Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lwia skała

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:14, 28 Gru 2010 Temat postu:

Zwrócia swój biały wzrok na młode szczenię, jakiegoś futrzastego niewyrostka, ktory bez ceregieli przedstawił się jej. Przekrzywiła łeb tkwiący na długiej, giętkiej szyi i zmierzyła wzrokiem stworzenie.
- Yuuseki - rzuciła krótko, bezbarwnie, jakby w głosie jej zalęgła się czarna dziura zostawiająca za sobą jedynie pustkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:27, 28 Gru 2010 Temat postu:

- Duża jesteś - powiedziała patrząc do góry żeby widzieć głowę smoka. Jak Koku pomyśli że ten smok będzie jeszcze większy to jej się niedobrze robi. Koku pomachała kilka razy ogonem i otworzyła pyszczek żeby jej się lepiej oddychało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:34, 28 Gru 2010 Temat postu:

- A ty mała - odparła zwyczajnie smoczyca, nachylając się i przyglądając z bliska stworzeniu z futrem. - Jak się zwie twoja rasa? - zapytała tak po prostu, bez większej ciekawości. Zbyt kłopotliwe było nazywanie takich jak ona "futrzastymi istotami podobnymi do lisów", zbyt kłopotliwe było nie klasyfikowanie ich do konkretnej, nazwanej grupy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:38, 28 Gru 2010 Temat postu:

- My jesteśmy Wikami - powiedziała zdziwiona że ten smok nie wiedział co to jest wilk jak ich tutaj pełno. Koku wytrzeszczyła oczy na smoka, a jej ogon zrobił się bardziej puchaty niż zwykle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:44, 28 Gru 2010 Temat postu:

Skinęła tylko łbem w odpowiedzi, powtaracając potem do obserwowania ciemnego, usłanego gwiazdami nieboskłonu. Wpatrywała się w czarne niemal niebo bez jakiegokolwiek uczucia, bez większych emocji, jak gdyby oglądała nudny obraz na wystawie. Coś codziennego, zwykłego i pospolitego, nie zaś pięknego oraz ujmującego jak gwiaździsta noc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 21:51, 28 Gru 2010 Temat postu:

- Ładna jesteś - powiedziała z wielkim uśmiechem. - Czy znasz jeszcze jakieś inne smoki? - zapytała zaciekawiona czy jest ich dużo. Koku patrzała cały czas na Yuu. Już nie tymi wielkimi ślepiami, lecz normalnymi gałami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuuseki
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:40, 30 Gru 2010 Temat postu:

Skinęła krótko, nie wysilając się za bardzo przy tym geście.
- Na naradzie spotkałam kilka z nich - rzekła monotonnie, jakby to nie miało większego znaczenia, dominującego sensu. Bo po cóż się tym tak interesować, jak wszystkie one kiedyś znikną.
Smoki, wilki, lisy, rysie...
Wszystko to przepadnie w bezdennej otchłani śmierci, pożarte i rozdeptane, skruszone i rozdarte.

Wzruszyła ramionami po jakimś czasie i podniosła się niespiesznie, aby ruszyć w swoją stronę wolnym krokiem. Rzuciła ostatnie spojrzenie na futrzas... wilczycę.
- Żegnam - powiedziała krótko, po czym zniknęła z tych terenów.
Zbyt długo już tu siedziała, zbyt wiele czasu poświęciła tej okolicy.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yuuseki dnia Sob 19:25, 01 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Duch


Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 15:58, 05 Sty 2011 Temat postu:

Przyszła do lwiej skały. Usiadła i zawyła. Jej głos mogła rozpoznać tylko rodzina pięknie wyła i myślała czy jest tu mama i siostra. Miała ochotę przytulić się do mamy, siostry i taty. Tęskniła za nimi. Po chwili zaczęła płakać jak dziecię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 16:31, 05 Sty 2011 Temat postu:

Assire przyszedł tutaj pomału i usiadł na skałę. As rozejrzał się wesoło, uśmiechnięty i zadowolony. Czekał teraz tylko na Idalię. Zamachał ogonem, a następnie uśmiechnął się szeroko. ,,Oby Idalia bezpiecznie tutaj trafiła" pomyślał ze wielkim uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 16:34, 05 Sty 2011 Temat postu:

Idalia wdrapała się na skałę niedługo po fioletowym wilku. Zerknęła kątem oka na tylną łapę, która porządnie spuchła. Zmarszczyła nos. Widać ten człowiek porządnie ją skręcił. Cóż... jakoś przeboleje. Zaraz przywołała na pysk uśmiech i podeszła do przyjaciela.
- Jestem - powiedziała i usiadła. Jeden z jej ogonów zakrył skręconą łapę. Ida nie chciała pokazywać jej Assiremu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:10, 06 Sty 2011 Temat postu:

Assire spojrzał na waderę i zamachał ogonem. - Co robimy? - zapytał wesoło patrząc wprost w oczy Idalii. Wiatr był delikatny, lecz podnosił piasek i opuszczał. Na twarzy samca był namalowany bardzo duży uśmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alerth
Dorosły


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Srebrzysta Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:16, 06 Sty 2011 Temat postu:

Wilczyca spacerowała sobie po terenach krainy, już ostatni raz. Zaczęła wskakiwać na półki skalne. Dotarła na Lwią Skałę, a kto był tą wilczycą? Oczywiście.. Alerth. Wilczyca machnęła ogonem i usiadła rozglądając się, tak to tylko chwilowy powrót, nie ma co się martwić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:25, 06 Sty 2011 Temat postu:

Assire zauważył bardzo dobrze mu znaną waderę. Samiec spojrzał na nią z góry, a następnie patrzył na Idalię. Uśmiechnął się szeroko, a następnie zamachał ogonem, który zwisał z kamienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:26, 06 Sty 2011 Temat postu:

- Hm... ja najchętniej trochę bym odetchnęła po przygodzie w centrum miasta - odpowiedziała. Dla Idalii było to sporo wrażeń, gdyż nie dość, że nigdy wcześniej nie była na ludzkich terenach, to na dodatek do dziś nie miała okazji zobaczyć człowieka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alerth
Dorosły


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Srebrzysta Dolina
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 12:28, 06 Sty 2011 Temat postu:

Odwróciła głowę w stronę fioletowego wilka, tak znała go i to nawet dobrze, znowu ma jakąś inną? Dobry jest. Machnęła ogonem i się położyła. Wystawiła łapy i ułożyła na nich głowę. Już jest zima, ależ to szybko zleciało, dopiero co była wiosna..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:10, 06 Sty 2011 Temat postu:

Assire położył się rozglądając. Samiec nie miał już uśmiechu jednak jego dusza była zadowolona. Widać było to po jego żółtych oczach, które świeciły pod wpływem promieni słonecznych. Samiec położył głowę na łapach i spojrzał z dołu na Idalię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:18, 06 Sty 2011 Temat postu:

Idalia również stwierdziła, że się położy. Niestety, ruszyła się tak niefortunnie, że uraziła uszkodzoną łapę. Skrzywiła się lekko i syknęła z bólu. Przydałoby się czymś tę skręconą kończynę usztywnić lub chociaż zabandażować - wtedy każde dotknięcie chorej łapy nie sprawiałoby waderze tyle bólu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 13:50, 06 Sty 2011 Temat postu:

Assire szubko stanął i spojrzał na Idalię. - Co się stało z twoją łapą? - zapytał i wyciągnął bandaż. Samiec zabandażował bardzo dokładnie tylną łapę wadery. Oczywiście tą, która ją bolała. - Uważaj na nią bo może stać się gorzej - powiedział i usiadł. Assire martwił się o Idalię., a jak okaże się że łapa jest złamana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:57, 06 Sty 2011 Temat postu:

Assire zaskoczył Idalię tym, że miał przy sobie bandaż. Cóż to za zapobiegliwy wilk! Gdy dotykał jej łapy podczas bandażowania, wadera marszczyła lekko nos. Bolało ją.
- Nic takiego... to tylko skręcenie - odpowiedziała. - Samo w końcu przejdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:23, 06 Sty 2011 Temat postu:

- Oby szubko, ponieważ skręcenie też boli - powiedział czule i ciepło. Na jego twarzy był lekki uśmiech. Zamachał ogonem, a następnie spojrzał na bolącą łapę wadery. Samiec położył się. - A może lepiej jak pójdziesz do lecznicy? - zapytał martwiąc się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 92, 93, 94  Następny
Strona 69 z 94


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin