Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Gorące źródło

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:35, 10 Sty 2012 Temat postu:

Aj aj aj...a BUM! Enary sobie idzie i co widzi? Starą przyjaciółkę! Carly! No no, i jakiś basior na horyzoncie... nie, bardziej ją interesuje Carly. Podeszła na nieznaczną odległość z wrednym wyrazem pyska.
- Carly tak? Jak tam się miewa Wasp? - zapytała i zaśmiała się szaleńczo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:43, 10 Sty 2012 Temat postu:

Carly serce podskoczyło do gardła, gdy wyrwana została z głębokich zamyślań tym irytującym głosem i śmiechem. Mimo to nie dała tego po sobie poznac. Odrzuciła tylko włosy na bok, zerkając niebieskimi, przejrzystymi oczyma na Enary. - Asake, Enary - kiwnęła jej łbem, wstając. Czy wciąż czuła nienawiśc? Czuła. Ale nie była już tą samą, dziecinną wilczycą co niegdyś. Enary odebrała jej Waspa.. To chyba złe stwierdzenie. Wtedy tak myślała. Gdy przejrzała na oczy, wyglądało to inaczej. Gdyby Wasp kochał ją naprawdę, do tego by nie doszło. Biała samica tylko pomogła im obojgu uzmysłowic, że przyszedł czas ich rozstania - za co Carly była jej chyba nawet delikatnie wdzięczna. Ale to, że przez nią doznała takiego chwilowego amoku, że dzieci bały się na nią spojrzec długie miesiące.. za to wciąż nie miała do niej szacunku. - Nie mam pojęcia, nie widziałam go - odparła ze spokojem w głosie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 20:38, 10 Sty 2012 Temat postu:

Basior tylko obejrzał waderę, a zapach od razu poznał. Było to ta wadera przez którą związek Raven'a i Debry mógł się rozpaść.
- Amari yokunai, Enary... - syknął tylko swym długim, rozdwojonym, jaszczurzym jęzorem. Kątem oka spojrzał na Carly. A swe już czerwone ślepia z czarnymi źrenicami skierował ku Enary. Wpatrywał się w nią, od tak. Jednak nie za miłym błyskiem w ślepiach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 22:30, 10 Sty 2012 Temat postu:

Źle się dzieje... wszystko się zmienia, nawet jej zabawki. Nie no, tak nie może być! Trza to zmienić. Tak być po prostu nie może...ale zaraz... Hiretsuna... ah tak! Demonek Ravcia! Oh, jak uroczo.
- Witaj demonku Rava. Jak ci się bez niego żyje, hę? - zapytała podchodząc doń bliżej. Z jej pyska nie schodził wredny uśmiech, wręcz się poszerzał. - Z tego co wiem, masz syna tak? Na pewno go kiedyś wypróbuję, nie martw się! - zaśmiała się niczym wariatka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:12, 11 Sty 2012 Temat postu:

Ah, tak. Kolejny powód dla którego Carly jej nienawidziła - brak szacunku do ciała, brak jakichkolwiek pohamowań, brak współczucia. Enary to chodząca pusta lalka, która żyje tylko po to, by inni cierpieli. Genialnie. Miała ochotę odejśc stąd i nie patrzec na to przedstawienie, ale przecież był tu jej przyjaciel. Na jej słowa strzepnęła uchem. "Enary nie wie, z kim zadziera. Raven jeszcze by jej się dał, ale Hiretsuna? Jakby nie było, Demon nie odziedziczył wszystkich cech po swym wilczym ciele.." szeptała w duchu. Na zewnątrz tylko wpatrywała się w białą istotę pozbawionej ducha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:00, 11 Sty 2012 Temat postu:

Basior zaśmiał się dośc dziwnie.
- Powiem ci tylko tyle. Raksasiego możesz sobie brać, on mnie nie obchodzi. Ale jeśli... - syknął i skoczył na nią przygniatając ją do ziemi. Swój pysk przybliżył do jej pyska odsłaniając swe kły i jaszczurzy jęzor.
- Ale jeśli tkniesz Akinoriego... Marny twój żywot będzie. A jeśli próbować będziesz to skończysz z pocharataną buźką rozumiesz? - spytał i swe dwie macki przybliżył do jej pyska. Zaśmiał się podle i zeskoczył z niej. Jego długie uszy postawione były teraz na sztorc. Usiadł obok Carly...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:55, 11 Sty 2012 Temat postu:

Patrzała na to spokojnie. Owszem, Hiretsuna był demonem. Ale czuł coś. Nie to co ona. Zupełnie, jakby była bez hostii, bez duszy. Carly w głębi duszy cieszyła się, że chociaż ona już nie ma syna. A nawet nie ma kolejnej córki, bo Colin postanowiła zostac niejaką hybrydą.. A Virve ani Amija nie są na tyle głupie ani nie mają takiej orientacji, by podpaśc sztucznym urokom Enary.
Usiadła i otuliła się ogonem, lekko uderzając końcówką o ziemię. Wiatr dął w jej pióra w skrzydłach, targając jednocześnie jej włosami. Płatki śniegu opadały jej na futro, niknąc niedługo potem, jak tylko się ruszyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:29, 11 Sty 2012 Temat postu:

- Jakoś mało się tym przejmuję. Poza tym mam jeszcze do wyboru twoją ohydnie honorową partnerkę. Czy wiesz jak to jest stracić kogoś, bez kogo nie chce się żyć? - zaśmiała się paskudnie i wstała. Wredny uśmieszek nie schodził z jej pyska ani na chwilę, a uciecha płynąca z faktu wyprowadzenia innych z równowagi wciąż rosła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:58, 12 Sty 2012 Temat postu:

Wilczyca przymknęła oczy. Śnieg nadal delikatnie prószył, bijąc się z na temperatury z Gorącym Źródłem. Ostatnie zdanie Enary pobrzmiewało jej w uszach długo potem, jak skończyła swój terkot. Tak, Carly wie. Doszła do tego nie raz. I gdyby nie silna wola, dzieci i odpowiedzialne stanowisko w watasze, rozpadła by się na tysiąc kawałeczków, albo przynajmniej rozpłakała tak żałośnie i rzewnie, że niedźwiedzie uciekałyby w popłochu. Wilczyca spuściła wzrok, zamykając oczy. Złota grzywka przylgnęła do jej oczu i czoła, opadając na nią bezwiednie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:07, 12 Sty 2012 Temat postu:

Basior zaśmiał się wrednie. Teraz stał się nie tym samym Hiretsuną. Był teraz wredny. Czerwona mgła otoczyła go. Kiedy opadła basior był czarno-biały. Jego rogi wystawały dość widocznie a pysk spłaszczył się co dodawało dziwactwa.
- A ty wiesz jak to jest sssstracić twarzyczke? Chyba że pobawie się tobą jak szmacianą laleczką. Najpierw wyrwe ci jedną łapkę, potem drugą, następnie wbije ci szpon w oko niczym igłe w oczko z guziczka... Kiedy skończe będziesz wyglądać nader przyzwoicie... - syknął a jego teraz czarny, jaszczurzy jęzor wypełzł z jego pyska i poruszał się tak jak mu wiatr zagrał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg


Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: carlyfornia :3
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:16, 12 Sty 2012 Temat postu:

Carly spojrzała na Hiretsunę niespokojnie. No tak. Ma.. różnorodnych przyjaciół, jak widac. Ale każdy z nich jest wyjątkowo i walczy w pewien sposób o dobro i sprawiedliwośc. O tak. Uniosła wysoko uszy, nasłuchując słów Hir'a. Kopo, kopo, kopo.. Gorące Źródło bulgotało. Wtem wstała i kiwnęła łbem Enary i Hiretsunie, po czym wyszła wolnym krokiem.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Carly dnia Czw 15:45, 12 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:49, 12 Sty 2012 Temat postu:

Basior splunął krwią obok Enary. Przytulił swym ciepłym ciałem wadere a kiedy puścił spojrzal jej w oczy.
- Radze ci opuścić to miejsce. W każdym razie ja to robię. - oznajmił i klasnął w swe nienaturalnie dziwne łapska po czym zniknął z tego miejsca. z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helios
Hybryda


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:09, 12 Sty 2012 Temat postu:

Helios wędrował między krainami w poszukiwaniu byle czego. Naglę trawił tutaj, poruszając się niczym... Coś na niskich łapach. No... Jak coś długiego o niskich łapach. Tak lepiej! Stanął naglę, rozglądając się. Dwóch poszło została tylko jedna samica. Zaśmiał się pod nosem i podszedł do niej.
- Witam - oznajmił. No kultura przede wszystkim musi być. Patrzył się na nią swoim normalnym spojrzeniem. Jego najdłuższy na świecie ogon (Bo chyba taki był), poruszał się powoli na boki. Nie chciał stanąć w miejscu i odpocząć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enary
Dorosły


Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:17, 12 Sty 2012 Temat postu:

En po prostu zaśmiała się psychicznie na widok znikającego Hiretsuny. Po chwili najnormalniej w świecie podniosła swoje cztery litery i obróciwszy się na pięcie poczęła kroczyć w stronę lasu.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sara
Nowy


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:19, 12 Sty 2012 Temat postu:

Była nieopodal gorącego źródła, nie miała co robić, więc mogła zajść i zerknąć na nieznajome stworzenia, które tutaj siedziały. Podeszła bliżej, przystanęła koło drzewa i swoim ciekawskim wzrokiem patrzała na otaczające ją tereny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helios
Hybryda


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:26, 12 Sty 2012 Temat postu:

Helios zerknął na waderę, która go zignorowała i sobie poszła. Warknął, odprowadzając ją krzywym spojrzeniem. Po chwili spojrzenie przeniósł na drugą waderę. Westchnął i przewrócił oczyma. Nie było nic ciekawego. Zamachał ogonem i rozejrzał się jeszcze raz. Prychnął donośnie, następnie poszedł w siną dal. Co będzie tak siedzieć?

zt.

Nie sesaj mi tu!
- Viju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sara
Nowy


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:34, 12 Sty 2012 Temat postu:

Zobaczyła, że odchodzi lecz sama nadal stała w tym samym miejscu, aby bacznie obserwować teren, chciała się z kimś zapoznać, jednak wolała być bardzo ostrożna. Nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rex
Dorosły


Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:36, 25 Sty 2012 Temat postu:

Przytruchtał tu, ponieważ zachciało mu się pić. Podszedł do źródełka i spróbował wody, jednak chwilę po tym zaprzestał tego, ponieważ było to dla niego zbyt gorące. Spojrzał na wilczyce, która wyglądała na bardzo znajomą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sara
Nowy


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:38, 25 Sty 2012 Temat postu:

Zauważyła, że dopiero co tu przyszła, a spotkała kolejnego wilka. Powolnym krokiem doszła do wody, nachyliła się patrząc jak unosi się para wodna.
- Często tu bywasz? - zapytała nadal patrząc gdzie indziej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rex
Dorosły


Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:50, 25 Sty 2012 Temat postu:

Jestem tu pierwszy raz od bardzo dawna - powiedział i zamoczył jedną łapę w wodzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 96, 97, 98 ... 113, 114, 115  Następny
Strona 97 z 115


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin