Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Romantyczny Wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Berenika
Latający Wojownik


Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brak danych
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:06, 01 Cze 2012 Temat postu:

Berenika wróciła tu. Jej ukochanego już nie było. Z jej oczu obficie ciekły łzy. Nie chciała, nie chciała tego zrobić. Tak bardzo musiała go odnaleźć. Zauważyła łańcuszek z jego umieniem. Podniosła go i przycisnęła do serca.
- A jednak dla mnie wciąż istniejesz... tylko dlaczego to źle zrozumiałeś? - zapytała szeptem sama siebie. Zawiesiła łańcuszek na szyi i pobiegła w dal, łkała cicho, miała ochotę wypłakać się komuś na ramieniu. Niestety, tymi osobami mogli być tylko Mystic, Gress albo Italian, ale ich nie było.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:23, 23 Mar 2014 Temat postu:

Tylko nie myśl, że ja chce żeby Bart i Angel ten teges, tylko wymyślam jakieś bzdety z nudów.
Samica przyszła tutaj lekko zasmucona. Przejęła się trochę losem zwierząt, które tracą matki. Angel była bardzo wrażliwa i nie mogła powstrzymać się od łez. Nawet nie wiedziała jakim cudem tutaj przyszła. Przecież to jak sama nazwa wskazuje miejsce do wyznań miłości, dla par. A ona przyszła tutaj użalać się nad sobą z powodu ssaków, które nie poradzą sobie bez matki. Ach, ta samica. Niby była młoda, nawet można było ją jeszcze nazwać nastolatką, ale miała zbyt wczesny instynkt macierzyński. Gdyby miała z kim i gdzie to by już dawno zdecydowała się na szczeniaki. Bardzo kochała takie małe bąbelki. Miała taką fascynację szczeniętami, ale takimi naprawdę malutkimi. Często śniło jej się, że chodzi z dużym brzuchem po krainie i bezpłodne wilki jej zazdroszczą. Niby to było dość egoistyczne, ale to było takie małe marzenie samiczki. Usiadła przy wodospadzie i zobaczyła, że za strumieniem spadającej wody znajduje się mała jaskinia. Ukryła się tam, żeby nikt przypadkiem nie zobaczył jej łez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:37, 23 Mar 2014 Temat postu:

Róż. Jasny róż. Cholera, Bartuś, co cię tu przywiało? Chociaż w sumie... Rozejrzał się dookoła. Żadnego samca, który mógłby wyśmiać wilka podchodzącego z zainteresowaniem do wody w kolorze uważanym powszechnie za najmniej męski. Bart nie był ciotą, nie był gejem ani inną z tym osób, które niby wykazują sympatię wobec tego typu odcieni. Miał czyste sumienie! Oczywiście Angel też nie dostrzegł, bo przecież się ukryła. Tak więc podszedł do wody, przekrzywiając lekko głowę niczym zainteresowany czymś szczeniak. Skąd ten odcień wody? W sumie niezły myk, na pewno nastrój tego miejsca spiknął niejedną już parę. Pokręcił łbem, ubolewając nad naiwnością tych wszystkich naiwnych wilczków, które aż pchały się do trzymania za łapki i podziwiania różowej wody. Jako podróżnik i wieczny wędrowiec wiedział, iż niemal wszystko można racjonalnie wyjaśnić. Przekonany był, że i kolor wody można wytłumaczyć... czymś, co kryje się np. na dnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:59, 23 Mar 2014 Temat postu:

Samica jakoś nie przejmowała się w obecnej chwili kolorem otoczenia. Usłyszała kroki i oddychanie innej osoby. Jakoś ostatnio Angel miała bardzo wytężony słuch i węch. Smak oczywiście też. Otarła swoim miękkim ogonem łzy
i próbowała zobaczyć kto to. Niestety, przez kolor i szybkość spadania wody można było zobaczyć tylko rozmazane stworki. Wystawiła łeb przez strumień wody, co się absolutnie nie opłacało bo wyglądało to komicznie. spadająca woda staranowała głowę Angel i biedna się upokorzyła. Poczuła pod futrem niewielkie rumieńce i zażenowana wskoczyła do wody, myśląc, że w ten sposób zniknie samcowi z oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 20:42, 23 Mar 2014 Temat postu:

Kiedy wystawiła łeb, na pewno musiał towarzyszyć temu szmer upadającej i odbijającej się od czaszki wody. Zadarł zatem nieco łeb, mierząc nieufnym spojrzeniem wilczycę. W końcu chowała się, czaiła, może chciała upolować biednego Bart'a? Jednak wilk stwierdził, że wadera nie wygląda groźnie i nawet uśmiechnął się do niej, tuż przed tym, jak został ochlapany przez wodę, do której wskoczyła samica. Zaśmiał się ciepło, łapą ocierając mokry pyszczek.
- Jak tam woda? Ciepła? - zapytał pogodnie. Dostrzegł oznaki mogące świadczyć o zażenowaniu samicy, zatem kwestią kilku sekund było aż sam - nie zważając na ryzyko przeziębienia czy innych chorób - wskoczył do wody z głośnym śmiechem. Podpłynął nieco w jej stronę.
- Witaj, jestem Bart. A na Ciebie jak mogę mówić, Aniele? - spytał. Cóż, nie miał pojęcia, że w pewnym sensie trafił niemal idealnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:29, 23 Mar 2014 Temat postu:

Samiczka zarumieniła się na wilczy sposób. Nie rozumiała do końca wilka
- Skoro znasz moje imię, to po co pytasz? - spytała się głupio. Dopiero potem uświadomiła sobie, że tak wilki mówią. Miała nadzieję, że ją zrozumie. Uśmiechnęła się niewinnie. Przy dorosłych Angel robi się wstydliwa. Przy rówieśnikach czy młodszych może się otworzyć, a dorosłych trzeba traktować bardziej poważnie. Chociaż zdaniem Angel, Bart nie zachowuje się jak dorosły. Któż poważny skacze do wody śmiejąc się jak dzieciak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:02, 24 Mar 2014 Temat postu:

I to jeszcze wczesną wiosną. Nie wiadomo, jak Angel, ale Bartowi było zimno w zad. Dlatego pewnie zbyt długo w wodzie nie zabawi, poczeka do znanego uczucia wbijanych w ciało ostrych szpileczek. Na chwilę obecną nie odczuwał aż tak dużego dyskomfortu, a i machał nieco nieskładnie łapami czy ogonem, próbując odegnać w dal poczucie chłodu.
Na jego pysk wkroczył pełen niezrozumienia grymas, zaś głowa lekko przechyliła się w prawo. Co? Jak to? Analizował jej słowa i nijak nie był w stanie pojąć jej uwagi, zrekompensował więc to krótkim uśmiechem, serdecznym i przyjaznym.
- Nie do końca rozumiem Twoje słowa, jednak przywykłem, że nie zawsze dobrze idzie mi nawiązywanie kontaktów z kobietami - skłamał.
Na ogół przeciwnie, wystarczyła chwila, aby samiec zaskarbił sobie sympatię płci przeciwnej. Wiedział jednak, że przechwałki nie są w cenie, dlatego uśmiechnął się ponownie, podpływając nieco bliżej brzegu. W razie czego szybciej wyskoczy z wody, kiedy już będzie miał dość chłodnej wody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 18:44, 28 Mar 2014 Temat postu:

Mina jej zbladła, ale zaraz uniosła kąciki ust, żeby nie było niezręcznie. Chociaż i tak tą atmosferę było czuć
- Mm... Chodzi mi o to, że ja mam na imię Angel - odpowiedziała zawstydzona. Ech, z Karmelem próbowała rozmawiać normalnie, z Legendą też i z innymi dorosłymi wilkami także, ale nie, z Bartem nie mogło być tak łatwo. Co to zimnej wody, to Angel nie była wrażliwa na tym punkcie. Właściwie nic nie czuła. Jedyne co czuła, to miłość do idealnego powiewu wiatru i spadających kropli deszczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bart
Łowca


Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:29, 29 Mar 2014 Temat postu:

Słuchał jej uważnie, zaś po jej słowach wyszedł z wody. Nie przepadał za chłodem. Co prawda znosił go dzielnie i bez mrugnięcia okiem, jednakże kiedy miał wybór, wolał, aby go nie było. Otrzepał się na brzegu, odpowiednio daleko, aby nie pochlapać wilczycy. Uśmiechnął się pogodnie, podchodząc nieco bliżej wody, by nie musieć krzyczeć i mieć pewność, że go usłyszy.
- Ach, w tym rzecz. Wybacz, nie skojarzyłem - powiedział pogodnie, mrugnąwszy do niej porozumiewawczo.
- Nie obawiasz się, że kąpiel może zakończyć się przeziębieniem? - spytał jeszcze z troską.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel
Dojrzewający


Dołączył: 21 Lut 2014
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Krainy Dzikich Gór
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:12, 08 Kwi 2014 Temat postu:

Wadera zasmiala sie. Moze to nie byl odpowiedni moment, ale jakos tak sama z siebie
- Jakos o to sie nie martwie. - odpowiedziala. Poki co nie czula zimna. Tak, jednak troszeczke dawniejszych cech pozostalo u Angel. Nadal slyszala duchy, nadal nie czula przez dlugi czas zimna i nadal mogla oddychac pod woda. Moze nie oddychac tylko dlugo wstrzymac oddech. Moze kiedys to sie przyda.
Jednak, zeby Bart nie siedzial sam, takze wyszla z wody. Otrzachnela sie z resztek wody i wytarla o rosnaca trawe. Po tych czynach usiadla obok basiora i czekala az cos powie. No cóż, nie odpowiadał. Chyba był czas odejścia. Pewnie basior zagapił się. No, ale rzeczywiście robiło się chłodnawo. On nawet nie zauważy zapewne, że Angel znikła. Po prostu o niej zapomni. Ruszyła w głąb różowych drzewek i znikła.
________
z.t

Sorki, ale nie odpowiadasz ;/ odezwij się jak wrócisz, to Bartek i Angelika znów się spotkają ;3


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Angel dnia Nie 17:55, 20 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12
Strona 12 z 12


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin