Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Gorące źródło

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:30, 14 Lip 2011 Temat postu:

- Ale nie wiem jak będziesz to znosił. Będziesz słyszał na mój temat wiele złych opinii... będą cię często za to potępiać...Nie chcę byś cierpiał z mojego powodu. - odparła choć wolała tego nie mówić. Wiedziała, że musi to wiedzieć ale to oznaczało też fakt iż Dasim mógł się rozmyślić. Jednak wolała takie rozwiązanie sprawy niż jakby miała patrzeć na jego smutek i cierpienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:21, 14 Lip 2011 Temat postu:

-Ale w nic z tego nie uwierze. Większość z tych złych opinii napewno powiedzą mi te głupie Carly i Shinq. Nie będe cierpiał. Bede chciał cię tym bardziej chronić i ci pomagać.-powiedział spokojnie, uśmiechając się delikatnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:39, 14 Lip 2011 Temat postu:

En dalej tuliła się do Dasima i wciąż nie wierzyła by to było możliwe. Możliwe to, by Dasim ją pokochał właśnie taką.
- Dziękuję. Jesteś na prawdę cudowny. Tylko ty zechciałeś dostrzec we mnie coś innego niż wszyscy. Nigdy cię nie opuszczę. - mocniej przytuliła partnera i ani myślała kończyć tej chwili, która dała jej tyle radości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:44, 14 Lip 2011 Temat postu:

-Ja ciebie też nie opuszczę moja droga. A niech tylko się do ciebie ta Shinq zbliży, to pożałuję.-powiedział, delikatnie głaszcząc waderę po karku z lekkim uśmiechem.-Jesteś wspaniała.-wyszeptał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 22:29, 14 Lip 2011 Temat postu:

A ona już nic nie mówiła. Po prostu chciała bliskości z Dasimem, ale nie takiej jak miała zazwyczaj z basiorami. Po prostu chciała się czuć bezpieczna i kochana. I co najlepsze tak się właśnie czuła.
- Wiesz co? Jest taki mały problem, że nie mam jeszcze domu i czy mogłabym zamieszkać u ciebie? - zapytała nieśmiało. Niestety była zbyt... zajęta by myśleć o własnym domu. Nie sądziła bowiem by ktokolwiek ją pokochał i raczej spodziewała się odrzucenia i wygnania przez połowę krainy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:26, 15 Lip 2011 Temat postu:

Dasim uradowany spojrzał na wilczycę.
-I jeszcze się pytasz, moja droga? Mój dom, jest twoim domem!-powiedział Dasim wesoło, uśmiechając się do Enary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:35, 15 Lip 2011 Temat postu:

Po prostu jej oczy się świeciły. Po raz pierwszy ktoś ją pokochał i chciał by mieszkała z nim. Spojrzała mu prosto w oczy i zetknęła swój nos z jego nosem. Tak po prostu. Bez żadnych chęci flirtu czy czegokolwiek innego.
- Tylko przy tobie mogę być w pełni sobą i wiem, że mnie tak po prostu nie wykorzystasz i nie porzucisz. - odparła nie odrywając nosa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:12, 15 Lip 2011 Temat postu:

-Ja? Wykorzystać? Uwież mi, już dwa razy byłem wykorzystywany. A może trzy? Wiem jaki to ból i nie zrobiłbym tego nikomu, a w szczególności tobie moja droga.-Dasim uśmiechnął się wesoło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 19:06, 15 Lip 2011 Temat postu:

Teraz jedynie liznęła basiora czule w bok pyska - taki "całusek" i uśmiechnęła się do niego.
- To znaczy, że rozumiesz mnie jak nikt inny. Nawet nie wiesz jak mnie uszczęśliwiłeś tym, że jesteś. - położyła łapę na jego klatce piersiowej tam gdzie znajdowało się serce i tak pozostawiła jedynie czując jak ono bije, tylko dla niej. Po chwili wzięła jego łapę w swoją i przyłożyła w tym samym miejscu co swoją.
- Od teraz ono bije dla ciebie. - odparła i uśmiechnęła się radośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 10:59, 30 Lip 2011 Temat postu:

-A moje serce bije dla ciebie.-powiedział spokojnie uśmiechając się do wilczycy.-Tak Enary, jak tylko będziesz miała problem z Carly zgłoś się do mnie. Chętnie z nią porozmawiam.-powiedział spokojnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:28, 31 Lip 2011 Temat postu:

- Spokojnie, z nią sobie poradzę sama. To wielkopański zad, któremu się zdaje, że jak dostał posadę to może wszystko. Udowodnię jej, że tak nie jest. - uśmiechnęła się do niego i położyła pysk na jego piersi tuląc się do niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:11, 01 Sie 2011 Temat postu:

-Tak to już jest z takimi wilczycami. Akurat ja już o tym wiem...-wymruczał Dasim, delikatnie gładząc jej czuprynę opuszkami łap.-Taka jedna KokuRai... Może ją znasz? Najpierw 'ponoć' mnie wielce kochała, a później znalzła innego. Pewnie wzięła go, bo jest Betą Nocy... No cóż, groziła mi śmiercią. Nigdy nie zaznałem prawdziwej miłości... Do dzisiaj.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:15, 03 Sie 2011 Temat postu:

- Tak jak i ja zawsze byłam odrzucana... do dziś. - polizała go po pysku i powróciła nim łbem na pierś swojego wybranka. Była szczęśliwa i poraz pierwszy nie chciała natychmiast po prostu mu tyłka nadstawić tylko być przy nim. Do końca życia i.. mieć z nim dzieci. Ale dopiero wtedy, kiedy udowodni komuś co nie co. Nie chce jeszcze im niszczyć przyszłości.
- Biedny ty mój... ale nie znam jej. I całe jej szczęście. - dodała łasząc się łbem w jego pierś.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Enary dnia Śro 16:22, 03 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:46, 03 Sie 2011 Temat postu:

-Nie warto o takich rozmawiać. Narazie liczą się tylko dwie osoby: ty i ja.-powiedział spokojnie Dasim, obdażając En kolejnym ciepłym uśmiechem.-No cóż... Teraz wreszcie czuje się szczęśliwy. Tylko on i ona, już na zawsze. No chyba...?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dasim dnia Śro 17:14, 03 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:12, 03 Sie 2011 Temat postu:

No i tu miał rację w stu procentach. Dla niej liczył się tylko on.
- A tak swoją drogą, nieźle grałeś na polanie Shinq i Raviego. Wiesz oczywiście dobrze, że to tylko z tobą chcę być i... mieć z tobą szczeniaki. Może nie teraz, ale w przyszłości chciałabym. - powiedziała podnosząc na niego wzrok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:15, 03 Sie 2011 Temat postu:

-Proszę bardzo. Shinq na to zasłużyła. A szczególnie ten cały Ravi... Zawsze chętnie ci pomogę w takich sprawach, moja droga Enary. A co do szczeniaków... Jeśli będziemy jakieś w przyszłości mieli już wiem, jak mogą się nazywać. Epona i Elaila.-tutaj uśmiechnął się do niej wesoło, gładząc ją po głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:25, 03 Sie 2011 Temat postu:

- A co jeśli będzie chłopiec? - zapytała z uśmiechem na pysku, niezwykle szczęśliwym uśmiechem. i nic dziwnego gdyż po raz pierwszy w życiu była tak niesamowicie szczęśliwa i pewna, że nie zostanie sama.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caro
Latający Szpieg


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:45, 05 Sie 2011 Temat postu:

Carosia przyszła wolnym krokiem w to miejsce z nadzieją, iż nikogo tutaj nie spotka. Niestety... myliła się. Złośnica i podrywaczka - Enary tu była. Prychnęła niezadowolona kręcąc łbem. Nie lubiła jej. O! Widać, że jej kolejny kochaś też tu był. Znów prychnęła i przysiadła pod pierwszym lepszym drzewem patrząc na ciepłą wodę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Caro dnia Śro 13:21, 17 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi
Latający Szpieg


Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 13:52, 05 Sie 2011 Temat postu:

Pojawiła się tu też Ada. Zauważyła Caro. Postanowiła więc przysiąść się do niej. Obie były szpiegami.. mogłyby przecież wymienić się doświadczeniami, radami itp. - Cześć, my się chyba znamy - rzekła wesoło. Białej wilczycy Caro zapadła z pamięci.. Czyżby z obrady?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siomha Lorcan
Dorosły


Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lodowa Pustynia
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 8:49, 11 Sie 2011 Temat postu:

Siomha właśnie szukała dogodnego dla siebie miejsca... dla siebie i kogoś jeszcze... gdy wyczuła znajomy zapach. To była Ada.
Wilczyca uśmiechnęła się nieśmiało i ruszyła w stronę samicy. Widziała, że z kimś rozmawia, ale nie miała zamiaru zajmować jej więcej czasu, niż to było konieczne. A konieczne było, bowiem Siom miała coś na sumieniu i chciała to wyjaśnić. A może nie? Może tylko przeprosić?
- Witaj. - podeszła do Ady i kiwnęła na powitanie jej rozmówczyni. - Mogę z Tobą porozmawiać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 89, 90, 91 ... 113, 114, 115  Następny
Strona 90 z 115


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin