Diamentowy wodospad

Wardress

- Yhm.. średnio.. Znasz może Valerę? - zapytałam spokojnie.

Gmork

- Tak - powiedział
- Poznałem Ją przy zapisie do watahy... ;)

Wardress

- Cóż.. pytam z ciekawości. Też miałam okazję ją poznać. - szepnęłam ochlapując Gmorka wodą. ^^

/ to moja kumpela w rlu. ; ] /

Gmork

*Otrzepał się*
- Jest taka ładna - powiedział i zaczął rozmyślać
*Szybko przetarł oczy i powiedział cicho*
- Za mały jesteś na Nią... Wybij sobie z głowy nie ze chce Cię... :(

Wardress

Złapałam go za łapę wciągając do wody. - Mam baardzo dobry słuch, chociaż 11 lat na karku. x] Dorośniesz! A ona też jest młodziutka.- zaśmiałam się przyjaźnie.

Gmork

*Poczuł się trochę głupio, że Wardress to usłyszała*
- Fajnie że tak myślisz - powiedział i zaczął chlapać Wilczycę

Wardress

- Zostańmy przyjaciółmi. - zaproponowałam.

Gmork

- Dobra - odpowiedział i ucieszył się na samą myśl o tym...

Wardress

Zaczęłam łaskotać wilczka. ; ]

Gmork

*Śmiał się donośnie. Po chwili wyciągnął łapy do góry i także zaczął łaskotać Wardress

Wardress

Zaczęłam się śmiać i wylądowałam na grzbiecie we wodzie. Próbowałam popłynąć ale było za płytko. Złapałam Gmorka za ogon. x)

Gmork

*Wpadł do wody*
- Mokro w tej wodzie - powiedział śmiejąc się

Gość

Przyszła i oglądała bawiące sie wilki. Po chwili odważyłą się podejść
- cześć, co robiecie?

Wardress

- Szkoda, że nie sucho! - zaśmiałam się.
- My? - zwróciłam się do wilczycy. - wygłupiamy się. - dodałam z uśmiechem.

Gość

- ee, czy moge z wami? - zapytała nieśmiało kręcąc łapą w wodzie

Gmork

*Wyszedł z wody*
- Lepiej na lądzie - powiedział w rechocie
*Spojrzał na Dorcas'e*
- Bawimy się - powiedział do Niej

Wardress

- Berek! - musnęłam skrzydło Dorcas uciekając. xD

Gość

podbiegła do Gmorka już prawie go złapała gdy się potknęła
- bere.... - wstała i biegła dalej, tym razem udło jej się złapać Wilka
- berek - wysapała

Gmork

- Kurde ja ganiam - powiedział troche zły na siebie bo wolno biega
*Pobiegł do przodu ile sił za Waldress*
- Mam Cię - powiedział
- Berek - krzyknął i uciekł jak najdalej od Wilczycy

Wardress

- Ym? ja? - mruknęłam udając zastanowienie i dając im czas na ucieczkę.
- no więc.. - dodałam i popędziłam jak błyskawica w stronę wilczycy.