Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Diamentowy wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Axella
Dorosły


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:46, 16 Kwi 2011 Temat postu:

Wzrok Axelli spoczął na nieznajomej wilczycy, w spokoju usiadła z powrotem na trawie.
Przyglądała się całej akcji ze spokojem, siedząc przy wielkiej skale. Zastrzygła uszami, ale nie miała zamiaru nic robić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:44, 16 Kwi 2011 Temat postu:

Retes z podziwem obserwował zachowanie wilczycy. Dlaczego zaatakowała tamtego basiora? Nie rozumiał, ale fascynowały go ruchy wadery. Była szybka, umiała zaatakować niespodziewanie, z zaskoczenia. Ignorując jej wcześniejsze prośby szczeniak podszedł bliżej, chciał bowiem mieć nań lepszy widok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 20:43, 16 Kwi 2011 Temat postu:

Basior objema łapami chwycił pysk Evany i rozszerzył go po czym zepchnął ją z siebie.
- Odwal sie odemnie S*ko! - warknął i to on skoczł na nią po czym pazurami zadrapał jej pysk tak że wadera miała piękne trzy szramy po lewej stronie pyska. Już widział jak lewą strone jej łba zalewa krew. Nie mocno lecz wystarczająco. Sam przycisnął sobie łape do gardła lecz po chwili puścił a krew już nie leciała. Strzelił ją kilka razy z pięści w pysk jak na brutala przystało po czym przybliżył łeb do jej ucha.
- Nie chciałem tego robić przyznaje...ale nie umiem sie powstrzymać - powiedział i zeskoczył z niej. Tak to zdanie mówił z pełnym bólem jak i złością. Czy chciał sie zmienić? Możliwe ale czy szaleństwo pozwoli mu na to? Nie wiadomo. Podszedł do wody, spojrzał w jej taflę po czym sam siebie strzelił kilka razy z obu pięści w swój zakichany pysk. Przejechał łapą od uszu aż po czubek nosa i spojrzał w tafle.
- Dlaczego ja taki jestem? - spytał i ochlapał sobie pysk wodą.
- Bo jesteś szalonym psycholem!! - tak jakby odpowiedziało mu jego odbicie.
- Oj przestań, nie znasz mnie! - powiedział obnażając jak debil sam do siebie kły.
- Znam cie o wiele lepiej niż ty sam siebie - powiedziało odbicie i zahihotało niczym wariat.
- Nie będe cie słuchał! - warknął i łapą walnął z całej siły w tafle wody a jego odbicie nie mówiło już nic. Sam wskoczył do wody płynąc jak najgłębiej. Po niedługiej chwili wypłynął i wspiął sie na samą górę wodospadu. Tam usiadł i zaczął rozmyślać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 7:54, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Retes z zainteresowaniem począł przyglądać się zacnym poczynaniom wilka. Czemu się okaleczał? Czemu gadał ze swoim własnym odbiciem? Szczeniak nie miał pojęcia, ni rozumiał świata dorosłych, ale obserwowanie go dawało mu niesamowitą frajdę. Usiadł czekając na więcej wrażeń, z niecierpliwym spojrzeniem wbitym w Ravena.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 8:51, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Viki zakradła się do Retes'a od tyłu. Niczym łowca rzuciła się na niego.
- Teraz pójdziesz ze mną do pewnej wadery z Wody, która... Mhm, jakby to powiedzieć... Czuć od niej Twój zapach - powiedziała i wrzuciła sobie na plecy szczeniaka. Teraz wszędzie młody będzie chodził z nią, albo nie będzie chodził nigdzie. jednak jeszcze nie szła. Czuła, że coś zaraz się wydarzy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Viktoria dnia Nie 9:08, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 9:13, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Retes miał ochotę powiedzieć brzydkie słowo, ale powstrzymał się, i przestraszył. Nie wiedział skąd właściwie takie słowa w jego głowie.
-Zostaw mnie. - rzekł cicho, tonem zimnym i nienawistnym, niczym u starego demona, niżeli szczeniaka, który dopiero poznaje świat. - Zostaw! - wrzasnął i zeskoczył jednym susem z pleców wadery. Odbiegł kawałek, by być poza zasięgiem łap Viktorii. - Jesteś tchórzem! Boisz się o własne dziecko, czy może WŁASNEGO DZIECKA!? - wrzasnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:20, 17 Kwi 2011 Temat postu:

W ciele Viktorii wrzała krew. Szczeniaki miały być przyczyną jej radości, a nie chęci morderstwa. Zielonkawa wadera nie potrafi panować dobrze nad swymi emocjami.
- To ty jesteś tchórzem!!! Gdybyś pytał się, czy możesz gdzieś pójść, sam to nie byłoby problemu!!! Chciałam Was mieć, abym mogła się cieszyć!!! Teraz jednak żałuję, w szczególności Ciebie - wrzeszczała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Legenda
Weteran


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:29, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Biała wilczyca wyłoniła się z cienia drzew. Wolnym acz stanowczym krokiem podeszła do obecnych tu wilków.
- Spokojnie - mruknęła spoglądając na zieloną wilczycę.
Kimże była? Drugiego bowiem wilczka znała. Mały Retes. Hm.. Czyżby Pani Krzykaczka to jego matka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:34, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Viki usłyszawszy znajomy głos odwróciła się. Obok siebie spostrzegła białą wilczycę, którą wcześniej spotkała na Żelkowym Wodospadem.
- Ja już nie mam do niego siły... Ani spokoju... - warknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Legenda
Weteran


