Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:16, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Hmm... nie ładny krajobraz, nie?- zapytał i się zaśmiał. Co w tym było śmiesznego? Ano właśnie - nic. Dosłownie nic, tylko Nath miał bardzo dobry humor. Kiedy on zdążył się znowu przypałętać? A właśnie.... tego niestety się nie dowiemy. A szkoda no nie? Być może... dobry humor Nathaniela ma coś wspólnego z baardzo dobrym humorem Pana K? No cóż... to racja. Ależ wspaniale i tak od kilku dni Joohoo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:38, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
Przełknęła głośno ślinę i oczka wróciły do normalności, ciało powolnie oddawało nad sobą władzę... Wszystko wracało do właściwego stanu. Jeszcze raz przełknęła ślinę, nieco ciszej.. jednak nadal było to słychać. Drgnęła prawym, długim uchem i machnęła ogonem. Podniosła pyszczek do góry i spojrzała na Nathaniela. Jej wzrok był pytający, była ciekawa jego jakiegoś komentarza... Jakiegoś chociażby wyjaśnienia...
- Nie do końca... On... On to zrobił specjalnie? - Spytała, nie wiedziała kim ten ktoś jest, tzn. był. Czy się zabił czy może to był zwykły przypadek robiącego nam żarty losu? Może jednak zrobił to ktoś... Inn niestety nie znała odpowiedzi na swoje pytania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:48, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Czy specjalnie? Cóż... możliwe, że to jeden z tych samobójców. Szczerze mówiąc.. nie mam pojęcia co za sens pozbawiać się życia? - zadał to pytanie niby sobie, a skierowane było raczej do Ino, jak i do samego siebie. Owinął łapy ogonem nie spuszczając oczu z Inn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:51, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Ymm... Może niektórzy czując presję świata i wszystkiego po prostu... Nie umiejąc sobie z tym wszystkim poradzić sądzą, że to jedyna droga? - Tak... Bardzo skromna i inteligentna - oczywiście nie bardziej niż Nathaniel xd - Innocence musiała patrzeć ze strony samobójców. Nie obwiniać ich, nie mówić, że są głupi, tylko ich tłumaczyć... Bo po co ? Sama dobrze wiedziała, że świat nie jest usłany kwiatkami, i nie jest idealny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:58, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiał się. W jego oku pojawił się błysk. -My też.. zrzucimy się do przepaści i ... będziemy fruwać z aniołkami!- zaśmiał się, wspaniałe myśli pana Detektywa Nathaniela. Spojrzał na odpływające zwłoki. -Żegnaj... zwokalcu..- rzekł i zaszlochał aktorsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:03, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Dobrze! To kto pierwszy? - W jej oczach było widać pewien, mały promyczek... Zaśmiała się, jednak... czy nie było słychać trochę wiarygodności w tym jej sarkastycznym pytaniu? Trudno stwierdzić..
- Tak, tak... Żegnaj... Gierardzie.. - Dobry humor i żartobliwe podejście do całej sytuacji Nathaniela również w niej zebrał ten cały aktorski talent. Wzięła jakiś stary liść i udawała, ze to chusteczka... Przykładała ją wręcz... pod oko i udawała szloch... Ach! Cóż to za talent! : D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:10, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
Aż mu kopara opadła! Nie wpadłby na to, żeby... popełnić samobójstwo. Jaja sobie robił! -Emm.. może lepiej nie, będą za nami tęsknić... w krainie nie byłoby takiego ciacha jak ja, no i oczywiście zabrakło by.. fajowej Ino!- wyjaśnił i lekko poczochrał jej grzywkę. Cóż... zaskoczyła go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:13, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Ciacha? A Pan, przepraszam Pana nie ma może zawyżonej samooceny? - Spytała i się zaśmiała cicho... Ale no 'fajowej' było miłe, czyli nie jest tak źle... Przymrużyła delikatnie powieki gdy ten czochrał jej grzywkę. Rzadko kiedy tak ktoś robił, albo nawet... Nathaniel był pierwszą osobą, po chwili potrząsnęła delikatnie łbem, żeby pozbyć się tego dziwnego uczucia...
- Mmm... Co Ty na to, żebyśmy poszli nad morze? - Spytała z entuzjazmem w głosie... Tym szczenięcym, dziewczęcym głosikiem... ech... Ale Innocence zawsze wyobrażała sobie bardzo pozytywnie morze, miała nadzieję, ze jej nie zawiedzie... A no... chciała je zobaczyć takim jakie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:04, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Mówisz.. nad morze? No ba, oczywiście.. przejdę się chęcią. Trzeba rozruszać swe stare kości...- stwierdził i się zaśmiał. Cóż, nawet jeśli miał zły humor, nie wiem nawet czemu, lecz to szczegół to... znowu miał dobry. Czyż nie wspaniale? No cholera.. wspaniale! Machnął ogonem i trzepnął łbem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wenus
Dorosły
Dołączył: 05 Lut 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:18, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
Przyszła nad wodospad jakby z nikąd z poczuciem samotności , przez to ze była sama na tej wielkiej ziemi.Pomyślała nagle:
-Hmm... nie jest az tak źle może znajdę tu bratnią duszę. - usiadła , zamachała elegandzko ogonem i myślała dalej . W pewnym momencie spostrzegła , że jest sama nad wodospadem więc poszła do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:25, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Ech... Taki stary nie jesteś... - Powiedziała i się uśmiechnęła ukazując swoje białe ząbki. Po chwili delikatnie przekrzywiła łebek i wpatrywała się w Nathaniela oczekując jakiejkolwiek reakcji...
- Hmm... co powiesz o... Bursztynowym Morzu? - Spytała a na jej kufie pojawił się nieco figlarski uśmieszek... Dlaczego? Trudno powiedzieć... Jakoś tak wyszło... A może jednak coś w tym było? Nie wiadomo co kryje się w tym młodym, wilczym umyśle... Nie zapominajmy iż Inn jest wilczycą, a trudno, żeby ktoś rozumiał płeć przeciwną... czyż nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:36, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Helmi przywędrowała tu zupełnie przypadkowo. Kiedy włóczyła się po krainie zamyślona, nie patrzyła, gdzie niosą ją łapki. Kiedy wreszcie się ocknęła z tej zadumy, rozejrzała się po tym nieznanym jej miejscu. Oczy szczeniaka spoczęły na dziwnym wodospadzie, w którym zamiast wody płynęła jakaś czerwona ciecz... co to mogło być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:26, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Nudziło jej się.
Renna postanowiła przyjść tutaj, poszukać rozrywki. Usiadła przy wodospadzie o krwawym kolorze. Zerknęła na bok. Kolejny wieczny szczeniak.
- Dobry - mruknęła, jak zwykle oschłe.
Otuliła się ogonem i odwróciła łeb, zatrzymując swoje błękitne oczy na nieznajomym szczeniaku. Przyjrzała się jej. Nic nowego, nic nadzwyczajnego. No, może oprócz długiej, brązowej grzywki nieznajomej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:30, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Strzepnęła uszkiem, usłyszawszy to mało sympatycznie brzmiące powitanie i spojrzała na wilczycę, która tu przyszła.
- Dzień dobry - odrzekła grzecznie, nie zrażając się zupełnie oschłym tonem, z jakim Renna się odezwała. Uśmiechnęła się lekko, trochę nieśmiało do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:37, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zmrużyła oczy, wpatrując się w wodę. Co to było? Krew? A może po prostu tak... padało światło? ( xD ) Ziewnęła i zerknęła znów na nieznajomą.
- Jak ci na imię? - nie zwróciła uwagi na uśmiech.
Jak zawsze. Sucha, poważna, oschła, ale i ciekawska, wymagająca. Zaczęła zamiatać ogonem ziemię, z nudy. Może to będzie ktoś ciekawy? Cały czas trzeba myśleć, eh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:40, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Na imię mi Helmi - odpowiedziała i wstała. Podeszła bliżej wilczycy, siadając nieopodal niej. Choć była zainteresowana nową rozmówczynią, jej wzrok na chwilę uciekł na wodospad o tej niecodziennej barwie. Dziwne to było miejsce i wcale się Helmi nie podobało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:46, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Zmarszczyła brwi, gdy Helmi się przysunęła. Ale niech będzie. Nie odsuwała się.
- Na imię mi Renna - powiedziała.
Spojrzała badawczo na Helmi. Cóż, przedstawiła się, wypadałoby się przedstawić, Reniu. Zrobiłaś to. W jej łbie kłębiły się myśli o Shireem, Waspie, Carly, Nixennie i tym bardziej Yuki...Ohme. Dziwne, że przez dwa wieczne szczeniaki w jej głowie jest tyle zamieszania. Nie mieściło jej się w głowie, że może mieć aż trzy córki. Nie zna ich. Nie zna ich imion. Kompletna pustka w głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:49, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Helmi ściągnęła brwi, przyglądając się Rennie. Zdawało jej się, że ta wilczyca wygląda na... zamyśloną, zakłopotaną czymś? Takie sprawiała wrażenie.
- Wszystko w porządku? - zapytała. Nie chciała być wścibska, lecz może to coś mało istotnego, o czym Renna może powiedzieć osobie poznanej przed dwoma minutami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:53, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nic, co powinno cie obchodzić - mruknęła niechętnie.
Zerknęła na małą, dociekliwą waderę. Westchnęła ciężko. Ta kraina była pełna szczeniąt. Przynajmniej to szczenię nie było ,,słittaśne". Takich Renna nienawidziła. Potępiała. Co gorsza, miała taką chyba w rodzinie. Rodziny się nie wybiera. A szkoda. Wybrałaby sobie kogoś...normalniejszego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Camyon
Dorosły
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chyba lub podobno z Rosji Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:57, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
Kiedy Camyon tu trafiła, zdziwiła się na myśli o tym że tyle w tej krainie wilków. To jeszcze bardziej utrudniało jej poszukiwania. Cam potrząsnęła lekko głową, próbując zrzucić grzywkę z oczu, lecz nie zwracała później na nią większej uwagi. Narazie była zbyt zmęczona żeby dalej iść, podeszł bliżej wodospadu i się przy nim położyła, patrząc na krwistą wode,
z/w
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|