, że w końcu wtuli się w miękką trawę, poczuje piękny zapach lasu, niebo stanie się głęboko błękitne, a po jego niebie będą nieskończenie sunąć białe chmurki, które można by oglądać bez końca, leżąc pomiędzy kolorowymi, rozkwitłymi kwiatami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:03, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
Tak wiosna -powiedziała Ariana. Podeszła do mamy i przytuliła się do niej. -Mamo kocham cię -powiedziala cicho i zaskomliła z miłości do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dream
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:07, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnąl się do Carly i Waspa i wstał i szepnął -do widzenia -i odszedł biegnąc w dal i spiesząc ku nowej przygodzie. Znikł za sosnowymi drzewami.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dream dnia Czw 7:08, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:10, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
Spojrzala na brata z zaciekawieniem. Po chwili gdy była wtulona w mamę oczekiwała jej odpowiedzi, lecz po chwili odezwała sie też do taty - Ja też cię kocham -uśmiechnęła się promiennie w dziecięcym uśmiechu ciepła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Czw 7:11, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:33, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
Carly przymknęła oczy, odprowadzając wzrokiem Dreama. Wiatr delikatnie poruszał jej grzywką rozwianą na boki. Wodziła teraz wzrokiem za małą, ruchliwą Arianą. Poruszyła uchem, rozmyślając. O wszystkim, o niczym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:14, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się do Ariany i łapą pogłaskał ją znowu po łebku. Wzrok skierował na oddalającego się Dreama, którego sylwetka szybko niknęła w dali. Wasp zastanawiał się, czy nie uraził go, odmawiając uznania za własnego syna. Zresztą, cóż to skrzydlatego mogło obchodzić? Dream zrozumie jego postępowanie, jeśli tylko zechce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:19, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
Kochała swojego tatę i mamę . Uśmiechała się ciepło promiennie do nich. Szanowała ich, a jak ktoś by ich obrazil obroni ich, odda życie dla nich. Myślała o wielkiej tajemnicy, i coś w jej glowie zaświtało. Przecież tu chodziło o to, że Ariana będzie mieć rodzeństwo . Może dwóch braci, albo dwie siostry, albo brata i siostrę. Zastanawiała się, też czy bedą dobrzy dla niej i kochali ją jaka jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Pią 7:19, 11 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:43, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Tymczasem Carly wpatrywała się wciąż w niebo, jakby chcąc wyczytać z niego przyszłość. Była jakby nieobecna. Duchem gdzieś daleko, daleko, w lepszym świecie.. Tylko koniec jej ogona zdradzał, że jakaś cząstka niej jest wciąż czujna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:33, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zapadło milczenie. Wasp położył się, opierając pysk na łapach. Mierzył teraz ukochaną uważnym spojrzeniem... jeszcze nie przyzwyczaił się do zmiany barwy jej sierści, musiał więc się napatrzeć. Carly wyglądała pięknie z tą soczystą czerwienią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:12, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
Mała Ariana obserwowała uważnie rodziców i też położyła się na podłodze. Po niecałej dłuższej chwili ziewnęła i zasnęła po pół godziny, cicho oddychając i marząc o wyśnionym księcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:11, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
Spojrzał na Arianę, a uśmiech samoczynnie wstąpił na jego pysk. Mała spała smacznie. A jeszcze przed chwilą poruszała się tak energicznie i radośnie! Kiedy Virve i Colin przyszli na świat, podejście Waspa do tej małej nieco się zmieniło. Stała mu się... bliższa? Chyba tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:49, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
Śnił się jej tata i zapiszczała tak czule jak ,,Tata" i śniła się jej mama . Osoby które kochała najbardziej.- Kocham was -szepnęła przez sen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moonlight
Duch
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:50, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
Moonlight stał się złym smokiem. Przyleciał i widząc niewinne leżące szczenię z rodzicami podfrunął chwycił ją zębami i ogonem uderzył wyrzucając w powietrze aż Ariana spadła i nie dała znaku życia. Podleciał do niej i rozerwał jej gardło. Śmiejąc się okrutnie na widok wykrwawiającego się szczeniaka odfrunął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:53, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ariana umierała. Kałuża krwi poplamiła jej sierść. Nie mogła już oddychać bo brakowało jej tchu. Cała krew wylała się z jej organizmu. Wyszeptała Mamo , Tato on jest zły i niedługo zasnęła snem wiekuistym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dream
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:57, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
Przybiegł po paru godzinach. Feniks od Ash opowiedział mu co się wydarzyło. Podszedł do umierającej siostry z łzami w oczach. Kiedy umarła mu na rękach zawył jak zraniony wilk i wybiegł z rozpaczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dream dnia Pią 6:58, 18 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ariana
Duch
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:04, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Kiedy brat odszedł Ariana duch wyszła z ciała i jako świecący miłością duch płakała, jęczała że umarła że nigdy nie zazna przyjemności, tulenia pocieszenia i miłości matczynej. po chwili powiedziała do rodziców - Proszę pochowajcie moje ciało na cmentarzu w watasze wiatru - i wzniosła się w górę i znikła w dal.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Pon 11:01, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:36, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Carly chciała rzucić się na smoka, lecz nie zdążyła. Poczuła, jak okropny ból rozrywa jej serce, gdy widziała śmierć córki. - Ariana! - w jej oczach wezbrały się litry łez. Pochyliła się nad rozszarpanym ciałem i zapłakała gorzko. - Ariana! - krzyknęła głośniej. To był taki sam ból, jak wtedy, gdy Wasp przez nią płakał, a nawet silniejszy. Czuła, jakby coś chciało rozerwać jej ciało, za wszelką cenę chciało wydostać się ze środka. Mało tego, jakby chciało odebrać jej duszę z cichym, bezdusznym chichotem. Stuliła uszy, zacisnęła szczęki, łzy zlewały się ciurkiem po jej futrze na ziemię. Łkała wyjątkowo rzewnie. Jej córka umarła! Umarła! Została zgładzona na jej oczach! A ona nic nie zrobiła! Pochyliła się nad martwym ciałem w kałuży krwi i tknęła nosem zimne szczątki. Nie chciała w to uwierzyć. Chciała, żeby to był paskudny sen, by zaraz się obudzić, by wszystko było jak dawniej! Ale nie mogła przywrócić życia.. Nie mogła..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:04, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Cóż to za wielki ból dla rodzica widzieć śmierć własnego dziecka! Małej, bezbronnej istotki, zdanej na dobroć innych! Nie istnieje większa tragedia dla ojca i choć Ariana nie była rodzonym dzieckiem Waspa, jej odejście okazało się potwornym cierpieniem, widok zmasakrowanego ciałka, które jeszcze niedawno wtulało się w jego sierść wwiercał się teraz w umysł skrzydlatego basiora. Nie zdążył nic zrobić. Nie powstrzymał złego smoka. Zawiódł. Poniósł porażkę. Teraz takie myśli kłębiły się w jego umyśle, mieszały się z jednym zdaniem, zdającym się rozsadzać waspową czaszkę: Ariana nie żyje.
Wilk doskoczył do córeczki, lecz było już za późno - dusza maleństwa odłączyła się od ciała, poszybowała ku niebiosom. Wasp utkwił spojrzenie szkarłatnych ślepi w rozszarpanych, broczących ziemię krwią zwłokach. Nic nie mówił, nie ruszał się. Z purpurowych ślepi nie wypływały łzy, pysk basiora zdawał się nie wyrażać żadnych emocji. Przyjął kamienną maskę, pod którą rozgrywał się dramat pozbawionego dziecka ojca. Ojca, który widział śmierć własnego szczenięcia i nic nie mógł na to poradzić. Ten niewyobrażalny ból uwidoczniał się jedynie w oczach skrzydlatego, wciąż wpatrzonym w to stygnące, drobne ciałko. Po chwili jego łapa powędrowała na grzbiet Carly, mocno ją obejmując. W ten sposób samiec usiłował dodać partnerce otuchy, lecz czy ten drobny gest mógł w czymś pomóc?
Nie.
Nic już nie mogło pomóc.
Ariana umarła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Pon 18:07, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dream
Dorosły
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:15, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Dream był tu tylko z rozpaczy schowal się. Łkając podszedł do Ojca Waspa i matki Carly i przytulił się do nich i po chwili szeptał -Moje najszczersze kondolencje - zrobił minę bólu tragicznego bólu. Po chwili wstał i nieco odsunął się dając im trochę prywatności. Jego łzy spływaly z oczu cicho wyjąc jak zraniony wilk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moonlight
Duch
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:25, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zjawił się w pogardliwym śmiechem patrzył na rodzinę która płakała. Usiadł i zadrwił - O jak płakacie jak małe dzieci, a ja tak kocham mordować , zabijać maleństwa i pić ich krew -zaśmiał się zlowieszczo i jak szaleniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|