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:46, 17 Kwi 2011 Temat postu:

- Retes - mruknęła ciszej - Powinieneś przeprosić swoją.. mamę - w dalszym ciągu nie była pewna czy owa wadera jest rodzicielką tego małego urwisa.
Machnęła kilka razy ogonem po czym zasiadła. Owinęła białą kitę wokół swoich patyczkowatych łap. Uszy postawiła na sztorc. Była gotowa w razie gdyby trzeba było.. Interweniować? Mhm..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 9:46, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Basior oglądał całe to widowisko.
- Hehh...Żałosne - mruknął i oblizał kły. Zeskoczyl z kamienia do wody, wyszedł na brzeg i sie otrzepał z mokrych kropli które był na całym jego futrze. Basior spojrzał na ową zielonkawą waderę.
- Nie radzisz sobie z dzieckiem? - spytał i spojrzał na małego. Uśmiechnął sie szatańsko ukazując kły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Legenda
Weteran


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:51, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Wilczyca wstała. Zaśmierdziało jej watahą Nocy. I to nie od Retesa.
- A ty nie potrafisz utrzymać języka za zębami? - syknęła spoglądając na ciemnego wilka - Jeśli nie to ja ci w tym z miłą chęcią pomogę.
Zrobiła teatralny w tył zwrot i zajęła swoje poprzednie miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 9:51, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Viki spojrzała na basiora.
- Najwyraźniej tak. Chciałabym cofnąć czas, aby go tu teraz nie było. Może jak zostanę Magiem to coś z tym zrobię... Eliksiry... - mruknęła. Przyjrzała si basiorowi. Był... straszny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 9:55, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Watahą Nocy? Dla jej info to Rav pochodzi z Watahy Wiatru :3.
- Jeśli chcesz to ja ci moge pomóc w dotarciu do lecznicy - warknął na białą waderę.
- I nie obchodzi mnie jaką masz range czy jaką role pełnisz w swojej Watasze - dodał ukazując długaśne 20cm kły. Jego ogon macha w te i wewte. Spojrzal na tą zielonkawą.
- Wiesz czasami życie nie daje nam tego czego oczekiwaliśmy. Może inny tok rozmawiania z młodym będzie odpowiedni? Kłutnie są zbędne. Nawet ja tak uważam chociaż jestem wrednym typem co sie ten białas chyba domyślił - powiedział kiwając głową na śnieżnobiałą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Legenda
Weteran


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:01, 17 Kwi 2011 Temat postu:

O.o ale wpadka xd Myślałam, że noc ;d

Spojrzała z niedowierzaniem na wilczycę. Co ona mówiła? chciała się wyrzec własnego dziecka? Leg rozumiała, że Młody mógł ją wkurzyć jednak..
- Nerwy cię ponoszą.. - mruknęła spoglądając na zieloną wilczycę.
Głuche warknięcie wydobyło się z pyska Leg, jednak uznała, że na razie nie ma co zaczynać wojny.
- Mimo, iż to coś mi się nie podoba - wskazała na czarnego wilka - Ma rację. Krzykiem nic nie zdziałasz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Legenda dnia Nie 10:01, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 10:14, 17 Kwi 2011 Temat postu:

- Ach, może powinnaś sobie kupić laleczkę, jeśli dzieci miały być twoimi zabawkami? - wycedził szczeniak. - Za nic nie będę jej przepraszać, skoro daje mi jasno do zrozumienia, że mnie nie chce. - powiedział do Legendy. - Wybacz, jeśli szczeniaki nie spełniły twoich oczekiwań. Po prostu nie przeczytałem scenariusza. - zwrócił się ponownie do matki. Teraz rozumiał - nie kochała go. Chciała po prostu kilka nędznych zabaweczek, które będą świecić, tańczyć i byś śliczne. Ups - zabaweczki się zepsuły, Viktorio. Szczeniak odwrócił się i wybiegł. Już nie miał matki.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:14, 17 Kwi 2011 Temat postu:

- Mam dość tych szczeniaków. Jak chcecie to możecie się nimi zająć. Mówię tu o nim i o Maloe - pokazała łapą na Retes'a. Viki odwróciła się na pięcie i wskoczyła do jeziorka przy wodospadzie. Ach, woda... To była jej druga miłość (xdd).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk


Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Piekła
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 10:17, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Basior sie zaśmiał a szatański uśmieszek wstąpił na jego kufe.
- To sie zajme tym Reteskiem - powiedział z uśmiechem. Tia zajmie sie tym małym urwisem i go tak zeszpachluje że będzie mocnym basiorem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Legenda
Weteran


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1884
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:20, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Głuche warknięcie posłane w kierunku czarnego wilka miało oznaczać, iż nie ma na co liczyć.
- Naprawdę tak myślisz? - zapytała z niedowierzaniem zieloną wilczycę.
Dzieci to najwspanialsza rzecz na świecie. Przynoszą radość. Oczywiście czasem są sprzeczki jednak.. Dzięki tym małym urwisom chce się żyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Legenda dnia Nie 10:20, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 10:25, 17 Kwi 2011 Temat postu:

Viki wyskoczyła z wody.
- Tak myślę. One nie chcą mnie - ja nie potrzebuję ich. I tak prędzej, czy późnij zginą. Nawet polować nie potrafią, phi - rzekła obojętnie. Teraz ma już tylko jedno dziecko - Sasome. Jak chce to niech się Shajen szczeniakami zajmie. Viki ma dość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 348, 349, 350 ... 379, 380, 381  Następny
Strona 349 z 381


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin