Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kina
Nowy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Znikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:48, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Brian mozemy przyjaciółmi?-spytała spokojnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:55, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Kina, zostanie przyjaciółmi to nie jest taki szybki proces. - uśmiechnął się pobłażliwie do wilczycy dalej tarmosząc się ze Sky.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:55, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ujrzawszy kolejną ofiarę - Kine przypałętającej się do WN, również do niej podbiegła. Tak, może tak cały dzień. Oby tylko uswiadomić niektórym śmiecią gdzie ich miejsce. Rzekła do Kiny to samo, co do Fedorry. Chyba nauczyła się już tego na pamięć.
- Jesteś z Klanu Nocy. - To nie było pytanie. - Spytam prosto z mostu, ślicznotko. - Zrobiła krótką pauzę gapiąc się na Kinę. - Jak ci nie wstyd? Myślisz, że bycie złym to zabawa w przyjaźnie? Myślisz, że będąc w szeregach złych, nie grozi ci gniew z ich strony? Tak? To się mylisz, koleżanko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:59, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Znowu spojrzała na Briana. Uśmiechnęła się. Jej wyraz twarzy był zamyślony. Sama bardzo lubiła dzieci. Przekrzywiła łeb. Spojrzała na wilczycę o człowieczych kształtach. Nie wiedziała o co jej chodzi ale mniejsza. Jej wzrok padł na Briana i Sky.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fedorra
Dorosły
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:00, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Fedorra popatrzyła na Brendę , tolerowała jej obecność co nie znaczy że ją lubiła , o nie ! Nie lubiła jej , odwróciła wzrok w stronę Yumi a następnie przypomniało jej sie że powinna być gdzie indziej . Powoli wstała i wyszła z tego miejsca .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sky
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:02, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
No więc była tarzana, co znosiła dość obojętnie. Kwestia przyzwyczajenia.
Momentalnie chwyciła swoim żelaznym uściskiem łapę Flame, wykonując w międzyczasie złożoną akrobację, po czym wczepiła się swoimi wampirzymi kłami w jego ucho. Złowieszczy rechot i standardowo, memla, memla, memla.
- Dziadygo, sierść Ci wypada. D: - wymruczała z aktorsko wyćwiczonym żalem w głosie. Jak dla kontrastu tej niezbyt miłej uwagi, obdarzyła Yumi jednym ze swych niebezpiecznie sympatycznych uśmiechów.
- Miło mi. Jak się zwiesz? c:
// Mogę zniknąć. Macie prawo robić ze mną co chcecie. xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sky dnia Pią 14:03, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:05, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
-Jestem Yumi. A ty jak słyszę jesteś Sky. Prawda? - Powiedziała i uśmiechnęła się miło. Zaczęła szurać ogonem po ziemi, tak że unosił się obok niej kurz. Przekrzywiła łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kina
Nowy
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Znikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:09, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Warkneła cicho do wilczycy Brendy.Omiotła obecne wilki spojrzeniem i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:11, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Ja Ci dam dziadygę, małolato! - burknął po czym próbował jąoderwać od memlania swojego ucha. Niestety, bez upragnionego skutku. Uśmiechnął się do Yu po czym mruknął: - Skaj, ja tytaj próbuję dobrze wypaść, a Ty mi rujnujesz wizerunek. - burknął z udawaną złośliwością chociaż na jego pysku wciąż widniał szeroki usmiech.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flame dnia Pią 14:11, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:13, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Ojej, chyba się przestraszyły. - Udała zasmuconą, lecz po chwili zachichotała. Ujrzawszy wilczycę, która przedstawiła się jako Yuki, podeszła do niej by nawiązać rozmowę. Może z nią da się porozmawiać. Dziś nie miała ochoty na żadne bezsensowne kłótnie i tym podobne.
- Ave. - Rzekła do Yumi z nieodgadnionym wyrazem twarzy. Mieszanka zainteresowania i alienowatości (dziwne słowo o.O)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:15, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Yumi usłyszała te słowa. Zaśmiała się cicho. "Nawet sobie wizerunek polepszyłeś dzięki tej małej." Pomyślała po czym spojrzała na osobę mówiącą do niej. To była Brenda. - Witaj. - Odpowiedziała. Zastanawiała się co się takiego stało. Wcześniej wilczyca pokazywała, że nie warto się do niej zbliżać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sky
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:26, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Tak, matka niestety nie była zbyt kreatywna. - a niech diabli wezmą tą Katanę! Nawet o ładnie-brzmiące-imię się nie postarała. Przecież mogła ją nazwać, dla przykładu... Vivienne de la Rosa von E. Jones! Owszem, Sky ma słabość do tandety. :3
- Podziękuj mi, Ty... - urwała teatralnie, z równie teatralnym oburzeniem odgryzając mu kawałek ucha. - ...Casanovo rodem z Brazyliady! - o, to mu dowaliła. Zaniosła się obłędnym śmiechem, który oznaczał, że Brajan został właśnie pokonany w potyczce na słowa i nie ma prawa wnosić prośby o rewanż c:.
Zwróciła łaskawie swój wzrok na Brendę, mierząc ją od góry do dołu. Szczerze mówiąc, dopiero teraz ją zauważyła i postanowiła poświęcić jej nieco swej uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:26, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Położył się wygodnie uświadamiając sobie, że zdjęcie Sky z głowy zajmie mu trochę czasu. Tak więc, jak narazie, nie czując się przesadnie obślinionym zrezygnował z prób usunięcia kochanego pasożyta. Mlasnął i rozejrzał się dookoła. Jego wzrok przez chwilę zawiesił się na Brendzie, po czym wrócił do obserwowania wody.
Warknął cicho czując ugryzienie. - Osz Ty mała... mała... bąblu cholerny! - jęknął. Pomoimo bólu uśmiechnął się do Yu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Flame dnia Pią 14:27, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:33, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na niego i odwzajemniła uśmiech, po czym speszona, odwróciła szybko wzrok. Podeszła do niego i położyła się obok. - No to co mi ciekawego powiecie? - Zapytała. Nie wiedziała co powiedzieć. Tak nagle wypaliła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:43, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Ciekawostką dnia jest to, że poznałem bardzo miłą wilczycę o imieniu Yumi. I to, że spotkałem mojego małego bąbla - Sky. - uśmiechnął się i musnął bok wilczycy ogonem. Czekał teraz na pewną i śmiałą ripostę Sky, któa była przecież nieunikniona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Twilight
Nowy
Dołączył: 02 Cze 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dalekiej północy... Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:24, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wadera jakby... zamuliła się? Hm...
-Twilight. Z dalekiej północy - odpowiedziała Katarze. Ziewnęła. Musiała mykać.
-Ja lecę - rzuciła i wybiegła. Jednak po drodze zatrzymała się i napiła trochę wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sky
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:12, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Lubię ogórki. c: - oto, co ciekawego miała do przekazania Sky. Oczywiście, zawsze jej uwagi są adekwatne do sytuacji oraz aktualnego stanu rzeczy. A ta wypowiedź była całkowicie niecierpiąca zwłoki, więc koszmarkowate stworzenie musiało ją wygłosić.
Uwolniła ucho Flame bez żalu. W końcu należało do takiego staruszka, co się dziwić, że sflaczałe. c:
Dostojnym krokiem przeszła przez łeb wilka na głowę wilczycy, po czym włożyła sobie do pyska jej grzywkę. Wyglądała wyjątkowo smakowicie. Skaj momentalnie rozpłaszczyła się na karku Yumi z rozanielonym wyrazem twarzy.
- Mów mi Bąblu Śmierci, skoro już musisz. I wcale nie taki Twój, to po drugie. - cóż, Brajan niekoniecznie doczekał się riposty, lecz spojrzenia z wyższością - owszem. W końcu zawsze jest czas, by móc szpanować swoją osobą, prawda? c:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sky dnia Pią 18:13, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:54, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
Nikita kiedy zobaczyła Torresa nie okazała mu zainteresowania . Wskoczyła do wody i zanurzyła się aby stojące włosy na czubku głowy ulizały się .
Postanowiła zgrywać niedostępną gdyż ciekawa była reakcji Torresa .
Pływała sobie w ciepłej wodzie kątem oka patrząc na stojącego na brzegu basiora . W końcu wyszła na brzeg i zbliżyła się do wilka tak aby on tego nie dostrzegł . Po chwili namysłu wadera otrzepała się tak aby połowa wody z niej poleciała na basiora .
Plan się powiódł więc wilczyca rytmicznie machając ogonem odeszła od niego i położyła się na kępie trawy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flame
Dorosły
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 2275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Atlantydy . Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:53, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Sky moja maleńka landryneczko. - mruknął złośliwie pokazując małej jęzor. Cofnął się krok do tyłu i puścił oczko Yu. Walnął się na bok na trawę, spojrzał w gwiazdy i ziewnął ciężko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sky
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 3023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:19, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
Jęzor Brajana szybko się schował, bowiem Sky właśnie zaczęła ciskać w niego kamyczkami. Taka zniewaga krwi wymaga!
- ...Dziadziu Stasiu, widzę, że nie jesteś w najlepszej formie. Czyżby już czas na drzemkę? - zmrużyła oczęta, przybierając pozę 'na kobrę królewską', gotowa w każdej chwili ukąsić... Ukąsić? Ba, połknąć w całości!
W międzyczasie wypluła obślinioną grzywę Yumi, ulizując ją 'stylowo' na jej głowie. Zrobiła oczywiście przerwę na ślepia, coby mogła swobodnie podziwiać atletyczne ciało wilka, który jął ukazywać swoje cudownie rzeźbione kształty. Brzmi przezabawnie, co nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|