Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Gorące źródło

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Yotto
Dorosły


Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:48, 01 Mar 2011 Temat postu:

No cóż. Kusketa nic nie zrobił, tylko postanowił wrócić. Szedł powoli i się nie spieszył. W końcu i on znikł.

zt.

//Brak weny.//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:13, 10 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic przyszedł tu niespiesznie. Po chwili usiadł. Słońce delikatnie ogrzewało jego ciemny kark. Ach, jak dobrze. Ale niedługo słońce się pewnie schowa. Myst musiał choć ten jeden raz skorzystać. Położył się na brzuchu i czekał na Atritę. Ale słońce go zgładziło. Po jakimś czasie trochę mu było za ciepło. Schował się w cień pod drzewem i czekał na Szkarłatnooką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:19, 10 Kwi 2011 Temat postu:

Przybyłą tutaj moment później, truchtając niespiesznie i uważając na kołyszące się, pierzaste skrzydła. Przystanęła, szukając szkarłatnym wzrokiem basiora o ciemnej sierści oraz kraciastej czapeczce. Dostrzegłszy go, uśmiechnęła się delikatnie, aby zaraz skierować się ku niemu i chwilę później przysiąść tuż obok, w cieniu drzewa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:33, 10 Kwi 2011 Temat postu:

Myst wstał i również uśmiechnął się do Atrity. Cieszył się, że tu jest. W końcu przyszła, więc nie musiał już się rozglądać po okolicy. - Atrito, dziękuję, że pomogłaś mi przenieść Błekitnookiego bezpiecznie do lecznicy. - Powiedział, gdy była dść blisko. Zamachał nieco leniwie swoją kitą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:58, 10 Kwi 2011 Temat postu:

Pokręciła głową, po czym posłała mu kolejny uśmiech.
- Nie ma tutaj niczego, za co można by dziękować - odparła nad wyraz łagodnie, stulając nieco swe zakończone pędzlami uszy. - To było po prostu... właściwe - dodała, wahając się przed ostatnim słowem. Nadal, w dalszym ciągu czasem trudno było jej sprecyzować niektóre rzeczy.
Tak jak tą, która przydarzyła się jej w Lecznicy. Gasnące ślepia, puste i martwe. Serce ścisnęła jej niewidzialna pętla, kiedy nieznane, zakopane wspomnienie obudziło się i wypłynęło na wierzch świadomości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:29, 10 Kwi 2011 Temat postu:

- Właściwe, ale mi pomogłaś. - Powiedział z szerszym uśmiechem. No cóż, to prawda. Trzeba było przyznać, że Myst się... Lepiej o tym nie mówić. To uczucie bardzo na niego wpłynęło. Niegdyś martwa i dość chłodna dusza znowu odżyła. Ma ochotę żyć wiecznie, nigdy już nie umrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:04, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Nie przestawała się uśmiechać, choć miała świadomość tego, iż nadal nie pasuje to do niej tak, jak powinno. W dalszym ciągu miała w sobie coś z dawnej, czarnej niby bezdenna otchłań i zimnej jak lodowiec Atrity. Jednak z drugiej strony, miała dzięki temu dobre porównanie swojej osobowości oraz możliwość dostrzeżenia postępów, jakie wykonała. Tak, teraz było inaczej. Teraz było... lepiej.
- Na co masz ochotę? - zapytała czarnego basiora, poruszając końcówką długiego ogona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 13:16, 11 Kwi 2011 Temat postu:

- Nie wiem... - Powiedział rozmarzony. - A na co ty byś miała ochotę? - Zapytał, trzepiąc delikatnie ogonem o ziemię. To już wybór Atrity, co chce robić. Mysticowi wszystko było jedno. A że mu się nieco nudziło, czas czekania na odpowiedź dłużył mu się bardzo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 13:41, 11 Kwi 2011 Temat postu:

Spojrzała na niego krótko, aby zaraz wstać i skierować się ku zbiornikowi pełnemu gorącej, parującej wody. Bez wahania przekroczyła brzeg, zagłębiając się w przeźroczystej, przyjemnej cieczy, która ogrzewała jej ciało. Zaśmiała się cicho, delikatnie - dźwięk ten był tak dziwnie pasujący do niej, tak... inny. Odwróciła się, spoglądając odrobinę figlarnie na Mystica.
- Idziesz? - zapytała, rozkładając nieco mokre już skrzydła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 10:04, 12 Kwi 2011 Temat postu:

A Mystuś co na to? - Oczywiście. - Powiedział śmiesznie, kładąc łapę na łeb. Po chwili wstał. Zaczął biec. Nie dotknął nawet brzegu, a skoczył... Prosto do wody. Trochę cieczy jak wiadomo rozlało się na kilka stron, ale nikomu nie zaszkodziło. Po chwili wypłynął i na drugi brzeg i się otrzepał. - Fajnie było. - Powiedział do Szkarłatnookiej, przekrzywiając łeb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 11:27, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Kiedy gorąca, przyjemna woda została wzburzona przez skok Mystica i wylądowała na jej nie zanurzonych częściach ciała, zaśmiała się cicho. Otrzepała krótko łeb, podpływając do brzegu, na którym stał czarny basior, aby wykonać jedną, krótką rzecz - wciągnąć go energicznie z powrotem do zbiornika. Tak też uczyniła, nie przejmując się rozchlapywaną na wszystkie strony cieczą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:41, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic pociągnięty przez Atritę natychmiast wpadł do wody. Zanurkował, z otwartymi oczami. Spojrzał na dno. Było nieco... Widoczne. Ale tam fajnie musiało być. Po chwili jednak wypłynął na powierzchnię wody. Akurat był obok niej. Była i tak, mokra, więc wziął zamach łapą chlapnął energicznie. Trzeba było przyznać, że i on przy tym doznał "obrażeń".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 12:54, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się, nie zważając na wodę lecącą prosto na jej kufę. W zamian rzuciła się w przód, wprost na Mystica, zawieszając się na jego szyi z cichym śmiechem. Podobała jej się ta zabawa w wodzie, która relaksowała ją i wypełniała pozytywną energią. Gdzie podziała się ta zimna, wyrachowana wadera patrząca na wszystkich chłodnym, białym wzrokiem? Przepadła, zginęła pośród płomieni topiących krę wokół serca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 12:59, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic nieco się zdziwił, jak Atrita się zwiesiła na jego szyi. Najważniejsze było jednak to, że w końcu udało mu się wydostać spod jej 'uścisku'. Zanurkował i wypłynął za nią. Ach, teraz wyzyskał szansę. Posunął mocno łapą po toni, przez co powstała fala, jednak nie za mała. A że był blisko, Atrita dostała dużą ilością ciepłej cieczy. I to się mu podobało. Lubił takie zabawy. Teraz zanurkował, łapiąc jak zwykle oddech i pływał sobie, ot tak po prostu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mystic dnia Wto 13:00, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:03, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Również zanurkowała, rozkładając odrobinę swoje pierzaste skrzydła. Nigdy nie przepadała za wodą, a po ostatnim prawie utonięciu jej stosunek do tej cieczy pogorszył się jeszcze bardziej. Była jednak zdania, iż zawsze trzeba dać wszystkiemu drugą szansę i była teraz zadowolona z pływania razem z Mysticiem. Rozejrzała się pod wodą, szukając czarnego basiora, jednak nigdzie nie potrafiła go dostrzec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:08, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic jednak dobrze widział Atritę. Podpłynął do niej z przodu, z uśmiechem na kufie. Zawsze lubił wodę. To jest jeszcze lepsze, niż bieganie. Zamachał delikatnie końcówką ogona. Patrzył jej prosto w oczy. Bo prawie każdy jest na tyle odporny tak, że potrafi widzieć pod wodą. Niekiedy ludzie też tak potrafią, ale Myst wcale nie myślał nawet o nich. Te dwunożne potwory niszczą wszystko, co im stanie na drodze, według niego. Ale... O tym lepiej myśleć w samotności. A teraz przecież wilk był z Atritą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:21, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Dostrzegła wreszcie Mystica, kiedy tylko ten pojawił się tuż przed nią. Posłała mu uśmiech, lecz wtem zorientowała się, że zaczyna jej brakować powietrza w płucach. Postanowiła więc wypłynąć na powierzchnię, aby zaczerpnąć chociaż odrobinę życiodajnego tlenu. Zamachnęła lekko, dla wspomagania skrzydłami, aż wreszcie pysk jej przebił się przez taflę wody. Odetchnęła głęboko, niespiesznie, delektując się ciepłym powietrzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:31, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Również to samo poczuł. Wiosłując łapami też wypłynął. Nabrał powietrza już normalnie. Jednak dalej uśmiechał się do Atri. - A gdyby tak mieć skrzela... - Powiedział - Tak jak ryby. - Zamachał ogonem na tę myśl. Jednak ogon miał w wodzie. Przez to zrobił się nieduży wirek. Jednak Mystic nie zwracał na to uwagi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atrita
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:36, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Zastrzygła uchem na wzmiankę Mystica, uśmiechając się do ekscentrycznego basiora.
- Skrzela? - Zaśmiała się cicho. - Cóż, wolę chyba jednak poruszać się po ziemi - powiedziała, po czym najzwyczajniej w świecie zakręciła się w wodzie i ochlapała gorącą cieczą basiora. Po tym wyczynie znów zanurkowała, uciekając od niego jak najszybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mystic
Dorosły


Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 13:40, 12 Kwi 2011 Temat postu:

Mystic nieco się zdziwił jej nagłym chlapnięciem. Szybko złapał oddech i zanurkował za Atritą, próbując ją złapać. Gonił i gonił. Zaiste, ale to bardzo wyczerpujące. W końcu po pięciu minutach zabrakło mu już tlenu. Musiał wypłynąć na powierzchnię. Wylazł niezauważalnie z wody i czekał na okazję, by skoczyć i Atri ochlapać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mystic dnia Wto 13:41, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 86, 87, 88 ... 113, 114, 115  Następny
Strona 87 z 115


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin