Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Przepaść

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Ravi
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 7:56, 26 Wrz 2011 Temat postu:

Zamyślił się, odpowiadając zaniemówieniem. Z jego oka poleciała łza. Tak! Łza!
- N-niie... J-jja tt-ylko oddes-szłeem. Nie znalazłem innej! - krzyknął donośnie i usiadł. Napawał go ból. Ten nieopisany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 7:58, 26 Wrz 2011 Temat postu:

- Ach, oczywiście! Gadaj prawdę, albo Ci łeb utnę! Wojownik widzi wszystko! - odpowiedziała i pokazała kły. Czuła zło. Czuła kłamstwo, przepływające przez wypowiedź kochanka. Zadrżała i przekręciła łeb. Zmuszała go do prawdy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravi
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 8:01, 26 Wrz 2011 Temat postu:

/Shinq i Ravi - moje obydwa konta, więc wypowiedzią Ravi'ego urażam samą siebie. E tam./

- No dobrze, wariatko! Nie zmuszaj mnie! Może znalazłem inną, i co?! Co teraz zrobisz?! Pójdziesz się wyszlochać?! Nic między nami nie było i nie będzie już!! Jesteś jak Enary!! Spadaj z mojego życia! - wykrzyknął jej do ucha i rzuciła szalik w dół Urwiska. Ten żółty materiał oznaczał ich miłość i wierność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stille
Wojownik


Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Znikąd.
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:50, 26 Wrz 2011 Temat postu:

W oku Sh zakręciła się łza. Spadła na kamień, znikając po chwili. Wadera była wstrząśnięta. Miała ochotę zabić Rav'a.
- Spadaj!! Sam się zbadaj!!! - krzyknęła i wyrzuciła czarne róże, które znaczyły dla niej więcej niż życie. Błyszczały w blasku księżyca... A ona? Teraz? Czuła się jak zwiędły kwiat i wiedziała, że miłość jest jak bańka mydlana. Ktoś ją przekuć musiał.
Wojowniczka odwróciła się do basiora plecami, po czym zniknęła za krzakami, umykając w popłochu.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravi
Nowy


Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:54, 26 Wrz 2011 Temat postu:

Rav podrapał się za uchem, mając skrzywioną minę. Przygadał jej, o ona się obroniła. Po chwili dał znak, że ma to głęboko tam, gdzie światło nie dociera. Zamachał ogonem, dając wielgaśnego susa nad iglakami, po czym ruszył w siną dal.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:47, 05 Paź 2011 Temat postu:

Akeli - wilczyca o brązowej sierści, kroczyła powoli nad przepaścią, stawiając delikatnie i z gracją łapkę za łapką. Widząc, iż był tu jakiś kamień, wskoczyła na niego i usiadła, patrolując i obserwując uważnie otaczające ja miejsce. Ale tu był spokój... Ani żywej duszy, na horyzoncie nie było widać nic, prócz kilku drzew i oczywiście przepaści, bezkresnego dna, które zdawało się nie mieć końca.... Pewnie nie ona jedna, zadawała sobie pytanie ile wilków straciło, bądź pozbawiło się życia w tym miejscu... Wilczyca ułożyła spokojnie, swoje delikatne ciało na zimnym głazie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:54, 05 Paź 2011 Temat postu:

Atmosfera się zmieniła, nagle stało się bardziej mrocznie. Czuć było specyficzny zapach śmierci, zwietrzałej krwi. Pojawił się tu Vij, krocząc swym nierównym chodem. Szkarłatna mgła ciągnęła się za nim, zakrywając częściowo jego postać. Zlustrował wszystkich psychopatycznym spojrzeniem, którego zląkł by się nie jeden. Ten wzrok, niby przeszywający ciało, domagający się krwi, pragnący śmierci. Długie, ostre zęby wystawały z po za pyska, puszysty ogon był poszarpany. Powrócił do krainy w trochę... innym stanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:02, 05 Paź 2011 Temat postu:

Pojawienie się demona, w miejscu w którym przesiadywała Akeli nie mogła umknąć jej uwadze. Co by się stało... Oj, byłoby zdziwienie i to duże. Wilczyca podniosła się z kamienia i obrzuciła wilka, albo raczej demona pytającym spojrzenie. Ona go znała... Oczywiście, był to ten sam demon, który pytał się jej o misie polarne. Wilczyca pokręciła głową. Wilk się zmienił, tak troszeczkę... Z wyglądu. Mhm, nie miała zamiaru do niego zagadywać, jeżeli miałby zły humor skończyłoby się to niczym innym, jak kłótnią, albo czymś gorszym... Kurde, wilki w tej krainie to już się nie witają? Dosyć ciekawie. Była tu cały czas, a ten fakt jej umknął, hmm.. Dziwne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:12, 05 Paź 2011 Temat postu:

/Musiałam zmienić ava. D: Koku takiego miała. D:/

Odwrócił się w jej stronę, obrzucając morderczym spojrzeniem. Wstał, powoli przybliżając się w stronę wadery. Demoniczny uśmiech, okazujący ostre, splamione krwią kły, psychopatyczny wzrok, który zaglądał wręcz do środka duszy, by odnaleźć największe, skrywane lęki i ten śmiech, wyrwany wprost z najgłębszych czeluści piekieł. - Co robi tu tak, mała, delikatna osóbka, jak ty? Nie sądzisz, że to miejsce jest dla ciebie... niebezpieczne? - Ozwał się, choć trudno było to nazwać głosem, bardziej piskiem rozpaczy, gdy patrzymy na umierających, śmiech śmierci, plującej Ci prosto w twarz, szept diabła, kuszącego do robienia tych najgorszych, najokrutniejszych czynów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:21, 05 Paź 2011 Temat postu:

Akeli nawet trochę się nie cofnęła gdy basior do niej podszedł. Nawet się go nie bała... Nie raz nie dwa spotkała się z tego typu.. Osobami. Wilczyca zmrużyła oczy, później je otworzyły.
-Siedzę, a nie widać? I nie, nie sądzę, że to miejsce jest dla mnie niebezpieczne...Jestem za odważna i wręcz przeciwnie - jest wprost idealne. Zapewne ty, dosyć często tu przychodzisz, czyż nie... Zacny demonie?
Zapytała i usiadła, patrząc prosto w oczy basiora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:29, 05 Paź 2011 Temat postu:

Wilk zauważył brak strachu w oczach Akeli, umiał rozpoznawać te rzeczy. Przyzwyczaił się. Więc tylko uśmiechnął się szyderczo, ponownie ukazując zakrwawione kły. Spojrzał na nią przepełnionym nienawiści, chęcią zemsty, żądnymi krwi wzrokiem, nadal rechocząc diabolicznie. - Bywam tu czasem, choć zapewniam Cię, ta informacja jest Ci zbędna. - Wysyczał wręcz, odzywając się znów, tym dziwnym, mieszanym wręcz głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:37, 05 Paź 2011 Temat postu:

Akeli poruszyła lekko ogonem.
- Owszem jest mi zbędna, ale wręcz nie mogłam oprzeć się tej pokusie, która kierowała mną, zadając Ci to pytanie... Ale mam też inne pytania. Mhm, lecz najpierw prosiłabym Cię o zgodę, na zadawanie ich. Jeżeli się nie zgodzisz, to... I tak czy siak je pozadaję, lecz nie sądzę, abyś chciał mi na nie odpowiadać.
Rzekła, nadal spokojnie. Lustrowała uważnie każdy ruch, każdy fragment ciała demona. No cóż, Akeli w porównaniu do niego była naprawdę drobna (zresztą, tak jak w większości przypadków).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:50, 05 Paź 2011 Temat postu:

Jego aroganckie zachowanie i pewność siebie, dawała mu pewną satysfakcję z słów Akeli. - Skoro tak ciekawi Cię życie demona... - Odpowiedział tylko, śmiejąc się przy tym psychopatycznie. Nie był to zwykły śmiech, a taki wyrwany wprost z otchłani najgorszych, najokrutniejszych, zakątków piekła. Śmiech, niczym ogień rozsiewający się po domu, palącym i niszczącym wszystko na swojej drodze, mętną wodą, która dusi niewinnych, ukrywa skarby. Gdy wzburzona - Niszczy i wszystko co cenne, twoją rodzinę, twoje schronienie - niszczy ciebie. Jak deszcz - Ten żałobny, smętny i krwawiący, ten, który skrywa w sobie tajemnice. Jak krew - Jeszcze ciepła, lejąca się z ludzi i zwierząt, wykończająca. Był to śmiech czystej śmierci. Tak nieskazitelnie brylantowej, okrutnej, bezlitosnej śmierci, przed którą nie ugnie się nikt, bo to ona jest najpotężniejsza.

Powtórzenia celowe. x3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:00, 05 Paź 2011 Temat postu:

Okej, teraz jego ton był naprawdę... Straszny.
- Skorro tak... To, po pierwsze... Jak to się stało, że... Odkryłeś demona w sobie?
Zapytała, przekręcając lekko głowę. Lecz nadal nie przerywała kontaktu wzrokowego, tylko co jakiś czas mrugała oczami. Jeszcze jej wyschną z tego wpatrywania się w wilka i co będzie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:11, 05 Paź 2011 Temat postu:

- Ja go nie odkryłem, to stało się nagle. Z kogoś zwykłego, najbardziej normalnego i zupełnie przeciętnego zmieniłem się w bestie, w potwora, w potępioną duszę, pragnącą krwi innych. Zmieniłem się demona.- Tak, to stało się niespodziewanie. To miał być kolejny, nudny dzień... jednak nie był. Nie był i nigdy nie będzie. I to nie z powodu tej wyjątkowej i niezrozumiałej zmiany, Vij widział siebie w dzieciństwie. Widział rodziców, czuł się, jakby tam był. Teraz uważa to wspomnienie, za bezwartościowe, marne zdarzenie, przesycone znienawidzonym uczuciem... Choć nie było to szczęście. Był to strach. Nie, nie każcie mi o tym mówić. To zbyt skomplikowane. Nie był po prostu zbyt chcianym dzieckiem...
Zaraz jednak powrócił do świata rzeczywistego, znów uśmiechając się szaleńczo, niczym morderca, który upatrzył sobie idealną ofiarę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:15, 05 Paź 2011 Temat postu:

Wilczyca wysłuchała dokładnie wilka. No cóż, tu stało się to nagle, w przypadku Ravena... Demon powoli dawał o sobie znać. Czyli, każdy.... Demon objawia się inaczej? Chyba tak... No cóż, dosyć interesujące...
-Wiesz... Każdy demon ma swoje imię, czy też swoją własną nazwę... Twój też powinien mieć swoje imię. Wiesz może, jak ono brzmi?
Zapytała, z lekkim uśmiechem na pyszczku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:24, 05 Paź 2011 Temat postu:

- Ma nazwę. A brzmi ona: "Viy Curay". - Zaśmiał się szaleńczo, jak gdyby był mordercą, jakby własnie zabijał swą ofiarę, z rozkoszą patrząc na wylewającą się z niej krew. On był demonem. Tak miało być już od samego początku. Nie ma go w sobie, dusza ziściła się z ciałem. Nie są dwiema postaciami, jednością. Nierozrywalną, niepokonaną jednością. - Tak też się zwę. - Dodał po chwili, trochę niższym, acz nadal piekielnym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:30, 05 Paź 2011 Temat postu:

Wilczyca machnęła ogonem. Nie ogarniała tego... Demona. On miał na imię Viy Curay i jego demon? Nie no dobra, to nie na jej głowę... Ale ok. Mogło się tak stać, że on od małego był demonem, tylko później widać było to bardziej. No cóż, nieźle.
- A ileż masz lat?
Zapytała. Dałaby mu... 2-4... Chyba, albo i więcej, bądź mniej? Dobra, nie mam pojęcia!
- Tęsknisz za tym, kim byłeś za młodych czasów? Gdy jeszcze... Demon się tak nagle nie ujawnił? Że tak powiem.
Kolejne pytanie, ach.. Ona je kochała!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viy Curay
Shrek


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:40, 05 Paź 2011 Temat postu:

Był już trochę zmęczony ciągłymi pytaniami. - Nie wiem, nie liczę. Nie interesuje mnie to. Stary jeszcze nie jestem. - Odrzekł tylko, przekrzywiając nienaturalnie głowę. W jego ślepiach widać było, że jest demonem. Można to było zauważyć na pierwszy rzut oka. - Skoro znasz już me imię... to czy wyjawisz mi swe? - Spytał, swym czysto Vijowatym głosem.
- Nie. Wtedy byłem nikim, marnym ścierwem myślącym, że jest ważny. Tamte czasy przeminęły..- Odpowiedział, nieco chłodniej niż na poprzednie. Nie lubił o tm rozmawiać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viy Curay dnia Śro 19:58, 05 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akeli
Dorosły


Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:46, 05 Paź 2011 Temat postu:

Akeli kiwnęła głową, na znak zrozumienia.
- Mhm, rozumiem. Też sądzę, że nie jesteś stary. Widać to po tobie... A... Ja jestem Akeli, miło mi Cię poznać.
Przedstawiła się, i lekko skinęła pyskiem.
- Mhm, Viy... Dużo o Tobie słyszałam w Krainie... Cóż, można powiedzieć, że jesteś jak legenda... Opowieści o strasznym Viyu...
Dodała z uśmiechem. Tak, dużo o nim słyszała.. Na przykład, że miał kilka kochanek, że... Gwałcił wilczyce itp (a ile w tym prawdy, to nie miała pojęcia).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Urwisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 252, 253, 254 ... 284, 285, 286  Następny
Strona 253 z 286


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin