Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bursztynowy Wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Axella
Dorosły


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:09, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Axella również zanurkowała, jednak powoli odnosiła wrażenie że może tylko im przeszkadza.
A gdy otworzyła oczy pod wodą, zaraz przed jej pyskiem zjawił się basior.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mara
Dorosły


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:15, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Wynurzyła się i spojrzała na nich. Zanurkowała i lekko zaczęła odpływać. Cicho westchnęła, a na powierzchni pojawiły się malutkie bąbelki. Płynęła jednak dalej pod wodospad i tam skryła się przed światem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:17, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Basior cudem uniknął zderzenia pyskiem z wadera i zrobił unik lapiąc ją w pasie i odbijając sie w dół aby przepłynąć pod nią i udalo sie. Spojrzał w strone obydwóch wader. Ax złapal za tylne łapy i troche pociągnął do tyłu po czym popłynął w strone
Mary. Wynurzyl sie obok niej.
- Coś sie stało? - spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mara
Dorosły


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:20, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Spojrzała na niego. Zdziwiło ją lekko, ze on, Raven interesował się kimś. Tak często powtarzał, że mu to wisi. Od razu się uśmiechnęła i odrzekła:
-Ech... uderzyłam się o dno i strasznie boli mnie łapa. - pokazała swą łapę, która była lekko zaczerwieniona od krwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:24, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Ten cmoknął z bezaprobatą.
- No cóż trzeba to opatrzeć - powiedział.
- Chodź na ląd - powiedział i ruszył w strone brzegu. No cóż to prawda że jemu to wisi ale to zależy od owej soboy. Lubił Marę a moze coś więcej? Tego nikt nie wie ale jej pomoże to wie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mara
Dorosły


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:26, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Gdy tylko wilk zniknął za taflą wody Mara na chwilę się uśmiechnęła. Kiedy weszła do wody uśmiech znikł. Podpłynęła do brzegu i usiadła na nim. Pozostawiła drobne ślady krwi na wodzie, które po chwili rozpłynęły się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:32, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Basior zniknął gdzieś za krzakami. Po chwili przyniósl ludzką apteczke z jakimiś lekarstwami i gazikiem oraz bandażem. Na apteczce była krew więc wiadomo co zrobił z osobą która to miała. Usiadł obok Mary i wziął jej łape w swoją. Wyjął jakąś buteleczke z wodą utlenioną i wylał całą zawartość na łape. Po tym znalazł rane na łapie i przyłożyłdo niej gazik. Łape owinął bandażem aby rana sie zrosła.
- Gotowe! - oznajmił i spojrzał na Ax.
- A ty co tam tak w wodzie siedzisz? - spytał z lekkim uśmieszkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mara
Dorosły


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:34, 07 Kwi 2011 Temat postu:

-Dziękuję.- uśmiechnęła się i spojrzała na Ax. Ta, cały czas siedziała w wodzie. nie wiedziała co myśleć. Rozejrzała się, a jej wzrok stanął na niebie. Było pięknie....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Axella
Dorosły


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:50, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Spojrzała na wilki.- No już, już wychodzę- wyszła powoli z wody, siadając nieco dalej od nowej pary, jeśli tak ich możne nazwać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mara
Dorosły


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:52, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Patrząc na niebo przypomniała sobie o swej historii. Nagle poczuła przeszywający ból w łapie. Lekko ją skurczyła i zacisnęła wargi, po czym zamknęła oczy. Chciała być silna i wytrzymać ten ból.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Axella
Dorosły


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:24, 07 Kwi 2011 Temat postu:

Waderze zrobiło się zimno, zadrżała, kierowała się powoli ku wyjścia, śmiesznie zgrzytała zębami...

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mara
Dorosły


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:02, 08 Kwi 2011 Temat postu:

Powoli ból przechodził. Lekko i ostrożnie położyła ją na ziemi. Spojrzała na Raven. Kiedy Ax wychodziła uśmiechnęła się do siebie. Jeszcze raz spojrzała na niego uśmiechnięta. Wstała i powolnym krokiem wyszła.
[z.t.]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mara dnia Wto 16:59, 12 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helios
Hybryda


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:03, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Po chwili na strusiu pojawiło się wilki, a dokładniej dwa szczeniaki, która jechały na dużym ptaku. Zatrzymały się przy wodzie. Jak zwykle Helios wylądował w wodzie, a struś usiadł by Ohme mogła wygodnie zejść z niego. Mały wilczek wyszedł z cieczy i spojrzał złowrogo na strusia. Wiatr próbował wysuszyć jego futro, jednak coś mu to nie wychodziło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ohme
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z fabryki żelek!
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 9:40, 23 Kwi 2011 Temat postu:

Ohme zeszła ostrożnie ze strusia. Pogłaskała go po łebku i usiadła nad brzegiem jeziorka, do którego wpadała woda z wodospadu. Szczenie uśmiechnęło się.
- Nadal masz z nim problemy? - zaśmiała się cichutko. Zdjęła chustkę i zaczęła wycierać nią Heliosa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helios
Hybryda


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:34, 27 Kwi 2011 Temat postu:

- Tak - oznajmił patrząc na Strusia z pogardą. Zamachał gwałtownie ogonem, a po chwili uśmiechnął się patrząc na Ohme. Jego oczy zalśniły wesoło, a mały móżdżek stał się większy. Wiatr bawił się jego kosztem, ponieważ rozwiewał mu futro, tak jakby się z niego śmiał.
- Wietrze jak możesz tak się zwracać do boga słońca, do pana z gazowni! - krzyknął na wiatr. Warczał jeszcze do tego. Nie! Nie będzie szczekać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ohme
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z fabryki żelek!
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:40, 01 Maj 2011 Temat postu:

Ohme podeszła do jeziorka przy wodospadzie i wycisnęła porządnie chustkę. Wróciła do Heliosa i klapnęła na swoich szanownych czterech literach. Wlepiła swe szkarłatne oczęta w szczeniaka i jego zwierzaki. Ona też miała swoje pupilki. Jak na zawołanie zza pleców Wiecznego Dzieciaka wyszedł czarny kot wraz z dziwną, fioletową, puchatą kulką. Ohme pogłaskała kota i dziwoląga, którego przytargała z Magicznego Zwierciadła. Po chwili padła na soczystą, zieloną trawę; na dywan kolorowych kwiatów. Podniosła lekko głowę. Jej pyszczek zarumienił się.
- He-Helios, czy ktoś Ci się podoba? - zapytała niepewnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gallardo
Dorosły


Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 10:48, 01 Maj 2011 Temat postu:

Przyszedłem tu nie pewnie. Rozejrzałem się i zauważyłem kilka wiecznych dzieciaków. Hmmm... Ciekawe czy są mili.
- Cześć.- Przywitałem się trochę głośno. Czułem się trochę dziwnie kiedy na nich patrzyłem. Po chwili odszedłem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gallardo dnia Czw 17:33, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Helios
Hybryda


Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:46, 01 Maj 2011 Temat postu:

Helios uśmiechnął się wesoło. Zamachał gwałtownie ogonem, a następnie jego oczy zalśniły.
- Tak. Taka pewna piękna wilczyca, która nazywa się...Ohme - oznajmił i klapnął na cztery litery obok niej. Wiatr delikatnie rozwiewał jego szare futro. Polizał ją swoim zielonym językiem po ,,policzku".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ohme
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z fabryki żelek!
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 10:16, 06 Maj 2011 Temat postu:

Ohme zachichotała. Po chwili jednak opanowała się.
- Od kiedy jestem Twoją partnerką? - zaśmiała się.
- O, wróciłąm do brata. Ale coś mi śmierdzi u niego magią... I to nie wróży niczego dobrego. Jednak jestem ciekawa jak przyjmie wiadomość, że jego młodsza siostra,k tóra zatrzymałą się w rozwoju (O.o) ma parntera - na jej kufie pojawił się szyderczy uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michael
Dorosły


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:57, 08 Maj 2011 Temat postu:

Wbił tu wraz z Farciarą na grzbiecie, niema co nie czuł że ma ja na grzbiecie ale trudno coś tam czuł (O__o bez skojarzeń xD) Kiedy już był przy przegu położył ją obok siebie i sam klapnął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 152, 153, 154 ... 189, 190, 191  Następny
Strona 153 z 191


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin