Diamentowy wodospad

ExtasyWolf

Dostrzegłem inną wilczycę.Przysiadłem się koło niej:
-Jestem ExtasyWolf a ty?-zapytał limonkową wilczycę.Uśmiechnął się.

Sekai

-Jestem Sekai.Wiem, że ładnie.Nie musisz mówić.I miło mi Cię poznać.-powiedziała spoglądając z ukosa na basiora.Odeszła od wody i usiadła na kamieniu.

Róża

Róża przybyła nad Diamentowy Wodospad z łbem pełnym nie potrzebnych myśli.Położyła się na brzegu i patrzyła w srebrzystą toń wody.

ExtasyWolf

-Miałaś rodzinę?-zpaytał wilk by podtrzymać rozmowę.Sekai to imię zabrzmiało niezwykle uroczo.
Położył łapę.
-Ja...Urodziłem się Na Krwawym Wzgórzu.Moja matka opuściła mnie od razu.Mój ojciec był wojownikiem.Nigdy nie pozwalał się zobaczyć.Miałem braci,lecz w krótkim czasie poumierali.Stara wilczyca przygarnęła mnie,ale zginęła.Zbuntowałem się,będąc dojrzewającym...Uciekłem z miejsca zamieszkania.Później wykształciły się u mnie wojownicze cechy.Dziś należę do watahy Nocy-skończył wilk.

Sekai

-Jej ładnie ją streściłeś.Ja,ja nie mam rodziny...ale historia była dłuuuga i nudna.Uciekło się z domku.-zaśmiała się na wspomnienie swojej historii.Położyła się na trawie.

ExtasyWolf

-Zupełnie jak ja!Jesteśmy do siebie podobni.A tak wogóle...Do jakiej watahy Należysz?-zapytałem.
Czułem że wilczyca potrzebuje czasu,by komuś całkiem zaufać.

Sekai

-Ja...do ognia..-powiedziała lekko zmieszana ponieważ wiedziała, że ogień i noc to wrogowie.-Słyszałeś, że te obie watahy są wrogami?-zapytała.

ExtasyWolf

-No tak.Bitwy się zdarzają...Miałaś przyjaciół?-pytał dalej.Chciał ją poznać.

Sekai

-No tak miałam.-powiedziała i się uśmiechnęła do niego uroczo.Machnęła ogonem i usiadła bliżej niego.-A ty skąd jesteś?-zapytała.

ExtasyWolf

-Ja?Ale o co ci chodzi,Sekai?Szukasz przyjaciół,partnera?-wypytywał wilk.

Sekai

-Nie, nikogo nie szukam.Tylko się pytam skąd jesteś.Wiem, że z nocy ale tak no..po za watahą.Wiesz o co chodzi.-powiedziała płynnie.

ExtasyWolf

-Poza watahą?Pochodzę ogólnie ze Wzgórza Krwawej bitwy.Jak tylko sobie przypominam to miejsce,to po prostu się wkurzam,że matka mnie zostawiła.Przeżyłem już swoją pierwszą miłość tutaj...z kimś.Ale się zakochała w innym.Są razem.Jestem sam...Lecz pewna wilczyca przypadła mi do gustu-odpowiedział wilk
Uszy postawił po sobie.

Sekai

-A..mogę wiedzieć jaka wilczyca?-zapytała przekrzywiając łebek w prawą stronę.Zatrzepotała uchem i przejechała ogonem po ziemi.Była ciekawa kto mu się podoba.

ExtasyWolf

-Rozmawiam z nią przy uroczym wodospadzie-powiedział Zagadkowo

Sekai

-Ja?-zapytała z niedowierzeniem w głosie.-Jej...nie wiedziałam.-dodała i się uśmiechnęła.Machnęła ogonem na lewo i prawo.Spojrzała na wilczycę przy wodospadzie.-Róża..-szepnęła.

Wolfman

Mała zielona kulka wturlała się nad wodospad . Po jego pyszczku wyraźnie było widać , że ma dobry humor . Szczeniak usiadł tuz przy samej wodzie . Miał nadzieję , że ktoś w jego wieku zaszczyci go obecnością .
Siedział w bezruchu i milczał .

Dark Rose · Gość

Wilczyca przybyła do tego miejsca rozglądając się po okolicy.Przeszła wolnym krokiem między wilkami.Przysiadła przy wodospadzie i włożyła łape do wody.Delikatnie przejechała pazurem po tafli wody.Zamruczała pod nosem.Obróciła jedno ucho do nowoprzybyłego.Mąły wilczek wyglądał na bardzo zadowolonego.

Sekai

Spojrzała na dwa przybyłe wilki.-Witam.-powiedziała do nich i znowu spojrzała na Extasy i się uśmiechnęła.Ogon przejechał spokojnie po ziemi.

Wolfman

Mały na widok tak przepięknej wilczycy stracił głowę . Łapy mu zmiękły i wpadł do wody . Podpłynął do dna gdyż zaciekawiło go jakieś światełko . Był to świecący diament . Wilczek chwycił go w pyszczek i wynurzył się .
Wyszedł na brzeg i otrzepał się . Zastrzygł uszami i podszedł do pięknej różowej wadery - To dla ciebie - Rzekł uśmiechając się nieśmiało . Cofnął się o krok i zmrużył oczy .

Dark Rose · Gość

Spojrzała na wilczka.
-Jaki prześliczny..
Powiedział i chwyciła diament.W blasku słońca odbijały się w nim wszystkie kolory tęczy.
-Dziękuje..A przy okazji..Jestem Dark Rose ale mów mi Rose.
Uśmiechneła się swym przyjaznym uśmiechem.Jej ogon wykonywał wolne i zarówno leniwe ruchy.Wilczek był w jej wieku.