Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Różany Wodospad

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:42, 16 Sty 2014 Temat postu:

Wariat normalnie! Ale jaki słodki. Czyż nie?
Samica odpowiedziała odsuwając ogon od warg:
- A nic u mnie spokojnie. A u cb Alek?
Po chwili jakby otrząsnęła się z niewiadomej i powiedziała:
- Oj jaka ja nie kulturalna. Alastair to jest Jinxx. Jinnx to jest Alastair. - Gdy mówiła imiona swoich znajomych pokazywała na nich łapką. Zgrabną łapką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:22, 17 Sty 2014 Temat postu:

Uśmiechnął się delikatnie ku niej. Post będzie żałośnie krótkim, albowiem użyszkodniczkę ponownie dopadła migrena, co wcale w pisaniu nie pomaga. Wilk westchnął krótko.
- Muszę spiąć poślady i znaleźć którąś z Bet Nocy. Może Ty wiesz, kto obecnie sprawuje tam władzę? - spytał, z nadzieją wlepiając ślepia w przyjaciółkę. Może Puszczyk zdążył już się jej pochwalić? Sam Alastair nie miał z nim kontaktu od pewnego spotkania w 'Wilczym Kle' - gdzie i tak skończyło się na wymianie powitania, zatem niewiele to spotkanie wniosło w tej kwestii. Bereniki nawet nie znał, toteż także nie miał pojęcia o jej funkcji.
- Miło poznać, Jinxx - powiedział jeszcze, przenosząc wzrok na samca i krótko skinąwszy mu jasnym łbem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:51, 17 Sty 2014 Temat postu:

Basior już miał otworzyć pysk, by zapytać o coś rozmówczynię, gdy nagle, niespodziewanie zjawił się znikąd nieznajomy wilk. Gdy zaczął on rozmowę z wilczycą, nie odzywał się. Siedział zwyczajnie w ciszy, przeskakując wzrokiem na jedno, to na drugie z nich. Nie należał do osobników, które lubiły być otoczone przez tłumy. Tak, dwie osoby to jak dla niego już tłum. Cóż, skinął tylko łbem do samca i odszedł trochę dalej, by przysiąść niedaleko. Poprawił łapą opadające na oczy kosmyki kruczoczarnej grzywki, po czym przystąpił do przyglądania się konwersującym wilkom. Cóż, trochę się teraz ponudzi. A nudzić się nie bardzo lubił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:57, 17 Sty 2014 Temat postu:

Uwadze Alka nie uszło zachowanie wilka, który zwyczajnie się wycofał. Jak na prawdziwego, rasowego paranoika przystało, biały basior już wietrzył podstęp. Na pewno udał się na ubocze, coby obmyślić w spokoju chytry plan przejęcia tej niewielkiej namiastki władzy, na którą Alastair tak ciężko sobie zapracował. No, nic. Nie, wilk nie pomyślał, iż tamten zwyczajnie unika jego towarzystwa tudzież czuje się przy nim nieswojo, w końcu wizja spisku skutecznie przyćmiła umysł wilka. Postanowił zatem jak najszybciej się stąd oddalić. Niech tylko Salome odpowie na jego pytanie - i już go nie ma. Najzwyczajniej w świecie nie zamierzał się narażać. Z drugiej strony użyszkodniczka nie chce blokować fabuły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 13:05, 18 Sty 2014 Temat postu:

Samica ochoczo potaknęła łbem i odpowiedziała:
- Tak. Teraz tę funkcję pełni jak mniemam Puszczyk.
Gdy Jinxx odszedł trochę od niej i jej rozmówcy lekko posmutniała. Ale zaraz wstała, złapała go za łapę (Jinxx'a, jeśli wilk ta potrafi) i ponownie przyprowadziła do nich. Ze śmiechem (ta sytuacja była dla niej zabawna, jeden wilk odchodzi drugi przychodzi, a naprawdę było miło) powiedziała:
- Gdzie uciekasz? Nie chcesz dalej prowadzić ze mną rozmowy?
I gdy to powiedziała uświadomiła sobie, że przecież miała zły humor. Ciekawe! Gdy Alastair się pojawiał wszystko było weselsze. Plus jeszcze Jinxx. Mrrrr!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alastair
Latająca Alfa Ognia


Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:00, 18 Sty 2014 Temat postu:

Puszczyk? Świetnie! Ciekawe, skąd o tym wiedziała? Widocznie ich znajomość kwitnęła w najlepsze, co nie napawało serca Alka optymizmem. Na szczęście nauczył się doskonale kryć rozczarowanie, zatem i tym razem nie było mowy o tym, aby ktokolwiek dostrzegł zrezygnowanie czy rozgoryczenie, które gdzieś tam wewnątrz Bety Ognia tkwiło. Pochwalił się, Sowa niedobry. Wspaniale. Parsknął krótko, w końcu nadmiar emocji musiał jakieś ujście znaleźć, niemniej parsknięcie owo wyraźnie nabrało kpiącego brzmienia. O Betowaniu Alastair'a nie wiedział chyba nikt. I dobrze, nie będzie wyrywał lasencji na tytuł, do czego - w jego przekonaniu - uciec się musiał Puszczyk. Zabawne, jak trafne jest to, iż [+18]ostatniemu sukinkotowi najłatwiej zdobyć serce i uwagę płci przeciwnej. O serdeczności nikt już nie pamięta. Alek czuł się na przegranej pozycji. Skoro Salome była tak blisko z Puszczykiem oraz - jak mu się nagle zdało - z tym tutaj Jinxx'em, znaczy, że niewiele się w pewnych kwestiach zmieniło. Szuka adoracji i komplementów na każdym kroku.
- Puszczyk... - powtórzył nieszczególnie entuzjastycznie, machnąwszy jasnym, puszystym ogonem. Świetnie. No, nic...
- Interes, to interes. Pójdę już, muszę dorwać skubańca - dodał, a ton jego głosu wyraźnie sygnalizował, jak cholernie nie cierpi tego, z którym właśnie musi się rozmówić. Wszystko dla watahy, dumę schować do kieszeni i ruszać, sojusz sam się nie odnowi. Ba, o ile w ogóle taki jeszcze istnieje. Trzeba coś z tym zrobić, Rada Sojuszu także mocno się wykruszyła... Cała ta 'sztama' zdaje się być już jedynie picem na wodę. A tutaj przychodzi jeszcze bratać się z kimś, kogo się naprawdę nie lubi...
Jakoś to będzie. Alastair wstał, skinął łbem i...
już go nie było.

zt/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:02, 21 Sty 2014 Temat postu:

No cóż, zbyt długo wilk sobie nie posiedział w samotności. Może to i lepiej? Ani się obejrzał, został przyciągnięty z powrotem przez samicę. Łapy trochę mu się poplątały, a w wyniku tego klapnął nieporadnie na ziemi, po czym od razu wrócił się do mniej niedbałej postawy, owijając łapy ogonem.
- Twój znajomy? - spytał w końcu, po tym jak spędził jakiś czas w ciszy. Tak, całkiem zainteresowało go to nagłe pojawienie się znikąd nieznajomego basiora. Kim był? Nie miał pojęcia, dlatego chciałby się dowiedzieć.
- Przez chwilę poczułem się taki samotny... Może sobie pójdę? - powiedział, udając wielki smutek, po czym wyciągnął przed siebie jedną z przednich łap, jakby już miał się szykować do odejścia. Ale oczywiście tego nie zrobił.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jinxx dnia Wto 18:03, 21 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:26, 21 Sty 2014 Temat postu:

Samica szybko złapała samca za łapę i odpowiedziała:
- Tak. To mój przyjaciel. Alastair był przy mnie gdy miałam trudny okres w życiu. Ale nie lubię o tym mówić. Nie pytaj!
Gdy próbowała go zatrzymać powiedziała:
- Co a mam zrobić?! Dać ci buziaka żebyś został? A może przytulić?! Jinnx... - Zaczęła mówić sarkastycznie. Chociaż jeśli samiec miałby ochotę na buziaka bez wahania by go mu dała.
Zachowywali się jakby się znali od lat. A tu tylko kilka minut znajomości. Użytkowniczka wyczuwa chemię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:04, 22 Sty 2014 Temat postu:

No, tym razem nie miał zamiaru wypytywać. Raczej nie interesował go tamten samiec, chociaż dobrze czasem spotkać nową istotę.
Ach, właśnie takiej reakcji na swoje poczynania oczekiwał od wilczycy. Słysząc jej słowa, cofnął łapę, odwracając łeb w jej stronę.
- Hmm, może zostanę, skoro tak Ci zależy? - powiedział, po czym podrapał się koniuszkiem pazura po brodzie. Po chwili zaśmiał się cicho, nieco tajemniczo. Jakby już planował zrobić coś podstępnego.
- Wiesz, o tym nie pomyślałem. Na początku byłaś taka chłodna, a teraz zebrało Ci się na czułości? Jak widać racją jest, gdy powiadają, że wilczyca zmienną jest - rzekł z lekkim rozbawieniem, po czym wstał, okrążając kilkakrotnie samicę. W końcu przysiadł, właściwie tylko kilka centymetrów dalej, niż przedtem.
- Może zostawmy to na później, najpierw trzeba się trochę bliżej poznać - mruknął cicho. Nie ma tak łatwo, nie od razu basior da się obsypać pocałunkami!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jinxx dnia Śro 21:14, 22 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 6:39, 23 Sty 2014 Temat postu:

Samica zaśmiała się i powiedziała:
- Jeśli w ogóle na to zasłużysz...
Gdy spojrzała na jego ruchy gdy okrążał ją dookoła, lekko się zdziwiła. Dlaczego samce tak robią? Żeby sobie wilczycę dokładnie pooglądać? Jak rzecz?! To takie. Proste!
- To... Na czym skończyliśmy naszą rozmowę? - zapytała z lekką nutą rozbawienia.
Jakoś zawsze to nie ona prowadziła rozmowę. Najczęściej to drugi wilk pytał, a ona tylko odpowiadała. Ale czasami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:33, 23 Sty 2014 Temat postu:

Oj, jeszcze sobie zasłuży. No, przynajmniej on sam był tego taki pewien.
- Hm, mówiłaś coś na temat mojego imienia, a następnie zjawił się Twój znajomy - powiedział, po czym machnął ogonem, przysuwając go do siebie. O czym by tu jeszcze porozmawiać? W końcu sam stwierdził, że trzeba się poznać i spędzić ze sobą trochę czasu, więc niech się teraz męczy! Basior rozejrzał się dookoła, po czym zwlekł się z miejsca, by podejść do skupiska pełnego czerwonych róż. Jednym ruchem zerwał kwiat, którego woń czuł już z daleka. Następnie podszedł do Salome i wręczył jej ten jakże przewspaniały prezent, chyląc się nisko.
- Proszę, róża dla Ciebie. Żeby było wiadomo, że prawdziwy ze mnie dżentelmen - powiedział, po czym wyszczerzył swoje kły w typowym dla siebie, dziwacznym, acz interesującym uśmiechu. Po tym geście, cofnął się nieco w tył, by znów usiąść na zimnej ziemi.
- Zawsze jesteś taka złośliwa, kiedy poznajesz kogoś nowego? Czy tylko mnie tak zaszczyciłaś? - spytał po chwili. Na jego pysku wciąż widniały resztki zadziornego uśmieszku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 6:32, 24 Sty 2014 Temat postu:

Samica powąchała różę. Pachniała niesamowicie. Tylko to było trochę dziwne. Róża w taką zimną pogodę. No ale cicho!
Odłożyła ją koło żółtej różyczki od Alastaira. Teraz miała dwie. Hue hue hue hue!
Gdy samiec zadał jej ostatnie pytanie odpowiedziała z (zadziornym) uśmiechem:
- [i]Tylko ciebie. Czuj się zaszczycony. [i]-
Owinęła swoje łapy ogonem i oblizała ciemny nos.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:04, 24 Sty 2014 Temat postu:

- A więc jestem niezmiernie zaszczycony - powiedział, po czym zaśmiał się ochryple. Lubił, kiedy ktoś traktował go inaczej, niż wszystkich. Mimo wszystko, nie do końca wierzył w słowa wilczycy. Ale zawsze można udawać, prawda? Po krótkiej chwili, basior podniósł się znów z miejsca, pod pretekstem zmiany położenia, po czym przeszedł tuż obok rozmówczyni.
- Ach tak, bądź złośliwa, pokaż na co Cię stać - mruknął jej do ucha, gdy był już wystarczająco blisko. Nie zatrzymał się jednak ani na moment, zwyczajnie podszedł bliżej wody i usadowił się tam, przysuwając do siebie swój ogon i kładąc na nim przednie łapy. Nawet nie zdawał sobie sprawy, jak miękkie miał futro.
Czyżby rzucał jej jakieś wyzwanie? Może... a może po prostu szukał jakiegoś pretekstu do dalszej rozmowy? Po prostu lubił się droczyć z innymi, a zwłaszcza z kimś, kto mógł odpowiedzieć tym samym. Nie ważne było dla niego, jaki będzie efekt jego zabaw. Znów zapadła między nimi sekunda ciszy. Za chwilę jednak zadał jej pytanie, jak gdyby nigdy nic się nie wydarzyło.
- A może Ty masz jakieś pytania? W końcu nie może być tak, że ja wiem o Tobie więcej, niż Ty o mnie, hm. Nie sądzisz?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jinxx dnia Pią 14:06, 24 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 17:07, 24 Sty 2014 Temat postu:

Samica mrugnęła kilka razy i odpowiedziała zadziornie:
- Czy ty mi rzucasz wyzwanie?
Nie czekając na odpowiedź odpowiedziała wrednie na jego ostatnie pytanie:
- Nie jesteś wystarczająco interesujący jak dla mnie, abym chciała coś o tobie wiedzieć.
Zawinęła swoje zgrabne ciałko ogonem i prychnęła. Zimno strasznie. A głupia Salome znowu zapomniała przyszykować sobie jakąś apaszkę czy szalik. Głupia, głupia, głupia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:29, 24 Sty 2014 Temat postu:

Basior wzruszył barkami, uśmiechając się nikle. Właśnie, czy on rzucał jej wyzwanie? Żeby to jeszcze sam wiedział! Nie był jeszcze do końca pewien swych intencji, ale bardzo chciał się przekonać, co z tego wszystkiego wyjdzie.
- Może? - rzucił krótko w odpowiedzi na jej pytanie. Niech się troszeczkę wilczyca pozastanawia, chyba jej to nie zaszkodzi. Byle tylko nie zamyśliła się tak intensywnie, że w wyniku tego zapomni o nim!
- O, widzę, że już się słuchasz! - powiedział z wielkim usatysfakcjonowaniem, po czym klasnął w łapy. Ten gest nie miał jednak zbytniego znaczenia. - No, i tak ma być! - dodał, po czym łypnął błyszczącymi ślepiami.
- Hm, czyli buziaki proponujesz tylko tym, którzy są nudni, dobrze rozumiem? - zapytał po chwili, nieco zgryźliwie. W końcu chwilę temu, Salome proponowała mu pocałunek, żeby tylko z nią został.
Gdy tak przyglądał się jej przez chwilę, pomyślał, że chyba jej troszkę zimno. Nie trudno było to stwierdzić, w końcu bezustannie owijała się swym ogonem, jakby usilnie próbowała użyć go jako szalika.
- Nie zimno Ci? - ponownie zadał jej pytanie. Nie to, żeby się martwił, o nie! Po prostu go to ciekawiło. Ale zawsze można się przenieść w jakieś cieplejsze miejsce, czyż nie? Znów ułożył łapy na swym ogonie, czekając na odpowiedź z jej strony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 20:20, 24 Sty 2014 Temat postu:

Samica warknęła i rzuciła w jego stronę zgryźliwą uwagę:
- Martw się o siebie.
Po czym cicho dodała:
- I nie powinno cię to interesować, prawda?
Wbiła pazury w ziemię i prychnęła ponownie. Znowu katar. Zimno odejdź. Zła mroźna królowo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:18, 25 Sty 2014 Temat postu:

Samiec zrobił smutną minę, tak bardzo sztuczną, że można było stwierdzić to z odległości kilku kilometrów. Ścisnął delikatnie łapami swój ogon, gładząc szare futro.
- Wiesz, chciałem tylko szanowną koleżankę spytać, nie ma co znów się oburzać. Złość piękności szkodzi, znasz takie powiedzenie? - spytał, unosząc brew, o ile wilki takowe posiadają. Cóż, uniósł coś w rodzaju brwi, tak powiedzmy. Swoją drogą, trochę zgłodniał od tej męczącej rozmowy z Salome. Prawda była taka, że dawno nic nie jadł, a był zbyt leniwy, żeby coś sobie upolować. Ale na szczęście są łatwiejsze rozwiązania.
- Hm, nie wiem jak Ty, ale ja miałbym ochotę na coś ciepłego do picia, może coś do jedzenia... - mruknął po chwili, po czym oderwał się od gładzenia własnego ogona, po czym podniósł się z ziemi, otrzepując futro z kurzu i innych zabrudzeń. Odwrócił łeb w jej stronę, uśmiechając się po swojemu.
- Idziesz ze mną poszukać jakiegoś lokalu, czy wolisz siedzieć tutaj i marznąć? - spytał, głosem nie znoszącym sprzeciwu. Stał tak, wyczekując jej decyzji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:01, 25 Sty 2014 Temat postu:

Powiedział głosem nie znoszącym sprzeciwu i czekał na jej decyzje? Ciekawe.
Samica wstała, otrzepała ogon i futro i podeszła do wilka mówiąc:
- Prowadź.
Tak samo jak on była głodna. Ale dodatkowo jej jeszcze było zimno. A samcu raczej nie. Dlatego im szybciej stąd znikną tym lepiej. A przy okazji mogą lepiej się poznać.
Ale jakie zamiary wobec niej miał ten czarny wilk? Czy chciał ją wykorzystać czy tylko skorzystać na znajomości z nią? Była szpiegiem. Mogła udawać niedostępną, aby zyskać potrzebne informacje. Hue hue hue.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jinxx
Dorosły


Dołączył: 01 Sty 2014
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 14:39, 25 Sty 2014 Temat postu:

- Żebym tylko jeszcze wiedział gdzie - powiedział z rozbawieniem, po czym parsknął śmiechem. Bez zastanowienia ruszył przed siebie. Ciekawe, gdzie zajdą. W końcu on nie znał jeszcze dobrze tych terenów, więc zdał się na swój instynkt.

Czy odpowiada Ci Wilczy Kieł? Nie widzę zbytnio innych dobrych miejsc xd
z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Salome
Dowódca Szpiegów


Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Monsunowe Wybrzeże
Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:17, 25 Sty 2014 Temat postu:

Tylko szkoda, ze Salome tam jest! o.O

Samica podeszłą bliżej samca i powiedziała:
- Obyś znalazł coś dobrego.
Po czym ruszyła w ślad za tym czarnym, ładny (cicho!) wilkiem.
Ale czy z ich znajomości coś wyjdzie? Czas pokarze, wyjdzie w praniu.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Wodospady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22
Strona 22 z 22


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin